Strona 1 z 1

Straż graniczna jak to z nimi jest

: ndz mar 23, 2008 11:18 am
autor: oldtimerradio
Witam
Jak to jest u nas ze strażą graniczną na ścianie wschodniej czy po zmianach
jakie nastąpili ... UE itd ..
zapuszczając się w lasy w strefie nadgranicznej co chwila nas ktoś kontroluje ,rzucą na glebe czy jak..w nocy z namiotu wyciągają ?
mam ochote na jakąś Suwalszczyzne jako pierwszy wyjazd po dzikszych lasach.

: ndz mar 23, 2008 12:03 pm
autor: Elwood
W lesie to Ty się straży leśnej spodziewaj.
http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sg/Zadania_SG.php

: ndz mar 23, 2008 1:02 pm
autor: oldtimerradio
Hm Straż Leśna
raz mnie opierdolili jak sobie nad jeziorkiem pod drzewkiem kawke robiłem
na rodzinnym pikniku. W ogóle w tym miejscu bym się ich niespodziewal a jednak ..

Na moje pytanie o jeżdzeniu po lesie powiedzieli że są drogi gminne i leśne ale skąd mam to wiedzieć ? na jednym wjeżdzie jest zakaz wjazdu a na drugim końcu drogi niema ....
Także nasze różne służby nam z tego co widzę życie nieułatwiają ..

: ndz mar 23, 2008 1:04 pm
autor: Wiechu
Nie wiem, jak po zmianach, ale do tej pory było ich zawsze "w terenie" sporo.
Szczególnie, na ścianie białoruskiej.
Motocykle i quady, najczęściej wykorzystywane.
Ja, mam taką zasadę, że gdy ich widzę, sam ich pierwszy zaczepiam. Wyciągam mapę i grzecznie pytam, gdzie mogę się zapuścić.
Nigdy nie miałem zadnych problemów. Raz nawet, doradzili fajny szlak. Ostrzegają tylko, przed nieumyślnym przekroczeniem granicy. Wtedy może być kłopot.
To tacy sami ludzie jak my. :wink:
Wrogość i próba "dania dyla", to najgorsze co można wymyśleć.

Na glebie nigdy nie wylądowałem, ale kilka oranżad pod sklepem zrobiliśmy. :wink:

: ndz mar 23, 2008 1:24 pm
autor: Pepek
Dokładnie tak jak mówi Wiechu ,najlepiej wyjść im na przeciw. Zgłaszasz na najbliższej stanicy chęć przebywania, to sami Ci powiedzą gdzie można , a i fajne miejsce pokażą :D

: ndz mar 23, 2008 1:56 pm
autor: chiquito83
oldtimerradio pisze: Na moje pytanie o jeżdzeniu po lesie powiedzieli że są drogi gminne i leśne ale skąd mam to wiedzieć ? na jednym wjeżdzie jest zakaz wjazdu a na drugim końcu drogi niema ....
nieznajomosc prawa nie zwalnia od odpowiedzialnosci

generalnie po lesie nie wolno jezdzic, z malymi wyjatkami

: ndz mar 23, 2008 4:09 pm
autor: Damian
Na Suwalszczyźnie, na północ od Suwałk to się spodziewaj właśnie Straży Granicznej, a nie leśnej. Kręci się ich sporo, ale chłopaki są przyjaźnie nastawieni, o ile nie wykraczasz poza ramy prawne - a o to łatwo. Możesz zapomnieć o biwakowaniu w tych rejonach, uważaj też na drogi którymi się poruszasz. Wszystko jest własnością prywatną, że o SPK nie wspomnę.

Biwakowanie najlepiej uzgodnić z gospodarzem. Za dobre słowo zwykle pozwoli Ci rozbić namiot na terenie swoich nieużytków.

: śr mar 26, 2008 10:32 pm
autor: pawel kusmierski
w zach-pom jest dosyc liberalnie, jezeli chodzi o granice. o ile do lasu nie wjezdzasz.
http://www.youtube.com/watch?v=kGrxsSTvBoI