Wyjeżdżamy z Poznania do Kapsztadu. Wyjazd między 18 a 20 grudnia. I etap do konca lutego do Tanzanii. Tam samochód zostanie. Trasa Turcja Syria Jordania Egipt (lub Arabia Saudyjska jeżeli się uda) Sudan Etiopia Kenia Tanzania.
Jedziemy w jeden samochód. Jeżeli ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszamy.
Dla poważnie zainteresowanych podaje telefon +48 508 162 507. Nie będę się rozpisywał na temat wyprawy na forum z braku czasu.
Pozdrawiam
Przemo
Wzdłuż wschodniej Afryki
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Wzdłuż wschodniej Afryki
jak wrócicie to prosiłbym o konkretne szczegóły jak wyglądają aktualnie przejazdy przez Syria Jordania i Egipt.
Ile trzeba zostawić kasy by nie zestrzelili i jak wyglada sprawa wiz.
Ile trzeba zostawić kasy by nie zestrzelili i jak wyglada sprawa wiz.
Re: Wzdłuż wschodniej Afryki
nie wiem czy nie są to słowa kluczowe:
h0MER pisze:jak wrócicie to ....
Re: Wzdłuż wschodniej Afryki
Obecnie jestesmy w Nairobii w Kenii. Wize syryjska załatwia się w Warszawie w ciągu kilku dni bez problemów.
Kraj generalnie bezpieczny. Trzeba przyzwyczaic sie do arabskiego stylu jazdy tzn. miganie swiatlami, trąbienie co oznacza uwaga jadę a nie złośliwość.
Wizę Sudanu najlepiej załatwic osoboscie w Ambasadzie w Berlinie. Kontakt telefoniczny nie możliwy. Lub w Kairze szybciej ale trzeba czekac w tym okropnie brudnym mieście.
Sudan północny bardzo bezpieczny, mili ludzie duzo lepiej niż w Egipcie.
Przejście między Jordanią a Egiptem promem z Agaby całkowity koszt około 600 dolarów. Przejscie graniczne Egipt Sudan promem po jeziorze Nasera tylko w poniedziałek koszt około 500 dolarów. Samochód płynie oddzielnie na barce i jest później niż prom. Prawdopodnie od maja bedzie przejscie drogowe. Całą trasę do granicy z Kenią mozna spokojnie przejechać samochodem osobowym. Drogę do Nairobii przez Isolo z trudem powoli pokona rónież osobówka bo takie tu widzimy. My pojechalismy przez pustynię do jeziora Turkana. Tam droga długa trudna kamienista podjazdy konieczne 4x4 i reduktor.
Jesli ktoś potrzebuje szczególowych informacji prosze o telefon po powrocie początek marca.
Samochód zostawiamy w Tanzanii. Wracamy w sierpniu aby dokonczyc wyprawe do Kapstadu.
tel. +48 508 167 507
+48 500 243 742
Kraj generalnie bezpieczny. Trzeba przyzwyczaic sie do arabskiego stylu jazdy tzn. miganie swiatlami, trąbienie co oznacza uwaga jadę a nie złośliwość.
Wizę Sudanu najlepiej załatwic osoboscie w Ambasadzie w Berlinie. Kontakt telefoniczny nie możliwy. Lub w Kairze szybciej ale trzeba czekac w tym okropnie brudnym mieście.
Sudan północny bardzo bezpieczny, mili ludzie duzo lepiej niż w Egipcie.
Przejście między Jordanią a Egiptem promem z Agaby całkowity koszt około 600 dolarów. Przejscie graniczne Egipt Sudan promem po jeziorze Nasera tylko w poniedziałek koszt około 500 dolarów. Samochód płynie oddzielnie na barce i jest później niż prom. Prawdopodnie od maja bedzie przejscie drogowe. Całą trasę do granicy z Kenią mozna spokojnie przejechać samochodem osobowym. Drogę do Nairobii przez Isolo z trudem powoli pokona rónież osobówka bo takie tu widzimy. My pojechalismy przez pustynię do jeziora Turkana. Tam droga długa trudna kamienista podjazdy konieczne 4x4 i reduktor.
Jesli ktoś potrzebuje szczególowych informacji prosze o telefon po powrocie początek marca.
Samochód zostawiamy w Tanzanii. Wracamy w sierpniu aby dokonczyc wyprawe do Kapstadu.
tel. +48 508 167 507
+48 500 243 742
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości