Kirgistan, Uzbekistan 2019

[ajast]

Witam
26.06. ruszam z Biszkeku na objazd Kirgistanu z tygodniowym wypadem do Uzbekistanu Nissanem Patrolem diesel. Wiem o kłopotach z olejem napędowym w Uzbekistanie. Czy ktoś ostatnio przerabiał temat „solarki” ?
Znalazłem taką informacje (może się przyda), czy ktoś korzystał z tych namiarów ?
Here are few coordinates of places where Diesel is apparently available. I've gathered this info from several blogs of people who drove campers through Uzbekistan.
N42.458534° E59.581351°
N41.976698° E60.636089°
N40.061383° E64.128218
N42°25'51.9" E059°36'59.0"
41.37925, 60.35681 (Hotel Alibek, Diesel black market)
N39°49'13.3" E064°25'58.7"
N39°43'25.3" E067°08'07.4"
41.33383, 69.21539 (UzGazOil, should have Diesel)[/i]

[Takayuki]

Nie wiem, ale rozważam za rok i chętnie bym zweryfikował stan faktyczny, daj znać jak wrócisz.
Ze 'słyszenia' to jak nie ma stacji wszystko od kierowców ciężarówek kupisz...

[Piotrek M]

I ja za rok mocno rozważam.

[Takayuki]

Wychodziło mi RU-Kaspijskie+Ustryut, Aralskie, Kirgistan zachód, Tadżykistan, Kirgistan wschód i przy chińskiej granicy na powrocie, KZH krańce wschodnie i do domu... luźny zarys zależny od tego ile urlopu kobiece dadzą i czy się budżet dopnie
Kasacja wiz do Uzbekistanu powoduje, że można tam zajechać...

[Piotrek M]

Przyszły lipiec ?

[Takayuki]

Jakoś trzeci-czwarty tydzień czerwca wyjazd mi wychodził, ale to by trzeba dokładniej rozpisać kolejność co i jak... poprzednim razem startowaliśmy na początku czerwca i w Pamirze jeszcze był drogi nie posprzątane po zimie, chcę tam pojechać i przejechać co się nie udało, widoki tyłek urywały...
A im później tym gorzej jeśli chodzi o temperatury na stepie w KZH, wolę 35* niż 45*...

[kapec]

I ja planuję, możemy połączyć siły.

[piotrck]

ten kierunek to jak już to , koniec sierpnia -początek września .......będzie pogoda idealna powyżej 4000 mnp. Grzesiu w końcówce czerwca trafił na zawalone drogi i pogodę wietrzną ......no i oczywiście nie posłuchał i nie zrobił aklimatyzacji przed wjazdem do Pamiru ......ale przeca się nie przyzna że złe samopoczucie towarzyszki było tym spowodowane i miał marudę na pokładzie nie pilota

[PiRoman]

https://www.youtube.com/watch?v=2iUGfURqyhs

[piotrck]

https://www.youtube.com/watch?v=2iUGfURqyhs

to singiel czy już płyty nagrywasz ?

[Takayuki]

I ja planuję, możemy połączyć siły.

Luźny zarys tego co chciałem wychodził mi 60 dni

[kapec]

I ja planuję, możemy połączyć siły.

Luźny zarys tego co chciałem wychodził mi 60 dni

Mi pasuje. Nie wiem jak na to się zapatrzy moja żona, ale może jakoś się uda. No i muszę wrócić przed 1 września, bo dziecko najmłodsze edukację rozpoczyna.

[ajast]

Wróciłem.
Z olejem napędowym w Uzbekistanie faktycznie jest kiepsko. jest to kraj gdzie 80% samochodów są to wszelkiej maści Daewoo/Chevrolet, których fabryka tam się znajduje. Reszta to sowiecki złom. Wszystkie te pojazdy są napędzane gazem (włącznie z radzieckimi gruzawikami typu Kamaz). Stacji tankowania gazu jest od cholery, zaś stacje benzynowe w naszym pojęciu to relikty przeszłości. Wjechałam z Kirgistanu z zapasem 40 l oleju (na granicy nie było żadnego problemu - celnik tylko ze śmiechem pytał czy w karnistrach jest olej czy spirytus). W Uzbekistanie dwukrotnie udało mi się kupić po ok 20 litrów oleju, niestety jego jakość byłam marna mimo, że był to niby diesel eko (droższy niż normalny). Samochód (Nissan Partol) nie miał mocy, kontrolka CHECK ENGINE co kilka kilometrów się świeciła. Konieczne było stawanie ponowne włączenie silnika i przegazowanie (czarny dym z rury). Pomagało pomieszanie paliwa uzbeckiego z paliwem z Kirgistanu.
Jeśli chodzi o diesel w Kirgistanie to nie ma problemu z jego tankowaniem, tylko trzeba uważać na jego jakość, która jest marna na małych nie markowych stacjach w małych dziurkach, o czym sam się przekonałem. Najlepiej tankować na stacjach Gazpromu i partnerskich tej firmy albo Bishkek Petrolum. Cena paliwa o obu tych krajach to ok 2,6-2,9 zł/l

[Takayuki]

Dzięki za informacje

[Franek_]

I ja planuję, możemy połączyć siły.

Frelkiem?

[kapec]

I ja planuję, możemy połączyć siły.

Frelkiem?

Na poważne wycieczki zabiera się poważne auta. Dyskoteką się wybieram.