Strona 1 z 2
Transsyberia - mity i rzeczywistość
: ndz paź 08, 2006 12:17 pm
autor: 32MU
Przypadkiem trafiłem dziś na stronę:
http://extremalni.pl/index.php?option=c ... &Itemid=90
Świetny przykład jak powstają mity. Czytelników, którzy są zainteresowani rzeczywistym przebiegiem i jednocześnie charakterem rajdu odsyłam na forum użytkowników mitsubishi.
: ndz paź 08, 2006 12:25 pm
autor: czesław&jarząbek
daj jakiś link...
: ndz paź 08, 2006 12:38 pm
autor: czaya
: ndz paź 08, 2006 12:43 pm
autor: Drako
http://extremalni.pl/index.php?option=c ... &Itemid=90
to niedlugo transyberia to bedzie taki lans rajd jak dakar " dakar"

: ndz paź 08, 2006 5:09 pm
autor: 32MU
....przeprawy przez rzeki..... tak powstaja mity!

: ndz paź 08, 2006 7:07 pm
autor: Rekwizytornia
Pewnie była extremalnie zimna woda

: ndz paź 08, 2006 7:58 pm
autor: LR_Olek
strach sie bac...
: ndz paź 08, 2006 8:01 pm
autor: LR_Olek
: pn paź 09, 2006 9:18 am
autor: Koro
tu też sie popisali:
"Poza tym to nie jest młode auto – 1993 rocznik" hehe...
i niech nie pierdzielą że to taki rarytas... po lini otwockiej taki smiga a wykończenie ma jak samoruba - widać włoską ręke

: pn paź 09, 2006 10:53 am
autor: chiquito83
"Pokonałam bez problemów niemal całą trasę, ale na jednym z ostatnich odcinków specjalnych trzeba było przejechać przez głęboki błotny wykop i zrobiłam błąd techniczny, do tego doszły już trochę łyse opony. I wtedy jak wjechałam, to trzeba mnie było liną wyciągać"

: pn paź 09, 2006 10:55 am
autor: Drako
akurat Lamparska jest bardziej ekstremalna od 80 % bywalcow forum
Jak ktos siedzi troche w tematyce poszukiwaczy , to doskonale zna lamparska.
: pn paź 09, 2006 12:07 pm
autor: Koro
Drako pisze:akurat Lamparska jest bardziej ekstremalna od 80 % bywalcow forum
Jak ktos siedzi troche w tematyce poszukiwaczy , to doskonale zna lamparska.
poszukiwaczy? czego

?
: pn paź 09, 2006 12:43 pm
autor: Drako
wiesz np
" skarbow"
towarzycho lazace z wykrywaczami metali, grupy odbudowy , rekonstrtrukcji itp.
Lamparska napisala kilka dobrych ksiazek.
nie jest ona hardcor off-road madafaka , ale mysle ze tym bertone w lesie spedzila wiecej czasu jak wiekszosc forumowiczow.
: pn paź 09, 2006 12:47 pm
autor: Koro
aaa znam kilku takowych - pozytywne swiry
niezły numer to wykopanie kompletnego motocykla z czasów IIWŚ
był nawet opisany w takim ichnim niereguralniku zwie sie "odkrywca"
: pn paź 09, 2006 1:29 pm
autor: LR_Olek
Drako pisze:wiesz np
" skarbow"
towarzycho lazace z wykrywaczami metali,
aaaaaaaa,u nas po plazy nad morzem laza i szukaja drobniakow i lancuszkow...

: pn paź 09, 2006 5:06 pm
autor: Discotheque
Koro pisze:aaa znam kilku takowych - pozytywne swiry
niezły numer to wykopanie kompletnego motocykla z czasów IIWŚ
był nawet opisany w takim ichnim niereguralniku zwie sie "odkrywca"
Ten?
http://www.odkrywca.pl/index1.php?actio ... l=motocykl
: wt paź 10, 2006 1:15 am
autor: jaccard
Chłopy. Od Lampki wara. Znam ją dobrze. Równa dziewczyna, istna skarbnica wiedzy o najciekawszych miejscach Polski i nie tylko. Trochę z Nią podróżowałem, polecam jej "Przewodniki Inne niż Wszystkie" Z nimi szwendanie się po Polsce a szczególnie Dolnym Sląsku nabiera innego wymiaru.
Niespokojny duch,ma za sobą więcej przygód niż większość "wyszczekanych" forumowiczów.
Co z tego,że fury nie topi w bagnie?

: wt paź 10, 2006 9:24 am
autor: Jerry
jaccard pisze:Chłopy. Od Lampki wara. Znam ją dobrze. Równa dziewczyna, istna skarbnica wiedzy o najciekawszych miejscach Polski i nie tylko. Trochę z Nią podróżowałem, polecam jej "Przewodniki Inne niż Wszystkie" Z nimi szwendanie się po Polsce a szczególnie Dolnym Sląsku nabiera innego wymiaru.
Niespokojny duch,ma za sobą więcej przygód niż większość "wyszczekanych" forumowiczów.
Co z tego,że fury nie topi w bagnie?

Po pierwsze zapoznaj sie z topickiem
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... sid=1062ef
Po drugie zapoznaj sie z regulaminem forum szczegolnie z I pkt3 d.
Po trzecie troszke pokory bo i Ty nie wiesz kto tu jest i co zrobil w zyciu...
: wt paź 10, 2006 9:44 am
autor: Drako
ee jerry nie przesadzaj.
chlop stanal w obronie kobiety

i ma racje
: wt paź 10, 2006 12:10 pm
autor: LR_Olek
Drako pisze:ee jerry nie przesadzaj.
chlop stanal w obronie kobiety

i ma racje
e eeee drako,ale nikt jej jeszcze nie napadal wiec po co bronic?

: wt paź 10, 2006 1:38 pm
autor: jaccard
Jerry pisze:jaccard pisze:Chłopy. Od Lampki wara. Znam ją dobrze. Równa dziewczyna, istna skarbnica wiedzy o najciekawszych miejscach Polski i nie tylko. Trochę z Nią podróżowałem, polecam jej "Przewodniki Inne niż Wszystkie" Z nimi szwendanie się po Polsce a szczególnie Dolnym Sląsku nabiera innego wymiaru.
Niespokojny duch,ma za sobą więcej przygód niż większość "wyszczekanych" forumowiczów.
Co z tego,że fury nie topi w bagnie?

Po pierwsze zapoznaj sie z topickiem
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... sid=1062ef
Po drugie zapoznaj sie z regulaminem forum szczegolnie z I pkt3 d.
Po trzecie troszke pokory bo i Ty nie wiesz kto tu jest i co zrobil w zyciu...
Ad.1
zapoznałem się, nie uważam bym się komuś naprzykrzał i psuł imprezę
Ad. 2
ani to pornografia, ani wulgarne, ani o religii etc.
Na giełdę też się nie nadaje, bo ja nie chcę nikomu nic sprzedać i nie mam w tym interesu
Ad.3
No właśnie.... A ja Ją znam dobrze.
I nie ma co dyskutować i się drażnić, bo piękną mamy jesień tego roku

: wt paź 10, 2006 7:04 pm
autor: lesio jeep
A o cio lata bo to ze te wszystkie Dakary Safari
to wielka sciema dla kasiastych zeby poprawic im EGO
to tworzy sie MIT o extimie i lansuje sie to w mediach
i niestety co blokuje to nie twardosc lub sprzet a kasa
np budzet Dakaru to okolo 150 tys pln od jednego pojazdu i 2 osob
wiec to nie extrim tylko szpan i reklama ale o tym ciii
: wt paź 10, 2006 7:18 pm
autor: selim
Lesio , ale Dakar Safari to nie ten topik

: wt paź 10, 2006 7:28 pm
autor: Drako
no i w dakarze za 150 tys nie wystartujesz

: wt paź 10, 2006 7:38 pm
autor: lesio jeep
nie to jest to topic rajdy sciema kasa, wyciety a szkoda
jak w Misu to taka sciema na miare naszych mozliwosci
ale idea ta sama przekonac kogos ze uczestniczy w czyms wyjatkowym
i jest twarzielem i Chuckiem Norisem i co kto woli
a w zamian za lechtanie EGO kroi sie go z kasy i pisac ze tylko nieliczni sie na to odwaza

albo trzeba byc naprawde nieugietym zeby
dotrwac do konca

to exluzywny rajd dla nie ustraszalnych
extremalne warunki itp itd
ps
wiem co pisze bo bralem udzial w przygotowaniu Paryz Kapsztad w 92
na odcinku Bangui Buar trase to na odzien smiga sie pigotem405 bez liftu

150 tys PLN to koszty wpisowego za auto i 2 osoby
a o reszcie nawet nie wspominalem
