Macedonia i okolice na weeekend majowy 2018

[piotrmas]

jak w temacie. jade na takie male kółeczko. może ktos chce dołączyć na całość lub jakiś etap? zawsze to razniej .max 2 samochody.

[piotrck]

Będziemy w okolicach. Ochryd .

[Mroczny]

aż tak bym tych okolic nie zawężał
ale bedziemy

[piotrck]

Na pizzę się umawiam.........i na nurkowanie zaległe.

[Piasek]

Z Macedonii to do nas 3 lata z rzędu przyjeżdżał koleś TIR`em, chłodnią, pełniutkim arbuzów (bo w okolicy była pakownia/sortownia owoców i warzyw dla Biedronek) a potem stał u nas na placu do tygodnia czekając na jakiś ładunek powrotny. Niesamowicie sympatyczny człowiek... a metod i sposobów na spożywanie arbuzów z alkoholem znał chyba ze 100

[piotrck]

nie wiem jak z arbuzami ale pomidorki i winogrona mają zacne ........tylko że w maju to będzie z tym lipa
ale wszelakie mięsa z zwierząt z rogami będą . A bazarki w Ochrydzie dobrze zaopatrzone

[Kabal]

Na pizzę się umawiam.........i na nurkowanie zaległe.

Znaczy kwity brać?

[Piasek]

A nie za mało czasu na taki wyjazd 4x4 ?
Przecież Macedonia w ch... daleko a 4x4 raczej do pożeraczy autostradowych kilometrów nie należą.

[Kabal]

A nie za mało czasu na taki wyjazd 4x4 ?
Przecież Macedonia w ch... daleko a 4x4 raczej do pożeraczy autostradowych kilometrów nie należą.

Droga jest celem Jak znam życie to zacipimy na pierwszym, no może drugim noclegu A nie, z rodzinami jedziemy, to jest szansa na trzeźwych z kwitami

[piotrck]

Na pizzę się umawiam.........i na nurkowanie zaległe.

Znaczy kwity brać?

Brać.......dogram sprawę, dam znać.

[piotrmas]

Będziemy w okolicach. Ochryd .

no to jestesmy namowieni...blizej terminu zawezimy szczegoly spotkania nad i pod wodą

[purti]

A nie za mało czasu na taki wyjazd 4x4 ?
Przecież Macedonia w ch... daleko a 4x4 raczej do pożeraczy autostradowych kilometrów nie należą.

24h jazdy z prędkościami około 100-110 i leżysz na greckiej plaży.

[Raymund]

Phi
Luzik

[Piasek]

24h jazdy...
kiedyś dałem się namówić na wyjazd do Neapolu, 21h jazdy non-stop. Nigdy więcej

[ZbychoS]

24h jazdy...
kiedyś dałem się namówić na wyjazd do Neapolu, 21h jazdy non-stop. Nigdy więcej

Przeca nie musisz ciągiem. Są po drodze hotele, motele, kampingi ...

[Piasek]

Młody człowiek był, głupi

[purti]

Dziadki..jazdę dzielimy na pół z moją pasażerką. Ona jedzie, to ja śpię i odwrotnie, nawet licząc 2h drzemkę na parkingu, to spokojnie tak się dojeżdza. Po drodze siku, paliwko, prostowanie kości. Od kilku lat tak jeździmy i nie ma problemu. Szkoda czasu na dojazdówki.

[Takayuki]

Pasażerka z prawkiem to plus

[piotrck]

Dziadki..jazdę dzielimy na pół z moją pasażerką. Ona jedzie, to ja śpię i odwrotnie, nawet licząc 2h drzemkę na parkingu, to spokojnie tak się dojeżdza. Po drodze siku, paliwko, prostowanie kości. Od kilku lat tak jeździmy i nie ma problemu. Szkoda czasu na dojazdówki.

Zuch

[purti]

Pasażerka z prawkiem to plus

Niewątpliwie! Łóżko z tyłu także

[Piasek]

Ona jedzie, to ja śpię i odwrotnie

Tylko wiesz że najlepiej to się śpi za kierownicą ?
Powieki na zapałki a i tak zasypiasz, przesiadka na fotel pasażera i tadam - jak nowo narodzony, kumpel 2gą godzinę walczy (ze snem) za kierą a ja tam rześki taki że mógłbym jakie sudoku porozwiązywać jakbym miał pod ręką.
- Dobra, to zmiana bo widzę że zasypiasz.
Już ku*wa przy wyjeździe z parkingu, włączając się na autostradę ziewać zaczynałem

[Kabal]

Dziadki..jazdę dzielimy na pół z moją pasażerką. Ona jedzie, to ja śpię i odwrotnie, nawet licząc 2h drzemkę na parkingu, to spokojnie tak się dojeżdza. Po drodze siku, paliwko, prostowanie kości. Od kilku lat tak jeździmy i nie ma problemu. Szkoda czasu na dojazdówki.

To ja wolę inaczej. Na dojazdówkach też są fajne rzeczy, a ja nie jestem kierowcą busa płaconym od km. To wakacje są nie rajd. Ale co kto lubi
Ps. Dopuszczam taką opcję jedynie z braku czasu i mega odległości oraz jakiegoś ważnego planu do realizacji, inaczej wolę dojazdówki kosztem celu nawet

[Mroczny]

bo droga jest celem

[piotrck]

Rzekł taksówkarz wiozący klientów z lotniska.
Tranzyt autostradą czy stepem kazachskim , jest tak emocjonujący jak zeszłoroczny śnieg w Ciechocinku.

[Mroczny]

dlatego tam się.. lata
ale wycieczkę na bałkany prowadzisz przez krainy wina, serów, owocowych destylatów i każda z nich może być osobną destynacją

poza tym - my jeździmy z dzieciorami. Trzeba cukiernię - wbijamy na lody. Trzeba popasu nad rzeczką - jest popas. Dla mnie wakacje zaczynają się na podjeździe. Nie mam żadnego ciśnienia, że coś przegapię, ominę, za krótko tam będę. Punks not dead znaczy