www.forum4x4.pl

Czolem koledzy wyprawowcy,
mam pytanie, czy ktos z was podrozuje z rowerami ?
jakie bagazniki sa bardziej odporne na telepanie i wyjeby - na hak, na dach, na klape, na kolo ? i ktore nie blokuja dostepu do bagazu ?
zastanawiam sie, gdzie w suzuce przytroczyc dwa rowery- dac kolo na dach a rowery na klape, czy lepiej na hak, ale jak wtedy z dostepem do bagazu ? no i czy te bagazniku na paseczki, lineczki, klamereczki wytrzymaja jazde po wyjebach ?
zdjecia i sugestie mile widziane !
Dzieki

a może jakiś mini bagażnik wyprawowy i rowery na płasko z jakimiś przekładkami spięte pasami i latać nie powinno

rower na plasko jest wiekszy niz powierzchnia dachu w suzuce
no nie wiem, moze tez byc to jakas opcja.. dzieki.

ja jezdzilem z rowerami na kole tylnim ( opisywalem to w starych tematach )
mialem taki bagaznik z allegro za chyba 150zl .
slabizna straszna , ale u mnie wytrzymal. ( rowery sie obijaly o siebie)

jezeli duzo bedziesz jezdzil z rowerami, to warto zrobic jakis porzadny patent. np. cos w rodzaju klatki, zeby moc na dachu na zwychlych mocowaniach jak w osobowkach na relingach zamontowac, lub porzadne mocowanie na kolo ( ale trzeba pamietac zeby wzmocnic zawias )

no wlasnie planowalem nie wieszac kola na drzwiach ze wzgledu na wage i wymodzic jakis bagaznik. Niby sa takie na hak, odchylane, ale nie wiem, czy to zda egazmin. Moze cos pomotac i na stale zamocowac taki do tylnej klapy ( blaszanka ) ? Jezdzilem osobowka z rowerami pionowo na dachu i nie podobalo mi sie.
Pamietasz moze temat swojego topiku ? wyszukiwara chwilowo nie wyszukuje

Posiadam bagaznik na kolo "wiszacy", tzn rowery powieszone sa na dwoch rurkach. Patent ... slaby
Upierdliwy montaz i demontaz rowerow, drzwi sie nie otwieraja po zamontowaniu rowerow (w LC dzielone drzwi), rowery sie obijaja o siebie.
Jezeli juz kolo to lepiej bedzie jak rowery beda staly w rynienkach, tzn stelaz bedzie posiadal rynienki aby rowery w nich postawic.
Kolejny minus to obciazenie konstrukcji drzwi....

Zaleta kola jest to, iz nie trzeba podnosic rowerow na wysokosc 2 metrow, aby zamontowac je na dachu.


Czarek

No ja mam na Vitce normalny, typowy bagażnik rowerowy, dachowy, firmy bodajże Auto-Max... Jedno jest pewne - trza uważać na drzewa... Ja jeżdze z rowerem tylko po czarnym bo bo wertepach wyginają się uchwyty. W tak małych 4x4 jak SJ czy Vitara wożenie roweru jest lekkim problemem ale da się...

Albert_N pisze:no wlasnie planowalem nie wieszac kola na drzwiach ze wzgledu na wage i wymodzic jakis bagaznik.

Pamiętaj, że 2 rowery + bagażnik to bedzie ponad 25kg.

Albert_N pisze: Niby sa takie na hak, odchylane, ale nie wiem, czy to zda egazmin. Moze cos pomotac i na stale zamocowac taki do tylnej klapy ( blaszanka ) ?

Może jak usztywnisz, dając coś w rodzaju zastrzału, to będzie robić.

Albert_N pisze: Jezdzilem osobowka z rowerami pionowo na dachu i nie podobalo mi sie.

Też jeździłem, a teraz się cieszę, że mogę wsadzić rower do środka.
Jak bym miał coś kombinować na poważnie, to bym robił bagażnik z tyłu, rowery pionowo, przednie koło odkręcane i chowane albo gdzieś przyczepiane, żeby wysokość za bardzo nie rosła.
Rowery montowane z tyłu, w poprzek samochodu mnie nie przekonują, bo wystają z obu stron, szczególnie w Samuraju.

Ja zawsze jezdze na wycieczki rowerem.
Land-rowerem

myslalem o takim na klape z hakiem , zdjete kola przednie, w poprzek. Ale pionowo to tez moze byc niezla koncepcja...

Albert_N pisze:myslalem o takim na klape z hakiem , zdjete kola przednie, w poprzek. Ale pionowo to tez moze byc niezla koncepcja...

