www.forum4x4.pl

Czy ktoś już odwiedzał Rumunię w tym roku i jest w stanie powiedzieć coś konkretnego? Przejrzałem wiele stron i niestety dane są albo niezbyt aktualne, albo znacząco rozbieżne. Interesują mnie ceny paliw (w tym LPG) jak i inne sprawy "drogowe". Również ceny noclegów - może ktoś był w motelu Sub Piatra? Z tego co widac na foto relacjach to bardzo popularne miejsce wśród off-roaderów
Z góry dziękuję, jeśli ktoś wspomoże informacjami

Ceny paliw pokrywają się z naszymi /czerwiec 2010/tak benzyna,ON jak też LPG .
Winieta na 7 dni 6-8 eur zależy gdzie kupujesz./zachowaj paragon!/
Cena noclegu w przydrożnym motelu ok.50 eur za pokój 2 os z brekfastem.
Pojawiają się powoli fotoradary więc trza uważać w zabudowanych...

jaką walutę najlpiej wziąć do RU i BU ?

plastikową i zamieniać na papierową na miejscu

podobno nasi południowi sąsiedzi ostro działają w kwestii kopiowania "plastiku" także dlatego nie wiem czy to dobry pomysł płacić tam tylko kartą.

A jeśli brak takowej plastikowej to raczej ojro niż usd.
Nic nie bojaj.Wiele razy płaciłem kartą,pobierałem z awtomatu i nic się nie wydarzyło.
Oczywiście zawsze w minimalnej choćby cywilizacji.

to se wezme ojro i plastik

Ludzie przecież to normalny kraj jak Polska, nikt się tam nie czai z siekierą za rogiem...
Na miejscu kupicie wszystko co potrzeba wyciągając kase z bankomatu albo płacąc kartą w carrefourze, tesco, realu, auchanie czy innym geancie.

Dzięki za informację - o to mi chodziło. Czy przejazd przez Słowację i Węgry też wiąże się z jakimiś opłatami typu winiety? (autostradami nie pojadę) A te winiety w Rumunii gdzie się nabywa?
Trochę zmartwiłeś mnie tymi cenami moteli - ponad 200 PLN ze nocleg w pokoju dwuosobowym to trochę dużo IMHO

Słowacja i Węgry bez opłat jeśli nie jedziesz autostradami.
Rumunia - winieta obowiązkowo,bo na niektórych "zwykłych" drogach stoją znaki,że jest to droga płatna.
Winiete kupisz na każdej większej stacji paliw najlepiej zaraz po przekroczeniu granicy.
Koniecznie zachowaj dowód zakupu-paragon,bo przy kontroli to jest jakby ważniejsze od samej winiety.
Co do hoteli to znajdziesz i tańsze.Ja podałem "średnią" cenę za pokój 2 os +śniadanie+parking za ogrodzeniem ale masz mnóstwo przeróżnych moteli,hoteli po drodze więc do wyboru.

a jak sytuacja w Bułgarii z cenami moteli i dróg ?

Jeszcze tylko podpytam - w innym wątku trafiłem na taki opis Rumunii:

"możesz się zdziwić, jest tak jak xxxx pisze, najlepiej zabrać zapasy z Polski - przede wszystkim dużo wody pitnej, konserw i paczkowanego pieczywa
ludzie na wsiach co mają własne uprawy i trzodę sobie radzą, ale w miastach to już niektóre towary są reglamentowane

i to kraj unijny

aha, z paliwem nie ma problemów na stacjach na drogach krajowych, obcokrajowcy po okazaniu paszportu mogą tankować powyżej limitu (dla Rumunów jest to 20l na litr pojemności w miesiącu)"

Ma to coś wspólnego z rzeczywistością??

Aha - nie mam paszportu - czy z wjazdem na dowód osobisty będą problemy??

"Jeszcze tylko podpytam - w innym wątku trafiłem na taki opis Rumunii:

"możesz się zdziwić, jest tak jak xxxx pisze, najlepiej zabrać zapasy z Polski - przede wszystkim dużo wody pitnej, konserw i paczkowanego pieczywa
ludzie na wsiach co mają własne uprawy i trzodę sobie radzą, ale w miastach to już niektóre towary są reglamentowane

i to kraj unijny"

Jasne, to są najnowsze informacje z końca 1999 roku...

@spinnaker1 czyżbyś Złote Piaski jechał odwiedzić

andrzej:) pisze:@spinnaker1 czyżbyś Złote Piaski jechał odwiedzić

ta... wywrotka i z cyklopem na lawecie
Norbert J. Zbróg

ulrich pisze:a jak sytuacja w Bułgarii z cenami moteli i dróg ?

Winieta obowiążkowo cena ok 6 eur na 7 dni.
Ceny moteli,jedzenia,picia porównywalne z naszymi.

HI,
Przy okazji chciałem spytać, co można kupić fajnego w półgotowego do jedzenia (jakiś ichniejszy sos np.) lub może są jakieś inne fajne lokalne żarełka - do zrobienia na biwaku przy użyciu kuchenki gazowej ? No i co warto zaliczyć do jedzenia w barach ? Jakoś tak sos meksykański z ryżem, czy chinole mi nie pasują. Do poznania kraju trzeba jeść lokalne jedzenie. Także jakby ktoś miał chwilkę i mógł napisać trochę o przysmakach lokalnej kuchni - było by super .dzięki,

Vesa pisze:HI,
Przy okazji chciałem spytać, co można kupić fajnego w półgotowego do jedzenia (jakiś ichniejszy sos np.) lub może są jakieś inne fajne lokalne żarełka - do zrobienia na biwaku przy użyciu kuchenki gazowej ? No i co warto zaliczyć do jedzenia w barach ?

przede wszystkim palinka
poza tym kuchnia Rumunii od północnej strony karpat jakoś specjalnie od naszej się nie różni, ale np. robią świetne zupy-kremy, gęste, pełne różnych śmieci warzywnych i mięska
jeszcze sarmale (coś jak gołąbki) i oczywiście wina (murfatlar )
aaa i oczywiście bryndza, no genialna owcza bryndza, najlepiej bezpośrednio od pasterzy

w bułgarii za to koniecznie szopska, owcze sery, kavarma (taki gulasz w różnych odmianach, zwykle ostrych) i wina wina wina (menada ) i zagorka i znowu wina wina wina i...na dobitkę jeszcze zagorka

No i mogę trochę zweryfikować to co tu naczytałem...

Ogólnie leja w ilościach turystycznych można z grubsza przeliczać 1:1 i ceny można porównać do polskich, ale nie we wszystkim. Ceny żywności są zbliżone do naszych, ale z tendencja zwyżkową jeśli już. Duże miasta jeśli chodzi o zaopatrzenie sklepów nie odbiegają wiele od naszych - wioski (szczególnie na północy już bardziej).
W wielu miejscach nie ma możliwości płacenia kartą - należy o tym pamiętać. Ceny paliw są zbliżone do naszych, ale z tendencja zwyżkową jeśli już, z wyjątkiem LPG, który jest dużo droższy niż u nas. Trzeba przy tym pamiętać, że jest spora rozbieżność pomiędzy nawet sąsiadującymi ze sobą miejscowościami. Lokalne, małe stacje bardzo często maja małe zapasy paliwa i podjechanie dwóch aut ze zbiornikami po 100 l to często wykupienie całych zapasów tych stacji.
Ceny noclegów nawet przy głównych trasach do wynegocjowania poniżej 50 euro (szczególnie jeśli dla większej liczby osób) - nie przy głównych trasach duuuużo mniejsze. Luksusowy pensjonat przy Trans-fogaraskiej można już mieć za 60 lei za pokój dwuosobowy.

Powyższe informacje dotyczą Transylwanii i pogranicza z Serbią.

spinnaker1 pisze: Ceny noclegów nawet przy głównych trasach do wynegocjowania poniżej 50 euro

Hilton Bucuresti?

Aha - winieta kosztuje 4 Euro - kupowane przy granicy w Oradeii (tygodniowa) - miesięczna 8.

no
ale z tymi cenami hoteli to lekko przesadziłeś, ja jakbym poszukał to poza wspomnianym Hiltonem w Bukareszcie nie znalazłbym takich cen
agroturystyki w fajnym standardzie, zadbane, w okolicach o ciut większym natężeniu turystycznym (np. Curtea des Arges) można mieć już za 70-100 leia ze śniadaniem za pokój dwuosobowy (10 EUR od osoby)
raczej unikałem takich miejsc, ale przez te kilka lat zdarzalo się odchamiać od towarzystwa owiec

Czytaj drugi post tego tematu - Wojtek B.
To on podał takie ceny, nie ja. Ja jedynie weryfikuję, że nawet przy głównych trasach można mniej.
Pensjonat o standardzie naprawdę luksusowym (nowiutki) przy samej Transfogarskiej przypadkiem znaleziony w nocy - 60 lei za pokój dwuosobowy.
Natomiast nie przesadzajmy z tymi niskimi cenami - Hotel w Centrum Targu-Jiu zdecydowanie powyżej 50 EUR... Ogólnie ceny jak u nas, a u nas z tego co wiem w miastach wojewódzkich i tych bez Hiltona i Sheratona noclegi za powyżej 50 EUR to standard.

Oprócz jednego pensjonatu nie korzystaliśmy z takiej formy noclegów. Ceny podaję orientacyjnie. Natomiast mocno zaskoczyły mnie (dzięki temu forum zresztą) ceny LPG...

spinnaker1 pisze:Aha - winieta kosztuje 4 Euro - kupowane przy granicy w Oradeii (tygodniowa) - miesięczna 8.

no jak z tą winietą w końcu ?
tez w tym roku zapłacilem za tygodniówke 4 Euro ale na paragonie mialem 3 euro
Ktos wyzej zdaje sie pisal ze cena obowiązująca to 3 euro

ile w koncu by mnie nie wystukali znowu na piwo jak polece tam za miesiąc

My winiety nie kupowalim i na granicy z serbią przy wyjeżdzie chcieli 280 eur.Skończyło się na 30 eur do kieszxeni .Palinka 2.5l - 50 lei starcza na długo ,a sery na zagryzkę smakowite.Łowiecki miłe