Krym w jedno auto

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Krym w jedno auto

Post autor: Damian » pn lip 10, 2006 5:27 pm

Witam

Podczas krótkich wakacji z których właśnie wróciliśmy (1500km po Polsce) wpadliśmy z moją lepszą połową na pomysł wykorzystania dwutygodniowego urlopu we wrześniu na podróż na Krym.

Plan jest taki, żeby jechać toyotą we dwoje. Wyjechać z Warszawy, zatrzymać się we Lwowie, na pewno zachaczymy o Kamieniec Podolski oraz inne miejsca związane z historią Ukrainy na Podolu. Odessę chyba odpuścimy (a może jednak warto zajechać?). Do Krymu dotrzemy po jakiś 4 dniach podróży. Tam omijamy kurorty i kierujemy się w stronę Bakczysaraju a później na wschód, zachaczając o góry w głębi lądu.

W związku z jazdą własnym 4x4 samemu mam kilka pytań do tych co już podróżowali po Ukrainie:

1. Jaki jest stopień "dziurowatości" dróg ukraińskich? Aż tak źle jest? Dokręcić solidnie budę do ramy? :)
2. Milicja - jak z nimi gadać i czy rzeczywiście co dwieście km czeka mnie łapanka?
3. Ew. awarie - wezmę gumy zawieszenia, kilka simeringów, trochę łożysk, itd, ale czy w razie potrzeby bez problemu mi to wymieni każdy lepszy mechanik?
4. Co będzie jak mi się auto sypnie na trasie? Jak się przygotować mentalnie na taką przygodę?
5. Czy rzeczywiście unikać jazdy nocnej? Jestem długodystansowcem i nocnym markiem i chętnie wyruszę w piątek po pracy...na granicy bym bym ok. 1-2 w nocy...
6. Jak jest z biwakowaniem na dziko w górach na Krymie?
7. Jak jest z trasami offraodowymi w górach? Zakazy są?

dzięki za wskazówki
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn lip 10, 2006 6:01 pm

w ktorej polowie wrzesnia sie wybierasz ?
a ukraine znam nie lepiej od ksiezyca :lol:
ale moze bym sie podpia sfoim syfem zawsze to razniej jakis kawalek drogi razem chosciasz lapuwy dla milicji na pol beda
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

zbyszek 53
 
 
Posty: 188
Rejestracja: czw cze 10, 2004 9:44 pm

Krym

Post autor: zbyszek 53 » pn lip 10, 2006 11:07 pm

Odpowiadam co wiem na podstawie zeszłorocznego objazdu Krymu
1.Drogi są dziurawe ale nie bardzo, im bardziej na wschód od Polski coraz lepsze na ekstrem najbardziej nadaje się arabatska kosa
2.Milicja nie zatrzymuje i nie bierze bo się boją prowokacji. Czasami im ręka odruchowo podskoczy do góry ale się reflektują i każą jechać dalej głupawo się uśmiechając.
3 i 4 trudno powiedzieć. My objeżdżaliśmy Krym wzdłuż wybrzeża pomijając część kurortową górami. są to raczej okolice bezludne(półwysep tarchankut jest jescze nie odkryty a kerczeński opuszczony z powodu katastrofalnego braku wody i w górach też trzeba liczyć na siebie ponieważ ludzi spotyka się rzadko ale za to są bardzo mili.
5.Raczej unikać jazdy nocnej szczególnie w pobliżu kurortów i miast(nas okradli)
6.Nie ma problemów z biwakowaniem na dziko ani w górach ani nad morzem jeśli pokonasz lęk
7.Nie widziałem zakazów jazdy w górach po za terenami militarnymi, ale moim zdaniem góry na Krymie nie są szczególnie atrakcyjne.Np Wielki kanion Krymu tak barwnie opisywany przez uczestników Bieługi jest mniejszy krótszy brudniejszy i mniej atrakcyjny od doliny białego w Zakopanem za to zespół pałacowy bakczysaraj jest trochę większy ale mniej ciekawy od skansenu w Zubrzycy.Moim zdaniem na krym warto jechać ze wzglądu na wybrzeże morskie , szczególnie morza azowskiego oraz rezerwaty przyrody na wybrzeżu oraz kąpiele w cudownych błotach na Kerczeńskim oraz jazdę po stepach i limanach które ze względu na widoki, pożary i podłoże kryjace wiele niespodzianek czynią podróż bardzo ekscytującą.

Wskazówka

Fajnym celem wyprawy na Krym moze być objazd z zamiarem odwiedzenia wszystkich latarni morskich (na pomysł ten wpadłem zbyt późno ale może do niego powrócę

Życzę udanej wyprawy

Zbyszek

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt lip 11, 2006 10:09 am

lesio jeep pisze:w ktorej polowie wrzesnia sie wybierasz ?
a ukraine znam nie lepiej od ksiezyca :lol:
ale moze bym sie podpia sfoim syfem zawsze to razniej jakis kawalek drogi razem chosciasz lapuwy dla milicji na pol beda
Wyjazd 8 lub 15 września. Chętnie pojadę po trasie w towarzystwie, nawet w obie strony.

Od razu pojawia sie pytanie: Czy można na Ukrainę wjechać ze swoim CB Radio?

I nadal jestem ciekaw jak jest z zapleczem naprawczym ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
kacper44
Posty: 1530
Rejestracja: wt mar 15, 2005 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kacper44 » wt lip 11, 2006 11:22 am

Damian pisze:Od razu pojawia sie pytanie: Czy można na Ukrainę wjechać ze swoim CB Radio?
Można. Bynajmniej w Dorohusku nie ma problemów.
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » wt lip 11, 2006 12:16 pm

Damian pisze:(...)
I nadal jestem ciekaw jak jest z zapleczem naprawczym ;)
weź daj spokuj... toytoye sie nie psuja :wink:

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt lip 11, 2006 12:51 pm

Koro pisze:
Damian pisze:(...)
I nadal jestem ciekaw jak jest z zapleczem naprawczym ;)
weź daj spokuj... toytoye sie nie psuja :wink:
Dobrze prawisz ;)

Myślę, że jak zrobię jej porządny przegląd przed wyjazdem i wymienię wszystkie źle rokujące elementy eksploatacyjne to nic się nie stanie. Możliwe, że niestety do skrzyni trzeba będzie zajrzeć i zrobić co trzeba, bo nie chcę mieć stresa. Trzeba wziąść jednak pod uwagę że to minimum 5000 km będzie...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » wt lip 11, 2006 1:29 pm

Damian pisze: Myślę, że jak zrobię jej porządny przegląd przed wyjazdem i wymienię wszystkie źle rokujące elementy eksploatacyjne to nic się nie stanie. Możliwe, że niestety do skrzyni trzeba będzie zajrzeć i zrobić co trzeba, bo nie chcę mieć stresa. Trzeba wziąść jednak pod uwagę że to minimum 5000 km będzie...
jak bedzie sprawny w 100% a ty go nie skatujesz gdzieś po trasie w przypływie ułańskiej fantazji :wink: to nic sie stać nie powninno... ludzie cieniasem do mongoli pojechali wiec taki krym to popierdółka jest.

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » wt lip 11, 2006 8:40 pm

Witaj !
Latem 2004 spedziłem 2 tygodnie na Krymie a w drodze powrotnej zahaczyłem o Odessę i Mołdawię.
ad. 1
Dziurowatość dróg ukraińskich jest taka, że spokojnie z zahowaniem odpowiedniej ostrożności można się po nich poruszać osobówką. Generalnie czym dalej na wschód tym drogi lepsze co widać w szczególności na Krymie.
ad. 2
W trakcie 2 tygodni przejechałem na Ukrainie ponad 4 tys km. Milicja zatrzymywała mnie z 20 razy, ale płaciłem tylko 2 razy, po prostu też mają radary :lol: Oczywiście skończyło się na drobnej łapówce. Pozostałe przypadki to rutynowe kontrole dokumentów i trzeźwości. Generalnie milicjanci zawsze byli bardzo uprzejmi i z kontaktów z nimi mam jak najlepsze wrażenia.
ad. 3 / 4
Po drodze na Krym jest sporo dużych miast i nie powinno być problemów z dostępem do warsztatów, ale lepiej zaopatrzyć się parę podstawowych części zapasowych. Ja na szczęście nie miałem problemów z autem, ale myślę, że ludzie są tam bardzo uczynni i z pewnością będzie można liczyć na czyjąś pomoc.
ad. 5
Ja jeździłem sporo w nocy, ale generalnie odradzam. Panuje u nich fatalny zwyczaj, nie zapalania żadnego oświetlenia albo jeżdżenia na wszystkich możliwych światłach łącznie z długimi, halogenami. Nocna jazda po Ukrainie jest nieporównywalnie bardziej męcząca niż po Polsce.
ad. 6 / 7
Z biwakowanie w górach nie powinno być problemów. JKeżeli chodzi o trasy offroadowe to bywa różnie. Ja jeździłem w okolichach Sołnecznogorska. Teren był zamknięty, ale ludzie u których byłem mieli tam szerokie znajomości i ich UAZ był wpuszczany przez wszystkie bramki.

Generalnie polecam Krym jako miejsce na wspaniałą przygodę. Wyśmienita kuchnia, fajni ludzie no i ceny przystępne. Na miejscu warto zobaczyć Czufut - Kale. Po drodze zdecydowanie polecam Lwów i Kamieniec Podolski.
Pozdrawiam

notbad
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 84
Rejestracja: pn kwie 17, 2006 9:40 pm
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: notbad » wt lip 11, 2006 9:52 pm

Drogi tak jak mówią koledzy nie są złe- w porównianiu do dróg polskich szczególnie;)

Z milicją nie jest też źle - jak Cię zatrzymają to najwidoczniej mają powód- a jak dasz to i mogą wziąć- sami z rzadka wołają choć zdarzyło mi się że na przejściu granicznym musiałem dać w łąpę- 5 zł- na dodatek gość mi wydał z 20 zeta w hrywnach- ogólnie to miły i gościnny naród- polecam stronę www. hospitalityclub.org- można przenocować i poznać autochtonów

Awatar użytkownika
Michał Komorów
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: ndz lis 09, 2003 11:12 am

Post autor: Michał Komorów » pt lip 28, 2006 8:16 pm

Uwaga Krym drogi, ja jeździłem bocznymi drogami w 4 osoby z pałatkami.Bardziej podobała mi sie centralna Ukraina drogi jak na Gelende znosne.Jadąc na przełaj z GPS trzeba wkalkulować nieoznaczone kanały nawadniające.Nocujesz wszędzie, zero jakichkolwiek prowokacji milicja do rany przyłórz LPG na Krymie 80% drozej

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » śr sie 16, 2006 12:25 pm

witam,
poszukuję info n/t map Ukrainy lub Krymu,gdzie kupić,jakie lepsze itp..
niedawno gdzieś na forum znalazłem post w którym ktoś sie chwalił ,że ma takowe na płycie ,niestety zapomniałem gdzie to było i nie mogę znależć...
jeślki ktoś coś wie to proszę o info
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr sie 16, 2006 12:28 pm

Pasza pisze: niedawno gdzieś na forum znalazłem post w którym ktoś sie chwalił ,że ma takowe na płycie ,niestety zapomniałem gdzie to było i nie mogę znależć...
jeślki ktoś coś wie to proszę o info
p
Miskiler


:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » śr sie 16, 2006 12:31 pm

dzięki..a pamietasz gdzie to było?

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr sie 16, 2006 12:41 pm

ja wiem, ze ma :lol:

a czy pisał o tym na forum to nie wiem


:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » śr sie 16, 2006 1:00 pm

dzięki ..
zagadam do niego..

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » śr sie 16, 2006 2:44 pm

powinno być tu
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=19032
a jesli nie to tam mozna zapytać, bo nie wszystkie mapy są akurat w tym linku, jest jeszcze kilka, ale wsio na forum 'GPS'
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
Suj
 
 
Posty: 265
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 12:03 am
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Suj » śr sie 16, 2006 3:21 pm

Witam
Pasza pisze: poszukuję info n/t map Ukrainy lub Krymu,gdzie kupić,jakie lepsze itp..
Swego czasu ściągałem komplet map Ukrainy, Gruzji, Armenii i rosyjskiego Kaukazu ze strony biblioteki Uniwersytetu Berkeley. 1:100000, sztabowe, układ 1942, zeskanowane w kolorze opisane cyrylicą, miód malina. Nie wiem jak się one w ich zbiorach znalazły gdyż mają wyraźnie militarne pochodzenie. Teraz ich już tam nie widzę ale wydaje mi się że możesz pościągać je z któregoś z tych adresów:
http://info.poehali.net/
albo
http://mapy.mk.cvut.cz/data/
W którymś z tych miejsc leżą
Paweł

MB G240D/300D 24V '84

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Krym w jedno auto

Post autor: petercapri » pn sie 28, 2006 3:27 pm

Damian pisze:Witam
Podczas krótkich wakacji z których właśnie wróciliśmy (1500km po Polsce) wpadliśmy z moją lepszą połową na pomysł wykorzystania dwutygodniowego urlopu we wrześniu na podróż na Krym.
:)2

W Bakczy omijaj z daleka Turbaze ;-) spij w gorach.

Na wybrzezu pd-zach warto zahaczyc o Sewastopol (Chersonez, Flota Czarnomorska - jezeli kogos interesuje, ciekawe muzeum i ekskursja stateczkiem po porcie); Inkerman - cerkiew, forteca i skalne miasto; Balaklawa - podziemna baza okretow podwodnych, a naprzeciwko na wzgorzu ruiny fortecy. Dalej na wschod - twierdza w Sudaku i rezerwat Kara-Dag.

Nie jedziecie na Bolszoj Atliez ani na Dzangul? :)3

Ad.1 Poza droga do Lwowa jezdzi sie lepiej niz w Polsce, drogi dosc dziurawe ale szerokie. Ja bylem zadowolony.

Ad.2 Zachodni samochod pewnie przyciagnie wiecej uwagi ;-)

Ad.3 Wez co sie da z czesci, bo do swojego wozu latwo nie dostaniesz. Z mechanikami nie ma problemu, ale jak widza ze z Polski rzucaja kosmiczne ceny. W warsztacie trzeba pilnowac samochodu albo zabrac z niego wszystkie ruchome rzeczy ;-)

Ad.4 No to... bedziesz musial je naprawic ;-) Ludzie czesto zatrzymuja sie i pomagaja, jak widza ze ktos grzebie w wozie, zwlaszcza zagranicznym.

Ad.5 Mi sie w nocy jezdzilo swietnie. Dobry pomysl, na granicy bedzie w miare pusto. Z tymi swiatlami to bzdura, Ukraincy jezdza duzo inteligentniej i kulturalniej niz u nas. Polecam przejscie w Korczowej.

Ad.6 Wjezdzasz i biwakujesz. Uwazaj tylko na rezerwaty itp (np. Czatyrdah, Sokol), krazy sluzba lesna.

Ad.7 Zakazow niet, ale czasami spotkasz barierki albo zakazy wjazdu dalej - wojsko, rezerwaty itp.

Mapy - na Krym spokojnie mozna dojechac nawet na podstawie wydruku z jakiejs prostej automapy. Na miejscu kupisz niezle mapy, ja kupilem pod palacem w Bakczysaraju setke za 10 hrywien i bylem bardzo zadowolony.

Krym to natezenie zabytkow i ciekawostek przyrodniczych takie, ze trudno cos konkretnego polecic. Co kto lubi. Bylem 2,5 tygodnia i moglbym spokojnie zostac 3 razy dluzej ;-)

Obrazek

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » pn lis 27, 2006 1:54 am

i co?
pojechali? przezyli? wrocili?

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » wt lis 28, 2006 9:08 pm

Może ich napadli? "Szare piórka oskubali, srebrny głosik skradli?"
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Awatar użytkownika
Kwiatec
 
 
Posty: 1254
Rejestracja: czw paź 28, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Kwiatec » śr lis 29, 2006 9:22 am

chyba Damianowi loś plany pokrzyżował :)21

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn gru 04, 2006 1:38 pm

Traktując Ukrainę tranzytowo w kierunku na Kazachstan), chciałbym na chwilę zatrzymać się w Chocimiu i Kamieńcu Podolskim i teraz pytanie:
Jak najszybciej dostać się z Kamieńca do Odessy (przez Mołdawię, Naddniestrze raczej odpada, strata czasu na kolejnym przejściu granicznym) i ile to mniej więcej czasu zajmie?
Oraz czy ktoś z Was śmigał dalej (kierunek Rostow na Donem, omijamy Krym) i jakie tu perspektywy czasowe takiego przelotu?

Pozdrawiam
Elwood
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

zbyszek 53
 
 
Posty: 188
Rejestracja: czw cze 10, 2004 9:44 pm

Krym

Post autor: zbyszek 53 » pn gru 04, 2006 6:22 pm

Z Kamieńca należy wrócić do Chmielnickiego a potem Winnica i Odessa.Bardzo dobra droga 9 -10 godzin bez zwiedzania z przerwami na posiłki

Zbyszek

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Re: Krym

Post autor: wupasek » pn gru 04, 2006 6:24 pm

zbyszek 53 pisze:Z Kamieńca należy wrócić do Chmielnickiego a potem Winnica i Odessa.Bardzo dobra droga 9 -10 godzin bez zwiedzania z przerwami na posiłki
dobrze gada :)2
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości