Strona 1 z 1
Bośnia i Hercegowina
: pn mar 05, 2012 8:31 pm
autor: Caliph
Przejeżdżał ktoś przez BiH ostatnimi laty? Mam pytanie odnośnie tamtejszej policji, czy nadal tak łupią zagranicznych kierowców? W latach 2007-2008 to był koszmar, wyskakiwali pod byle pretekstem i można było jechać wściekle przepisowo, a i tak kosztowło to 20 euro
Mam taki plan coby wracać z Albanii przez BiH, ale zastanawiam się czy mnie na to stać

Re: Bośnia i Hercegowina
: pn mar 05, 2012 9:34 pm
autor: grzesfr
Witam
Jechałem przez BiH wracając z Grecji w październiku 2010 (Albania-Czarnogóra itd) plaskaczem.
Jechaliśmy w sumie przez całą noc, przez Sarajewo, Tuzlę i jakimiś dziurami na Osiejek, około 400km i jakieś 10-15 kontroli policji.
Policjanci jak tylko zobaczyli obce blachy to od razu halt "grin karta" i pasporty... jako że jechaliśmy przepisowo lub "za sponsorem" (kilku płaciło) obyło sie bez mandatów. Z tym że zawsze stali z suszarką.
Jedynie na granicy Czarnogóra-BiH wyminąłem stojącego przed szlabanem tira z drewnem i mówili że wyprzedziłem na podwójnej ciągłej i on stał do odprawy itd...chyba chcieli kasę, ale udałem że nie rozumiem i zacząłem mówić po polsku i nie było większych problemów (poza tym nie była to jeszcze Bośnia).
Drogi są rewelacyjne, przez całe 400km nie było ani jednej dziury, natomiast jak chce sie iść gdzieś w las to bywają ostrzeżenia ze teren zaminowany :|
Pozdrawiam
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 2:04 pm
autor: kapec
W ciagu 3 lat jechalem 3x przez Bosnie, nigdy nie zatrzymal mnie zaden policjant. Jechalem drogami polnoc poludnie raz przez Tuzle i 2x przez Sarajewo.
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 2:28 pm
autor: Mroczny
łapią, łapią
za każdym razem - ale jeśli dasz parę ojro i nie będziesz upierał się przy pokwitowaniu

spokojnie się wybronisz. Fajny kraj

Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 2:46 pm
autor: Damian
Caliph pisze:Przejeżdżał ktoś przez BiH ostatnimi laty? Mam pytanie odnośnie tamtejszej policji, czy nadal tak łupią zagranicznych kierowców? W latach 2007-2008 to był koszmar, wyskakiwali pod byle pretekstem i można było jechać wściekle przepisowo, a i tak kosztowło to 20 euro
Mam taki plan coby wracać z Albanii przez BiH, ale zastanawiam się czy mnie na to stać

chwilę powłóczyłem się po BiH 2 lata temu
zero problemów, wręcz przeciwnie rzekłbym
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 3:24 pm
autor: h0MER
lecąc do dubrownika w południowo-wschodniej czesci BiH w 2006r. faktycznie zaczely sie ograniczenia do 40km/h i kontrol w każdych krzokach na zakręcie.
Pare ojro faktycznie zalatwiało sprawę
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 4:02 pm
autor: trawers
W takim razie chyba miałem szczęście. Bywałem w latach 2009 - 2010 kilka razy i ani eurocenta nie zostawiłem

Ale to pewnie dlatego, że zadnej kontroli nie miałem

Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 06, 2012 4:41 pm
autor: Caliph
W latach 2007-2008 spędziłem tam 8 miesięcy i wtedy to był koszmar z tymi kontrolami. Wyskakiwali diabli wiedzą skąd z pyskiem, skorzy do łapówy

Miałem immunitet i śmiałem im się w twarz, ale dobre się skończyło i tym razem pojadę tam na zasadach "komercyjnych"

Re: Bośnia i Hercegowina
: śr mar 07, 2012 4:30 pm
autor: Caliph
A co to - posty giną ? To napieprzać się można na forum z byle czego, a normalna pogawędka podlega cenzurze ? Dziwne.
Re: Bośnia i Hercegowina
: pt mar 09, 2012 4:36 pm
autor: finger4
Byłem w lipcu 2011. Policja zajebiście pomocna. Minałem przez tydzien chyba z 30 kontroli, raz nas zatrzymali, podszedł Pan policjant, zapytal dokad jedziemy, jak sie odezwalismy po polsku to usmiechal sie ze my polacy i tylko zapytal czy wiemy jak mamy jechac bo mapy sa troche nieaktualne. Ladnie wytlumaczyl a na koniec sobie przypomnial ze to kontrola drogowa i poprosil dokumenty, rzucil okiem i oddal zyczac szerokiej drogi.
BiH to przezajebisty kraj i wroce tam w tym roku na pewno.
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 13, 2012 7:22 am
autor: dominik3000
2010 r jeździłem po BiH w pojedyncze auto
2011 r grupowo i później na 2 auta
Zero kontroli , zero problemów
Re: Bośnia i Hercegowina
: ndz mar 18, 2012 8:56 pm
autor: bladyrunner
Przez ostatnie trzy lata byłem tam co roku po kilka dni, ani razu nie miałem kontaktu z policją.
Re: Bośnia i Hercegowina
: wt mar 20, 2012 9:05 am
autor: Masmo
W sierpniu kręciliśmy się koło Mostaru. 0 problemów. Nikt nas nie niepokoił...
Re: Bośnia i Hercegowina
: śr kwie 04, 2012 6:38 pm
autor: kal-gary
Jak się jedzie przepisowo, to żadnych problemów nie robią. Zresztą tam nie ma gdzie przekroczyć 100. Mnie zatrzymywali kilka razy i zawsze komentarze były podobne:
1) Ehh, od samego rana tylko Polacy. Zdrawo, zdrawo.
2) Polska? Zdrawo.
Piękny kraj. Warto tam pobyć dłużej. Na granicy w okolicach rzeki Tara, po 2 minutach poczułem, że celnicy to moi kumple. Na kampingu się zatrzymałem, bo właściciel sprzedawał też miód. Żona zauroczona miejscem kazała mi zapytać się o cenę. Powiedzieli 5 oiro. Ale stwierdziłem, że to za wczesna pora na biwak więc odszedłem. W oddali słyszę tekst - powiedz mu że mamy ciepłą wodę i jabłka w cenie. A miód...mniamm. Niebo w gębie.
Re: Bośnia i Hercegowina
: sob maja 26, 2012 10:11 pm
autor: petercapri
Caliph pisze:Przejeżdżał ktoś przez BiH ostatnimi laty? Mam pytanie odnośnie tamtejszej policji, czy nadal tak łupią zagranicznych kierowców? W latach 2007-2008 to był koszmar, wyskakiwali pod byle pretekstem i można było jechać wściekle przepisowo, a i tak kosztowło to 20 euro
Mam taki plan coby wracać z Albanii przez BiH, ale zastanawiam się czy mnie na to stać

Przejechalem dwa razy bez najmniejszych problemow.
Ale spotkani podroznicy ostrzegali, zeby nigdy nie przekraczac predkosci, miec pasy itp pierdoly.
Re: Bośnia i Hercegowina
: ndz maja 27, 2012 11:39 am
autor: chemik2000
Bylem w weekend majowy ale plaskim (4x4 mial urlop) od zadaru do dubrovnika powot przez mostar do Polski, kilka kontroli mijalismy ale zadna nie zatrzymwala nas celik zapytal o zielona karte na wjezdie i kazal pokazac a przy wyjezdzie kazali otworzyc bagaznik nawet nie zagladali (moze to byli chorwaci) pytali o papierosy. Spalismy w BiH bylo w porzadku nie moge powiedziec zeby przez moment czulem sie zle, sniadanie rano dobre nie otruli nas

. Kraj osobiscie mnie zauroczyl, widoki przepiekne, Polecam
