WYSCIG ŻYCIA

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » wt kwie 08, 2008 5:01 pm

Jak widzisz Sebaska niektórzy podchodzą emocjonalnie do tego co robią. Kolega z Gdańska zapewne zajmuje się oprawą medialną RK,poznał Go trochę i chce przekazać to na forum."Nie wiedzieć" czemu sytuacja nie spotyka się z aplauzem tutejszym bo jest zbyt kontrowersyjna.Gdzieniegdzie nerwy puszczają i zaczynają się niepotrzebne spięcia. Jeśli czegoś się nie przeżyło zapewne trudno to zrozumieć,traf chciał ,że jest tu kilka osób znających różne prawdy w szczegółach i mają swoje trudno zmienne zdanie. Nie dla każdego wyselekcjonowany materiał medialny jest wiarygodny i działa jak błyskotka.
pozdrawiam
...to je reli...
...były pilot... :roll:
:)21

G-man
 
 
Posty: 217
Rejestracja: wt maja 08, 2007 10:46 pm
Lokalizacja: Maz over

Post autor: G-man » wt kwie 08, 2008 6:34 pm

sebaska pisze:Chceta extreem mata extreem ;)



Obrazek

przybywamy na Wielką Sołowkę -- główną wyspę tego polarnego Archipelagu na krańcu świata, znanego także pod złowrogą nazwą Archipelag Gułag. Wita nas 50 stopniowy mróż i huragan:



pzdr
\Sebi
Archipelag Gułag, to metafora (trudne słowo), tytuł książki Sołżenicyna o sowieckich obozach pracy porozrzucanych po imperium niczym wyspy. GUŁAG- "Gławnoje Uprawljenije Łagrow"

andrej
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 05, 2008 6:31 pm
Lokalizacja: LUBLEWO

Post autor: andrej » wt kwie 08, 2008 6:46 pm

Uważam, że nie należ nadmiernie ,,gloryfikować" obecnych wypraw na
Syberię. Komfortowa sytuacja załóg posiadających odpowiedni pojazd,
odzież, żywność, łączność, itd. jest niczym w porównaniu z sytuacją ludzi
którzy zostali tam kiedyś zesłani. Byli tam transportowani w bydlęcych
wagonach, chorzy, głodni, z małymi dziećmi, bez zapasów żywności, ciepłych
ubrań, opieki medycznej...................... . Wysadzano ich w ,,szczerym polu",
dawano kilka siekier, łopat i zaczynała się walka o przetrwanie ludzi, którzy
często z pracą fizyczną nie mieli doczynienia. To był dopiero pojedynek z
Syberią. Obecnie pojedynkującym się przydało by się trochę skromności
A i odrobina dystansu do tego co się dzieje dla nas nie była by rzeczą złą.
hdj 80, Y61

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt kwie 08, 2008 7:35 pm

andrej pisze:Uważam, że nie należ nadmiernie ,,gloryfikować" obecnych wypraw na
Syberię.
Tak wlasnie,zwazywszy ze mamy 21 wiek,a tam tez mieszkaja ludzie...,ktorzy zyja i maja sie dobrze.

Awatar użytkownika
jezus
 
 
Posty: 2671
Rejestracja: ndz cze 13, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: jezus » wt kwie 08, 2008 8:07 pm

Tak wlasnie,zwazywszy ze mamy 21 wiek,a tam tez mieszkaja ludzie...,ktorzy zyja i maja sie dobrze.
I zastanawiają sie jak można żyć w tak extremalnych warunkach...+20 *. :wink:
bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Post autor: bert » wt kwie 08, 2008 8:08 pm

LR_Olek pisze:
andrej pisze:Uważam, że nie należ nadmiernie ,,gloryfikować" obecnych wypraw na
Syberię.
Tak wlasnie,zwazywszy ze mamy 21 wiek,a tam tez mieszkaja ludzie...,ktorzy zyja i maja sie dobrze.
nie przesadzaj Olku, idac tym tokiem myslenia zanegujemy zaraz wyczyn np Arka Pawelka, bo co z tego, ze na pontonie...
skoro przed nim i za nim i z bokow gdzies tam zyja ludzie :) a wielu juz ten horn oplynelo np tankowcami :) a wiek jest XXI
Zgadzam sie, ze wycieczka nad Bajkal transyberyjska to juz nie wyprawa, ale co innego wedrowka przez odlegle rejony, zimnikami czy traktornyjnym "drogami". To jeszcze kawalek przygody, nawet "niedzwiedziego miesa". Ale o tym moga wiedziec Ci co probowali.
Chyba Ciebie tam nie bylo, z tego co wiem, podobnie jak wielu wielu innych /nb nic w tym zlego/ chyba, ze Jezus, ten jest przeciez wszedzie i zawsze :)21 wiec Syberia cala jest jego. To, ze zyja tam ludzie... no fakt. W afryce tez zyja a bialy zdycha z upalu :)
Aby bylo jasne, nie bronie tu RK, mam dla niego tyle tylko atencji co zostalo z pierwszego wydania Pojedynku z Syberia z uzglednieniem wszystkiego tego co stracil po wydaniu drugim, czy wyczynach na transyberii itp
Wiecej dystansu zycze. To tak jak w reklamie. Auto jest najwspanialsze i jeszcze kredyt 50 na 50 :).
Nikt przeciez tego nie bierze doslownie /chyba nikt/
Pozdrowska
Norbert J. Zbróg
Ostatnio zmieniony wt kwie 08, 2008 8:21 pm przez bert, łącznie zmieniany 1 raz.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » wt kwie 08, 2008 8:12 pm

no to teraz będzie książka z foto albumem z tej wyprawy
tak mówił dziś w trójce :D
LR Rendzi stajla :)

andrej
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 05, 2008 6:31 pm
Lokalizacja: LUBLEWO

Post autor: andrej » wt kwie 08, 2008 8:31 pm

Całe wyprawowe zamieszanie, nieścisłości, niedomówienia, zmiany, podsumowałbym tak:
,, Jak nie wiadomo o co chodzi, to napewno chodzi o pieniądze."
hdj 80, Y61

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Post autor: HUSKYTEAM » wt kwie 08, 2008 10:16 pm

Uważam, że nie należ nadmiernie ,,gloryfikować" obecnych wypraw na Syberię.
Niby tak, ale jednak trzeba dokładnie śledzić zmagania śmiałków, żeby wyłowić tych naprawdę odważnych. Chodzi mi o to, że kiedyś nie liczyło się samo dotarcie na MtEverest czy Biegun, ale cała wyprawa i droga, którą trzeba było pokonać. Nie było możliwości przerzucenia samolotem sprzętu 100 km od bieguna i zrobienia kilkudniowej "wyprawy" z aparatem foto.

Dodatkowo, większość sztuki polegała na powrocie z najdalszego punktu. Nie było helikopterów, GPS-ów i możliwości pomocy. Najwięcej ludzi i zwierząt padało właśnie w długiej, nudnej i cholernie ciężkiej drodze powrotnej (przypadki zjadania całych zaprzęgów psich, nie mówiąc o karmieniu słabszymi zwierzętami tych, które miały szansę jeszcze trochę popracować, to normalka). Teraz ludzi zabierają helikoptery i nikt nie targa 70% ciężaru na saniach na wyżywienie psów/reniferów/kucy, nikt nie musi topić 2 wiader lodu na wodę, żeby nawodnić zwierzęta, bez których nie pokonał by nawet kilkudziesięciu kilometrów...

Dlatego trzeba odróżnić cwaniaków, którzy to robią tylko dla mediów i rozgłosu od tych, którzy pokonują dużo cięższą i ryzykowną trasę bez zaplecza TV, sponsorów i mediów.
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » wt kwie 08, 2008 10:27 pm

@G-man: oczywiście że wiem :) Ten całe tekst to jest żart, taka krótka na prędce napisana demonstracja jak można powypisywać sobie głupoty robiąc z siebie bohatera. Błędów (umyślnych) jest tam od cholery, zdjęcia mają zmienioną chronologię, odległości są powiększone x10, Pasiołok Sołowieckij w którym mieszka kilka tysięcy osób, jest szkoła, sklepy, poczta, hotel i lotnisko i gdzie bogaci z Peterburga stawiają sobie letnie domki został zmniejszony do kliku chałup (te chałupy ze zdjęcia w ogóle nie znajdują się na wyspach tylko na przedmieściach Archangielska.

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt kwie 08, 2008 11:06 pm

Do nikogo nic nie mam ale po ch.j to cale medialne nadecie. Najwieksza, najtrudniejsza, najciezsza, najdluzsza, ekstremalna, najwiekszy wyprawowy samochod (zapraszam do Bad Kissingen), ogromne spustoszenia...

To jakis tragiczny nieudolny marketing.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

lesio XJ

Post autor: lesio XJ » śr kwie 09, 2008 5:32 pm

Discotheque pisze:Do nikogo nic nie mam ale po ch.j to cale medialne nadecie. Najwieksza, najtrudniejsza, najciezsza, najdluzsza, ekstremalna, najwiekszy wyprawowy samochod (zapraszam do Bad Kissingen), ogromne spustoszenia...

To jakis tragiczny nieudolny marketing.
nieudolny to ty jestes jak narazie facet robi to co lubi i jeszcze zbija kase
:)2 ty naciagasz swoich klijentow on sponsorow
moralnie zdrowiej doic bogatych :oops: dla mnie moze pisac nawet ze dojechal na ksiezyc najwiekrzym osiagiem bedzie jednak wydojenie sponsorow na taka impreze tez bym tak chcial :lol: ale nie potrafie
doic bo przejechac to pewnie tak

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Post autor: bert » śr kwie 09, 2008 6:03 pm

Discotheque pisze:Do nikogo nic nie mam ale po ch.j to cale medialne nadecie. Najwieksza, najtrudniejsza, najciezsza, najdluzsza, ekstremalna, najwiekszy wyprawowy samochod (zapraszam do Bad Kissingen), ogromne spustoszenia...


cos jak np: polandtrophy :)21 a jakos nikt gremialnie sie nie czepia.
Wystarczy by wzbudzic zainteresowanie - moze li ekka sensacyjke i juz sie kreci, a czyz nie o to w dzisiejszych czasach chodzi ? Cala reszta... a co tam jaks reszta
/tak troche przekornie pisze/
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
jezus
 
 
Posty: 2671
Rejestracja: ndz cze 13, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: jezus » ndz kwie 13, 2008 8:41 am

Jak dobrze pamietam to expedycja jeszcze się nie skończyła....Co słychać u pana Pawła...co u trzeciej załogi....może im się uda dojechać gdzie nikt (prócz tubylców) nie dojechał.....w sumie ma racje ten co powiedział iż impreza trwa...przecież terminu zakończenia nikt nie podawał :wink:
bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Re: Z powodu choroby ...

Post autor: Wiechu » śr kwie 16, 2008 3:14 pm

AndyS pisze:Cd. nastapi ...

minęło 10 dni, wrócili na trasę ?
napisz coś ciekawego :wink:

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » śr kwie 16, 2008 7:40 pm

lesio XJ pisze:
Discotheque pisze:Do nikogo nic nie mam ale po ch.j to cale medialne nadecie. Najwieksza, najtrudniejsza, najciezsza, najdluzsza, ekstremalna, najwiekszy wyprawowy samochod (zapraszam do Bad Kissingen), ogromne spustoszenia...

To jakis tragiczny nieudolny marketing.
nieudolny to ty jestes jak narazie facet robi to co lubi i jeszcze zbija kase
:)2 ty naciagasz swoich klijentow on sponsorow
moralnie zdrowiej doic bogatych :oops: dla mnie moze pisac nawet ze dojechal na ksiezyc najwiekrzym osiagiem bedzie jednak wydojenie sponsorow na taka impreze tez bym tak chcial :lol: ale nie potrafie
doic bo przejechac to pewnie tak
Czytac ze zrozumieniem potrafisz czy tylko takiego glupa udajesz?

Tekst o moralnym dojeniu bogatych swiadczy ze masz jakies kompleksy na tym punkcie.

Mentalnosc Robin Hooda.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
CzarekN
 
 
Posty: 1051
Rejestracja: czw mar 06, 2003 8:58 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z powodu choroby ...

Post autor: CzarekN » wt kwie 22, 2008 1:03 pm

Wiechu pisze:
AndyS pisze:Cd. nastapi ...

minęło 10 dni, wrócili na trasę ?
napisz coś ciekawego :wink:
AndyS, mozesz napisac co sie dzieje??
A dzieje sie wogole??
Cieplo sie zaczyna robic, wiec ...

Czarek
********************
Traktorek, brum brum, klek klek klek klek klek

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt kwie 22, 2008 1:55 pm

Próbujecie przekonać mellodeque, a to walka z wiatrakami, zupełnie niepotrzebna i skazana na niepowodzenie.

Nie przekonacie kogoś dla kogo produkcja dokumentu o Wyprawie Stulecia jest szansą na sprzedanie filmu do TVP i start do kariery producenta TV ;)

Mam głośno mówić jakie pieniądze wchodzą w grę? ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » wt kwie 22, 2008 2:43 pm

znowu Koperski w PR3
Obrazek

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt kwie 22, 2008 2:54 pm

strach otworzyć lodówkę :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » wt kwie 22, 2008 6:15 pm

Damian pisze:...Mam głośno mówić jakie pieniądze wchodzą w grę? ;)
Mow !! Moze czas zostac producentem TV :roll:
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » czw kwie 24, 2008 10:07 pm

cos sicho sie w temacie zrobilo
mam nadzieje, ze sprawy Pawla tocza sie we wlasciwym kierunku
a w nawiazaniu do spotkanej przez Niego wyprawy L-R wrzucam obiecany kiedys link http://capetocape.org.uk/

Awatar użytkownika
jezus
 
 
Posty: 2671
Rejestracja: ndz cze 13, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: jezus » pt kwie 25, 2008 9:07 am

chłopcy sie bawią :o :)2 :)2 :)2
bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt kwie 25, 2008 9:17 am

w dzisiejszej Rzeczpospolitej jest artykuł o Koperskim...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Liroz
Posty: 2201
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 10:39 pm
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Liroz » wt kwie 29, 2008 8:52 pm

Przez wzgląd na jakieś tam przyszłe przedsięwzięcia zastanawiam się dlaczego rosyjska biurokracja utopiła wyprawę Laplandera. Pomijając teorie spiskowe, może raziło ich zbytnie akcentowanie że to polski wyczyn (wielkie białe orły napisy POLSKA itp.) bo w Rosji robiona jest trochę nagonka na Polske :roll:
L E D for off-road

Technika idzie do przodu...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości