Strona 1 z 33

Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 4:28 pm
autor: piotr.krakow
Witam Was drodzy Forumowicze :)

Zakupiłem z początkiem stycznia 2 x T3 1,7D `88 i `89.

jak widać w temacie tego wątku, chcę przygotować te samochody do wyprawy.

planowany termin wyjazdu 20.10.2010r z Krakowskiego Rynku.
"Kręcę" tą akcję zupełnie od podstaw od około roku. Wpadłem na ten pomysł będąc w totalnym dołku, bez pracy itp.
Jednak dzięki determinacji oraz pewnej dawki szczęścia udało mi się doprowadzić do obecnej sytuacji...mianowicie przygotowania do wyprawy ruszają pełną parą.
Udało mi się załatwić patronat Miasta Krakowa, Fundacji Marka Kamińskiego, rajdy4x4, pascal itp.
Zrobiłem też z przyjaciółmi film reklamowy wyprawy:

http://www.youtube.com/watch?v=k9BhT_dBg4I

Wyprawa będzie w bardzo dużym stopniu realizowana jako tzw. projekt "open source" -> czyli każdy chętny może pomóc w taki sposób jaki uzna za możliwy i stosowny.

Jak się zapewne domyślacie, organizacja tak sporego przedsięwzięcia to nie lada wyzwanie :) w ten sposób zmierzam do sedna sprawy:

Jedna z kluczowych spraw niezbędnych dla powodzenia całego projektu to niezawodnie przygotowane samochody.

W grudniu postanowiłem, że wyprawa pojedzie dwoma T3. Tak jak zaplanowałem tak zrobiliśmy i z początkiem stycznia kupiliśmy 2 sztuki (przygody związane z zakupem tych autek zaprezentujemy wkrótce w postaci filmiku prezentującego przygotowania do wyprawy..)

W tej chwili pilnie potrzebujemy rozpocząć prace nad kolejnymi etapami przygotowań.

W związku z tym szukam PILNIE osoby/miejsca (dowolne miejsce w PL) aby:
1) przygotować do malowania a nastepnie pomalować obydwa samochody.
2) wyspawać orurowanie zewnętrzne (przód + bagażnik dachowy)
3) wstępnie przygotować środek samochodu (fotele kubełkowe etc.)

powyższe 3 zadania muszą zostać wykonane do kwietnia 2010.

kolejnym etapem który muszę zamknąć do lipca 2010 będzie gruntowny remont/wymiana(silników), zawieszenia, elektryki, układ hamulcowy itd.

Wiem, że na forum przewijał się już temat namiarów na fachowców z różnych stron kraju, jednak postanowiłem zrobić w tym temacie nowy wątek, aby mieć pewność co do aktualnej sytuacji rynkowej ;)

Wszelkie przygotowania oraz prace przy samochodach będą nagrywane , a całość zostanie zmontowana w materiał filmowy emitowany m.in na YouTube. (jest możliwość zrobienia reklamy warsztatu , serwisu itd.)

Osobiście dysponuję pewną ilością czasu więc chętnie dołączę się do prac przy samochodzie.

Będę bardzo wdzięczny za wszelką okazaną pomoc.

pozdrawiam serdecznie, Piotr

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 5:10 pm
autor: benek83
Fajna zajawka, życzę udanego dążenia do celu :)2

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 8:36 pm
autor: Fiba
Pomysł godny pochwały. :)2

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 9:56 pm
autor: Igor V8
Też będę śledził temat .... powodzenia :)2

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 10:40 pm
autor: Damian
gratuluje samozaparcia i determinacji, to o wiele ważniejsze niz wypasione 4x4 doposazone za dwiescie tysia

p.s. fotele kubelkowe na dlugie podroze to bardzo zly pomysl...

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 10:56 pm
autor: gri74
a jaki budżet przewidujecie na ten temat ??

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:23 pm
autor: piotr.krakow
Damian pisze:gratuluje samozaparcia i determinacji, to o wiele ważniejsze niz wypasione 4x4 doposazone za dwiescie tysia

p.s. fotele kubelkowe na dlugie podroze to bardzo zly pomysl...

kubły chcemy osadzić na takich pneumatycznych poduchach. wszystko kwestia budzetu , ktory jest uzalezniony od powodzenia akcji marketingowej przewidzianej na kwiecień (po to potrzebujemy pilnie pomalowac i orurować samochody)

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:25 pm
autor: piotr.krakow
gri74 pisze:a jaki budżet przewidujecie na ten temat ??
budzet na malowanie i orurowanie czy na cala wyprawe ?

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:28 pm
autor: gri74
na całość

ps. pomysł na te kubły jest z d...y to zn. z kosmosu :lol: i się nie sprawdzi
po co wyważac otwarte drzwi ??

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:32 pm
autor: piotr.krakow
gri74 pisze:na całość

ps. pomysł na te kubły jest z d...y to zn. z kosmosu :lol: i się nie sprawdzi
po co wyważac otwarte drzwi ??

na całośc to bedzie ze 150k EUR. (niskobudzetowo czyli)

przejazd 8 osób - dwa samochody - około 16 miesięcy podróży.


Kolego co do foteli to proszę o konstruktywną krytykę i argumenty :) co proponujesz jako optymalne rozwiazanie ? chetnie poczytam.

Pozdrawiam

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:34 pm
autor: PiRoman
piotr.krakow pisze:kubły chcemy osadzić na takich pneumatycznych poduchach
Tak czy inaczej, dupy się Wam uformują do tych foteli po tygodniu, po co sobie strzelać w kolano, przewidujecie jakieś ekstremalne "czasówki"?


Idea zacna :)2

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:37 pm
autor: PiRoman
piotr.krakow pisze:
gri74 pisze:
Kolego co do foteli to proszę o konstruktywną krytykę i argumenty :) co proponujesz jako optymalne rozwiazanie ? chetnie poczytam.
Seryjne fotele, może naprawione i chłonne pokrowce, coby się dało czasem w jakiejś rzece wypłukać. W czasie dłuuuugich godzin jazdy fajnie jest mieć możliwość ciut zmienić pozycje i podrapać się w łydkę. Kręgosłupów na loterii też nie wygraliście przecież. W kubełkach to sie można teleportowac ewentualnie, bo to chwila i szarpie czasami... :)21

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:39 pm
autor: piotr.krakow
PiRoman pisze:
piotr.krakow pisze:kubły chcemy osadzić na takich pneumatycznych poduchach
Tak czy inaczej, dupy się Wam uformują do tych foteli po tygodniu, po co sobie strzelać w kolano, przewidujecie jakieś ekstremalne "czasówki"?


Idea zacna :)2


żeby nie bylo watpliwosci...nei mam na mysli extremalnych kubłów - typowych do rajdów samochodowych. Dla przykladu: mam komplet bardzo fajnych kubełków z seryjnie produkowanego Suzuki Swifta GTI (jezdzilem takim w rajdach przez pare lat) i generalnie to nie znam wygodniejszych foteli na dlugie trasy.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:44 pm
autor: PiRoman
piotr.krakow pisze:
PiRoman pisze:
piotr.krakow pisze:kubły chcemy osadzić na takich pneumatycznych poduchach
Tak czy inaczej, dupy się Wam uformują do tych foteli po tygodniu, po co sobie strzelać w kolano, przewidujecie jakieś ekstremalne "czasówki"?


Idea zacna :)2


żeby nie bylo watpliwosci...nei mam na mysli extremalnych kubłów - typowych do rajdów samochodowych. Dla przykladu: mam komplet bardzo fajnych kubełków z seryjnie produkowanego Suzuki Swifta GTI (jezdzilem takim w rajdach przez pare lat) i generalnie to nie znam wygodniejszych foteli na dlugie trasy.
No może i tak, nie znam tych foteli, ae ja bym wolał twardy, niezagłebiony fotel jak nieprzymierzając tylne ławki w Żuku... poważnie. Siedzisz jak chcesz, podusie możesz sobie podłożyć czasem, a czasem nie, normalnie oprzeć sie w czasie snu o słupek ze zwiniętom kurtką pod głowę (to raczej pasażer :)21 ), a jak ci się rozleje sok, to wytrzesz szmatą i jedziesz dalej. Macie mieszkać w tych autach półtora roku. Kubły sie fajnie prezentują, ale moim skromnym zdaniem w tym wypadku sa niepraktyczne.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: wt lut 16, 2010 11:57 pm
autor: piotr.krakow
No może i tak, nie znam tych foteli, ae ja bym wolał twardy, niezagłebiony fotel jak nieprzymierzając tylne ławki w Żuku... poważnie. Siedzisz jak chcesz, podusie możesz sobie podłożyć czasem, a czasem nie, normalnie oprzeć sie w czasie snu o słupek ze zwiniętom kurtką pod głowę (to raczej pasażer :)21 ), a jak ci się rozleje sok, to wytrzesz szmatą i jedziesz dalej. Macie mieszkać w tych autach półtora roku. Kubły sie fajnie prezentują, ale moim skromnym zdaniem w tym wypadku sa niepraktyczne.

Co kto lubi :) wedle mojej teorii zwracam dużą uwagę na bezpieczeństwo bierne. wygodne kubły + pasy wielopunktowe. wolę nie zgubić załogi przez przednią szybę przy byle stłuczce - szczególnie że z zewnętrzna klatką to konstrukcja będzie dość sztywna. :) a i z drugiej strony o żebra trzeba dbać :)
Pozycja w czasie jazdy w takim kuble o jakim myślę - nie znam wygodniejszej. A co do wygibasów w czasie jazdy (zmiany pozycji itd)...uważam ze lepiej jest sie "regulaminowo" co jakiś czas zatrzymać i po prostu rozprostować kości a samą podroż odbywać w optymalnych warunkach pod kątem bezpieczeństwa.
do samego "mieszkania" to w awaryjnych sytuacjach beda namioty dachowe i rozkładane łózko w środku.
Ogólnie wyprawa jest planowana w ten sposób abyśmy spali u "lokalsów" w prywatnych domach. Zero hoteli, Zero moteli itd. Chcemy poznać ludzi i pokazać ich codzienne życie w relacji filmowej.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 12:04 am
autor: PiRoman
Masz mocne argumenty (bezpieczeństwo), ale nie czuję się przekonany. Idea takiej podróży tak czy inaczej mi się podoba, zazdroszczę.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 1:02 am
autor: piotr.krakow
Co do orurowania to widział bym je mniej więcej w ten sposób:

Obrazek

Źródło inspiracji: busman.be

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 8:03 am
autor: gri74
A ja myślę ,że ty chyba nigdzie dalej nie byłeś samochodem , a udział w rajdzie to nijak ma sie do takich odleglości...

klatka ?? całkowicie nie potrzebna , zbędny balast , a pasy szelkowe użyte beda raz , podczas startu...

skupiłbym sie na kwestiach technicznych tych zabytków i przygotowaniach mechanicznych




Zresztą wszystko zostało juz opisane na forum i to nie raz

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 9:47 am
autor: selim
na tym cudaku 1.7D , to daleko możecie nie zajechać
- wstawić 1.6 td vel 1.9td

rury na ośce - nie dość ,że będą głupio wyglądać
to- jeszcze generować będą zbędny balast

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 10:28 am
autor: mazeno
he, he - uczestnik: bartek grabczewski.
pamietaj, nomen oblige.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 10:54 am
autor: piotr.krakow
selim pisze:na tym cudaku 1.7D , to daleko możecie nie zajechać
- wstawić 1.6 td vel 1.9td

rury na ośce - nie dość ,że będą głupio wyglądać
to- jeszcze generować będą zbędny balast

będzie wolnossący 1,9D + szpera. wydaje się to optymalnym rozwiązaniem na nasze potrzeby.

Rury postaramy się zrobić tak żeby nie wyglądały "głupio" :)

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 11:22 am
autor: Damian
gri74 pisze:A ja myślę ,że ty chyba nigdzie dalej nie byłeś samochodem , a udział w rajdzie to nijak ma sie do takich odleglości...

klatka ?? całkowicie nie potrzebna , zbędny balast , a pasy szelkowe użyte beda raz , podczas startu...

skupiłbym sie na kwestiach technicznych tych zabytków i przygotowaniach mechanicznych

Grzesiek, masz absolutną rację. Chłopaki mają szczytny cel i determinację, która pozwoli im pewnie zrealizować cel.

Kubły są bardzo niewygodne i pneumatyka tu nic nie pomoże. Nie jedziecie na rajd, tylko na przejażdżkę (;) dookoła świata. Primo - dupy mają Wam nie odpaść od wiecznego siedzenia w aucie. Dlatego najlepiej przeszczepić dobre, wygodne fotele, np. z jakiegoś Volvo S80. Szelki są problematyczne z zapinaniu i naprawdę niewygodne na dłuższą metę. Siedziałeś kiedyś w szelkach dłużej niż 4 godziny? Szelki, żeby gwarantowały bezpieczeństwo muszą być bardzo ściśle zapięte - tak, aby kierownik nie miał za bardzo możliwości ruchu w kuble.

Fotele o których piszesz ze swifta to nie kubły, to fajny fotel z osobówki z powiększoną strefą trzymania bocznego. A po co Wam dobre trzymanie boczne w wolnossącym, dociążonym T3? :D

Klatka - kolejny pomysł z dupy. Zwiększa wagę samochodu, opory powietrza (zużycie paliwa). Podniesie też środek ciężkości, co nie będzie dobre na trawersowych drogach w górach czy podczas gwałtownych manewrów.

Wydaje mi się, że za kasę, którą trzeba włożyć w remont 20-letnich z okładem T3, możnaby kupić ze dwie Toyki HZJ78 paroletnie. Auto bardzo wytrzymałe, o wiele nowsze (kilkuletnie z zachodu mają często przebiegi bardzo małe, bo są np. trzecim autem w rodzinie, przeznaczonym tylko i wyłącznie do wypraw na sahare) i co bardzo ważne - popularne są absolutnie wszędzie: Afryka, Azja, Bliski i Daleki Wschód, Ameryka Południowa, Północna (tylko silniki).

Wszystko to nie zmienia faktu, że nawet jak zrobicie po swojemu to i tak się uda ;) czego życzę

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 12:01 pm
autor: mazeno
damian - ale za to jaki lans!
w dodatku za 150 tysiakow eurasow.

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 12:44 pm
autor: selim
jak... jazda busikiem to jest lans ? To mi kopara opada

w/g Ciebie to na tyle luda - ile ma to kosztować ?

Re: Przygotowania do wyprawy dookoła świata - 2x VW T3, HELP :)

: śr lut 17, 2010 1:11 pm
autor: piotr.krakow
selim pisze:jak... jazda busikiem to jest lans ? To mi kopara opada

w/g Ciebie to na tyle luda - ile ma to kosztować ?

podkreślam, że ta wyprawa to tzw low-budget.

mówiąc w zaokrągleniu 150k EURO mam na myśli całościowy budżet półtorarocznej wyprawy. W ramach zespołu jedzie ekipa filmowa (operator + montażysta) którzy będą "na etacie" pracowali nad realizacją filmu dokumentującego całą wyprawę dzień po dniu. mniej więcej co tydzień będziemy wrzucali kolejny odcinek m.in na Youtube.

Kto miał styczność z organizacją czegoś podobnego , wie że 150k EUR to skromna kwota jak na taki cel :)
A o to tez m.in nam chodzi w tym projekcie, aby pokazać że można wiele rzeczy zrobić taniej niż wydawało by się na początku ;) i jezeli ktoś "lans" rozumie w ten właśnie sposób to nie mam nic przeciwko :)