Witam,
mam techniczne pytanie. Wybieramy się dwoma samochodami na wyprawę do Kazachstanu. Jeden z tych samochodów to Navara 2009 dlatego mam obawy jak sobie poradzi taki nowoczesny silnik z paliwem na wschodzie. Będziemy się starać tankować w jakiś firmowych stacjach, ale jak nie będzie takich to czy są jakieś sposoby aby nie zarżnąć silnika takim słabszym paliwem.
Będę wdzięczny za porady od kolegów podróżujących na wschód.
Navarą na wschód
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Navarą na wschód
Spoko - znajomy był w zeszłym roku w Chinach , Kazachstan, Tadżylkistan, Kirgistan w zeszłym roku
Najlepsze jest to że złamał resor OME +400 kg
a wcale nie miał go przeładowanego
Znalazł serwis i założyli mu fabryczny - i wrócił, jeździ na nim do teraz
Weź na wszelki wypadek ze dwa filtry paliwa i uszlachetniacz do ropy - są takie chyba STP. Uszlachetniacz nie specyfik na zimę
Najlepsze jest to że złamał resor OME +400 kg

Znalazł serwis i założyli mu fabryczny - i wrócił, jeździ na nim do teraz
Weź na wszelki wypadek ze dwa filtry paliwa i uszlachetniacz do ropy - są takie chyba STP. Uszlachetniacz nie specyfik na zimę
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl
http://www.kajmanoverland.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość