Strona 1 z 2
Gruzja sierpień 2013
: sob cze 22, 2013 8:29 pm
autor: CAPROS
Witam
Wybieramy się ( 3 samochody ) w ostatnich dniach lipca do Gruzji . Planujemy powrót ok 20 sierpnia. Jest to nasza pierwsza wyprawa w tamte rejony więc bardzo proszę tych , którzy tam już byli o wskazanie miejsc wartych zobaczenia i tras wartych przejechania . Wdzięczni będziemy również za inne rady i sugestie pomocne w planowaniu i samym pobycie na Kaukazie. Zapraszamy również jeżeli ktoś chciałby do nas dołączyć.
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz cze 23, 2013 10:16 am
autor: rolek_gr
Re: Gruzja sierpień 2013
: czw cze 27, 2013 5:27 pm
autor: Terka
Czy nadal szukacie pasażerów? Jeśli tak, to bardzo proszę o jakieś szczegóły

Re: Gruzja sierpień 2013
: czw cze 27, 2013 6:16 pm
autor: CAPROS
Wyjaśnię że nie szukamy pasażerów do naszych aut , ale mile widziani współtoważysze w swoich autach
Re: Gruzja sierpień 2013
: pt cze 28, 2013 8:12 am
autor: Terka
No to szkoda, bo niestety auta nie mam...
Bawcie sie dobrze
Re: Gruzja sierpień 2013
: pn lip 01, 2013 4:35 pm
autor: qmulus
ja sie wybieram do gruzji niestety dopiero pod koniec sierpnia ;/
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 8:38 am
autor: dadrian
Wróciliśmy z Gruzji 15.06. Jechaliśmy trasą Węgry Serbia Bułgaria Turcja. Zwiedzilismy w Gruzji:
Batumi, Tbilisi, Park Narodowy Vashlowani, Vardzia, Kazbek (wysoki Kaukaz). Zrezygnowaliśmy z wyprawy na Uomo z powodu nieszczęsliwego zdarzenia w jednym z naszych samochodów. Trasa trudna terenowo. Wymagane jakies doświadczenie off-roadowe i w pełni sprawne terenowe auto. My mieliśmy dwa Defendery. Jeden z nich utopił się w lotnym piasku i w trakcie wyciągania skutecznie uszkodziliśmy układ hamulcowy w jednym kole. W związku z tym musieliśmy zrezygnować z częsci swoich planów.
Przy okazji polecam moją książkę z wyprawy na Syberię w zeszłym roku. Strona
www.wyczerpane.pl. Tytuł "Syberia 2012 dziennik podróży" W ciągu roku wracam tam ponownie by dokończyć moją syberyjską podróż.
Może reflektujecie...
Pozdrowienia
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 9:16 am
autor: lorak
dadrian pisze:Wróciliśmy z Gruzji 15.06. Jechaliśmy trasą Węgry Serbia Bułgaria Turcja. Zwiedzilismy w Gruzji:
Batumi, Tbilisi, Park Narodowy Vashlowani, Vardzia, Kazbek (wysoki Kaukaz). Zrezygnowaliśmy z wyprawy na Uomo z powodu nieszczęsliwego zdarzenia w jednym z naszych samochodów. Trasa trudna terenowo. Wymagane jakies doświadczenie off-roadowe i w pełni sprawne terenowe auto. My mieliśmy dwa Defendery. Jeden z nich utopił się w lotnym piasku i w trakcie wyciągania skutecznie uszkodziliśmy układ hamulcowy w jednym kole. W związku z tym musieliśmy zrezygnować z częsci swoich planów.
Przy okazji polecam moją książkę z wyprawy na Syberię w zeszłym roku. Strona
http://www.wyczerpane.pl. Tytuł "Syberia 2012 dziennik podróży" W ciągu roku wracam tam ponownie by dokończyć moją syberyjską podróż.
Może reflektujecie...
Pozdrowienia
My startujemy za miesiąc
Uomo? czy Omalo?
Który kawałek waszej trasy był "trudny terenowo"?
Trzeba było reanimować na szybko hamulce i planów nie odpuszczać:P
foty foty foty prosimy

Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 11:24 am
autor: Damian
dadrian pisze:Wróciliśmy z Gruzji 15.06. Jechaliśmy trasą Węgry Serbia Bułgaria Turcja. Zwiedzilismy w Gruzji:
Batumi, Tbilisi, Park Narodowy Vashlowani, Vardzia, Kazbek (wysoki Kaukaz). Zrezygnowaliśmy z wyprawy na Uomo z powodu nieszczęsliwego zdarzenia w jednym z naszych samochodów. Trasa trudna terenowo. Wymagane jakies doświadczenie off-roadowe i w pełni sprawne terenowe auto. My mieliśmy dwa Defendery. Jeden z nich utopił się w lotnym piasku i w trakcie wyciągania skutecznie uszkodziliśmy układ hamulcowy w jednym kole. W związku z tym musieliśmy zrezygnować z częsci swoich planów.
Przy okazji polecam moją książkę z wyprawy na Syberię w zeszłym roku. Strona
http://www.wyczerpane.pl. Tytuł "Syberia 2012 dziennik podróży" W ciągu roku wracam tam ponownie by dokończyć moją syberyjską podróż.
Może reflektujecie...
Pozdrowienia
Pytanie o Vashlovani mam. Czy udało Wam się objechać Vashlovani od południa wzdłuż granicy z azerbejdżanem? przez nizinę eldari wzdłuż granicy pustynią na zachód aż do wąwozu rzeki Iori?
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 7:29 pm
autor: dadrian
lorak pisze:dadrian pisze:Wróciliśmy z Gruzji 15.06. Jechaliśmy trasą Węgry Serbia Bułgaria Turcja. Zwiedzilismy w Gruzji:
Batumi, Tbilisi, Park Narodowy Vashlowani, Vardzia, Kazbek (wysoki Kaukaz). Zrezygnowaliśmy z wyprawy na Uomo z powodu nieszczęsliwego zdarzenia w jednym z naszych samochodów. Trasa trudna terenowo. Wymagane jakies doświadczenie off-roadowe i w pełni sprawne terenowe auto. My mieliśmy dwa Defendery. Jeden z nich utopił się w lotnym piasku i w trakcie wyciągania skutecznie uszkodziliśmy układ hamulcowy w jednym kole. W związku z tym musieliśmy zrezygnować z częsci swoich planów.
Przy okazji polecam moją książkę z wyprawy na Syberię w zeszłym roku. Strona
http://www.wyczerpane.pl. Tytuł "Syberia 2012 dziennik podróży" W ciągu roku wracam tam ponownie by dokończyć moją syberyjską podróż.
Może reflektujecie...
Pozdrowienia
My startujemy za miesiąc
Uomo? czy Omalo?
Który kawałek waszej trasy był "trudny terenowo"?
Trzeba było reanimować na szybko hamulce i planów nie odpuszczać:P
foty foty foty prosimy

Chodziło mi o Omalo oczywiście.
Nie można było reanimowac złamanego zacisku hamulcowego
Najtrudniejszy był Vashlowani w czasie trwania burzy z opadami deszczu i gradu. Samochody w zasadzie ślizgały się po gliniasto pustynnym terenie jak sanki nawet na drobnych pochyłościach terenu. Przejazd przez kaniony wypełnione wodą okazał się niemożliwy. Nawet po ustąpieniu opadów jazda wymagała dużych umiejętności nawet przy wykorzystaniu wszelkich blokad w autach. Taka niespodzianka spotkała nas również przy wyjeździe z Vardzi w kierunku Tbilisi ale niekonwencjonalną trasą bezpośrednio na płaskowyż, gdzie na wąskiej glinianej drodze dorwała nas spora burza. To było balansowanie na granicy możliwości psychicznych, gdy nie można było zatrzymać się ze względu na napierającą wodę spływającą zgóry coraz większym strumieniem. Gdy dotarliśmy na szczyt tzn. płaskowyż przywitało nas słońce!!!!
Wracając do Vaszlowani - rzeczywiście objechaliśmy Park dookoła wzdłuż granicy Azerbajdżańskiej. Przejazd tych kilkudziesieciu (chyba 30) km zajął nam dwa dni i zakończył się awarią hamulca. Uwaga - przejazd tamtędy wymaga zezwolenia zarządu Parku i nie wolno biwakować poza specjalnie wyznaczonymi campami. Nas zatrzymała straż graniczna podczas burzy i zakazała daalszej jazdy w takich warunkach. Ponieważ piękno Gruzji poznaje się właśnie na takich trasach, nalezy być przygotowanym na wszystko najgorsze co może spotkać was na drogach. Zresztą w Gruzji tylko główne drogi są przejezdne dla osobówek.
Powodzenia życzę w tej wspaniałej podróży. Warto tam pojechać i zobaczyć to wszystko jak również muszę przyznać, że ludzie też są niezwykli.
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 7:47 pm
autor: Fiba
Bylem w Omalo i żaden zacisk by mnie nie zatrzymał ,żebym tam nie pojechał . Wystarczyło tylko wykręcić zacisk i zaklepać rurkę od hamulca ,roboty na 10 min . I nie tylko Omalo ale i Dartlo udało by się zaliczyć .
Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 7:56 pm
autor: lbl78
zwłaszcza że w takich zjazdach i tak hamulca nie używasz

Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 8:08 pm
autor: Fiba
lbl78 pisze:zwłaszcza że w takich zjazdach i tak hamulca nie używasz

To raz a dwa to jednak trzy koła hamują ,nie ma tragedii.

Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 10:30 pm
autor: Damian
Fiba pisze:lbl78 pisze:zwłaszcza że w takich zjazdach i tak hamulca nie używasz

To raz a dwa to jednak trzy koła hamują ,nie ma tragedii.

uśredniając, trzy to niezły wynik

Re: Gruzja sierpień 2013
: ndz lip 07, 2013 10:35 pm
autor: Raymund
Re: Gruzja sierpień 2013
: pn lip 08, 2013 8:01 am
autor: dadrian
Oczywiście hamulec zaklepaliśmy, ale od mojego zaprzyjaźnionego Gruzina dostałem informację że trasa jest jeszcze oblodzona. Mimo to nie zatrzymało by mnie to, ale mój towarzysz nie czuł się na siłach by spróbować. A ja wyznaję zasadę - nigdy nie zostawiam samego druga. I tak dobrze, że pojechałem na Kazbek a on czekał na mnie w Batumi. Z Batumi wróciliśmy do kraju razem znowu przez Turcję.
Re: Gruzja sierpień 2013
: pn lip 08, 2013 8:32 am
autor: h0MER
no dobra. a zdjęcia gdzie?
pewnieś nigdzie nie był
dawaj bo chętnie wrócę wspomnieniami

Re: Gruzja sierpień 2013
: pn lip 08, 2013 4:41 pm
autor: dadrian
Proszę o instrukcję jak wysłać zdjęcia ? Nie udaje mi się.
Re: Gruzja sierpień 2013
: pn lip 08, 2013 4:45 pm
autor: dadrian
Jesli chodzi o jazde na hamulcach bez jednego koła - to proszę nie teoretyzujcie i nie piszcie bzdur. Nie jestem nowicjuszem w tym temacie.
Re: Gruzja sierpień 2013
: wt lip 09, 2013 8:29 am
autor: lbl78
za to my jesteśmy
tak se lubimy

Re: Gruzja sierpień 2013
: śr lip 10, 2013 6:57 am
autor: piotrck
dadrian pisze:Jesli chodzi o jazde na hamulcach bez jednego koła - to proszę nie teoretyzujcie i nie piszcie bzdur. Nie jestem nowicjuszem w tym temacie.
jakies dowody że nie jesteś
Re: Gruzja sierpień 2013
: śr lip 10, 2013 9:22 am
autor: mazeno
Re: Gruzja sierpień 2013
: śr lip 10, 2013 11:40 am
autor: piotrck
nie przekonałeś mnie
Re: Gruzja sierpień 2013
: śr lip 10, 2013 11:49 am
autor: CAPROS
Panowie
Prosiłem o rady w sprawie Gruzji . Podyskutujcie sobie na innym forum
Re: Gruzja sierpień 2013
: śr lip 10, 2013 12:05 pm
autor: Damian
CAPROS pisze:Panowie
Prosiłem o rady w sprawie Gruzji . Podyskutujcie sobie na innym forum
aha
i co jeszcze pan sobie życzy?
