Tunezja - Bordj El Khadra

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: emsi » pn lut 12, 2007 2:19 pm

heja

w ramach naszej wyprawy do Tunezji udalo nam sie zdobyc zezwolenie na wjazd do strefy militarnej, co zaowocowalo dotarciem do najdalszego miejsca na poludniu Tunezji, na styku granic Tunezja - Algieria - Libia - do wioski i fortu Bordj El Khadra.

Jakiez bylo nasze zdziwienie, jak okazalo sie, ze jestesmy czwarta ekipa z Polski (trzecia samochodowa), ktora dotarla do tego miejsca.

Pierwsi byli podobno 2 motocyklisci, potem 2 ekipy Autotrapera (2005, 2006) i my. Informacje pochodza od wlasciciela kawiarni Cafe 7 Novembre.

Chcialbym je potwierdzic - jesli ktos byl tam jeszcze przed 04.02.2007- prosze o info.

A jesli nie byl - to polecam - bo miejsce bardzo ciekawe - polityczno-geograficznie.

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam


aha - pozdrowienia dla ekipy

Obrazek

naklejka byla na tyle znaku drogowego na koncu pisty z Nefty wzdluz Chott El Jerid
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » pn lut 12, 2007 6:28 pm

Dajcie koledzy jakieś info jak cenowo wyszedł jak długo byliście?
Ile czasu trzeba przeznaczyć na trasę którĄ ZROBILIŚCIE?
Gdzie zdjęcia ?
gratuluje powrotu w jednym kawałku . Choć widzę ,że hzj był , a ten to nawet ze cztery "sztrucle" do domku ściągnie :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: czesław&jarząbek » pn lut 12, 2007 7:52 pm

emsi pisze:

Obrazek
:)21
#noichuj

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pn lut 12, 2007 7:53 pm

Paliwo po 1,5 PLN za litr w przeliczeniu. Zrobiliśmy parę tysi km po Tunezji. Nie prowadziłem statystyki ale pewnie Emsi wie dokładnie. Czasu było na styk - prawie trzy tygodnie z dojazdami i powrotami. To była już druga wyprawa w tamtym kierunku i w przyszłym roku wracamy dokonać pewnego wyczynu 8). Były dwa HZj-oty jeden KZJ oraz jeden FZJ. W ostatniej chwili wypadł Jeep oraz jeden HZJ-ot. Najpiękniejsza część Tunezji jest w strefie militarnej gdzie nie łatwo się dostać bez przewodnika. Obszerna relacja w Wyprawach, foty niebawem u mnie na stronie zaś ja mam wizję na napisanie pamiętnika z wyjazdu bo było czadersko i niekiedy z dreszczykiem emocji.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: Kylon » pn lut 12, 2007 7:55 pm

czesław&jarząbek pisze:
emsi pisze:

Obrazek
:)21
Jak naklejaliście było jeszcze nasze logo namalowane flamastrem czy już wypłowiało. Na jednej ze stacji widzieliśmy jeszcze naklejki Moliego z El Chota.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: czesław&jarząbek » pn lut 12, 2007 8:20 pm

Kylon pisze:
czesław&jarząbek pisze:
emsi pisze:

Obrazek
:)21
Jak naklejaliście było jeszcze nasze logo namalowane flamastrem czy już wypłowiało. Na jednej ze stacji widzieliśmy jeszcze naklejki Moliego z El Chota.
było.
jest na zdjęciach.

to ten wyjazd co pojechał beze mnie bom w gipsie siedział...
#noichuj

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: emsi » pn lut 12, 2007 8:22 pm

czesław&jarząbek pisze:
emsi pisze:

Obrazek
:)21
kawalek kartki z klejem :-) a cieszy


co do kosztow (auto + 2 osoby)

prom - 3000 zl
paliwo - europa 350 euro, winiety i autostrady 90 euro, lokal - 1,5 zl/l
zarcie - ze soba - 500 zl, na miejscu - 200 zl :-) chleb, oliwa, czosnek, kaszka kus kus, pare knajp (alko w Hammamet)
przygotowanie auta - im wiecej tym lepiej - na piachu wszystko wyjdzie
zakupy (gadzety) - wg uznania - fajna ceramika, dzelaby, dywany
inne - wg uznania

to tak na szybko, dokladne mam w notatkach
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

chudzielec
Posty: 333
Rejestracja: czw sie 04, 2005 9:12 am
Lokalizacja: Sowia Wola Folwarczna

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: chudzielec » wt lut 13, 2007 11:51 am

emsi pisze:co do kosztow (auto + 2 osoby)

prom - 3000 zl
Drogi troche ten prom. Skąd płyneliście?
Dyskoteka cysta.

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: grzes » wt lut 13, 2007 7:43 pm

Emsi ale fotek to Ty chyba wiecej zrobiles niz 34.. :)

Przesylka dotarla ?

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Re: Tunezja - Bordj El Khadra

Post autor: emsi » wt lut 13, 2007 9:08 pm

chudzielec pisze:
emsi pisze:co do kosztow (auto + 2 osoby)

prom - 3000 zl
Drogi troche ten prom. Skąd płyneliście?
Genua - Tunis (La Goulette)
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » wt lut 13, 2007 9:38 pm

na allaha , emsi ty masz w podpisie kzj
kylon pisał że 2 x hzj 1 kzj i fzj
jeśli na zdjęciu jest kzj , nie kylona ( bo fzj to 80-ka) to zmienił furę , albo jechał jako pilot ?? :o
Prawda li to? :)19

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: grzes » wt lut 13, 2007 10:27 pm

popatrz co emsi ma w opisie...
wnioskuje ze emsi prowadzil :)

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » śr lut 14, 2007 7:12 am

prawda, byly

1. kzj 70 moj + moj pilot tadek
2. hzj 75 - maricn + monika
3. hzj 105 - piotrek + magda + maciek (4,5 roku)
4. fzj 80 - rebeka + grzes

a kylon lezal ponad 3 tys km na lozu z materaca w 75 i robil zdjecia :-)
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » śr lut 14, 2007 7:39 am

A powiedz mi , tak szczerze , jak patrzyłeś z boku , jak maleństwo zniosło taką podróż ?
Pytam , bo mnie za chwilę czekają takie wyjazdy mały ma 2,5 .
Wogóle to fajnie byłoby zrobić temacik podróż z dziećmi !

Czyli Kylon zmienił barwy? Na jedyne słuszne ? :)21

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » śr lut 14, 2007 8:36 am

Zdecydowanie odradzam taka podroz z malymi dziecmi.

Maciek radzil sobie niezle, nie sprawial klopotow, ale chyba niewiele go obchodzilo to, co sie dzialo dookola.

Nie ma problemu z ywjazdem na weekend lub na tydzien po Europie, ale tak odlegle miejsca od cywilizacji sa po prostu niebezpieczne. I tyle.

Ale kazdy ma swoj rozum i najlepiej zna swoje dziecko.
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: grzes » śr lut 14, 2007 8:55 am

arekg pisze:A powiedz mi , tak szczerze , jak patrzyłeś z boku , jak maleństwo zniosło taką podróż ?
Pytam , bo mnie za chwilę czekają takie wyjazdy mały ma 2,5 .
Wogóle to fajnie byłoby zrobić temacik podróż z dziećmi !

Czyli Kylon zmienił barwy? Na jedyne słuszne ? :)21
nie ty jeden masz takie dylematy.
problem jest jak zaczyna sie cos dziac i jestes z dala od cywilizacji dlatego u nas wyprawy na odludzia musza poczekac, ale np w europie nawet daleko nie ma problemu nasi mali znosza niezle - Maciek prawie 3 lata i Madzia rok.

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » śr lut 14, 2007 11:48 am

to może latem zrobimy offroad po piaskownicach , placach zabaw i Mc Donaldach Rumuni? :)21

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: grzes » śr lut 14, 2007 1:54 pm

byl i jest cykl imprez Dzieciaki Offroadziaki poszukaj yematu :)

Awatar użytkownika
tadek.k
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 14, 2007 10:09 am
Lokalizacja: opole

Post autor: tadek.k » śr lut 14, 2007 4:34 pm

Jako,ze to moj pierwszy post witam wszystkich na Forum.
emsi pisze:Pierwsi byli podobno 2 motocyklisci, potem 2 ekipy Autotrapera (2005, 2006) i my. Informacje pochodza od wlasciciela kawiarni Cafe 7 Novembre.

Chcialbym je potwierdzic - jesli ktos byl tam jeszcze przed 04.02.2007- prosze o info.
Bylismy tam w 2 auta na przelomie marca i kwietnia 2006,jakis tydzien po ekipie autotrapera
Obrazek
Obrazek
Wychodzi na to ,ze spadles o jeden plac :D

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » śr lut 14, 2007 5:50 pm

wlasnie o to mi chodzilo - bo nie bardzo ufam wlascicielowi knajpy Cafe 7 Novembre

dzieki za info, nie robie zadnej klasyfikacji, tylko chcialbym rzetelnie napisac w artykule

napisz cos wiecej o swojej wyprawie, zwlaszcza o rejonie El Khadra - jechaliscie glowna pista czy gdzies bokami?
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » śr lut 14, 2007 7:24 pm

Ta naklejka wisi do dzisiaj. Myślałem tylko, że to ktoś z Autotrapera. Na waszym zdjęciu nie ma jeszcze falszek po napojach alkoholowych z piaskiem na barku :wink:
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
tadek.k
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 14, 2007 10:09 am
Lokalizacja: opole

Post autor: tadek.k » śr lut 14, 2007 7:55 pm

Za reszte tego co zostalo we flaszce barman dal mi roze pustyni o srednicy ponad 20cm :D, a nalepe i ta flaszke dostalem od Bąka bo w dniu wyjazdu pozyczalem od niego kinetyka

Awatar użytkownika
tadek.k
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 14, 2007 10:09 am
Lokalizacja: opole

Post autor: tadek.k » śr lut 14, 2007 8:41 pm

Tankowalismy u nafciarzy w Tiaret iwzdluz libijskiej granicy do El Khadra.Na granicy jedno auto wrocilo tą sama drogą bo mu sprzeglo slizgalo a ja pojechalem wzdluz Allgierii w strone El Borma.Zrobilem jakies 120km tym szlakiem a potem na azymut do Bir Zar i tam zjechalismy sie do kupy.

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » czw lut 15, 2007 7:07 am

my tez spalismy w hotelu robotniczym w Tiarret i tankowalismy u nafciarzy :-)

spalismy tez w bazie w El Bormie - niezly czad, bungalowy dla robotnikow, ale byla ciepla woda, w niektorych nawet telewizor

jak ten szlak do el bormy - da rade w 2 dni z El Khadry czy trzeba wiecej czasu?
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
tadek.k
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 14, 2007 10:09 am
Lokalizacja: opole

Post autor: tadek.k » czw lut 15, 2007 2:07 pm

W Tiarret nie spalem,rozbilismy sie na pustyni jakies 30km dalej.
Do El Borma dwa dni da rade ale lekko nie jest.Trzeba sie w poprzek przedzierac przez duze pasma wydm a nie wszystkie da sie ominac.Nie ma zadnego szlaku,caly czas trzeba kombinowac jak przedostac sie na drugą strone gorki.Warto przejechac sie tą trasą bo widoki są niesamowite
Obrazek

Obrazek
Nie dojechalismy do El Borma bo nie chcialem tracic na kilka dni kontaktu z drugim autem.Można tam zatankowac?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości