Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
Moderator: Misiek Bielsko
Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
No właśnie. Dużo poczytałem ostatnio na forum o Litwie/Łotwie/Estonii i stwierdziłem że to rzeczywiście muszą być piękne kraje i bardzo wskazane na wakacje z Małżowiną i 3-letnim synkiem.
Mam więc prośbę do Was o informacje dotyczące atrakcji dziecięcych (zoo, parki, ciekawe miejsca itp.) i atrakcji dla dużych dzieci (czyli dla mnie).
Jak macie jakieś dokłądniejsze namiary na tanie noclegi orac campingi - to też poproszę. Aha, relacje na stronie mojuaz oraz na onecie już przeczytałem...
A może ktoś planuje w lipcu podobny wypad z dzieciarnią ?
Mam więc prośbę do Was o informacje dotyczące atrakcji dziecięcych (zoo, parki, ciekawe miejsca itp.) i atrakcji dla dużych dzieci (czyli dla mnie).
Jak macie jakieś dokłądniejsze namiary na tanie noclegi orac campingi - to też poproszę. Aha, relacje na stronie mojuaz oraz na onecie już przeczytałem...
A może ktoś planuje w lipcu podobny wypad z dzieciarnią ?
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

Re: Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
hmmm wczoraj z zonka własnie o takim wyjeździe rozmawialismyKojak pisze:No właśnie. Dużo poczytałem ostatnio na forum o Litwie/Łotwie/Estonii i stwierdziłem że to rzeczywiście muszą być piękne kraje i bardzo wskazane na wakacje z Małżowiną i 3-letnim synkiem.
Mam więc prośbę do Was o informacje dotyczące atrakcji dziecięcych (zoo, parki, ciekawe miejsca itp.) i atrakcji dla dużych dzieci (czyli dla mnie).
Jak macie jakieś dokłądniejsze namiary na tanie noclegi orac campingi - to też poproszę. Aha, relacje na stronie mojuaz oraz na onecie już przeczytałem...
A może ktoś planuje w lipcu podobny wypad z dzieciarnią ?

Re: Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
Widzę że chyba tworzę coś nowego - lajtowe wyjazdy pod kątem dzieci. Tak sadzę po (braku) ilości postówKojak pisze:No właśnie. Dużo poczytałem ostatnio na forum o Litwie/Łotwie/Estonii i stwierdziłem że to rzeczywiście muszą być piękne kraje i bardzo wskazane na wakacje z Małżowiną i 3-letnim synkiem.
Mam więc prośbę do Was o informacje dotyczące atrakcji dziecięcych (zoo, parki, ciekawe miejsca itp.) i atrakcji dla dużych dzieci (czyli dla mnie).
Jak macie jakieś dokłądniejsze namiary na tanie noclegi orac campingi - to też poproszę. Aha, relacje na stronie mojuaz oraz na onecie już przeczytałem...
A może ktoś planuje w lipcu podobny wypad z dzieciarnią ?

Może ktoś jest chętny - pierwsze dwa tygodnie lipca ? Już wiem że dużo będziemy nad morzem, zobaczymy Muzeum Morskie i Delfinarium obok Kłajpedy, wodospady w Łotewskiej Kuldidze i Sabili i wiele innych atrakcji których jeszcze nie znam i dlatego proszę Was też o wskazówki...
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

Re: Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
mylisz sieKojak pisze:Widzę że chyba tworzę coś nowego - lajtowe wyjazdy pod kątem dzieci. Tak sadzę po (braku) ilości postówKojak pisze:?![]()
...

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 38&start=0
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Baby lajtowo Litwa/Łotwa/Estonia
No wiem, wiem, tak chciałem zmobilizować Towarzystwo...Eskapada pisze:mylisz sieKojak pisze:Widzę że chyba tworzę coś nowego - lajtowe wyjazdy pod kątem dzieci. Tak sadzę po (braku) ilości postówKojak pisze:?![]()
...![]()
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 38&start=0
A jeżeli chodzi o Twoją wycieczkę to 2 lata temu zrobiłem coś bardzo podobnego i bardzo to Wam polecam. Naprawdę była to jedna z najlepszych moich mini wyprawek ! Możesz jeszcze dorzucić ZOO w Dvur Kralove nad Labem (Czechy) - blisko granicy. ZOO bardzo duże i z opcją Safari (wprawdzie safari za pomocą obciętych Ikarusów

KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

OK, OKEskapada pisze:wspomniane zoo i safari jest w planie ...BTW jak chcesz kogoś zaintersować swoimi wyjazdem to moze nie piszcie na PW tylko uwagi spostrzeżenia wymieniajcie na forum ... o tym że mało jest konkretów nie wspomnę
![]()
![]()
Nie piszemy już na priva. Jarek K się wycofał ze względu na problemy z paszportami.
A ja nie piszę jeszcze szczegółów ponieważ tak wogóle miałem jechać na Ukrainę i dopiero na dniach okazało się że jednak pojadę na Litwę/Łotwę i Estonię... tak więc wziąłem się ostro do roboty i dopiero pod koniec tygodnia będę miał plan + kosztorys wycieczki.
Zdaję sobie sprawę że jest na tyle późno że mógłby pojechać wyłącznie ktoś kto dotąd nie miał pomysłu na urlop z dzieckiem i czekał na taki właśnie sygnał. Ale w naszym ludzie mało takich przypadków...
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

Dla chętnych - jest jeszcze opcja wyjazdy skróconego: Litwa i ew. kawałek Łotwy w terminie 10.07 - 16.07.
Dajcie znać jakby ktoś był zainteresowany albo jak ktos z Was ma inne pomysły na wyjazd z dzieciakiem w tym terminie...
Dajcie znać jakby ktoś był zainteresowany albo jak ktos z Was ma inne pomysły na wyjazd z dzieciakiem w tym terminie...
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 28
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:34 am
- Lokalizacja: Góra Siewierska
dla lubiących piękne plaże: Jurkalne (między Lipawą a Windawą), koniecznie Kolka. Przepiękne, bezludne, przy odrobinie wysiłku można znaleźć miejsca gdzie można biwakować na piachu i nikt nie powinien się napatoczyć - kupa radości dla dzieciaków no i można pociągnąć po plaży
. Poza tym polecam taki mały drewniany prom na Gauji (rezerwat Gauja). Fajnie wygląda i dodatkowo wyjdzie ze 100 km po szutrach.
Uwaga na robale - latem, w interiorze uciążliwe.

Uwaga na robale - latem, w interiorze uciążliwe.
Defender 90 300Tdi, L200
Wyprawa doszła do skutku, choć w okrojonej wersji i okrojonym składzie (czyli tylko moja Rodzinka). Zbieram się i zbieram aby coś opisać ale nie mam czasu. Spróbuję teraz coś skrobnąć:
A więc ruszyliśmy trasą z Kowna do Kłajpedy (ale tą wzdłóż Niemna). Traska faktycznie ładna widokowo, bardzo dobra jakościowo i mnóstwo odnośników do różnych atrakcji turystycznych po drodze. My raz zjechaliśmy za taką tabliczką i trafiliśmy fajowy zameczek nad jeziorkiem...
Kłajpedę omineliśmy bokiem z góry zakładając że "bazę" robimy w Palandze. Wjeżdżając do Palangi można spotkać całe tłumy ludzi z tabliczkami "kambaru nuoma" co oznacza pokoje do wynajęcia. Nie sprawdzaliśmy cen u tych naganiaczy - od razu udaliśmy się do centrum miasta położonego nad samym morzem. I okazało się że kwater są setki ale wyszukać coś sensownego jest bardzo trudno. W jednej kwaterze powaliła nas cena - ok. 150-200 Lit za cały apartament, a generalnie w większości kwater nie ma z kim gadać - są wywieszone kartki z numerem telefonu... Nam po ok. 2 godzinach poszukiwań udało się trafić do skromnego ale czystego domku gdzie starsza Pani wynajęła nam pokój 2 osobowy za (!!!) 30 Litów. Łazienka oczywiście wspólna ale za to też czysta i dostęp do kuchni, lodówki i telewizora. Parking na terenie posesji... Jak dla mnie rewelacja. Ale jak ktoś lubi luksusy to nie będzie szczęśliwy... Zainteresowanym podam namiary na priva.
Palanga to taka mieszanka naszego Władysławowa, Sopotu i np. Jastarni. Jest centrum z supermarketem, jest aleja z różnymi atrakcjami jest park a także bardzo długie molo. Plaża dość ładna. Luźniejsza niż w Polsce, piasek drobniejszy i co ciekawe nie zapada się przy brzegu - można prowadzić wózek lub rower i jedzie się jak po betonie. Morze było dużo cieplejsze jak u nas (a kilka dni wcześniej byłem w Darłowie) i miało bardzo długie płycizny.
Jeżeli chodzi o Campingi to raczej nie występują - są to raczej pola namiotowe ze skromną infrastrukturą typu WC czy prysznic. Na jednym polu z dala od centrum - za ok. 50 lit można było wynająć barzdo skromny domek lub ew. rozbić namiot za ok. 35Lit.
Jedzonko na Litwie w cenach Polskich. Niektóre rzeczy tańsze - np. ja codziennie się "wypełniałem" paluszkami krabowymi - paczka 100g. za ok. 1,5 Lit.
Stąd zrobiliśmy wypad do Kłajpedy a właściwie to po przeprawieniu się promem do Smiltyne gdzie zwiedzaliśmy super muzeum morskie. Naprawdę polecam. Położone w starych fortach otoczonyhc fosą. Piękne akwaria, pokazy tresury lwa morskiego, fok, i występ delfinów - rewelacja !
Aby dostać się do muzeum należy w Kłajpedzie dojść do portu (przy rzece) i tam za grosze ( nie pamiętam - chyba 2 Lity w dwie strony od osoby) dostajemy się w czasie 15 minutowej podróży na drugi brzeg. Tutaj mamy trzy opcję dostania się do muzeum (ok. 1,5km): pieszo, mini stateczkiem lub ciuchcią na kołach (tą opcję najbardziej lubią dzieci - koszt 2 Lit od osoby dorosłej). Samo muzeum w pełnym pakiecie kosztuje coś ok. 30 lit od osoby.
Oprócz tego z Palangi zrobiliśmy wycieczkę na Łotwę - do Lipawy. Ale nic ciekawego tutaj nie zobaczyliśmy. Plaża bardzo szeroka i pusta, połąziliśmy trochę po bazarkach, pooglądaliśmy trochę zabytków, zakupy w markecie i wróciliśmy do Palangi. po drodze oglądaliśmy pole namiotowe pod Lipawą. Ceny dość wysokie (coś ok. 12 Łat za dwie osoby, namiot i samochód) ale za to bardzo czysto i ładnie. Na wyjeździe z Lipawy można sobie popycić po bunkrach widocznych obok drogi
Pożegnaliśmy morze i udaliśmy się do Wilna i Troków. Tutaj standardowo; Wilno najlepiej zwiedzać kupując w kiosku mapke z opisem najważnieszych zabutków w języku polskim.
Troki takie jakieś za nowe, natomiast jest tam fajna knajpa karaimska gdzie oczywiście wszyscy mówią po polsku...
Jeżeli chodzi o dogadywanie się to zachodnia Litwa (czyli morze) - młodzi ludzie - tylko język angielski, starsi - rosyjski/polski, w częsci wschodnie, bliżej Wilna/Troków - język polski bez problemów.
Paliwo(ropucha) tańsza na Litwie o ok. 10 - 20 groszy jak u nas, natomiast na Łotwie tańsza o jakieś 20 - 40 groszy.
Reasumując: cisza, spokój, drogi ładne i nie przepełnione, mnóstwo zieleni, nie za dużo ludzi.
Myśle że w przyszłym roku uderzę na pełną trasę tj. aż do Talina w Estonii. Już dzisiaj zapraszam wszystkich, szczególnie tych z małymi "terrorystami" bo zawsze staram się układać trasę pod kątem dzieciarni...
A więc ruszyliśmy trasą z Kowna do Kłajpedy (ale tą wzdłóż Niemna). Traska faktycznie ładna widokowo, bardzo dobra jakościowo i mnóstwo odnośników do różnych atrakcji turystycznych po drodze. My raz zjechaliśmy za taką tabliczką i trafiliśmy fajowy zameczek nad jeziorkiem...
Kłajpedę omineliśmy bokiem z góry zakładając że "bazę" robimy w Palandze. Wjeżdżając do Palangi można spotkać całe tłumy ludzi z tabliczkami "kambaru nuoma" co oznacza pokoje do wynajęcia. Nie sprawdzaliśmy cen u tych naganiaczy - od razu udaliśmy się do centrum miasta położonego nad samym morzem. I okazało się że kwater są setki ale wyszukać coś sensownego jest bardzo trudno. W jednej kwaterze powaliła nas cena - ok. 150-200 Lit za cały apartament, a generalnie w większości kwater nie ma z kim gadać - są wywieszone kartki z numerem telefonu... Nam po ok. 2 godzinach poszukiwań udało się trafić do skromnego ale czystego domku gdzie starsza Pani wynajęła nam pokój 2 osobowy za (!!!) 30 Litów. Łazienka oczywiście wspólna ale za to też czysta i dostęp do kuchni, lodówki i telewizora. Parking na terenie posesji... Jak dla mnie rewelacja. Ale jak ktoś lubi luksusy to nie będzie szczęśliwy... Zainteresowanym podam namiary na priva.
Palanga to taka mieszanka naszego Władysławowa, Sopotu i np. Jastarni. Jest centrum z supermarketem, jest aleja z różnymi atrakcjami jest park a także bardzo długie molo. Plaża dość ładna. Luźniejsza niż w Polsce, piasek drobniejszy i co ciekawe nie zapada się przy brzegu - można prowadzić wózek lub rower i jedzie się jak po betonie. Morze było dużo cieplejsze jak u nas (a kilka dni wcześniej byłem w Darłowie) i miało bardzo długie płycizny.
Jeżeli chodzi o Campingi to raczej nie występują - są to raczej pola namiotowe ze skromną infrastrukturą typu WC czy prysznic. Na jednym polu z dala od centrum - za ok. 50 lit można było wynająć barzdo skromny domek lub ew. rozbić namiot za ok. 35Lit.
Jedzonko na Litwie w cenach Polskich. Niektóre rzeczy tańsze - np. ja codziennie się "wypełniałem" paluszkami krabowymi - paczka 100g. za ok. 1,5 Lit.
Stąd zrobiliśmy wypad do Kłajpedy a właściwie to po przeprawieniu się promem do Smiltyne gdzie zwiedzaliśmy super muzeum morskie. Naprawdę polecam. Położone w starych fortach otoczonyhc fosą. Piękne akwaria, pokazy tresury lwa morskiego, fok, i występ delfinów - rewelacja !
Aby dostać się do muzeum należy w Kłajpedzie dojść do portu (przy rzece) i tam za grosze ( nie pamiętam - chyba 2 Lity w dwie strony od osoby) dostajemy się w czasie 15 minutowej podróży na drugi brzeg. Tutaj mamy trzy opcję dostania się do muzeum (ok. 1,5km): pieszo, mini stateczkiem lub ciuchcią na kołach (tą opcję najbardziej lubią dzieci - koszt 2 Lit od osoby dorosłej). Samo muzeum w pełnym pakiecie kosztuje coś ok. 30 lit od osoby.
Oprócz tego z Palangi zrobiliśmy wycieczkę na Łotwę - do Lipawy. Ale nic ciekawego tutaj nie zobaczyliśmy. Plaża bardzo szeroka i pusta, połąziliśmy trochę po bazarkach, pooglądaliśmy trochę zabytków, zakupy w markecie i wróciliśmy do Palangi. po drodze oglądaliśmy pole namiotowe pod Lipawą. Ceny dość wysokie (coś ok. 12 Łat za dwie osoby, namiot i samochód) ale za to bardzo czysto i ładnie. Na wyjeździe z Lipawy można sobie popycić po bunkrach widocznych obok drogi

Pożegnaliśmy morze i udaliśmy się do Wilna i Troków. Tutaj standardowo; Wilno najlepiej zwiedzać kupując w kiosku mapke z opisem najważnieszych zabutków w języku polskim.
Troki takie jakieś za nowe, natomiast jest tam fajna knajpa karaimska gdzie oczywiście wszyscy mówią po polsku...
Jeżeli chodzi o dogadywanie się to zachodnia Litwa (czyli morze) - młodzi ludzie - tylko język angielski, starsi - rosyjski/polski, w częsci wschodnie, bliżej Wilna/Troków - język polski bez problemów.
Paliwo(ropucha) tańsza na Litwie o ok. 10 - 20 groszy jak u nas, natomiast na Łotwie tańsza o jakieś 20 - 40 groszy.
Reasumując: cisza, spokój, drogi ładne i nie przepełnione, mnóstwo zieleni, nie za dużo ludzi.
Myśle że w przyszłym roku uderzę na pełną trasę tj. aż do Talina w Estonii. Już dzisiaj zapraszam wszystkich, szczególnie tych z małymi "terrorystami" bo zawsze staram się układać trasę pod kątem dzieciarni...

KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

Faktycznie Muzeum Morskie w Kłajpedzie to bajka i to nie tylko dla dzieci. Warto jednak przeprawić tam się samochodem i pojechać dalej wzdłuż Mierzei Kurońskiej do miejscowości Nida-Neringa. Zdecydowanie polecam - piekna zabudowa i wydmy przy granicy z Rosją. Po drodze można karmić dziki wychodzące na drogę. Cały ten ten teren to Park Narodowy, cisza i spokój.
Wszytko co napisałeś to prawda. Też tam chciałem jechać ale czas i mały terrorysta mi nie pozwolili... Spotkałem tam Polaków i mówili że w Nidzie to klimaty już jak w Skandynawii. No i widziałem na fotkach te potężne klify wydmowe, wygląda super !Miron pisze:Faktycznie Muzeum Morskie w Kłajpedzie to bajka i to nie tylko dla dzieci. Warto jednak przeprawić tam się samochodem i pojechać dalej wzdłuż Mierzei Kurońskiej do miejscowości Nida-Neringa. Zdecydowanie polecam - piekna zabudowa i wydmy przy granicy z Rosją. Po drodze można karmić dziki wychodzące na drogę. Cały ten ten teren to Park Narodowy, cisza i spokój.
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

O jednym nie wspomniałem. Ceny noclegów w Nidzie były ...... skandynawskieKojak pisze:Wszytko co napisałeś to prawda. Też tam chciałem jechać ale czas i mały terrorysta mi nie pozwolili... Spotkałem tam Polaków i mówili że w Nidzie to klimaty już jak w Skandynawii. No i widziałem na fotkach te potężne klify wydmowe, wygląda super !Miron pisze:Faktycznie Muzeum Morskie w Kłajpedzie to bajka i to nie tylko dla dzieci. Warto jednak przeprawić tam się samochodem i pojechać dalej wzdłuż Mierzei Kurońskiej do miejscowości Nida-Neringa. Zdecydowanie polecam - piekna zabudowa i wydmy przy granicy z Rosją. Po drodze można karmić dziki wychodzące na drogę. Cały ten ten teren to Park Narodowy, cisza i spokój.

-
- Posty: 356
- Rejestracja: ndz mar 12, 2006 9:27 pm
- Lokalizacja: Rzeszów/Ropczyce
Ja wlasnie wrocilem z Litwy..z ciekawszych rzeczy to polecam muzemum bursztynow w Palandze...Nida jest super...mozna pojechac na wydmy - piaty zjazd na Nide a potem w prawo..piekne widoki...Palanga strasznie jest zatloczona- ja bylem w Svietoi 12km za Palanga..male miasteczko,brak tloku,piekna plaza...
Z wazniejszych rzeczy nalezy pamietac ze Policja na Litwie lapie z jadacego radiowozu w obie strony
Na drodze ekspresowej Klajpeda-Wilno jadac od Wilna przed Kownem (Kaunas) jest fotoradar-ale to nie mi blysnal
Poza tym tereny piekne,kultura jazdy zerowa,no i oczywiscie to Witold wygral bitwe pod Grunwaldem
Jak sobie jeszcze cos przypomne dopisze
Z wazniejszych rzeczy nalezy pamietac ze Policja na Litwie lapie z jadacego radiowozu w obie strony

Na drodze ekspresowej Klajpeda-Wilno jadac od Wilna przed Kownem (Kaunas) jest fotoradar-ale to nie mi blysnal

Poza tym tereny piekne,kultura jazdy zerowa,no i oczywiscie to Witold wygral bitwe pod Grunwaldem

Jak sobie jeszcze cos przypomne dopisze
Głowica mi puchnie
-
- Posty: 356
- Rejestracja: ndz mar 12, 2006 9:27 pm
- Lokalizacja: Rzeszów/Ropczyce
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość