BAM POKONANY www.syberia-mongolia.pl

[jaguar_wawa]

Witam wszystkich,

miło mi donieść że osławiona trasa wzdłuż BAM'u z Sewierobajkalska do Tyndy czyli 1470 km walki z drogą a wlasciwie jej szczątkami została pokonana przez naszą ekspedycje w całości na kołach i przejazd ten został udokumentowany.

Zapraszam do śledzenia info na naszej stronce http://www.syberia-mongolia.pl

Dzisiaj udało nam się podpiąć do internetu więc za parę dni na stronce będzie dużo nowych fotek i filmików

Pozdrowienia z Chity
Michał Rej
Piotr Stańczak
Szymon Stec
Paweł Szperliński

[Eskapada]

Wspinała trasa.
Pozdrowienia dla całej ekipy a szczególności Szymona

[<mario>]

Gratulacje
Na stronie Waszej ekspedycji znalazłem informację:

„Jednym z głównych celów Ekspedycji jest pokonanie trasy wzdłuż słynnej Bajkalsko- Amurskiej Magistrali Kolejowej (BAM).
Dotąd udało się to tylko siedmiu podróżnikom z całego świata, w tym jednemu Polakowi. Uczestnicy ekspedycji Syberia Mongolia 2009 będą jednak pierwszymi Polakami, którzy udokumentują to dokonanie!
Uczestnicy Ekspedycji będą także pierwszymi, którzy za jednym podejściem zmierzą się z BAM i Bezdrożami Mongolii, w tym ze słynną pustynią Gobi.”

Pozwolę sobie, nie zgodzić się z powyższym cytatem. Znam takich co przejechali tą trasę
Pozdrawiam.

[sambor1965]

Moze Mario za malo ja udokumentowales? A moze nie jestes prawdziwym Polakiem, albo jechales w zla strone. Choroba pierwszenstwa jest straszna, ale wiadomo sponsorzy etc... Zawsze mozna byc pierwszym, koledzy sa pierwsi ktorzy rownoczesnie zmierzyli sie z bezdrozami i BAMem. Ktos nastepny moze byc pierwszym, ktory zmierzyl sie z bezdrozami Mongolii, BAMem wiozac wciaz gumowa kaczuszke na desce.
Daleki jestem od umniejszania rangi wydarzenia, ale ostroznie z tymi pierwszenstwami. Pierwsi to byli kierowcy zilow jak ta trase budowano...

[Igor V8]

Gratuluję Panowie

[busz]

Gwoli ścisłości - Mario objechał bam parę lat temu, na jedno auto i udokumentował to.

[jaguar_wawa]

Witam wszystkich z Ulan Bator,

szykując wyprawę naprawdę dużo czasu czasu spędziłem aby dowiedzieć się kto przejechał tą trasę, i w czasie podrózy spotkałem się z informacjami o polakach którzy byli widziani tu i tam.

Jeżeli to ktoś zrobił w całości na kołach to chwała mu. Rozmawialiśmy z ludźmi którzy pracują w kluczowych miejscach trasy i mówili nam o polakach którzy byli tam w różnych miejscach widziani.

Ponieważ BAM ma parę kluczowych miejsc staraliśmy się potwierdzać informacje.

Przed wyjazdem rozmawiałem z kolegą Jakubem który atakował BAM w zeszłym roku i musiał odpuścić pewien etap trasy i przejechać część trasy na platformie kolejowej i wszystko to co powiedział się potwierdziło....dzięki wielkie dla niego za parę ważnych dla nas informacji które nam pomogły.

Z przyjemnością poczytam i obejrzę zdjęcia z relacji Mario z trasy którą jechał i uchylę czoła.

Tak jak mnie wszyscy znają nie lubię aspirować... robiąc wyprawę postawiłem udokumentować szczegółowo całą trasę w szczególności że BAM ma wiele niedomówień i wiele osób pakowało auta na platformę kolejową w różnych miejscach.

Pozdrawiam
Michał Rej

[<mario>]

Cześć Michał!
Dajcie znać po powrocie. Ciekaw jestem Waszych wrażeń, oczywiście służę swoimi wspomnieniami i fotografiami.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie.

[CZOBI]

gartulka Rejowka! wrzuccie wiecej snimek jak bedzie net,
napisz cus jak plasticzany doopowoz V8 sie sprawuje, bo to bardzo brac nurtuje...

i nie schylajcie sie po mydlo bo pudelekdamiecki za plecami

[jaguar_wawa]

Toyotka ganz nówka i niesmigana była więc zero problemów.
W terenie radzi sobie niezle, jedyne problemy to duże kamienie w rzekach pod łamakami z przodu.

Generalnie nowa fura to zero problemów.

Nam się Disco posypała i naprawiamy się w przemiłym serwisie LR w Ulan Bator, mam nadzieje że dzisiaj ruszymy dalej.

Pozdr.
Michał
ps. nowe filmiki na stronce wylądowały

[Damian]

No Michaś, na bogato znowu wczoraj w teleekspresie pokazywali mrożące krew w żyłach przebitki z owego serwisu z Ułan Bator

ze szczerą i niezdrową zazdrością pozdrawiam i udanego powrotu

[jaguar_wawa]

hej wszystkim,
my dalej uziemieni w Ulan Bator, po naprawie reduktora okazalo sie ze dalej sa dziwne dzwięki....wiec przejechaliśmy 100 m i wróciliśmy do serwisu.
okazalo się że jeszcze w skrzyni są opiłki...dzisiaj wyjeli skrzynie i ....masakra czyli tylnie łozysko wałka głównego wybrało się pozwiedzać całą skrzynie !! na szczęście nie zdemolowało zebów na trybach.
łożysko w wymiarach 31,75 x 62.00 nie występuje w żadnym japońskim samochodzie więc nie można w Mongoli takiego znaleźć.
Na szczęście jakiś japończyk używa 31,75 x 59.00 a przy targu samochodowym jest tokarz który sie ZNO więc wyszliśmy od niego z prawidłowym wymiarem. Dzisiaj na fajrant skrzynie poskładali do kupy i jutro wrzucają w parcha.

Pozdro
Michał

[Drako]

Jak bylismy w Ulan Bator to znajomi rosjanie serwisowali swoje auta w serwisie off-roadowym , ktory ma na stanie mase szpeju ( zawieszenia ome, zderzaki arb i inne ) Podobno robia to tam bo jest o polowe taniej jak w rosji.
Ale do czego zmierzam. Z tego co mowili to taki serwis jak np. Kylona. wiec moze beda mieli wiecej szpeju.Nazywalo to sie chyba Auto Plaza czy jakos tak .

Nie pamietam adresu ale mniej wiecej gdzie to bylo. Jak sie wjezdza glowna droga od strony Darhanu, przejezdza sie przez bramki ... jedzie sie jakis czas i po lewej bedzie Dragon Center ( nie wiem co to dokladnie bylo, jakis salon gier. market czy burdel ...nie wiem w tej galerii to widac http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/9/ ... D=2256&p=2 4 rzad od dolu)
Naprzeciwko tego powinien byc ten serwis , oczywiscie mniej wiecej. Gdzies mam zapisanego waypointa

[jaguar_wawa]

Dzięki za info ale już fura przeszła generalny remont czyli łożysko w skrzyni, łożyska w reduktorze oraz kasowanie luzów w tylnym moście....zajebisty jest serwis LR w Ulan Bator stawka godzinowa tylko 60 zł
My jutro ruszamy w kierunku Karakorum a dzisiaj byliśmy gośćmi na weselnym przyjęciu w jurtach pośrodku stepu jakieś 200 km w kierunku Gobi od Ulan Bator...wrażenia niesamowite, nawet stałem się dzisiaj posiadaczem pięknego konia którego dostałem w prezencie od Mongolskiego pana młodego.

Pozdrawiam wszystkich
Michał

[Robold]

Gratuluję i podziwiam ( trochę też zazdroszczę )
Znam trochę tamte strony, w tym roku byłem tam ( Irkutsk, Wierszyna, Ułan Ude itp. ) kamperkiem, ale po innych drogach.
Teraz marzę i planuję ponowny wyjazd nad Bajkał i do Mongolii ale już kamperkiem 4x4
Tu jest parę zdjęć z mojego wyjazdu.
http://picasaweb.google.pl/Robold51/WyprawaNadBajka2009#
Robold

[jaguar_wawa]

Witam z Nowosybirska
Dotatarliśmy na razie tutaj...bez tylniego mostu który pogibł na mongolskiej wydmie. Dzięki Krzysiowi "ślepemu" Turchanowi i jego rosyjskim towariszczom zostaliśmy przywitani bardzo miło.
Jutro mamy się naprawiać.
Miłe jest to że w tak dalekim miejscu okazało się że mamy wspólnych znajomych z Magadanu
Zobaczymy co dalej, na razie ofrołdowi towarzysze pogratulowali nam przejazdu przez Bam i powiedzieli że oni słyszeli o 7 autach rosyjskich które przejechały BAM...

Odchodząc od BAM'u to powiem że zauroczyła nas Mongolia...ale o tym kiedy indziej
Do tego okazało się że jeździli razem z Dareckim i narzekali że nie odpowiada na ich maile...więc jak to czyta wyżej wymieniony to niech się odezwie.

Pozdrawiam z całą ekipą z Nowosybirska
Michał

[CZOBI]

ze Scipakiem robilismy tam silnik...
LL lubia nowosybirsk , nowosybirsk lubi LL


pozdro -drog bez Gajowych, aut z napedami ,nocy bez komarow, zmrozonego ruskiego standardu ...