www.forum4x4.pl

dwa Lr-y
pakiet części
komputery diagnostyczne
mają sprawić że disco2 dojedzie dalej niż z Konstantynowa do Żabiczek

http://www.castaway.org.pl/

Ciekawie się zapowiada.

ciekawie się zapowiada dla czysety, która będzie targała tedefayf na smyczy.

jasne, a w 300 wybuchnie głowica i zostanie na poboczu

Miałem z chłopakami jechać. Ale pozostawienie rodzinki na półtorej miecha nie wchodzi w grę

bylo zabrac rodzinke.

czarny75 pisze:dwa Lr-y
pakiet części
komputery diagnostyczne
mają sprawić że disco2 dojedzie dalej niż z Konstantynowa do Żabiczek

http://www.castaway.org.pl/

Fajna strona i pomysl ale nie maja co sie bac 90% trasy przechodzi przez w pelni cywilizowane tereny
u ulan bator michal rej naprawial swojego LR-a wiec moze dobrze by bylo ten namiar od niego wyciagnac

Chłopaki mają układ z jakimś przewodnikiem z Mongolii mieszkającym w Polsce. W pewnym momencie trasy dosiada się do ekspedycji. Ułatwi to im kontakty z tubylcami i ewentualne naprawy. Ale namiar na warsztat zawsze dobrze mieć

Fajosko
Ale czy przy takich dziennych przelotach po +/- 500km da się jeszcze coś obejrzeć po drodze?

co wy chcecie od td5 da rady zawsze daje

a Cypis właśnie tam siedzi teraz
tylko że lipa ten Cypis, bo on takich sponsorów nie ma wypasionych

wystarczy jak w jego przypadku jeden sponsor a dobry.

A może trzeci LR by się przydał. DEF 300tdi, są zapisy i jaki termin?

Drako pisze:

czarny75 pisze:dwa Lr-y
pakiet części
komputery diagnostyczne
mają sprawić że disco2 dojedzie dalej niż z Konstantynowa do Żabiczek

http://www.castaway.org.pl/

Fajna strona i pomysl ale nie maja co sie bac 90% trasy przechodzi przez w pelni cywilizowane tereny
u ulan bator michal rej naprawial swojego LR-a wiec moze dobrze by bylo ten namiar od niego wyciagnac

podałem im Twoją komórkę w celu konsultingu

Pepek pisze:Miałem z chłopakami jechać. Ale pozostawienie rodzinki na półtorej miecha nie wchodzi w grę

Ja też miałem z nimi jechać, ale nie specjalnie komponował się do imidżu mój samochód . Wobec tego kasa poszła na nowy motorek i też jest gicio .

w batorze jeden serwisLL, doskonale beda wiedzilei gdzie ich zaholowac
najpierw tam trzeba dojechac, my naprawialismy powazne megakapy w ponizszych
nie liczac codziennych, sie wie, pieszczot na rowie

Tulun w miejscu centralnym tej wiochy , 370km na zachod od Irkucka
naprawa prze noc , pelne poswiecenie, cena bardziej niz promocyjna, skuteczny.
pan jezd juz specjalista od uszczelek pod glowica w polskich LL

kijow -szukac klubu masteroffroada, genaeralnie w centrum przy jakies poczcie
glowna droga w strone rosji, 2/3km przed mostem na dnieprze, bez gadania pomoga,wodki naleja, przenocuja, pelne poswiecenie!

moskwa, klub LL&serwis,spdlolil reszte tego co jeszcze dzialalo, moze mechanik byl zaspany...
etcetc

Dostałem esa od Chłopaków. Siedzą na Bajkałem, piją szampany zagryzając kawiorem. Burżuje ich mać

Damian pisze:a Cypis właśnie tam siedzi teraz
tylko że lipa ten Cypis, bo on takich sponsorów nie ma wypasionych

Cypis w Mongolii nie siedział.
Cypis wraz z ekipą Mongolii kawałek przejechał.
Cypis siedzi za to w Uzbekistanie.
I nie wie ile posiedzi ...

Przydadzą się paczki ...

CZOBI pisze:w batorze jeden serwisLL, doskonale beda wiedzilei gdzie ich zaholowac

Taaa - jest.
Znają się na Disco3v4 no i na RR-ach.


Ale czy na TD5?

Ja nie znaju ...

a maja jakis inny serwis do wyboru

bedom sie znolii, pana bedzie zawolniona
td5 znakomicie sie przywraca do stanu zawalajacego
.. patroszac nozem wszytskie kable, wracasz z choinka an tablicy
ale wracasz. afrykie tak przynajmniej jedno przejechalo i git.

Zdrastwuj Czoberku!