RUMUNIA 2016

[bert]

widzę, że ktoś już sobie założył, nie widzę jednak powodu by nie założyć jak co roku od kilku lat również;
zatem RUMUNIA 2016

moje plany to powłóczenie się po zakamarach i ubocznościach Rumunii od mniej więcej 10 lipca do 1 września.

Trochę czasu przeznaczę na penetrację pasm naddunajskich, potem w sierpniu;
1 - komercha dla tych co chcą w kondensacie piękno Karpat rumuńskich (wysokich głównie) zobaczyć a sami albo się boją albo są za bogaci by się trudzić Termin 31. 07 – 13. 08. 2016. Intensywny plan, codziennie od 9 do ca 18 w drodze po górach, noclegi tylko biwaki, kilka jaskiń dla początkujących (ilość miejsc do 10 samochodów - wolne jeszcze 8 ). Tu można pojechać bez swojego samochodu (więcej na maila)
2 - wyjazd tylko dla leśników (z rodzinami), nieodpłatny. Termin 13.08 – 27. 08. 2016. SL może się zgłaszać - jak jaka a chętna tu jest (ilość miejsc do 8 samochodów- wolne jeszcze 4)

[Marcingalloper]

.........
2 - wyjazd tylko dla leśników (z rodzinami), nieodpłatny. ..............

Możesz przybliżyć.

[czesław&jarząbek]

ja ci przybliżę. w dużym skrócie.
otóż...
bert od lat za własne i we własnym czasie, zupełnie niczym nie przymuszony wykonuje gigantyczną robotę żeby oswoić służby i żeby było gdzie jezdzić.
żeby ucywilizować warunki współpracy i żeby odkłamać zdupcony wizerunek off-roadu w organach a.l.p.

[bert]

.........
2 - wyjazd tylko dla leśników (z rodzinami), nieodpłatny. ..............

Możesz przybliżyć.

czego nie rozumiesz w słowie nieodpłatny?
Nieodpłatny = niekomercyjny. Organizowany przez koło leśników przy LRCPL którym to ja posłużę za (darmowego) przewodnika.
Tak jak umawia się tu kupa luda na różne wjazdy.
Jednym z celów pokazanie, że wieloletnia "dzika" (bo za taką może uchodzić offrołdowa eksploracja Rumunii) nie zostawia zgliszcz i halizny a i poznanie się wzajemne tych co już wiedzą, że off-road nie musi być niszczycielski (leśników z klubu) z tymi którzy tego jeszcze niewiedzą

[Marek D.]

Nadzór nad 20 tys ha lasów prywatnych się liczy?
bo niby prawo do munduru mamy .... jak se je sami sobie kupimy
mamy własne naszywki zgodne z rozporządzeniem,
ranga równa leśniczemu ...
tyle że, z mocy ustawy, każdy z nas to menda

[bert]

Nadzór nad 20 tys ha lasów prywatnych się liczy?
bo niby prawo do munduru mamy .... jak se je sami sobie kupimy
mamy własne naszywki zgodne z rozporządzeniem,
ranga równa leśniczemu ...
tyle że, z mocy ustawy, każdy z nas to menda

Marku, nie stać Ciebie na normalny komercyjny wyjazd?
Weź no nie sęp

[brodafidela]

Nadzór nad 20 tys ha lasów prywatnych się liczy?
bo niby prawo do munduru mamy .... jak se je sami sobie kupimy
mamy własne naszywki zgodne z rozporządzeniem,
ranga równa leśniczemu ...
tyle że, z mocy ustawy, każdy z nas to menda

Marku, nie stać Ciebie na normalny komercyjny wyjazd?
Weź no nie sęp

Ale wiesz że komercha tworzy stosunek usługodawca- klient.
Jeden bierze kasę, drugi wymaga... same problemy potem...

[bert]

Nadzór nad 20 tys ha lasów prywatnych się liczy?
bo niby prawo do munduru mamy .... jak se je sami sobie kupimy
mamy własne naszywki zgodne z rozporządzeniem,
ranga równa leśniczemu ...
tyle że, z mocy ustawy, każdy z nas to menda

Marku, nie stać Ciebie na normalny komercyjny wyjazd?
Weź no nie sęp

Ale wiesz że komercha tworzy stosunek usługodawca- klient.
Jeden bierze kasę, drugi wymaga... same problemy potem...

wiesz, jak mi uczestnik fochy strzela to dostaje propozycje... (.....)
i jedzie sobie dalej sam ( to uczestnik jest usługodawcą-tak to widzę jak nie potrafi sprostać świadczeniami należnymi to trudno, rezygnuję z niego)


Tak od 20 lat i większośc bardzo zadowolona, ciapy rezygnują zaraz, jak tylko zapoznają se z warunkami które stawiam, z tych co zaryzykują większość zadowolona bo czegoś się nauczą a nie tylko wezmą udział w wodzeniu

[Marcingalloper]

.........
2 - wyjazd tylko dla leśników (z rodzinami), nieodpłatny. ..............

Możesz przybliżyć.

czego nie rozumiesz w słowie nieodpłatny?
Nieodpłatny = niekomercyjny. Organizowany przez koło leśników przy LRCPL którym to ja posłużę za (darmowego) przewodnika.
Tak jak umawia się tu kupa luda na różne wjazdy.
Jednym z celów pokazanie, że wieloletnia "dzika" (bo za taką może uchodzić offrołdowa eksploracja Rumunii) nie zostawia zgliszcz i halizny a i poznanie się wzajemne tych co już wiedzą, że off-road nie musi być niszczycielski (leśników z klubu) z tymi którzy tego jeszcze niewiedzą

Nie zrozumiałem tego Nieodpłatnie. Teraz nawet w łeb jest ciężko dostać jak się zasłuży nie mówiąc już żeby dostać za darmo.

Kolejny raz mnie pozytywnie zaskakujesz, pierwszy raz szlaki, teraz to . Oby więcej takich ludzi jak Ty .

[Marek D.]

Bert - w tej Rumuni jak już miał będziesz marudnego klienta do delejtowania to pozwól, że ci patenta na taką okoliczność podrzucę
Namierzasz zapomnianą przez Boga i ludzi dolinkę, są specyficzne: droga to dobra szutrówka ale na mapach ślepa, wzdłuż dolinki rzeczka się wije a na jej brzegach tyle plastikowych reklamówek z supermarketów na krzakach wisi że północna albania przy tym to małe miki. Gdzieś w połowie takiej dróżki jest szlaban - otwarty. Wygląda jak nasz leśny ...
Otóż w tym momencie "halt" robisz, klientowi azymut nadajesz i z tyłu wozu po cichu wklejasz wlepkę UNICEFU albo innej pokrewnej cholery
Chłopie - jak go dwa kilosy dalej cygańskie dzieci, z tego taboru co to tam w foliowych namiotach mieszka, dorwą ... to chłopina będzie żałował że to nie niedźwiedzie Wyjdzie goły i bosy
nie to żebym teoretyzował
Jak w tym roku szwendaliśmy się po rumunni to wysłaliśmy na rozwiętkę w jedną taką dolinkę wózek.
kierownik twardy - jak na ostatnim popasie nie zrobił rozpoznania i z marszu przystąpił do defekacji na gniazdo os to czternaście strzał w dupę zniósł bez jęczenia ... obok oficer straży, już emeryt .... chłopie, jak oni z tej razwietki wracali to po raz pierwszy w życiu słyszałem 2,8 w patrolu rozkręcone do odcinki

[Darek Elwood]

ja ci przybliżę. w dużym skrócie.
otóż...
...

...czyli dla własnego, jak najbardziej komercyjnie pojmowanego - interesu.
Nie mam w tym nic, co zdaje się, narzucasz w Twojej idyllizowanej narracji.

Otóż, to się nazywa inwestycja.

[bert]

ja ci przybliżę. w dużym skrócie.
otóż...
...

...czyli dla własnego, jak najbardziej komercyjnie pojmowanego - interesu.
Nie mam w tym nic, co zdaje się, narzucasz w Twojej idyllizowanej narracji.

Otóż, to się nazywa inwestycja.

myślisz pijaczku, że Twoje zdanie kogoś interesuje?

[Darek Elwood]

No nie pisz "Twoje" przez duże T... lepiej "pijaczku" przez duże P.
Bo ja jestem Pijak, jak się patrzy.

Co do zaś twojej koncepcji marketingu, to jest ona właściwa. Niestety, nie dbasz o oprawę, a to źle wpływa na potencjalną klientelę (wspomniałem o tym przy innej okazji). Egocentryk, nastawiony na branie, wiecznie niespełniony (biznesik kuleje), przelewający swoje frustracje w 10-tkach wątków... Ten wątek, jak wszystkie twoje inne, powinien zostać przeniesiony do komercyjnych.
Im będziesz bardziej starał się mnie obrazić, tym większą radość mi sprawisz. Do tego dziką satysfakcję, bo to w bardzo konkretny sposób przekłada się na prowadzenie przez ciebie działalności gospodarczej.

A`propos, pochwal się wpisem w rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych, bo coś wydaje mi się, że w chooja w tym temacie walisz.

[bert]

No nie pisz "Twoje" przez duże T... lepiej "pijaczku" przez duże P.
Bo ja jestem Pijak, jak się patrzy.

Co do zaś twojej koncepcji marketingu, to jest ona właściwa. Niestety, nie dbasz o oprawę, a to źle wpływa na potencjalną klientelę (wspomniałem o tym przy innej okazji). Egocentryk, nastawiony na branie, wiecznie niespełniony (biznesik kuleje), przelewający swoje frustracje w 10-tkach wątków... Ten wątek, jak wszystkie twoje inne, powinien zostać przeniesiony do komercyjnych.
Im będziesz bardziej starał się mnie obrazić, tym większą radość mi sprawisz. Do tego dziką satysfakcję, bo to w bardzo konkretny sposób przekłada się na prowadzenie przez ciebie działalności gospodarczej.

A`propos, pochwal się wpisem w rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych, bo coś wydaje mi się, że w chooja w tym temacie walisz.

ależ tu capi...
łajno jakieś?
fuj

[Darek Elwood]

No więc wpisu nie ma.
I tak oto ten, co poucza tu wszystkich do właściwych zachowań, sam sra pod siebie, aż cuchnie.
I ty narzekasz na POlskę? "Zasrany" budowniczy... jego mać. Cuchnący relikt kombinatora z PRL-u. Organizator komercyjnych wycieczek, tylko do płacenia podatków, to bardzo daleki.

Będzie jeszcze kilka pytań do bercika, za wchodzenia do cudzego ogródka. Wyjdzie morda z kałuży, w swej pełnej krasie.

[bert]

No więc wpisu nie ma.
I tak oto ten, co poucza tu wszystkich do właściwych zachowań, sam sra pod siebie, aż cuchnie.
I ty narzekasz na POlskę? "Zasrany" budowniczy... jego mać. Cuchnący relikt kombinatora z PRL-u. Organizator komercyjnych wycieczek, tylko do płacenia podatków, to bardzo daleki.

Będzie jeszcze kilka pytań do bercika, za wchodzenia do cudzego ogródka. Wyjdzie morda z kałuży, w swej pełnej krasie.

a proszę bardzo

donosik strzel, ponoć jesteś w tym "miszczem" to się przekonasz czy mam i czy muszę, a przy okazji (donosiku) opinię powszechną ugruntujesz o swoich ulubionych zajęciach... pijaczku
Pijak przez duże P to był Skrzynecki, Ty to jesteś taki pierd smrodliwy po jabolu i kaszance co najwyżej, idź poszukać może kto 5 złotych nieostrożnie ma w kieszeni albo torebce, jak jumniesz i ci się pozycja życiowa poprawi

[Darek Elwood]

Czekałem na ten wpis.
Nie napisałeś w nim niczego, czego nie napisałeś już o mnie wcześniej.

Właśnie doniosłem tu, żeś łachmyta, zwykły - szary kundel i... wystarczy.
Ale nie martw się. Rozkminimy dobrze twój przypadek. Będziesz dalej szczekał i wpierdalał się gdzie nie powinieneś, będziesz zbierał żniwo, którego nie planowałeś. A zaboli mocno kombinatorku.

[bert]

Czekałem na ten wpis.
Nie napisałeś w nim niczego, czego nie napisałeś już o mnie wcześniej.

Właśnie doniosłem tu, żeś łachmyta, zwykły - szary kundel i... wystarczy.
Ale nie martw się. Rozkminimy dobrze twój przypadek. Będziesz dalej szczekał i wpierdalał się gdzie nie powinieneś, będziesz zbierał żniwo, którego nie planowałeś. A zaboli.

nie strasz nie strasz bo się sfajdasz i Ci się osobowość rozwieje jak fetor za szambiarką
Widać, że po dłuższym chlaniu mocny jesteś w postanowieniach
czyń se co tam chcesz, pisz donosy, sznupaj, szukaj. Buduj swoje ego na równie wzniosłych zajęciach. Jedyne co uzyskasz oprócz zajęcie jakie lubisz to trochę "kolorów" w Twoim marnym szarym życiu pijaczka, uważaj tylko, żebyś się przy tych rojeniach mocy nie zagapił i na własnym smrodzie nie wywrócił bo może się okazać żeś się przypadkiem okrutnie poturbował.

mógłbyś być nawet zabawny, ale... jesteś tylko żałosny nawet w liczbie mnogiej

[Darek Elwood]

A jak tam z KRUSem u ciebie?
Nie koliduje to przypadkiem z prowadzeniem działalności, bo to działalnością gospodarczą jawnie jest i to jeszcze w branży turystycznej? Żona, jako podpora systemu, to może być za mało. Nie sądzisz?
Uprawnienia przewodnika międzynarodowego ma (pilota wycieczek do Rumunii na ten przykład)?

[bert]

A jak tam z KRUSem u ciebie?
Nie koliduje to przypadkiem z prowadzeniem działalności, bo to działalnością gospodarczą jawnie jest i to jeszcze w branży turystycznej? Żona, jako podpora systemu, to może być za mało. Nie sądzisz?
Uprawnienia przewodnika międzynarodowego ma (pilota wycieczek do Rumunii na ten przykład)?

capi nadal... jabol i kaszanka, a pijaczek jeszcze coś bełkota

poradzę Ci coś
strzel kilka baniek i donosik napisz, może być anonimowy (takie lepiej Ci smakują?), nie krępuj się

przecież nie jesteś aż takim idiotą (choć po kilku dniach chlania, kto może wiedzieć co tam sobie roisz) by liczyć na to, że poważnie będę z kimś tak (mi)* obmierzłym jak Ty, o czymkolwiek poważnym rozmawiał.
Nie mam obowiązku a nawet gdybym miał, to w Twoim wypadku olałbym go.

Dawaj dalej

* nie będę się wypowiadał w cudzym imieniu, więc "mi"

[Darek Elwood]

...
donosik strzel, ponoć jesteś w tym "miszczem" to się przekonasz czy mam i czy muszę, a przy okazji (donosiku) opinię powszechną ugruntujesz o swoich ulubionych zajęciach... pijaczku
Pijak przez duże P to był Skrzynecki, Ty to jesteś taki pierd smrodliwy po jabolu i kaszance co najwyżej, idź poszukać może kto 5 złotych nieostrożnie ma w kieszeni albo torebce, jak jumniesz i ci się pozycja życiowa poprawi

Skoro to już mamy ustalone, to f-cznie zamierzam ciebie podpierdolić. Skończy się to twoje sranie w banie i będziesz miał nareszcie powód do narzekań.
Bo widać, że te, co są (powody), są za mało wystarczające i jakieś takie banalne. Wynikają ze złego charakteru, życia negatywnymi emocjami.
Podpierdalając ciebie do KRUSU, potem do ZUS-u (a ten każe se zapłaci/dopłacić do pełnego ubezpieczenia za okres prowadzonej działalności, którą się tu chełpisz - i na swojej stronie również - i wyjdzie tego nie mała kwota) osiągnę etap pierwszy SATYSFAKCJI PODPIERDALACZA. Że przy tym podziękują mi za to obecni i przyszli emeryci, to nawet nie oczekuję, ale fajnie będzie wiedzieć, że parę brakujących - czytaj ukradzionych, groszy im do portfela wpadnie.

Przy okazji weźmiesz pełną odpowiedzialność za swoje słowa. To, czy kłamiesz, konfabulujesz, obrażasz nie ma już znaczenia. "Polubię" tę twoją nową odpowiedzialność...
Piszę to jako pijaczek przecież, niespełna rozumu - chory idiota... Nieprawdaż?

A to dopiero początek emocji. OBIECUJĘ berciku!!

[bert]

...
donosik strzel, ponoć jesteś w tym "miszczem" to się przekonasz czy mam i czy muszę, a przy okazji (donosiku) opinię powszechną ugruntujesz o swoich ulubionych zajęciach... pijaczku
Pijak przez duże P to był Skrzynecki, Ty to jesteś taki pierd smrodliwy po jabolu i kaszance co najwyżej, idź poszukać może kto 5 złotych nieostrożnie ma w kieszeni albo torebce, jak jumniesz i ci się pozycja życiowa poprawi

Skoro to już mamy ustalone, to f-cznie zamierzam ciebie podpierdolić. Skończy się to twoje sranie w banie i będziesz miał nareszcie powód do narzekań.
Bo widać, że te, co są (powody), są za mało wystarczające i jakieś takie banalne. Wynikają ze złego charakteru, życia negatywnymi emocjami.
Podpierdalając ciebie do KRUSU, potem do ZUS-u (a ten każe se zapłaci/dopłacić do pełnego ubezpieczenia za okres prowadzonej działalności, którą się tu chełpisz - i na swojej stronie również - i wyjdzie tego nie mała kwota) osiągnę etap pierwszy SATYSFAKCJI PODPIERDALACZA. Że przy tym podziękują mi za to obecni i przyszli emeryci, to nawet nie oczekuję, ale fajnie będzie wiedzieć, że parę brakujących - czytaj ukradzionych, groszy im do portfela wpadnie.

Przy okazji weźmiesz pełną odpowiedzialność za swoje słowa. To, czy kłamiesz, konfabulujesz, obrażasz nie ma już znaczenia. "Polubię" tę twoją nową odpowiedzialność...
Piszę to jako pijaczek przecież, niespełna rozumu - chory idiota... Nieprawdaż?

A to dopiero początek emocji. OBIECUJĘ berciku!!

łoł ależ się pijaczku rozpędziłeś
Zrób to, ale jak jesteś taki odważny to pod nazwiskiem (choć wolisz anonimy). Pod nazwiskiem będzie dla Ciebie lepiej, więc zrób to i przestań psuć powietrze.
Potem (podkreślam potem) ja zrobię swoje i nie licz na jakąkolwiek litość no może... dam Ci skończyć pod mostem (materialnie bo mentalnie to juz tam jesteś).
A teraz idź poszukaj tych 5 zetów i zabierz ten smród jabola i kaszany

[Ingrid]

Jazda.... A który na PiS głosował ?

[bert]

Jazda.... A który na PiS głosował ?

już pisałem, że na Korwina... jak zwykle głos straciłem

ale sądząc po tym fragmencie (cytata)z pijaczka:
Rozkminimy dobrze twój przypadek.
i liczby mnogiej to chyba znalazł jakich (chwilowych zapewne) kolegów, więc kto wie... kto wie

[Ingrid]

Dlatego pytałem.... Korwin troche odleciał ostatnimi laty. Ale kiedyś go poważałem bardzo.