Pakistan
Moderator: Misiek Bielsko
Pakistan
Cześć,
Czy ktoś może ćwiczył temat dojazdu z Polski do Pakistanu (AJK) - jeśli tak - czy może trochę podzielić się info nt. np. przejazdu przez Iran - no i oczywiście samego Pakistanu?
Jak to sobie wyobrażam, to rozumiem, że wszystko do Iranu jest bezproblemowe (Europa, Turcja itd.) - tylko te dwa ostatnie "odcinki" - nie wiem...
Czy ktoś może ćwiczył temat dojazdu z Polski do Pakistanu (AJK) - jeśli tak - czy może trochę podzielić się info nt. np. przejazdu przez Iran - no i oczywiście samego Pakistanu?
Jak to sobie wyobrażam, to rozumiem, że wszystko do Iranu jest bezproblemowe (Europa, Turcja itd.) - tylko te dwa ostatnie "odcinki" - nie wiem...
Re: Pakistan
pierwsza rzecz - potrzebujesz CDP na Iran i Pakistan.
Jak Cię nie zastanie wojna w Iranie
to podobno super kraj. Ropa tania. Ktoś mi opowiadał że granica do Pakistanem to tak kilka dni ale do przejścia
A co, pielgrzymujesz zobaczyć ostatnią siedzibę bin Ladena
Jak Cię nie zastanie wojna w Iranie

A co, pielgrzymujesz zobaczyć ostatnią siedzibę bin Ladena

GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl
http://www.kajmanoverland.pl
Re: Pakistan
swietny pomysl. iran szykuje sie do wojny a w pakistanie zadyma od dawna. powodzenia
http://www.odyssei.com/forum/index.php?showtopic=97008

http://www.odyssei.com/forum/index.php?showtopic=97008
Re: Pakistan
cześć wszystkim, dzięki za info. chodzi o to, że spędzę w ajk ze 3 lata i chętnie bym się tam wybrał samochodem - droga jakkolwiek mogłaby być przez płd pakistan nawet - byle dojechać z gratami jakimś starym disco1 
ja mam ten region dość mocno obczajony - więc wiem co mówię, tzn. jeździłem i bywałem tam od 2006 roku w różnych miejscach, więc wiem na co się ewentualnie trzeba przygotować.
chodziło mi raczej o kwestie formalne itd. - co muszę załatwić z polski jeszcze, co na granicy itd.
myślę, że przejazd przez iran to luz, p'stan bywa męczący, wiem

ja mam ten region dość mocno obczajony - więc wiem co mówię, tzn. jeździłem i bywałem tam od 2006 roku w różnych miejscach, więc wiem na co się ewentualnie trzeba przygotować.
chodziło mi raczej o kwestie formalne itd. - co muszę załatwić z polski jeszcze, co na granicy itd.
myślę, że przejazd przez iran to luz, p'stan bywa męczący, wiem

Re: Pakistan
hmm no właśnie - a może ktoś by coś wiedział na temat przejazdu południową stroną, tj. przez saravan z iranu i dalej przez khuzdar, khaipur, multan, lahore itd - żeby ominąć niebezpieczne pogranicze?
Re: Pakistan
bylem w pakistanie prawie miesiac w 2008 - nie samochodem ale lokalnym transportem. generalnie iranem bym sie nie przejmował bo to jeden z najbardzije niesamowitych krajow na swiecie - genialni, przyjazni ludzie i wspaniałe miasta .. tanie paliwo .. ogolnie super - i wize latwo dostac. gorzej z pakistanem. moim zdaniem nie dostaniesz wizy. polski msz po sprawie naszego zabitego tam geologa dogadał sie z ambasada pakistanu by raczej nie wydawac wiz turystycznych. jesli ją dostaniesz to cudem. dają wizy biznesowe ale to wiadomo - trzeba jakies zaproszenie itp. da sie wciaz wjechac od strony chin - wtedy dostajesz wize na granicy - ale wiadomo jak to jest z chinami - tam nie da sie jezdzic wlasnym autem wiec ta droga w Twoim przypadku tez odpada. poludniowa granica z iranu jest zamknieta dla obcokraowcow - tylko ruch lokalny . pewnie jakbys sie postarał finansowo to by sie otworzyła ale na to liczyc nie mozna. jedyna szansa to dostac jakos wize i jechac przez beludżystan do quety. niebezpieczenstwem przygranicznym bym sie bardzo nie przejmował. w 2008 tez w mediach był to bardzo niebezpieczny rejon a jednak w autobusach czulismy sie bardziej niz bezpiecznie, wrecz zadbani przez miejscowych.
jakbys mial jakies pytania o pakistan i iran to pisz
jakbys mial jakies pytania o pakistan i iran to pisz

Pół roku w Afryce w Disko 300tdi
www.dunia.pl
www.dunia.pl
Re: Pakistan
O i to jest jakieś info
Ja byłem w P'stanie też w 2008, 2009 i trochę w 2010, wiem, że się ostro pogorszyło potem w niektórych rejonach. Co do wizy Pakistańskiej to nie będzie problemu, bo będę miał wielokrotną 12 miesięczną z firmy.
Pytanie tylko o przejazd jakiś w miarę bezproblemowy z Iranu do okolic Pindi - żeby się zbytnio nie narażać. Chciałem się przetransportować lądem bo będę tam ok. 3 lata więc trochę gratów bym musiał nazwozić
No wiadomo, książki, Cyfra + i różne szpeje
) No i wolę kupić w PL jakieś w miarę sensowne Disco1 niż tam kupować za 2x tyle jakiś dojechany Montero czy coś.
Tylko nie chcę się wdawać w jakieś akcje typu porwania / strzelaniny na drodze od granicy z Iranem do Pindi, dlatego myślałem o drodze południowej.
A od strony formalnej - to wogóle wjazd na polskich tablicach jest bezproblemowy, tzn. wystarczy jakieś ubezpieczenie itd.?

Pytanie tylko o przejazd jakiś w miarę bezproblemowy z Iranu do okolic Pindi - żeby się zbytnio nie narażać. Chciałem się przetransportować lądem bo będę tam ok. 3 lata więc trochę gratów bym musiał nazwozić


Tylko nie chcę się wdawać w jakieś akcje typu porwania / strzelaniny na drodze od granicy z Iranem do Pindi, dlatego myślałem o drodze południowej.
A od strony formalnej - to wogóle wjazd na polskich tablicach jest bezproblemowy, tzn. wystarczy jakieś ubezpieczenie itd.?
Re: Pakistan
zeby wjechac na polskich tablicach musisz miec Carnet De Passage. Tak do Iranu jak do Pakistanu, przy czym pakistan znajduje sie wsrod krajow objetych najwyzsza kaucja (20tys zł). I tu zaczynaja sie schody - bo jak jedziesz na 3 lata to ja nie wiem - ale karnet jest wazny na 1 rok, w tym czasie musisz pokazac samochod pani w warszawie zeby odebrac kaucje, byc moze da sie go jakos przedłuzac - pogadaj z pania Ewa w PZM Travel (http://www.pzmtravel.com.pl/dokumenty-celne.html ) Jesli w gre ma wchodzic Disko 1 to opcja sprzedazy go tam odpada bo w obliczu takiej duzej kaucji jest nie oplacalna, to samo przerabialismy teraz w Afryce. Wiec bedziesz musial wrocic tym autem do kraju, kiedys.
jedno jest pewne - nie da sie wjechac do Iranu ani Pakistanu bez karnetu jak do wiekszosci krajów swiata niestety :/
Chyba bardziej oplaca sie jednak wyslac swoje graty kurierem i ... pojechac z plecakiem
Ogólnie to Europa i Turcja bez problemu. W turcji trzeba miec ponoc zielona karte ale to teraz darmowo wydają ubezpieczyciele. Nas nikt nie pytał. Paliwo ile w turcji kosztuje to sobie sprawdzisz ale jest to cena szalona
za to w iranie jest tanio. Wschodnia turcja to kurdystan, mase wojska - przygotuj sie na kontrole przed granica z iranem. ale to raczej rutyna, spisywanie danych do zeszytu i tyle.
Granica z iranem spoko - panowie troche wypytuje po co i dlaczego i glownie o zawód pytają. Sam Iran jest bezproblemowy, super absolutnie bezpieczny (nie to co pakistan obecnie), czeste sa kontrole na drogach, ale nie wiem czy obcokrajowcow by zatrzymywali bo przeciez sie nie dogadaja. Autobusy kontroluja.
Wiem ze ludzie jeżdżacy swoim samochodem z Zahedanu (iran) do Quety dostawali tam w Beludżystanie coś w rodzaju ochrony policji - nie wiem czy to jeszcze dziala ale pare lat temu po prostu jechał z nimi samochod z wojskowymi + spali na komisariatach w miasteczkach po drodze. Jesli to dziala to moze nie ma sie czego bac - choc z drugiej strony 100x bardziej wolałbym jechac sam niz ze zwracającym uwage kordonem policji - potencjali porywacze od razu mysla sobie ze tam bog wie kto jedzie.
Generalnie Queta bezpieczna nie byla i nie jest co nie znaczy ze nie wloczylismy sie po miescie i to nawet po zmroku.
Oczywiscie - nie wiem jak tam jest teraz.
generalnie warto przegladac posty jak tez z tego forum : http://www.horizonsunlimited.com/hubb/m ... sing-57759
jedno jest pewne - nie da sie wjechac do Iranu ani Pakistanu bez karnetu jak do wiekszosci krajów swiata niestety :/
Chyba bardziej oplaca sie jednak wyslac swoje graty kurierem i ... pojechac z plecakiem

Ogólnie to Europa i Turcja bez problemu. W turcji trzeba miec ponoc zielona karte ale to teraz darmowo wydają ubezpieczyciele. Nas nikt nie pytał. Paliwo ile w turcji kosztuje to sobie sprawdzisz ale jest to cena szalona

Granica z iranem spoko - panowie troche wypytuje po co i dlaczego i glownie o zawód pytają. Sam Iran jest bezproblemowy, super absolutnie bezpieczny (nie to co pakistan obecnie), czeste sa kontrole na drogach, ale nie wiem czy obcokrajowcow by zatrzymywali bo przeciez sie nie dogadaja. Autobusy kontroluja.
Wiem ze ludzie jeżdżacy swoim samochodem z Zahedanu (iran) do Quety dostawali tam w Beludżystanie coś w rodzaju ochrony policji - nie wiem czy to jeszcze dziala ale pare lat temu po prostu jechał z nimi samochod z wojskowymi + spali na komisariatach w miasteczkach po drodze. Jesli to dziala to moze nie ma sie czego bac - choc z drugiej strony 100x bardziej wolałbym jechac sam niz ze zwracającym uwage kordonem policji - potencjali porywacze od razu mysla sobie ze tam bog wie kto jedzie.
Generalnie Queta bezpieczna nie byla i nie jest co nie znaczy ze nie wloczylismy sie po miescie i to nawet po zmroku.
Oczywiscie - nie wiem jak tam jest teraz.
generalnie warto przegladac posty jak tez z tego forum : http://www.horizonsunlimited.com/hubb/m ... sing-57759
Pół roku w Afryce w Disko 300tdi
www.dunia.pl
www.dunia.pl
Re: Pakistan
Hm Dunia, no dzieki za takie szerokie info odnosnie tego CDP - wlasnie o to mi chodzilo, tzn. o takie jakies prawne klody pod nogi 
No tak - i teraz wszystko jasne - nie oplaca sie po prostu jechac i oddac 20 000 zl za jakas kaucje, ja tez nie bede nim co roku jezdzil do Wawy, zeby pokazac jakiejs pani i wrocic
))
Co do Iranu to nie mialem obaw, ja mowie po persku i generalnie to tez nawet jesli chodzi o bezpieczenstwo w Pakistanie nie obawialbym sie az tak bardzo, tez troche mowie w urdu/paszto...no ja tam jezdzilem po roznych rejonach, ale w 2008-10 i to sam i tez nocami itd
Gorzej jest w pewnym kraju na polnocy Paku
))
Nie no to jest jednak bez sensu - racja, lepiej wyslac graty DHLem i kupic Mahindre na miejscu, ew. jakies stare Montero - co tam sa w sumie w cenach astronomicznych, no ale...

No tak - i teraz wszystko jasne - nie oplaca sie po prostu jechac i oddac 20 000 zl za jakas kaucje, ja tez nie bede nim co roku jezdzil do Wawy, zeby pokazac jakiejs pani i wrocic

Co do Iranu to nie mialem obaw, ja mowie po persku i generalnie to tez nawet jesli chodzi o bezpieczenstwo w Pakistanie nie obawialbym sie az tak bardzo, tez troche mowie w urdu/paszto...no ja tam jezdzilem po roznych rejonach, ale w 2008-10 i to sam i tez nocami itd


Nie no to jest jednak bez sensu - racja, lepiej wyslac graty DHLem i kupic Mahindre na miejscu, ew. jakies stare Montero - co tam sa w sumie w cenach astronomicznych, no ale...
-
-
- Posty: 4993
- Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am
Re: Pakistan
Co do CdP to jest jeszcze jeden myk.
Możesz go na Iran po prostu nie dostać, bo jego wydawanie na ten kraj zostało wstrzymane.
Nie znaczy to jednak, że autem bez CdP nie wjedziesz. To jest w końcu tylko zabezpieczenie.
Podpowiem Ci tylko, że to samo możesz zrobić na granicy. To znaczy "zabezpieczenie".
Sporo to trwa, w sensie negocjacji, ale jest do załatwienia.
Iran i Pakistan jest do obejścia. Indie nie.
Jakby co, to pytaj na priv.
Możesz go na Iran po prostu nie dostać, bo jego wydawanie na ten kraj zostało wstrzymane.
Nie znaczy to jednak, że autem bez CdP nie wjedziesz. To jest w końcu tylko zabezpieczenie.
Podpowiem Ci tylko, że to samo możesz zrobić na granicy. To znaczy "zabezpieczenie".
Sporo to trwa, w sensie negocjacji, ale jest do załatwienia.
Iran i Pakistan jest do obejścia. Indie nie.
Jakby co, to pytaj na priv.
Re: Pakistan
odebraliśmy CDP na Iran w tym tygodniu wydają, nie ma problemuDarek Elwood pisze:Co do CdP to jest jeszcze jeden myk.
Możesz go na Iran po prostu nie dostać, bo jego wydawanie na ten kraj zostało wstrzymane.
Nie znaczy to jednak, że autem bez CdP nie wjedziesz. To jest w końcu tylko zabezpieczenie.
Podpowiem Ci tylko, że to samo możesz zrobić na granicy. To znaczy "zabezpieczenie".
Sporo to trwa, w sensie negocjacji, ale jest do załatwienia.
Iran i Pakistan jest do obejścia. Indie nie.
Jakby co, to pytaj na priv.
Nissan Patrol
Toyota Hilux
Toyota Hilux
Re: Pakistan
Chyba jednak niemazeno pisze: turcja - paliwo najdrozsze na swiecie. teraz cos kolo 9-10 zeta za liter.
http://www.e-petrol.pl/index.php/notowa ... liw-europa
rok temu tez myslalem ze bedzie masakra. Dziwnym trafem w calej europie paliwo drozeje a u nich jakos nie,
Kapec, disco 300TDi '97,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość