www.forum4x4.pl

Myslę nad małą wycieczką na Mazury- w jakąś dzicz,las i knieje- może być dużo błota- mam wyciagarkę i niezłe opony.M/T. Auto to Toya FZJ 80. Ktoś zna te tereny? Zalezy mi zeby wjechac w las i wyjechac z niego po 4 dniach przeprawy. Macie jakies pomysły?

Jest zakaz wjazdu do lasów.
Więc nie polecam, mandaty od 500zł do 5000zł.

Kurczę...

Jakies inne pomysły? Puszcza Borecka, Romska?

a nie Romicka?
Tam jest ok.

Próbuj, ale tam jest naćkane rezerwatami ścisłymi a straż leśna nie śpi.

Oczywiście chodziło o Romicką... My mistake..

Mam wrazenie, ze jeszcze w terenie nie byles - w naszym kraju jezdzenie na dziko juz od paru jest scigane dosc mocno, wiec ryzykujesz sporo, "wypracowujac" jednoczesnie PR calego off-road...
Generalnie jedz moze na jakas impreze zorganizowana.

Puszcza Romnicka

http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza_Romnicka

Puszcza Romincka

http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza_Romincka

za serwisem

http://www.puszczaromincka.org.pl/ind.php?sec=puszcza

Pozostało jednak „Romicka" i choć łatwo się przy tym przejęzyczyć, to uważajcie, bo miejscowi ludzie są bardzo na to wyczuleniJ

tak gwoli ściśłości

ale jak chcesz wjechać na 4 dni w błoto, to chyba na Ukrainie lub ... w Erze

a zanim wjedziesz w las, poczytaj ... nawet to forum a będzie mniej postów typu zgrzyt

A nie znajdzie się tam dróg dostępnych a trudno przejezdnych? Bullit zapraszam na Warmię

na Mazurach i na Suwalszczyźnie znajdzie się masę dróg szutrowych, łatwych, ale urokliwych

wystarczy dobra mapa, ale trzeba uważać, żeby nie wjechać na tereny LP - po co robić bardachę, i tak już mamy przegwizdane - wystarczy, że terenówka przejedzie przez wieś

na błoto, to lepiej na jakąś dobrze przygotowaną imprezę warto się wybrać

Elwood pisze:A nie znajdzie się tam dróg dostępnych a trudno przejezdnych? Bullit zapraszam na Warmię

Elwood, a masz jakies sprawdzone, konkretne trasy? Chętnie się zapoznam z Twoimi propozycjami. Odwdzieczę się flaszeczką!

Jak wróce z Maroko to może zorganizuję coś takiego w znajomych mi okolicach. Ze względu na gminne zaniedbania jest tam cały szereg legalnych (bo tylko o takich mówimy i myślę, ze Bullit miał to samo na myśli) dróg, które prowadzą do nikąd ponieważ są nie przejezdne a tereny bardzo zacne aczkolwiek małoznane.
Zresztą koledzy z Elbląg 4x4 będą mieli chyba jako pierwsi szansę ocenić to w realu.

A flaszeczkę... nie powiem nie

No to git- czekam w takim razie na info.