Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :)

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :)

Post autor: brodafidela » wt sie 20, 2013 10:04 pm

Właśnie wróciłem - deprecha cywilizacyjna jest jak trzeba - znaczy: przepisowa ... 8)
Dopijam czarnogórskie Niksicko - bo ostatniego Vranaca wypiłem wczoraj.
Wakacje 2013 finito.
Trasa: Dom-Słowacja-Wegry-Bośnia-Czarnogóra-Albania-Czarnogóra-Bośnia-Chorwacja-Węgry-Słowacja-Dom.
Kilka fotek gdyby ktoś był ciekaw jak tam było jeszcze pare dni temu.
https://picasaweb.google.com/brodafidel ... ITION2013#
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
vandall_jr
 
 
Posty: 3044
Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
Lokalizacja: 3city

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: vandall_jr » wt sie 20, 2013 10:23 pm

Ładnie :) :)2
BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL

Awatar użytkownika
Marcus65
Posty: 370
Rejestracja: wt sty 31, 2006 1:07 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Marcus65 » śr sie 21, 2013 3:02 am

Bez dwóch zdań Bałkany to jeden z najpiękniejszych kawałków Europy. Chce się wracać... Też właśnie przeżywam stres powyjazdowy :)21

Pozdro
Marcus
GG: 483578, V6 3500 24V DOHC, 1996
Pajero Owners Club Polska

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Krzysiek-74 » śr sie 21, 2013 7:31 am

Bardzo :)2

Nie dziwię się, że deprecha po urlopowa dopadła :wink:

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: czesław&jarząbek » śr sie 21, 2013 7:48 am

land roverem tak daleko? nie bałeś się?

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr sie 21, 2013 8:07 am

gdzie ten wodospad za teth jest?
https://lh4.googleusercontent.com/-2q_d ... G_6363.JPG

widac go z drogi? mozesz podac jego wspolrzedne?
zastanawiam się czy widzialem go i nie chcialo mi się tam isc czy po prostu go nie widzialem a kupa ludzi tam wiec pewnei latwe podejscie bylo :)
ja zapędzalem się czasem godzinami do wodospadów a byly marne... moze przez to odpuścilem :)

widze ze byliscie nad j. Rikavacko. Zrobiliscie pętlę po górach z j.Bukomirsko? Jak ja bylem w połowie czerwca to kupa śniegu i musielismy odpuścic...

https://picasaweb.google.com/1001865513 ... 1722301522
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: brodafidela » śr sie 21, 2013 9:47 am

czesław&jarząbek pisze:land roverem tak daleko? nie bałeś się?

:)21
Nie ... :)21
Mój się psuje pod domem. :wink:
W podróży nic się nie osrało (jak zwykle) ...

-------
ps
no i sam nie jechałem :)
Ostatnio zmieniony śr sie 21, 2013 5:08 pm przez brodafidela, łącznie zmieniany 1 raz.
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: brodafidela » śr sie 21, 2013 9:58 am

h0MER pisze:gdzie ten wodospad za teth jest?
https://lh4.googleusercontent.com/-2q_d ... G_6363.JPG

widac go z drogi? mozesz podac jego wspolrzedne?

zastanawiam się czy widzialem go i nie chcialo mi się tam isc czy po prostu go nie widzialem a kupa ludzi tam wiec pewnei latwe podejscie bylo :)
ja zapędzalem się czasem godzinami do wodospadów a byly marne... moze przez to odpuścilem :)
Około 1-1,5 h spacerkiem od Theth.
Każdy lokales wie gdzie to jest. Dużo ludzi tam chodzi. Ścieżka jedna - oznaczona na czerwono - trudno pobłądzić. Ale podejście pod sam wodospad wymaga trochu łażenia po głazach.
Widać go z drogi na Shkoder - ale wtedy jesteś po drugiej stronie rzeki.
Z dzieciakami to zajebista wycieczka na cały dzień, bo po drodze zakole rzeczki, w którym mogą się wykąpać.
W drodze powrotnej - grill przy drodzę z aromatyczną jagnięciną z rusztu i zimnym pifkiem.... :)2
Ot. mały raj na ziemi 8)
h0MER pisze: widze ze byliscie nad j. Rikavacko. Zrobiliscie pętlę po górach z j.Bukomirsko? Jak ja bylem w połowie czerwca to kupa śniegu i musielismy odpuścic...

https://picasaweb.google.com/1001865513 ... 1722301522
Bukumirsko - nie.
Popchaliśmy w góry wyżej - śniegu było troszku tylko w żlebach.
Inna sprawa, że trasę wytyczał i prowadził inny kolega 8)
Ja doglądałem trzody na tylnym siedzeniu 8)
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Bratproroka » sob sie 31, 2013 11:53 am

Też wczoraj wróciłem z podobnej trasy - Rzeszów-Słowacja-Węgry-Serbia-Czarnogóra-Chorwacja-Bośnia i Hercegowina-Chorwacja-Węgry-Słowacja-Rzeszów. Czarnogóra i Bośnia zjeżdżone dość dokładnie, reszta tranzyt. Do Czarnogóry jeszcze wrócę. Ale nie nad morze. Park Narodowy Durmitor :)2
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
xanderagb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:27 am
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: xanderagb » wt paź 08, 2013 7:13 pm

widzę, że Czarnogóra to był popularny kierunek w tym roku:D Durmitor rządzi! :P ja wróciłem 3 sierpnia, część opisu i kilka zdjęć tutaj:
www.soloniva.blogspot.com
reszta, (ta w wiele ciekawsza) niebawem:)

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » wt paź 08, 2013 8:07 pm

Durmitor akurat najmniej ciekawy, to takie ichnie Tatry z Krupówkami
:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

kal-gary
 
 
Posty: 259
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: kal-gary » wt paź 08, 2013 8:31 pm

Damian pisze:Durmitor akurat najmniej ciekawy, to takie ichnie Tatry z Krupówkami
:)21
To chyba nie zobaczyłeś całego Durmitoru. A warto.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » wt paź 08, 2013 9:34 pm

Toś teraz damian palnął :)
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 8:35 am

lekko prowokacyjnie z nudów, nie zaprzeczam :)21

tylko dwa razy byłem, więc na pewno całego nie widziałem
ale tak jak twierdzę - są ciekawsze rejony
Durmitor w dużym stopniu wyasfaltowany, sporo turystów, najwyższe partie zamknięte, bo jest park
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Mroczny » śr paź 09, 2013 8:41 am

mnie się cała czarnogóra nie podoba...

syfiaście i tyle. A wybrzeze zapchane tymi co tańszej chorwacji szukają.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 8:46 am

wybrzeże to nie czarnogóra i nie warto zasadniczo tam zaglądać, rzeczywiście
jedynie na półwyspie lustica można znaleźć kilka fajnych, sennych wiosek rybackich i kilka ukrytych, pustych zatoczek

natomiast interior jest absolutnie genialny, kilka pasm górskich o odmiennym charakterze, zupełnie dzikich, oddzielonych od siebie głębokimi kanionami

najmniejszy kraj na bałkanach, a krajobrazowo chyba najciekawszy wg mnie
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr paź 09, 2013 9:36 am

Damian pisze: [...]
natomiast interior jest absolutnie genialny, [...]
no i ten durmitor!!! :)9 :D

Jest pare miejsc w durmitorze bardzo fajnych prócz kanionu susickiego. w tym roku sporo pochodzilem w tym i po durmitorze. Autem się go nie zjedzie natomiast jak wyjdziesz z auta to robi się ciekawiej. Ale autem też jesteś w stanie zjechac w nim troche fajnych miejsc.

Ale nie zaprzeczam... byłem w piękniejszych miejscach w Czarnogórze!
https://lh4.googleusercontent.com/-_ASa ... _hOMER.jpg
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 9:58 am

no właśnie..."chodzić" to słowo klucz, stające w opozycji do mojego lenistwa :)21

oczywiście Durmitor jest piękny, ale moje ulubione rejony to Sinjajevina i Moraca
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr paź 09, 2013 10:01 am

o kurcza! tam nie byłem....
znów musze tam wrócić... eh
w chwilę znalazłem kupę fajnych miejsc w tym rejonie :)16
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 10:32 am

w 2010 roku liznąłem tylko Sinjajevinę jadąc z Durmitoru do Albanii i dlatego 2 lata temu tam wróciłem :)

Sinjajevina to w sumie bardziej pofałdowany płaskowyż, niż góry. Zajmuje sporą część kraju i jest gratką dla kogoś, kto lubi przestrzenie

Obrazek
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr paź 09, 2013 10:56 am

a te obrazki juz nie z tego rejonu?

Obrazek

Obrazek

widać że prócz przestrzeni są i fajne szczyty!
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 11:10 am

na południowo-wschodniej i wschodniej krawędzi Sinjajevina są ostre granie, najwyższe w masywie, przekraczające dobrze 2000m npm:

widać je tu na horyzoncie:

Obrazek

a tu z bliska:

Obrazek


ale nie jestem pewien czy na Twoim foto jest to samo
choć to pewnie okolica, być może graniczące z Sinajevina Moraca, na N od jez. Kapetanowo jest kulminacja i ostre granie
przechodzi przez nie szlak do Kolasina

Obrazek
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr paź 09, 2013 4:50 pm

ale przecież Kapetanowo to juz nie Sinajevina.

Obrazek

Byłem tam nad jeziorem 2x i wlasnie okolice wyglądają podobnie. ale to co ja wrzucilem to zupełnie inna część kraju.
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: Damian » śr paź 09, 2013 5:56 pm

no to przecież piszę że to Moraca i te granie są w wąwozie oddzielającym Moraca od Sinjajevina
to co widać na moich foto nr 1 i 2 to Babin Zub, a na foto 3 szlak z Kapetanovo dokładnie na N właśnie pod te wierchy, przez Kapa Moracka

i jedyne ostrzejsze granie na Sinjajevina to właśnie Babin Zub i Jablanov
reszta to raczej łagodne wyniesienia, choć wysokie to o niskiej wysokości względnej

no
:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Family off road expedition - czyli deprecha po urlopie :

Post autor: h0MER » śr paź 09, 2013 6:59 pm

to pieprze.
wszystko zatem juz widziałem :)21
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość