www.forum4x4.pl

Witam,

My para (ona i on) szukamy chętnych osób (max 2-4) na wspólne podróżowanie wynajętą terenówką po Egipcie.
A dokładna koncepcja wyjazdu wygląda tak:
1. Lecimy do Egiptu samolotem (najlepiej z biurem podróży, bo wychodzi najtaniej. Zresztą dużo taniej, niż miałby tam autem zajechać, nie mówiąc o oszczędności czasu)
2. Spędzamy tam kilka dni na wypoczynku ciesząc się ciepłym morzem i jego atrakcjami, np. nurkowaniem.
3. Wynajmujemy na miejscu terenówkę i śmigamy po kraju wliczając w to oczywiście pustynne bezdroża.

Termin październik/listopad (do uzgodnienia). Jest to najlepszy okres w Egipcie z uwagi na temp. ok. 26-30 st. C. W innym okresach jest za gorąco na tego typu jeżdżenie, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi pustynia.
Wyjazd ma charakter turystyczny, nie przeprawowy. Byliśmy już tam wcześniej i temat jest sprawdzony. Można na miejscu wynająć terenówkę. Wychodzi podobnie co w Europie, a cena paliwa się nie liczy, bo kosztuje po ok. 60gr/l. Chętnych zapraszamy. Szczegóły do uzgodnienia.

Świat się kończy.... ludzie nie mają już znajomych, że muszą szukać w necie?

Misiek Bielsko pisze:Świat się kończy.... ludzie nie mają już znajomych, że muszą szukać w necie?

Raczej się zaczyna, to nowy sposób na szukanie znajomych, choć nieco ryzykowny jeśli chodzi o wspólny wyjazd

andrzej:) pisze:.... choć nieco ryzykowny jeśli chodzi o wspólny wyjazd

Chyba sobie "Kalifornię" z Bradem Pittem i Juliette Lewis obejrzę dzisiaj po raz n-ty...



Tak na serio to bylibyśmy zainteresowani takim wyjazdem ....
Praca nam pokrzyżowała w tym roku plany urlopowe i chcemy wybrać się jesienią w jakiś cieplejszy klimat.
Odezwijcie się na PW to pogadamy o szczegółach...

Kasia i Adam.

Swingers Travel...
No dobra - a jak w Egipcie ze swoboda podrozowania? Ponoc wszystko musi sie odbywac w eskorcie wojska w obawie przed zamachami?

Misiek Bielsko pisze: Ponoc wszystko musi sie odbywac w eskorcie wojska w obawie przed zamachami?

To mają być wakacje, nie zamierzam tym razem organizować zamachów....

Na poważnie...
Z tego co wyczytałem w necie to na dłuższych, najbardziej niebezpiecznych odcinkach bez problemu można się podłączyć pod karawany eskortowane przez wojsko. Małe miejscowości są podobno bezpieczne...

Misiek Bielsko pisze:Świat się kończy.... ludzie nie mają już znajomych, że muszą szukać w necie?

..hmm
to chyba Twoje?

Nie mam potrzeby zbyt wiele wiedzieć,
nie mam potrzeby wiedzieć zbyt wiele...

Misiek Bielsko pisze:Swingers Travel...
No dobra - a jak w Egipcie ze swoboda podrozowania? Ponoc wszystko musi sie odbywac w eskorcie wojska w obawie przed zamachami?

taka jest oficjalna wersja ludzi z biur podrozy i rezydentow na miejscu nie wystepuje ten problem przynajmniej ja nie mialem wypozyczylem auto i spokojnie przez 4 dni smigalem gdzie chcialem na bramkach albo sie pytali gdzie jade albo nie ale nikt nie robil mi zadnych problemow jedynie ichniejsza drogowka troche upierdliwa jest i mandaty chce wlepiac za przekroczenia predkosci ale zwyczajowa klutnia i zadanie wezwania policji turystycznej prawie zawsze przynosilo efekty