Maroko - Majówka Amazir 4x4, 27.04-04.05

[nomad-ka]

Organizujemy off-roadową Majówkę w Maroku - 27.04 -04.05. Trasa (z sugerowanym przelotem do Casablanki): Casablanka - Meknes - Errachidia - Merzouga - Zagora - Dades - Midelt - Mohammedia - Casablanka - to tylko miejsca docelowe, pomiędzy nimi trasy 4x4 o różnym stopniu trudności, przez pustynię i góry, ok. 70% jazdy poza asfaltem. Trasy Dakaru (Boudnib - Merzouga i Merzouga - Zagora). Fantastyczne krajobrazy, odmienna kultura, miejsca, w których czas się zatrzymał, przestrzeń i emocje rodem z rajdu Dakar. W cenie przyzwoite hotele, wyżywienie, trochę rozrywki i zwiedzania (nie samym off-roadem człowiek żyje). Samochody wypożyczone albo własne (można dołączyć w dowolnym momencie wyprawy). Można zabrać rodzinę. Nie trzeba mieć dużego doświadczenia w terenie - nowicjuszy szkolimy w trakcie jazdy i przeprowadzimy przez najtrudniejsze miejsca.

Szczegóły na stronie: www.nomad-instinct.com/pl/?page_id=1684
Gorąco zapraszam!

[mazeno]

.

[nomad-ka]

nie powiem, zebym skorzystal, bom nie ten target (exemplum: jeszcze nigdy nie zaplacilem wiecej za hotel niz 2,5 dolara - slownie dwa i pol - na glowe), ale pytanie do andaluzyjskich (prawie) lokalesow moge miec, nie?
powiedzcie mi, moi drodzy, jaka realnie niska cene mozna uzyskac kupujac bilet na prom algeciraz-ceuta, algeciraz-tanger lub ktorys z podobnych okolicznych wariantow w okresie pazdziernik-listopad (w obie strony oczywiscie) liczac atuo 4x4, ja, stara i dwa bachory oraz fakt iz kupuje na miejscu (np. na stacjach paliwowych czy jakos tak)?

Witaj Mazeno,
2,5 dolara od głowy za hotel? Jasne, że można, tylko ja już współczuję Twojej małżonce i dzieciakom Tzn, byłam, przeżyłam i... polecić nie mogę.
Cenniki znajdziesz tutaj:
FRS: http://www.frs.es/_v2/fares.html
Comarit: http://www.comarit.es/tarifas.htm
Acciona: http://www.trasmediterranea.es/trasmeweb/inicio.do
i wyszukiwarka połączeń promowych: http://www.calypsotanger.com/ferry.html
Najlepiej szukać specjalnych promocji na stronach przewoźników. Tanie bilety grupowe to najczęściej 20 osób albo 10 samochodów, więc z jednym nie podchodzi. Na stacjach benzynowych (niektórych) i w niektórych agencjach proponują tańsze bilety - np. 49 euro zamiast 65, ale jak co do czego, to często okazuje się, że promocja i owszem, ale... nie w tym terminie. Daj znać, jak będziesz jechał, bo to jeszcze szmat czasu - może się coś wynajdzie, albo trafisz z terminem i się pod Hiszpanów jadących stadnie podepniesz.
Pozdrawiam, Kasia

[mazeno]

.

[oldtimerradio]

super zapowiada się że będzie konkretny kontakt informacyjny dotyczący Maroka ..

[nomad-ka]

super zapowiada się że będzie konkretny kontakt informacyjny dotyczący Maroka ..

Będzie

[lesio jeep]

jesli moge sloweczko krytyki to cena kosmos tak ze dwa razy wiecej nisz proponuja
francuskie biura turystyczne i zalatuje masowka "kiczem"
ale to tylko moje prywatne zdanie

[nomad-ka]

jesli moge sloweczko krytyki to cena kosmos tak ze dwa razy wiecej nisz proponuja
francuskie biura turystyczne i zalatuje masowka "kiczem"
ale to tylko moje prywatne zdanie

Lesiu, trochę przećwiczyłam temat, bo zdecydowanie częściej jestem w Maroku niż w Polsce: francuskie biura proponują max. 25-30% off-roadu na najbardziej oklepanych trasach, pakują po 6 osób + kierowca do Land Cruisera i nie pozwalają ludziom prowadzić - w trosce o samochody naturalnie, to oczywiście nosi dumną nazwę wyprawy, ale z prawdziwym off-roadem ma niewiele współnego, raczej z atrakcją dla zachodnich emerytów. Poza tym wiem, z kim współpracuję i spokojnie mogę tych ludzi nawet największym off-roadowym wygom polecić. A czy zalatuje kiczem? Przyjedź - ja się dowiem, Ty się przekonasz.

[lesio jeep]

malo wiesz o francuskich biurach i co proponuja
ja i tak zawsze wybieram sie inwidualnie bo targam swoje 4x4
a do Maroka to moge sam za przewodnika robic
ceny macie z kosmosu
ps Kicz ?
widzac proponowana trase i Tuaregow to trochu jak by Góral oprowadzal po Mazurach

[Misiek Bielsko]

Kicz, nie kicz. Cała arabska Afryka to kicz, a jakoś tam jeździsz
Każdy produkt ma swojego klienta, jeden woli jechać sam, inny z kimś kto wie, co, jak i gdzie...
Cieszmy się, że jest możliwość wyboru.

[nomad-ka]

malo wiesz o francuskich biurach i co proponuja
ja i tak zawsze wybieram sie inwidualnie bo targam swoje 4x4
a do Maroka to moge sam za przewodnika robic
ceny macie z kosmosu
ps Kicz ?
widzac proponowana trase i Tuaregow to trochu jak by Góral oprowadzal po Mazurach

Z Marsylii to masz całkiem blisko, promy do Nadoru zdaje się pływają... Równie dobrze mogłabym podrzucić przykłady biur (hiszpańskich akurat), w których takie imprezy zaczynają się od 1500 ojro. Co do Tuaregów - Górale polscy to i w Chicago się osiedlili, w mojej okolicy też ich spotykam, więc co się o proweniencje rodziny Ait Bahadou czepiasz? A jak mnie zabierzesz, to przynajmniej będę miała porównanie, kto jest lepszym specem od pustyni .

[lesio jeep]

[quote="nomad-ka więc co się o proweniencje rodziny Ait Bahadou czepiasz? A jak mnie zabierzesz, to przynajmniej będę miała porównanie, kto jest lepszym specem od pustyni .[/quote]
Rodziny nie znam ale to bardziej berberskie nazwisko nie wystarczy ubrac niebieski turban
zeby zostac Tuaregiem, to jest forom dyskusyjne a nie platforma reklamowa nieformalnego
biura wycieczkowego w dodatku bardzo drogiego
ps
mieszkalem 4 lata w Magrebie i nie zajmuje sie turystyka zawodowo

[nomad-ka]

[quote="nomad-ka więc co się o proweniencje rodziny Ait Bahadou czepiasz? A jak mnie zabierzesz, to przynajmniej będę miała porównanie, kto jest lepszym specem od pustyni .

Rodziny nie znam ale to bardziej berberskie nazwisko nie wystarczy ubrac niebieski turban
zeby zostac Tuaregiem, to jest forom dyskusyjne a nie platforma reklamowa nieformalnego
biura wycieczkowego w dodatku bardzo drogiego
ps
mieszkalem 4 lata w Magrebie i nie zajmuje sie turystyka zawodowo [/quote]

Lesiu, przecież dyskutujemy - Tuaregowie to też Berberowie, tyle że bardziej z Południa (a w niebieskim turbanie to nawet małpa dobrze wygląda - założę się, że sam masz takie fotki w domowej galerii, bo łeb zawijają każdemu, kogo upolują ). Zresztą jak słusznie zauważył Misiek - to tylko jedna z propozycji, nic na siłę, ale czasem dobrze wiedzieć, że można i tak - może i mniej hardkorowo, ale za to wygodniej (tydzień w namiotach bez prysznica też przećwiczyłam - no, thanks). Afryka ciągnie - mieszkałeś, to wiesz. A że się zawodowo nie zajmujesz - super, znaczy swój chłop jesteś, nie konkurencja .

[kapec]

jaka realnie niska cene mozna uzyskac kupujac bilet na prom algeciraz-ceuta, algeciraz-tanger l

W lutym za auto + 2 osoby za prom z Tangeru do Tarify placilem 75 ojro. Podobno ktos nawet wynalazl prom za 30 ojro za podobny sklad ale naocznie nie widzialem wiec nie potwierdze. Tak czy inaczej mozna trafic sporo taniej niz w oficjalnych cennikach.

[nomad-ka]

jaka realnie niska cene mozna uzyskac kupujac bilet na prom algeciraz-ceuta, algeciraz-tanger l

W lutym za auto + 2 osoby za prom z Tangeru do Tarify placilem 75 ojro. Podobno ktos nawet wynalazl prom za 30 ojro za podobny sklad ale naocznie nie widzialem wiec nie potwierdze. Tak czy inaczej mozna trafic sporo taniej niz w oficjalnych cennikach.

Kapec, w jedną czy w 2 strony? Bo jak w jedną to normalna cena się trafiła - w lutym to nawet na campery była promocja: 80 ojro/samochód + 2 osoby. Ale to mityczne biuro od 30 euro w Algeciras to sama muszę zlokalizować - też słyszałam, że podobno, ale nikt nic nie wie na pewno - więc daj znać. Pozdr

[kapec]

Kapec, w jedną czy w 2 strony?

W jedna. Tyle, ze jak na stronie sprawdzalem to zawsze pokazywalo za auto powyzej 2m i 2 osoby jakies 200 ojro wiec bylem milo zaskoczony.

[nomad-ka]

Kapec, w jedną czy w 2 strony?

W jedna. Tyle, ze jak na stronie sprawdzalem to zawsze pokazywalo za auto powyzej 2m i 2 osoby jakies 200 ojro wiec bylem milo zaskoczony.

No pewnie, że miła niespodzianka - ale linie promowe nie aktualizują specjalnie swoich stron internetowych, więc takie niespodzianki najczęściej na miejscu przy kasie spotykasz. W ogóle jest coraz lepiej, bo niedawno otworzyli Tanger Med, w tej chwili jeszcze nie ma regularnych połączeń promowych, ale się szykują, przypuszczam, że ceny na start mogą być całkiem całkiem...

[nomad-ka]

Ceny biletów RAM z Warszawy do Casablanki niestety wzrosły - teraz już powyżej 1600 zł w obie strony, więc szanowni koledzy decydujcie się w miarę prędko... Ale na wszystko jest rada - alternatywa to Ryanair z Dusseldorfu do Fezu (wtedy przestawiamy termin na 26.04-03.05 - tylko zgoda ogólna musi być).
Z ciekawostek - właśnie trwa w Maroku Rallye Aicha des Gazelles ( http://www.rallyeaichadesgazelles.com/ - półmetek, dziewczyny wczoraj do Merzougi dotarły), czyli odpowiednik Dakaru wyłącznie dla kobiet - 20 edycja imprezy i... żadnej załogi z Polski. Dziewczyny, jesteście tu na forum??? Zapraszam na coming out . Myślę, że możnaby taki 100% babski klubik off-roadowy stworzyć... (jak nam panowie pozwolą ).

[kacmil]

, to jest forom dyskusyjne a nie platforma reklamowa nieformalnego
biura wycieczkowego w dodatku bardzo drogiego

[oldtimerradio]

Hm @nomad-ka może i chce zarobić na bułki
ale jakieś darmowe info tutaj zapodaje dla nas ..tak?

a ja zrobię ciut inaczej ..
pytanko do @nomad-ka ..czy jak dojadę do Maroka swoim oldtimerem czy w razie czego moge wpaśc do was -ciebie
na pogawędkę i to za free? i nie chodzi mi o taką jak w "tourist information" tylko taką normalną ..flaszkę jak przemycę to postawie na stole

[lesio jeep]

Hm @nomad-ka może i chce zarobić na bułki
ale jakieś darmowe info tutaj zapodaje dla nas ..tak?

a ja zrobię ciut inaczej ..
pytanko do @nomad-ka ..czy jak dojadę do Maroka swoim oldtimerem czy w razie czego moge wpaśc do was -ciebie
na pogawędkę i to za free? i nie chodzi mi o taką jak w "tourist information" tylko taką normalną ..flaszkę jak przemycę to postawie na stole

a flaszeczke to sobie kupisz w kazdym auszanie do 20h00 przemycac to sobie mozesz kryptoreklame

[selim]

ceny macie z kosmosu

to "glosuj" portfelem
a nie pyskiem

[nomad-ka]

Hm @nomad-ka może i chce zarobić na bułki
ale jakieś darmowe info tutaj zapodaje dla nas ..tak?

a ja zrobię ciut inaczej ..
pytanko do @nomad-ka ..czy jak dojadę do Maroka swoim oldtimerem czy w razie czego moge wpaśc do was -ciebie
na pogawędkę i to za free? i nie chodzi mi o taką jak w "tourist information" tylko taką normalną ..flaszkę jak przemycę to postawie na stole

Jasne, zapraszam . Polska gościnność to czym chata bogata - ciężko tego prostych nomadów nauczyć (10 dirham, my friend), ale się staram. A na pustyni oprócz bezalkoholowej berber whisky (prawdziwą zresztą też nie pogardzą - islam light) mają taki fajny zajzajer - anyżówkę pędzoną z daktyli, równie paskudna jak śliwowica, ale swoje oktany posiada . Zresztą u nas na wsi andaluzyjskiej całkiem przyzwoita Rioja to 2,5 ojro w supermarkecie, zanim na prom wsiądziesz, to skrzynkę do oldtimera zapakujesz - przynajmniej Hiszpanie tak robią, ale to wariaci generalnie - nie ruszają się bez swojego wina i jamona, a na postojach pichcą paellę. A'propos, kiedy jedziesz? W Maroku jestem 11-19.04, potem do 20 maja (ale się przemieszczam, więc mi swojego itinera zapodaj, por favor - może lepiej na priv, bo Cię chłopaki zakrzyczą .

[nomad-ka]

a flaszeczke to sobie kupisz w kazdym auszanie do 20h00 przemycac to sobie mozesz kryptoreklame

[/quote]



Kupisz w auszanie, wypijesz za rogiem, towarzystwo też niepotrzebne... Smutne

[mazeno]

.