
Po drodze zatrzymuję się we Francji na szalony festiwal latających przebierańców
Jedziemy jak na razie w w dwa auta (wielgachny pick-up z silnikiem V8 6500 TD i wyprawowy Patrol 2,8 TD)
Około 20-22 września pakujemy się na prom i potem jedziemy przez Marakesz w najdzikszą część Atalsu Wysokiego, a następnie Antyatlas, Sahara właściwa i na koniec odpoczynek w mojej Bazie u Berberów.
Jak ktoś ma życzenie dołączyć, to zapraszam.
Mam kilka wolnych miejsc w samochodach, lub można dołączyć swoim. Służę doświadczeniem.
29-go września wsadzam do samolotu pierwszy turnus i jednocześnie odbieram tych, którzy wolą dolecieć na miejsce samolotem.
Wszystkie dane są tu
http://uriuk.com/index.php?option=com_c ... &Itemid=54
A foty z poprzednich wypraw są tu
http://www.uriuk.com/galeria/index.php?cat=5
Moje doświadczenie to 4 wyprawy do USA i Meksyku, w tym półroczny przejazd Kalifornia-Jukatan-Niagara-NY-Kalifornia, 5 wypraw do Maroka (w tym jedna półroczna),
Dość solidne zwiedzenie Rosji UAZem (szczególnie całe powołże od Niznego Novgorodu do Morza Kaspijskiego) i kilkadziesiąt drobniejszych wyjazdów z paralotniarzami po całej Europie (jestem instruktorem)
uriuk
http://www.uriuk.com