www.forum4x4.pl

witam
poszukuje dobrego przewodnika po mongolii po polsku lub angielsku. buszujac po necie troche tego znalazlem ale nie wiem na co sie zdecydowac co jest naprawde dobrym punktem zaczepienia.

Witam,

Po poslku masz czesc psowiecona w Mongolii w przewodniku o kolei transyberyjskiej. http://www.bezdroza.com/popup/transsib.php
Po angielsku to najpopularniejszy lonely planet jest.

pzdr
Tabar

Do pałacu zadzwoń

nedza w temacie bo tez szukalem przed wyjzadem
najsensowniejsze lonly planet zdecydowanie
a troche po partyzancku w ramach orientu ogolnego
przestudiowealem soebie rozklady wycieczek "oll inkluzif"
zawsze to cos, a pewne miejsca sie powtarzja i jakies liche
przynajmniej mapki mowice z grubsza o lokalizacji
>
http://www.discovermongolia.mn/tours/to ... y_map.html

pezet pisze:Do pałacu zadzwoń

ale dopiero w niedziele, bo teraz atak na Koree

Ja mam taki:
"Mongolia
Nie tylko step"
Dominika Zaręba
Tomasz Ostrowski
Przewodnik turystyczny przez bezdroża Azji
Wyd. Bezdroża Kraków 2000
Mogę użyczyć na jakiś czas.

z przewodnikami ciezko , lepiej pogrzebac po necie i podrukowac sobie relacje roznych ludzi i nalozyc to na mape ( np na forach motocyklowych )

z boku tematu,
nie kupuj "mini rozmowki mongolskie"

mozesz sie dowiedziec z tego np. " ile kosztuje wyporzyczenie lezaka na plaze" czy " gdzie moge natapirowac sobie wlosy"

.

Gruszkin, zajrzyj tutaj:
http://img.ing.uni.wroc.pl/~rnied/literatura.htm

mam namiary GPS wiekszosci miejscowosci w mongolii. bardzo przydatne tam, poruszajac sie po ich "drogach"

A to mozna na maila dostac, bo cos mi sie widzi, ze tam wrocimy, zapuscic sie w rejony, ktorych nie odwiedzilismy.

Ja oczywiscie tez slzue namiary na miejsca, w ktorych nocowalismy plus przydrozne gastronomie, przetestowane


pzdr
Tabar

Też planuję wyjazd w tamte strony, latem 2009. Więc, również poproszę o te namiary na PW lub mail: zonda7.3@op.pl.

Tu macie fajny opis trasy:
http://www.xor.org.uk/silkroute/siberia ... aroute.htm

Planuję zrobić podobną trasę, aż do Bayankhongor i odbić na północ do Tsetserleg, Moron i znaleźć się nad jeziorem Hovsgol.

P.S. Oni to mają fantazje, pojechali Fiatem Ducato (chyba) w wersji "camper"

proszę bardzo jest troche niewyrażne bo to fota kawałka papieru, ale prawie wszystko widać. A z mapą ,nazwy miejscowości stają sie oczywiste

wracając do przewodników
jestem w trakcie czytania
MONGOLIA-PRZEWODNIK TURYSTYCZNY
AUTOR-MACIEJ GŁABUŚ
WYDAWNICTWO-DIALOG
PATRONAT HONOROWY -AMBASADA MONGOLII i coś tam,coś tam

co jest warty? zobaczymy na miejscu

Wspolrzedne miescin,wbite PRZED WYPRAWA do gpsa to podstawa.
Trzeba wziasc poprawke na stacje benzynowe,czesto,albo nie ma paliwa,albo nie ma komu go nalac,
400 km to minimalny zasieg w mongoli,stacje raczej co 200 km,ale roznie bywa.
Asfaltow nie ma,ja zawsze ejchalem na kompas,albo gpsa,mapa tylko pogladowo.
Przed wyprawa warto zobaczyc kraj na google earth
O kulturze,tradycjach,i takich tam to sobie mozna na necie poczytac.
Ludzie otwarci,ale nie naduzywaj goscinnosci.Ale tez nie odmawiaj poczestunku mlekiem,bo to dla nich obraza.
Najgorsza czesc-dojazdowka przez rosje,warto w jedna strone jechac,wracac przez kazachstan.
Ale ogolnie MONGOLIA-OFFROADAOWY RAJ
pozdrawiam
Mirmil