www.forum4x4.pl

----------
W wątku o namiocie dachowym, padło, że Lepiej Wyżej - jakby tak misiek przyszedł...
Słuszna to uwaga i w związku z nią tak mnie naszło, żeby ustalić czy ktoś na Bałkanach będąc - miał przyjemność z misiem?
A jeśli tak to gdzie ?
----
Bowiem mnie się nie zdarzyło nigdy - a często na jesień człek jedzie, kiedy to misie tłuszcz na zimę zbierają - jak te Indiany w Ohio chrust.
Wiec kiedy, jak nie wtedy.... Ale wciąż dupa.
Pod wpływem opowieści, tych co słyszeli, że ktoś im mówił, nawet sobie spanie w struclu zrobiłem...
O obawach żony przed spaniem w górach w Albanii, z wiadomych względów, nie wspominam.

Zatem, miał ktoś przyjemność ?

Ankietkę dorzucam, dla celów statystycznych.

Pierwszy z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=9Om5RIPdt_I

broda...żartujesz prawda?

to nie niedźwiedź jest zagrożeniem dla ludzi, tylko ludzie dla niedźwiedzi

słyszałeś o jakimkolwiek ataku misiów na turystów? nie na nas, w bezpiecznych puszkach, ale trekkingowców łażących z plecakami przez całe fagarasze czy rodniańskie?

niedźwiedź trzyma się z daleka od człowieka. i słyszy nas z bardzo daleka.
zagrożony bezpośrednio zaatakuje. ale takich przypadków nie ma.

Oj Damian - nie tak szybko. Kilka lat temu w Bułgarii w sumie zginęło 5 osóbod ataku niedźwiedzi - chyba nawet wprowadzili zakaz wejscia do lasu ( Misiek coś naten temat powinien wiedzieć bo chyba w tym rejonie robił trasy). A o niedzwiedziu w obozowsku tu na tym forum było - jak to z dachowca ktoś obserwował.

o tu coś na ten temat http://podroze.onet.pl/bulgaria-niedzwi ... udzi/e2dg9

pozwolisz, że nie dołączę się do tej paranoi
nigdy nie czułem zagrożenia, a bałkany trochę zjeździłem przez ostatnie 8 lat

zresztą powinno być Ci to lotto...bo namiot dachowy mam i nie planuję zakupu kolejnego

Zibi pisze:Oj Damian - nie tak szybko. Kilka lat temu w Bułgarii w sumie zginęło 5 osóbod ataku niedźwiedzi - chyba nawet wprowadzili zakaz wejscia do lasu ( Misiek coś naten temat powinien wiedzieć bo chyba w tym rejonie robił trasy). A o niedzwiedziu w obozowsku tu na tym forum było - jak to z dachowca ktoś obserwował.

o tu coś na ten temat http://podroze.onet.pl/bulgaria-niedzwi ... udzi/e2dg9

Kiedyś było, o ataku w okolicy Brasova....

Ale mnie o osobiste doświadczenia chodzi a nie o doniesienia prasowe...
Damian czemu niby paranoja ?
A nuż widelec się okaże, że nikt osobiście miśka nie widział....

wielokrotnie widziałem ślady, dość świeże.

natomiast gwarantuję Ci, że spierdolił tam, gdzie pieprz rośnie jak mnie tylko usłyszał z kilku km

agresywne niedźwiedzie to niedźwiedzie polarne - dla nich zawsze będziesz kawałkiem mięsa
i grizzly - zwłaszcza te nauczone, że turyści = darmowe żarcie

Zibi pisze:Pierwszy z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=9Om5RIPdt_I

btw, ten filmik jest zapewne z drogi Sinaia - Braszów

to już taki standardzik turystyczny - ludzie nieodpowiedzialnie przyzwyczaili niedźwiedzie do darmowego żarcia
stąd dziesiątki filmików na jutubie z tego miejsca: https://www.youtube.com/watch?v=iBHMzlc1qCo

Ale ja wcale nie wiążę tego tematu z namiotem dachowym. Po prostu - są rejony gdzie miśki łażą i przychodza do obozowiska po żarcie.

