Piękna nasza Polska cała

[Elwood]

Przynajmniej nie jest hipokrytą.

[FlaT]

Rzeczywiście, bardzo przyjemnie się czyta Pańskie opowieści Panie Piotrze.

Korzystając jednak z okazji... pozwolę sobie na małą reklamę..

Nocujemy u "Lestka". Piekne miejsce na ziemi. Właśiciel Leszek kupił stara szkołę podstawową i wraz z żoną zamieszkał tam przenosząc sie z "dużego miasta", prowadzą również agroturystykę. Silniki znów milkną, rozbijamy namioty wcześniej "odpalając" oczywiście po browarku . A że humorem jakos nie tryskam, przyjaciele moi zaraz ida mi z pomocą i juz "żeglujemy łódka Bols", humor powoli powraca . Noc sie tak szybko nie skończy...

Ach te bieszczadzkie noce. Okazało sie że mielismy duuuuzo wspólnych tematów z właścicielami agroturystyki na której spalismy Było nad wyraz miło i sympatycznie.

Zapraszam serdecznie do zapoznania ze stroną internetową gospodarstwa opisanego przez Pana Piotra:

http://ulestka.ovh.org

[Piotrek M]

Do LR_Olek
Szanowny kolego, pisząc że Żuławy były dla mnie [i moich współtowarzyszy podrózy] nudne, wyraziłem mój subiektywy osąd. Porównując Kaszuby, Warmię do Żuław, to Żuławy wypadaja bardzo blado, a przynajmniej ta część którą przejechałem. Wszędzie pola, łąki i parę kanałów.
Co sie tyczy wjazdu do lasów ! W trakcie tej wycieczki spotykalismy parę razy pracowników Lasów Państwowych, i nigdy nie dostalismy żadnego mandatu, co najwyżej byliśmy poproszeni o opuszczenie lasu, co tez i czynilismy. Tak więc nie wiem po co bijesz piane kolego ?
Czy ty jak wjeżdżasz do lasu to ZAWSZE masz "glejt" od Nadlesnictwa ?
Jeżeli tak , to wielki szacun Panie kolego !
Co sie zas tyczy wątku [pytania o jazdę wg GPSu] to uzywam przewaznie dróg ogólnie dostepnych [udostepnionych do ruchu kołowego]. Owszem, zdażaja sie przypadki wjazdu pod zakaz wjazdu do lasu, ale to czynie na własne ryzyko i jestem świadom kary z jaką moge sie spotkać.

[Damian]

Olo, doceniamy Twój lokalny patriotyzm, ale wiesz...atrakcyjność off-roadowa Żuław jest mniej więcej taka jak warszawskiego śródmieścia

[FUX]

Piotrek M
Jako młody stażem na tym forum, dopiero wczoraj wpadłem na ten wątek.
Ogromny szacun i podziw tak za jazdę jak i opisy ...
Ja dopiero mam zamiar zacząć takie zabawy, może ciut bardziej softowe, w przyszlym roku.
Z uwagi na sprzęt, Subaru Forester, nie dane mi zabawiać się tak, jak wy.
Miesiąc temu kilkoma subarakami zrobiliśmy sobie pojeżdżawki koło Kielc. Były górki, pola, lasy, piachy, szlabany , ale daliśmy radę. a że karoserie trochę ucierpiały...

Pozdrawiam serdecznie.

FUX

[kosa20]

Olo, doceniamy Twój lokalny patriotyzm, ale wiesz...atrakcyjność off-roadowa Żuław jest mniej więcej taka jak warszawskiego śródmieścia

porównałbym do Służewca

pozdrawiam
kosa

[apede]

W Warszawie czasami warunki objazdowo - parkingowe na trasie zaskakują atrakcyjnością offroadową. Nadmienię tylko że w granicach administracyjnych stolicy zdarzyło mi się plaskaczem wziąć wodę na maskę.