.

[mazeno]

.

[h0MER]

cieszymy sie ze cali i zdrowi!
elwood sie relacją nie popisał
choć tu można ciut poczytać co sie działo

czekam zatem na jakie foty... a jak sam sie pozbieram to jeszcze co meilne by wydusić z ciebie jakie fajne nowe lokalizacyje

[Blues4x4]

Moja jest najmojsza i leci tutaj:

http://ttcm.vel.pl/index.php?option=com ... itstart=24

[mazeno]

.

[h0MER]

no po elwódoskiej lekturze jestem cały poryczany ze śmiechu
teraz biore sie za zdjęcia Tadzika

[mazeno]

.

[Lao]

oj tam, oj tam ...

zdjęcia - bajka

może jednak moja druga połówka da się kiedyś namówić na tamte okolice ...

[flomaker]

Eh - można naładować akumulatory, "poszukać czegoś co jest bardzo blisko" i wyrwać się z wiru wyścigu szczurów. Fascynująca galeria, którą bardzo wzbogacają opisy zdjęć. Mam nadzieję, że kiedyś jak już będę miał warunki, żeby pojechać w taką drogę, globalizacja nie zabierze tej spuścizny kultury i natury.

[brodafidela]

Eh - można naładować akumulatory, "poszukać czegoś co jest bardzo blisko" i wyrwać się z wiru wyścigu szczurów. Fascynująca galeria, którą bardzo wzbogacają opisy zdjęć. Mam nadzieję, że kiedyś jak już będę miał warunki, żeby pojechać w taką drogę, globalizacja nie zabierze tej spuścizny kultury i natury.

Zabierze oj zabierze.
Bo sami tego chcą ...
Sam byś chciał..
Dla ciebie dwa tygodnie srania w krzokach i extra "wyjebów" na lesnej drodze, to frajda i metafizyczne przeżycie - a dla nich (szczególnie młodych) to śmierdzące krowimi plackami zadupie bez perspektyw.
I chętnie jak tylko bedzie okazja (i kasa), podciągną se asfalt do wioski, zrobio kanalizacje, internet i małe TESCO....
A po metafizykę pojadą do innych "zadupiów" - w polarku z tu-sekond-abrakadabra-tent i euro w kabzie - foty porobić tubylcom.... luszczankom cannona

[flomaker]

Że zabierze to wiem, chodziło mi raczej, że mam nadzieję, że zdążę pobyć w takim klimacie zanim go ukatrupią.

[Mroczny]

Broda - dla Ciebie będzie to metafizyka - ale dla lokalesa złe warunki socjalne, brak infrastruktury czy szpitala to uciążliwość przyćmiewająca piękno zachodu słońca nad niczym

skoro uważasz cywilizację za zło - rzuć wszystko w cholerę, zaszyj się w lesie na białorusi i żyj

[bert]

(...)
skoro uważasz cywilizację za zło - rzuć wszystko w cholerę, zaszyj się w lesie na białorusi i żyj

oj ludzie ludzie, dla Was są tylko skrajności...
właściwie to trzeba Wam współczuć

[h0MER]

no mazeno, tak jak myslalem. wielka kupa!
a dokladniej to kupa pięknych zdjęć! Półtorej godziny przegladalismy wczoraj wracając myslami do tamtych miejsc.
Pewnie jeszcze nie raz wroce do tej galerii ktora potwierdzila moje przekonanie że mam po co tam wracać

ps. dziekówa za przekazanie fotosów bo wiesz... lokalesom to sie zawsze robi te zdjęcia ale nigdy oni ich nie mają

[mazeno]

.

[brodafidela]

Broda - dla Ciebie będzie to metafizyka - ale dla lokalesa złe warunki socjalne, brak infrastruktury czy szpitala to uciążliwość przyćmiewająca piękno zachodu słońca nad niczym

skoro uważasz cywilizację za zło - rzuć wszystko w cholerę, zaszyj się w lesie na białorusi i żyj

Pszesz ja nie o tym, ja pierdykam ....
Mówię, że tego sie nie da zatrzymać...
Po prostu "cywlizacja szeroko rozumiana" zajmuje coraz większe obszary, bo normalnym jest, że ludzie chcą żyć wygodniej, lepiej, bezpieczniej. Ci, którzy to mają (cywlizację), "tęsknią" do "dziczy" średnio raz-dwa razy w roku. Ale, gdyby przyszło im żyć w górksiej wsi, do której tylko koniem albo osłem, gdzie najbliższy lekarz jest o dzień drogi... rurka by im szybko zmiekła ....
ot i wsio...

[Mroczny]

a to najmocniej przepraszam... z Twej wypowiedzi odczytałem, typowe dla niedzielnego turysty - "jak tu pięknie kaziu"

[Damian]

miałem taką rozmowę z Albańczykiem, który przyjechał na wakacje z Londynu do swojej rodzinnej wioski:

- ple ple ple
- a po co Wy tak naprawdę przyjeżdżacie do Albanii?
- no bo wiesz...przyroda, ludzie, prawdziwe, nie plastikowe życie
- nie chrzań, przyjeżdżacie tu jak do ZOO, oglądać dzikie zwierzęta w klatkach, których na wolności już prawie nie ma. Przyjeżdżacie zobaczyć III świat, żeby czuć się lepszymi po powrocie do domu.

Rację przyznałem, w duchu łudząc się, ze nie odpowiadam w tym przypadku za siebie.

[mazeno]

.

[Blues4x4]

Wpadliśmy do jednej wioski, wyludniona. Do drugiej wyludniona, do trzeciej wyludniona.
Z czwartej uciekał głuchy, niemowa i ślepy w jednym. To on zdradził tajemnicę Gurguricy.
Przy okazji wyszło, że wystarczyła nasza wizyta w pierwszej wiosce w okolicy, by z każdej pozostałej wszyscy spieprzali przed nami. Znaczy przed mazeniakiem. Ten ślepy, niemowa i głuchy w jednym, przyłapany przyznał się, że żałuje, że jeszcze jednego zmysu nie postradał po wymianie zdań z kierownikiem. Znaczy węchu...
Do mazeniaka nawet muchy nie leciały na koniec, a pchły spier... z niego na mnie... Naprawdę nie było łatwo z Tadkiem jechać.
Sytuacja się faktycznie poprawiła, jak uciekł przed samym sobą.

P.S.
Tracki i całe mapy w skali 1:100 000 mam ja. Mazeniak swoje potracił w ulewie a co zostało, zamazał olejem i smarami. Zresztą i tak gówniane były. Nie do porównania z moimi.
Najbardziej podoba mi się statystyka wysokości. Dodatkowo prowadziłem szczegółowe zapisy ile asfaltu przejechaliśmy i gdzie z dokładną geolokalizacją i zapisem sladu.
Ciekawa lektura. Jakby nie liczyć... kurde, muszę kupę zrobić. Przepraszam.

[Mroczny]

mnie Ukrainiec pytał kiedyś - skoro u nas tak zajebiście to dlaczego nie weźmiesz tu rodziny i nie zostaniesz

[bigos]

mnie Ukrainiec pytał kiedyś - skoro u nas tak zajebiście to dlaczego nie weźmiesz tu rodziny i nie zostaniesz

co odpowiedziałeś

[mazeno]

.

[igor]

co odpowiedziałeś

że ZUS w ojczyźnie trzeba zasilać

[NUREK MAV]

Nie wiem co jest ale mój poprzedni post wcieło
Tadek wypad do pozazdroszczenia,fajnie ,że ci się udało wyjechać i wrócić cało.Fotki jak zawsze zajefajne
Elwood - relacja bez pudła można sie pośmiać i pooglądać.
Mazeno - pozdrowienia dla rodzinki i do zobaczenia ,mamy nadzieje ,że u nas zima

[TomaszRT]

ja sie szwendam, bo uciekam.
zreszta pewnie przed samym soba...

jak już uciekniesz przed samym sobą w miejsce wiadome, to daj znać.. przybędę odwiedzić..