Zibi pisze:Po prostu - są rejony gdzie miśki łażą i przychodza do obozowiska po żarcie.

gdzie konkretnie? możesz podać miejsca? znane Ci przypadki?

Zibi pisze:Ale ja wcale nie wiążę tego tematu z namiotem dachowym. Po prostu - są rejony gdzie miśki łażą i przychodza do obozowiska po żarcie.

Ok. Zibi może poruszyłeś problem ....
Już wyjaśniam:
Mnie nie chodzi o to kto przeżył walkę o życie z żarłocznym niedźwiedziem, który wcześniej zeżarł trzech pasterzy i Barego Grylsa.
Chodzi po prostu o sam fakt, spotkania miśka....
O!

Misiek od lat organizuje wyjazdy na Bałkany to pewnie sporo osób z forum go tam widziało

Gdyby miś chciał Cię zjeść...to mała różnica czy będziesz spał na trawie czy na dachu-dalej to ta sama szmata.

misiek PO zarcie POtrafi wspiac sie na linie na wysokosc 6 m wiec na dach 4x4 raczej pezproblemowo
zostaw zarcie z dala od auta np zawieszone na ciekiej galezi i spij spokojnie

https://www.youtube.com/watch?v=n-UFmGa5Mw4

ten jest niezły

nie rozumiem

mnie tam wystarczą:

http://www.njz.pl/or/rumunia2011/rumuni ... 11183.html

http://www.njz.pl/or/rumunia2011/rumuni ... 11271.html

A ten: https://www.youtube.com/watch?v=2GqGGmNKY3Q to już w ogóle wymiata

Mieliśmy w Rumunii taką sytuację, że chcieliśmy przejechać pasterzom przez polankę, a że polanka śliska jak skurczybyk, to sprawa nam się przeciągała. Pasterze - jako że trafiła im się atrakcja to przysiedli se na pieńku i komentowali, zapraszali na banię i takie takie. No to ci co nie pracowali przy autach do nich na pogawędkę i na syr z palinką. No i siedzim, gwarzym a tu nagle wszystkie psy w szał i ogień do zagajnika. No to my na to co jest grane, czy to misiek czy co, a oni że misiek to nie, ale wilki czają w zagajniku na owieczki i psy przeprowadzają rutynowe odstraszanie . No ale nie wiem czy to na temat

Ja spotkałem misia w Rumunii, na wjeździe na Transfagaraszan. A ślady misiów na biwakach w ciągu dwóch tygodni widziałem conajmniej 4 razy.

ssslavo pisze:Gdyby miś chciał Cię zjeść...to mała różnica czy będziesz spał na trawie czy na dachu-dalej to ta sama szmata.

Jak będzie miał wybór, to może zje tych na dole

Misiek wypruje ci auto za czipsami.
Wyczuje zawartość konserwy.

Pod Korabem mazeniak ze strachu spalił kubik drewna, jak misio z wieczora się przedstawił rykiem.

Darek Elwood pisze:Misiek wypruje ci auto za czipsami.
Wyczuje zawartość konserwy.

Pod Korabem mazeniak ze strachu spalił kubik drewna, jak misio z wieczora się przedstawił rykiem.

A Ty w tym czasie... ?

bert pisze:

Darek Elwood pisze:Misiek wypruje ci auto za czipsami.
Wyczuje zawartość konserwy.

Pod Korabem mazeniak ze strachu spalił kubik drewna, jak misio z wieczora się przedstawił rykiem.

A Ty w tym czasie... ?

Poszedł wpieprzyć miskowi

eeee
ja myślę, że inspirowany Lema "Kurdlami" posmarował się miodem, obłożył plastrami jesiotra, posypał świeżym szczypiorkiem i czekał