czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie
Moderator: Misiek Bielsko
-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » wt lut 21, 2006 8:34 pm
W pierwszych trzech tygodniach maja szykuje się, jak się wydaje, wspaniała wyprawa dwunastoma terenówkami do Maroka prowadzona przez Darkmana.
Żeby podołać jej finansowo załoga w moim syfie musi się składać z trzech osób, dwie już są.
Poszukuję chętnego do stworzenia wspólnej załogi.
Dodam, że wyprawa jest dla średnioodważnych

WJ '00 6.5"
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lut 21, 2006 9:21 pm
musisz pamiętać, że samochód to bardzo ciasna przestrzeń, a trzy tygodnie to cholernie długo żeby się zamknąć z obcą osobą
wyjazd z przypadkowymi osobami zmieni ci wakacje w piekło
taniej wyjdzie dozbierać szelesta

a tak jeszcze baj de łej...
taki film polańskiego był..."nóż w wodzie" czy jakoś tak...

#noichuj
-
igor

- Posty: 439
- Rejestracja: sob wrz 17, 2005 11:18 pm
- Lokalizacja: Wysoka
Post
autor: igor » wt lut 21, 2006 9:43 pm
czesław&jarząbek pisze:wyjazd z przypadkowymi osobami zmieni ci wakacje w piekło
taniej wyjdzie dozbierać szelesta
Alebo taniej i przyjemniej dwie chętne
I odważne!
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lut 21, 2006 9:53 pm
a jak się znudzą?

trzy tygodnie to kupa czasu...
#noichuj
-
igor

- Posty: 439
- Rejestracja: sob wrz 17, 2005 11:18 pm
- Lokalizacja: Wysoka
Post
autor: igor » wt lut 21, 2006 10:04 pm
czesław&jarząbek pisze:a jak się znudzą?

trzy tygodnie to kupa czasu...
Wysadzić
Najlepiej na środku pustyni
Poważnie to masz najświętszą rację.
Albo brać sprawdzonego kompana albo nie psuć sobie wycieczki.
-
Szafirek
-

- Posty: 171
- Rejestracja: czw paź 21, 2004 8:52 am
- Lokalizacja: niestety Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Szafirek » śr lut 22, 2006 8:32 am
czesław&jarząbek pisze:musisz pamiętać, że samochód to bardzo ciasna przestrzeń, a trzy tygodnie to cholernie długo żeby się zamknąć z obcą osobą
wyjazd z przypadkowymi osobami zmieni ci wakacje w piekło
taniej wyjdzie dozbierać szelesta

a tak jeszcze baj de łej...
taki film polańskiego był..."nóż w wodzie" czy jakoś tak...

Święta Prawda
Co nie oznacza, że możesz trafić na wyjątkowo fajnych gości. Reguła jest jednak taka, że zabranie nawet "kumpla z piaskownicy" grozi tym, że to będzie Wasza ostatnia wspólna przygoda w życiu. I piszę to absolutnie poważnie, bez emotek.
-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » śr lut 22, 2006 10:08 pm
Michał, nie daj się - bierz te laski i pamiętaj, że "nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak"
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
JackY61

- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JackY61 » czw lut 23, 2006 11:31 am
darkman pisze:Michał, nie daj się - bierz te laski i pamiętaj, że "nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak"
a co jesli tego wina zabraknie ? popatrz za wczasu na jakies dodatkowe zbiorniki (tak z 40L najbezpieczniej).
taki kawalek jest, chyba LL COOL J, "back seat od my jeep..."
i koniecznie musza miec prawo jazdy, przeciez ktos jeepa bedzie musial prowadzic...

-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » czw lut 23, 2006 1:30 pm
LL, Panie Jacku: Lux Lodówka, pojemność nie musi być duża, ważne by współczynnik sponiewierania był słuszny i fridżelelejter ma robotę !
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
JackY61

- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JackY61 » czw lut 23, 2006 2:02 pm
darkman pisze:LL, Panie Jacku: Lux Lodówka, pojemność nie musi być duża, ważne by współczynnik sponiewierania był słuszny i fridżelelejter ma robotę !
no tak, na pustyni bedzie musial sie dac z siebie na prawde wszystko
-
Szafirek
-

- Posty: 171
- Rejestracja: czw paź 21, 2004 8:52 am
- Lokalizacja: niestety Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Szafirek » pt lut 24, 2006 7:39 am
darkman pisze:Michał, nie daj się - bierz te laski i pamiętaj, że "nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak"
Taaak. Wina brak. W Maroku jest chyba tylko kilka sklepów z alkoholem. Poza dużymi miastami, jak Casablanca, czy Rabat, wino trudno kupić. Najlepiej zabrać z Europy. Ostatni sklep z szerszym wyborem znajduje się w Ceucie.
Ale w Maroku produkują wino! Jest całkiem dobre, tyle, że na eksport. Czasem można zamówić w jakiejś knajpie "spod lady". Warto pytać!
-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » sob lut 25, 2006 10:23 pm
A może ci co mają tak złe doświadczenia co do spasowania się załogi powinni dokonać rachunku sumienia i określić czy to przypadkiem nie oni sami byli przyczyną powstania złej atmosfery.
Mimo wszystko jestem optymistą, bo już parę razy w życiu udało mi się spotkać ludzi, z którymi czułem się jakbyśy znali się od zawsze. Wiadomo, że nie przychodzi to za każdym razem, ale liczę na szczęście.
WJ '00 6.5"
-
Szafirek
-

- Posty: 171
- Rejestracja: czw paź 21, 2004 8:52 am
- Lokalizacja: niestety Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Szafirek » pn lut 27, 2006 7:46 am
Najważniejsze to wiara w siebie

-
slaw4700
- jestem tu nowy...

- Posty: 11
- Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 12:28 pm
- Lokalizacja: Chojnice
Post
autor: slaw4700 » sob mar 04, 2006 8:33 pm
Może bym się pisał, wysłałem szczegóły na priva
JEEPEK GRAND CHEROKEE LIMITED
-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » ndz mar 12, 2006 8:44 am
Szafirek pisze:darkman pisze:Michał, nie daj się - bierz te laski i pamiętaj, że "nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak"
Taaak. Wina brak. W Maroku jest chyba tylko kilka sklepów z alkoholem. Poza dużymi miastami, jak Casablanca, czy Rabat, wino trudno kupić. Najlepiej zabrać z Europy. Ostatni sklep z szerszym wyborem znajduje się w Ceucie.
Ale w Maroku produkują wino! Jest całkiem dobre, tyle, że na eksport. Czasem można zamówić w jakiejś knajpie "spod lady". Warto pytać!
Tomku, Aleja Muhammeda V go w Marakeszu, duży wybór dla uzupełniania zborników

, ale i w Tinkit koło todry/30km/ kupowałem - sklep dla 'europejczyków'.
BTW - fajny artykuł w or!
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
Szafirek
-

- Posty: 171
- Rejestracja: czw paź 21, 2004 8:52 am
- Lokalizacja: niestety Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Szafirek » ndz mar 12, 2006 10:14 pm
darkman pisze:Szafirek pisze:darkman pisze:Michał, nie daj się - bierz te laski i pamiętaj, że "nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak"
Taaak. Wina brak. W Maroku jest chyba tylko kilka sklepów z alkoholem. Poza dużymi miastami, jak Casablanca, czy Rabat, wino trudno kupić. Najlepiej zabrać z Europy. Ostatni sklep z szerszym wyborem znajduje się w Ceucie.
Ale w Maroku produkują wino! Jest całkiem dobre, tyle, że na eksport. Czasem można zamówić w jakiejś knajpie "spod lady". Warto pytać!
Tomku, Aleja Muhammeda V go w Marakeszu, duży wybór dla uzupełniania zborników

, ale i w Tinkit koło todry/30km/ kupowałem - sklep dla 'europejczyków'.
BTW - fajny artykuł w or!
Dzięki
Woda na Twoj młyn

-
Bynio
- jestem tu nowy...

- Posty: 31
- Rejestracja: śr sie 17, 2005 12:39 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Bynio » wt mar 14, 2006 8:28 am
masz pozytywne nasstawienie-to zwiększa szanse ze wyprawa sie uda.wsłuchaj sie również w głosy kolegów którzy mówią że ilosc i jakość załogi będzie miała znaczący wpływ na całokształt twojej przygody.moja załoga liczyła 4 osoby sprawdzona już w bojach.toyotą hilluksem zwiedzaliśmy Peru-około 6tys.kilosów.po 6tygodniach wszyscy byliśmy sobą zmęczeni a zarazem szczęśliwi że udało nam się przeżyć wspaniłą przygodę.tobie też się uda.życzę powodzenia
-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » wt mar 14, 2006 10:20 am
Ogadaliscie Legendy Motoryzacji w TVN o Land Rverze?
Byly tam archiwalne zdjecia, jak gosc zapina w uchwyt na burcie duzy kanister z napisem WHISKY.
To jest wlasciwe przygotowanie na wyprawe do muzulmanskich krajow!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
lesio jeep
-

- Posty: 5524
- Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
- Lokalizacja: marsylija
Post
autor: lesio jeep » pn mar 20, 2006 8:40 pm
W Maroco w kazdym wiekszym miescie jest auchan zwany po miejscowemu Acima mozna tam nawet zubrowke dostac
sprzedasz alkocholu jest dozwolona do godz 20 w skepach
potem tylko drogie hotele miejscowo produkuja nawet browara na licencji Pilsnera
w puszkach 05l wiec problemow niema
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych
-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » wt mar 21, 2006 9:42 am
fakt - gatunki Flag i Stork da sie wypić jak schłodzone (to te krajowe-najtańsze),
ale jest i Amstel i Heineken jakby co.
Lesio, masz jakieś info o paliwie w Ceucie, bo coś ostatnimi czasy róznica spadła i średnio sie opłaca smyczyć zatankowane kanistry (w Ceucie)
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
lesio jeep
-

- Posty: 5524
- Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
- Lokalizacja: marsylija
Post
autor: lesio jeep » wt mar 21, 2006 6:11 pm
ostatnie ceny to z lata i byly cosik okolo 55 eurocentuw ale ogolnie liczac to cena z Hiszpani bez Vat
wiec jesli nie do Maroka to z powrotem sie oplaci bo tu OO po 1,2 euro za litr no cusz rzad rozdaje nie swoje i skasc musi naskubac

czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych
-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » czw kwie 20, 2006 11:15 pm
last minute -

poszukuję gościa z autem, który by się wybrał na wyprawę - pokrywam znaczną część kosztów paliwa i promu, a w nagrodę dokładam załoganta lub dwóch. wyjazd za 8 dni - piątek.
szczegóły na e-mail (pw-nie czytam, sorry)
-auto nie musi mieć extremalnego przygotowania - po prostu terenówka, sprawna i zdolna, możliwy suv z reduktorem, w razie czego pomagam w szybkim przygotowaniu.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
Toroo
-

- Posty: 2636
- Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
- Lokalizacja: Łask
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Toroo » czw kwie 20, 2006 11:21 pm
darkman pisze:last minute -

poszukuję gościa z autem, który by się wybrał na wyprawę - pokrywam znaczną część kosztów paliwa i promu, a w nagrodę dokładam załoganta lub dwóch. wyjazd za 8 dni - piątek.
szczegóły na e-mail (pw-nie czytam, sorry)
-auto nie musi mieć extremalnego przygotowania - po prostu terenówka, sprawna i zdolna, możliwy suv z reduktorem, w razie czego pomagam w szybkim przygotowaniu.
A telefonu do mnie nie masz
Ze mną jak z bratetem

-
wupasek
-

- Posty: 3908
- Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
- Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wupasek » czw kwie 20, 2006 11:24 pm
czemu ah czemu mam tak przesrany semestr akurat teraz

-
darkman
-

- Posty: 4353
- Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
- Lokalizacja: z wojny
-
Kontaktowanie:
Post
autor: darkman » czw kwie 20, 2006 11:25 pm
no ba !.. Tomaszu niewierny,
oczywiście .. jak nie żartujesz to dzwonie rano, ok ? zgarnołbys zwłoki czy dworujesz sobie ..

Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość