Namibia marzec 2018
Moderator: Misiek Bielsko
Namibia marzec 2018
Witam,
Wybieram się do Namibii (razem jest nas 3 osoby) w marcu 2018 roku. Mamy kupione bilety z Lizbony do Windhuk na 2 marca i powrotny 17 marca. Szukamy 4 osoby do samochodu lub może kompletu do drugiego auta.
Pozdrawiam
Andrzej
Wybieram się do Namibii (razem jest nas 3 osoby) w marcu 2018 roku. Mamy kupione bilety z Lizbony do Windhuk na 2 marca i powrotny 17 marca. Szukamy 4 osoby do samochodu lub może kompletu do drugiego auta.
Pozdrawiam
Andrzej
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz sie 09, 2009 1:18 pm
- Lokalizacja: Poznań / Wrocław
Re: Namibia marzec 2018
Witam,
Podeslij proszę jakiś namiar na PW i opisz trosze plan podróży. -Może dołączę drugim autem. Pozdr Max
PS
Czym smigaciei jakie macie uzbrojenie?
Podeslij proszę jakiś namiar na PW i opisz trosze plan podróży. -Może dołączę drugim autem. Pozdr Max
PS
Czym smigaciei jakie macie uzbrojenie?
----------------------------
Y61 2,8; 35" MT, 3"
Y61 2,8; 35" MT, 3"
Re: Namibia marzec 2018
Cześć,
Stan obecny jest taki:
Ja spore doświadczenie w przebywaniu w różnych warunkach terenowych w różnych częściach świata, wiek 50+.
Drugi pan, Jarek 40+, Bywał w różnych rejonach świata, to on jest inspiratorem wyjazdu, fotograf przyrody, operator drona z aparatem fotograficznym
3 osoba, Kinga 40+, osoba o mniejszym doświadczeniu wyprawowym, niezwykle empatyczna, świetny kontakt interpersonalny.
Wyjazd samochodami terenowymi po drogach mało terenowych. Wjazdów w trudny teren raczej nie przewiduję. Większość trasy to przejazdy równymi szutrówkami z prędkością ok 90 km/h. Tak tam jeżdżą nawet autobusy. Trasa zgrubnie: Windhook, Seserim, Welvis Bay, Cape Cross, Mt. Brandberg, Etosha NP, Windhook. Mniej ale dokładniej. Po drodze jak się da to "skok w bok" po łyk przyrody.
Mamy kupione bilety : z Wrocławia do Lizbony na 24 lutego (po 450 zł z bagażem podręczny + 20 rejestrowego), 1 marca lecimy z Lizbony do Porto, przesiadka, z Porto do Luandy, przesiadka i do Windhook. Powrót z Windhook 16 marca i w Lizbonie rano 17 marca (po 1700 na osobę z bagażem). Chcemy wracać Rayanerem do Krakowa 19 marca, ale jeszcze nie kupiliśmy biletów (po ok 400 zł).
Na miejscu koszty minimum 750 euro/osobę: wynajem auta 400e, paliwo 100e, bilety wstępu 100e, żywność 150e. Czyli razem ok 7000 zł. Ja zakładam że nie przekroczę 8000 zł. Do tego jeszcze trochę w Portugalii. Wyjazdem interesuje się jeszcze kilka osób. Może uda zebrać się ekipę do drugiego samochodu.
Andrzej
Stan obecny jest taki:
Ja spore doświadczenie w przebywaniu w różnych warunkach terenowych w różnych częściach świata, wiek 50+.
Drugi pan, Jarek 40+, Bywał w różnych rejonach świata, to on jest inspiratorem wyjazdu, fotograf przyrody, operator drona z aparatem fotograficznym
3 osoba, Kinga 40+, osoba o mniejszym doświadczeniu wyprawowym, niezwykle empatyczna, świetny kontakt interpersonalny.
Wyjazd samochodami terenowymi po drogach mało terenowych. Wjazdów w trudny teren raczej nie przewiduję. Większość trasy to przejazdy równymi szutrówkami z prędkością ok 90 km/h. Tak tam jeżdżą nawet autobusy. Trasa zgrubnie: Windhook, Seserim, Welvis Bay, Cape Cross, Mt. Brandberg, Etosha NP, Windhook. Mniej ale dokładniej. Po drodze jak się da to "skok w bok" po łyk przyrody.
Mamy kupione bilety : z Wrocławia do Lizbony na 24 lutego (po 450 zł z bagażem podręczny + 20 rejestrowego), 1 marca lecimy z Lizbony do Porto, przesiadka, z Porto do Luandy, przesiadka i do Windhook. Powrót z Windhook 16 marca i w Lizbonie rano 17 marca (po 1700 na osobę z bagażem). Chcemy wracać Rayanerem do Krakowa 19 marca, ale jeszcze nie kupiliśmy biletów (po ok 400 zł).
Na miejscu koszty minimum 750 euro/osobę: wynajem auta 400e, paliwo 100e, bilety wstępu 100e, żywność 150e. Czyli razem ok 7000 zł. Ja zakładam że nie przekroczę 8000 zł. Do tego jeszcze trochę w Portugalii. Wyjazdem interesuje się jeszcze kilka osób. Może uda zebrać się ekipę do drugiego samochodu.
Andrzej
- lesio jeep
-
- Posty: 5549
- Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
- Lokalizacja: marsylija
Re: Namibia marzec 2018
jeśli myślicie o safari to w marcu dupa z tego będzie, no poza komarami i malariom nic nie zobaczycie apogeum pory deszczowej 

czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych
Re: Namibia marzec 2018
Cześć,
Wróciłem z tamtych rejonów 4 dni temu (RPA, Namibia, Botswana). Jeżdziłem przez miesiąc wynajętym Bushcamperem na podwoziu Forda Rangera.
Było bombowo!
Jak masz pytania to na priva i telefonicznie.
Pozdrawiam
Wróciłem z tamtych rejonów 4 dni temu (RPA, Namibia, Botswana). Jeżdziłem przez miesiąc wynajętym Bushcamperem na podwoziu Forda Rangera.
Było bombowo!
Jak masz pytania to na priva i telefonicznie.
Pozdrawiam
GU4 TD4.2T
Re: Namibia marzec 2018
Cześć,
Stan obecny jest taki:
Ja spore doświadczenie w przebywaniu w różnych warunkach terenowych w różnych częściach świata, kierowca samochodu terenowego, 50+ z Krakowa.
Drugi uczestnik, Jarek 50, Bywał w różnych rejonach świata, to on jest inspiratorem wyjazdu, fotograf przyrody, operator drona z aparatem fotograficznym z Wrocławia.
3 osoba, Kinga 40+, osoba o mniejszym doświadczeniu wyprawowym, niezwykle empatyczna, świetny kontakt interpersonalny z Krakowa
4 osoba to chłopak z Torunia
Wyjazd samochodami terenowymi po drogach mało terenowych. Samochody 4 osobowe. Możliwe, że skompletujemy 2 samochód. Wjazdów w trudny teren raczej nie przewiduję. Większość trasy to przejazdy równymi szutrówkami z prędkością ok 90 km/h. Tak tam jeżdżą nawet autobusy. Trasa zgrubnie: Windhook, Seserim, Welvis Bay, Cape Cross, Mt. Brandberg, Etosha NP, Windhook. Mniej ale dokładniej. Po drodze jak się da to "skok w bok" po łyk przyrody.
Mamy kupione bilety : z Wrocławia do Lizbony na 24 lutego (po 450 zł z bagażem podręczny + 20 rejestrowego), 1 marca lecimy z Lizbony do Porto, przesiadka, z Porto do Luandy, przesiadka i do Windhook. Powrót z Windhook 16 marca i w Lizbonie rano 17 marca (po 1700 na osobę z bagażem). Chcemy wracać Rayanerem do Krakowa 17 marca.
Koszty na miejscu koszty minimum 750 euro/osobę: wynajem auta 400e, paliwo 100e, bilety wstępu 100e, żywność 150e. Czyli razem ok 7000 zł. Ja zakładam że nie przekroczę 8000 zł. Do tego jeszcze trochę w Portugalii. Wyjazdem interesuje się jeszcze kilka pań i panów. Może uda zebrać się ekipę do drugiego samochodu.
Andrzej
Stan obecny jest taki:
Ja spore doświadczenie w przebywaniu w różnych warunkach terenowych w różnych częściach świata, kierowca samochodu terenowego, 50+ z Krakowa.
Drugi uczestnik, Jarek 50, Bywał w różnych rejonach świata, to on jest inspiratorem wyjazdu, fotograf przyrody, operator drona z aparatem fotograficznym z Wrocławia.
3 osoba, Kinga 40+, osoba o mniejszym doświadczeniu wyprawowym, niezwykle empatyczna, świetny kontakt interpersonalny z Krakowa
4 osoba to chłopak z Torunia
Wyjazd samochodami terenowymi po drogach mało terenowych. Samochody 4 osobowe. Możliwe, że skompletujemy 2 samochód. Wjazdów w trudny teren raczej nie przewiduję. Większość trasy to przejazdy równymi szutrówkami z prędkością ok 90 km/h. Tak tam jeżdżą nawet autobusy. Trasa zgrubnie: Windhook, Seserim, Welvis Bay, Cape Cross, Mt. Brandberg, Etosha NP, Windhook. Mniej ale dokładniej. Po drodze jak się da to "skok w bok" po łyk przyrody.
Mamy kupione bilety : z Wrocławia do Lizbony na 24 lutego (po 450 zł z bagażem podręczny + 20 rejestrowego), 1 marca lecimy z Lizbony do Porto, przesiadka, z Porto do Luandy, przesiadka i do Windhook. Powrót z Windhook 16 marca i w Lizbonie rano 17 marca (po 1700 na osobę z bagażem). Chcemy wracać Rayanerem do Krakowa 17 marca.
Koszty na miejscu koszty minimum 750 euro/osobę: wynajem auta 400e, paliwo 100e, bilety wstępu 100e, żywność 150e. Czyli razem ok 7000 zł. Ja zakładam że nie przekroczę 8000 zł. Do tego jeszcze trochę w Portugalii. Wyjazdem interesuje się jeszcze kilka pań i panów. Może uda zebrać się ekipę do drugiego samochodu.
Andrzej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość