mazurkas007 pisze:pyntront zgadza się, w porównaniu z ceną nowego to prawie jak lepsze dywaniki

, jednak kupując trzy - czteroletnią terenówkę, zakładając jakiś tam pakiet startowy, lekkie nawet motanie + taki kit na zimne kraje, to czasem sam zakup auta to może być tylko 50% wydatku.
E tam, nikt nie mówił, że lekko będzie

Pakiet startowy zawsze kosztuje. Im dalej od domu odjeżdżasz, tym więcej. I albo zarabiasz tyle, że cię na to stać, albo kręcisz się po okolicy, albo podróżowanie to Twój sposób na życie i wtedy nic cię nie powstrzyma (ale wtedy nie musisz jechać najnowszym Pajero, wystarczy Niwka, rower albo sanki, byleby jechać)... Ja póki co kręcę sie po okolicy, ale z wielką ciekawością czytam o Waszych doświadczeniach, póki co równie dla mnie egzotycznych jak Chiński Mur

Familijny niedzielny turysta.
Ciepły sik i ziew na drogę.