Jest taki człowiek w Warszawie, który robił zabudowę Rafałowi (Raf z Ochoty).
Może Ci coś takiego zmota.
Jak by coś to wal na priv.

na hak są dość fajne firmy thule - strona chyba standardowa -
mnie takie jakoś najbardziej przekonują - nie mam jeszcze - mam takie dwa zwykłe rynienkowe ver. najtańsza, ale się przymierzam na wiosnę do czegoś takiego, albercik - polecam ma mój kolo i juz to obczaiłem, że jest ok:
http://www.thule.com/Thule/ProductListP ... 28535.aspx

darkman pisze:na hak są dość fajne firmy thule - strona chyba standardowa -
mnie takie jakoś najbardziej przekonują - nie mam jeszcze - mam takie dwa zwykłe rynienkowe ver. najtańsza, ale się przymierzam na wiosnę do czegoś takiego, albercik - polecam ma mój kolo i juz to obczaiłem, że jest ok:
http://www.thule.com/Thule/ProductListP ... 28535.aspx

Ale Def jest szerszy niż Samuraj ;)
Pamiętajcie, że zgodnie z zasadami gry kodeks, to jeśli zasłonięte są światła i /lub tablica rejestracyjna, to należy je umieścić na bagażniku.
I jest jeszcze jedno utrudnienie, nie można mieć 3-ch tablic rejestracyjnych legalnych, bo nie ma 3-ch naklejek na nie.

jpi pisze:a może jakiś mini bagażnik wyprawowy i rowery na płasko z jakimiś przekładkami spięte pasami i latać nie powinno

Ja też bym był tego zdania.. to chyba najlepsze wyjście..... jak mało miejsca to odkręcić koła od rowerów i powinno być cacy

pezet

pezet pisze:Ja zawsze jezdze na wycieczki rowerem.
Land-rowerem

ja dwoma i tego drugiego gdzieś muszę upchnac siłą rzeczy:roll:

Podejrzewam, ponieważ nie miałem wszystkich modeli , wiec jeszce raz podkreslam domniemywam, że na kazdym thulu bedzie dopisek: nie nadaje się do jazdy terenowej.
To mniej więcej tak jak w aparatach foto. temp. użytkowania 0-40.
bagażnik bagaznikiem ale ram szkoda, szczególnie tych cienkosciennych.
W każdym razie z uchwytem za ramę raczej bym nie kupił - koła albo ośka.

Ja po ostrych wyjebach nie jeżdżę, bo nie mogę, a mimo dobrych bagażników (rynienek) boli mnie serce. Jak rowery byle jakie to mały problem, ale gdy rama ma ścianki jak puszka od coli to szkoda. Jak mogę wożę w środku, bez kół w poprzek na tylnej kanapie przedzielone czymś miękkim. Jak na bagażniku uważam. Nie spotkałem się z bagażnikiem, który dobrze chroni na wertepach, ale z rowerami, których nie szkoda, to już tak . Woziłem jeszcze na tylnej klapie (bagażnik mocowany do klapy, nie do koła), i bez kół są na tyle lekkie i wąskie, że to się nawet sprawdza.

Ja też preferuje przewożenie w środku bez kół stawiam w pionie i wkładam coś miedzy rower a sufit wydaje sie że zajmuje wtedy dużo miejsca ale w powstałe puste przestrzenie mozna powkładać jakieś pierdoły w dodatku sprawiają one że całość sztywniej się trzyma na wyjebach. Mam też Thula mocowanego na hak tylko na czarnym, nawet producent w instrukcji podkresla że nie nadaje sie do przewozu w jeżdzie terenowej

niestety, przewozenie w srodku odpada... bede cos motal na dach albo na tyl. Rozwiazania na kolo ani na hak wg mnie sa za delikatne.

Przy mocowaniu na tył weź pod uwagę wożenie rowerów bez kół (koła w środku) - to znacznie zmniejsza masę i opory powietrza (jak koła wystają).

no wlasnie planowalem co najmniej przod sciagac... ale bede musial proby na aucie przeprowadzic. Tylko musze je najpierw skonczyc skladac
dzieki za porady.

jak pamiętam wyprawę na kozackie - jechaliśmy w grupie z suzuką... no bohaterswto bo tam kurcze na prawde trudno coś dużego wrzucić... może łatwiej będzię skumać się na wyjazd z jakim posiadaczem discovery?
ja do środka wstawiam 3 górale (przednie koło zdjęte) i jedziemy w trzech kolarzy

mój rekord baj de łej to 4 osoby i 3 rowery w środku w opel vectra 99' hatchback

dlatego prace koncepcyjne rozpoczalem juz zima

a mój rekord 3 rowery i 3 osoby w 3 drzwiowym golfie 3 rocznik '93
Zastanawiam sie nad czymś takim: dorobić takie ramie jak np. w VW transporterze syncro czy w niektórych terenówkach tylko zamiast koła zmotać do tego jakaś podstawe na rowery najlepiej z aluminium albo może ożenić już z jakimś gotowym wyrobem... nie obciążamy tylnej klapy i mamy dostep do bagażu