Jaki olej do WYREMONTOWANYCH silników

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » ndz mar 09, 2008 9:15 am

Rafał D pisze:
gÓral świętokrzyski pisze:
jak od mercedesa to dłuzej troche potrwa zanim go wypluje
Czyli Mercedes na syntetyku też nie może jeżdzić?? :o
Do ciekawych wniosków prowadzi ta dyskusja :)3
taa
do kiedy uszczelniali wał sznurem ??
a kiedy syntetyki powstały?? :lol:


Dobra niech leje syntetyk
za 20 tys albo po kilku pałowniach w terenie sznur wypluje i będzie dolewał ... syntetyk :)21

Moze się ktoś pochwali ile po generalce miał silnik suchy?? :lol:
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Post autor: tomek 79 » ndz mar 09, 2008 9:23 am

przeciez to proste -do pierwszego odpalenia :)20 :)20 :)20

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » ndz mar 09, 2008 10:26 am

do starych misiów producent zaleca 10W40 albo 10W50 wiec na syntetyku też mu sie nic nie stanie :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Post autor: tomek 79 » ndz mar 09, 2008 10:37 am

producenci ogolnie zalecaja wszystkie oleje czyli cala game jak produkuje dany producent tylko w okreslonych temperaturach w mojej ksiazce z 82 roku jest jak byk tabela z temperaturami w jakich auto bedzie uzytkowane i zalecane do nich oleje np. w tem 0,-25 stopni zalecany jest 10W40 a juz w klimacie polskim zalecany jest mineralny ,ale co z tego jak do wycheltanego smietnika nikt nie leje syntetyku

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » ndz mar 09, 2008 1:42 pm

przecież jak byk stoi że po remoncie :)21 :)21 :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » ndz mar 09, 2008 2:45 pm

tomek 79 pisze:zastanow sie ktory z nowych mietkow ma teraz sznur a potem krytykuj :D
nie krytykuję tylko chciałbym dowiedzieć się czegoś opartego o fakty a nie wierzenia ludowe w stylu "nikt tak nie robi" albo "bo zawsze cieknie".
Na tej zasadzie jeden z "fachowców" przy mnie stwierdził "że książek i instrukcji to nie ma co pan czytać bo tam same bzdury" - ot siła wiary we własne możliwości :)21

taa
do kiedy uszczelniali wał sznurem
a kiedy syntetyki powstały
no właśnie do i od kiedy ?? 8) Póki co to odpowiedz pytaniem na pytanie.

Forum Mercedesa jedyne na co zwraca uwagę to sprawa wypłukania osadów. Jeśli jest możliwe zaleca się wymianę uszczelek i pierścieni czyli po remoncie nie powinno być problemów.

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » ndz mar 09, 2008 3:33 pm

Rafał
trzeba by poszukać dokładnie do kiedy merc stosował sznur - ja podejrzewam , że w latach 90 tych juz zaniechali tego procederu

doba syntetyków zaczyna się od początku lat 90 tych

uważam ,że technologicznie sie te dwa rozwiązania się wykluczają

a teraz troche konkretów
w instukcji uaza stoi , że dolewa sie około 470g oleju silnikowego na 1000km (jeśli się myle poprawcie mnie bo ksero mam nieczytelne w tym miejscu) producent juz sam przewidział , że pierscienie będą puszczać a sznur pocił się na oleju mineralnym. co się będzi działo na rzadkim syntetyku??

Ja bym nie ryzykował chyba , że miało by to jakiś sens (lanie syntetyka)
ale jaki??
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

uaz&nissan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 3:55 pm
Lokalizacja: katowice

Post autor: uaz&nissan » ndz mar 09, 2008 5:00 pm

Kiedy mialem uaza z wołgą najlepszy okazał się qaker state 20w50.Potem qakera wycofali z rynku.Nalałem więc penzoil.sprawdzał się tak samo dobrze. Teraz mam go w RRC V8 83r z zylionem km.Też jest dobrze.Przed tym wszystkim próbowalem różnych mazideł:Mobil 1 5w50,Fuchs 10w40,Mobil super 15w40. Na syntetyku problemy z ciś oleju były od razu za rzadki. Fuchs mimo 40tyś gwarancji producenta stracił właściwości po ok7 tyś imotor zrobił się głośny. Nie stukał ale dzwięk inny.To są konstrukcje które nie trawią współczesnych wynalazków i tylko dobry minerał jest dobry. Sznur z mercedesa też jest dobry pod warunkiem że remont poprawnie wykonany.i współosiowość pamewek głównych wykonana.
Range Rover 3.5 2d

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » ndz mar 09, 2008 7:58 pm

gÓral świętokrzyski pisze:Rafał
trzeba by poszukać dokładnie do kiedy merc stosował sznur - ja podejrzewam , że w latach 90 tych juz zaniechali tego procederu

doba syntetyków zaczyna się od początku lat 90 tych

uważam ,że technologicznie sie te dwa rozwiązania się wykluczają
Nie żebym się czepiał, ale ja poszukałem i te rozwiązania minimalnie się nakładają jeśli idzie o produkcję Merc 123 i wprowadzenie olejów syntetycznych w Europie przez np Castrola. Dlatego odpowiedzi typu " :lol: :lol: " jak ktoś nie sprawdził delikatnie mówiąc uważam za mało merytoryczne...

Ciekawszym jest fakt, że większość stron producentów olejów ma funkcję "dobierz sobie olej". UAZa tam nie ma ale wszędzie jest Wołga w wersjach od 68 roku. Wszystkie propozycje do Wołgi zaczynają się, w wersjach premium, od olejów syntetycznych a kończą, w wersjach standard, na mineralnych. Nikt nie mówi "uwaga na sznur..."
Zwracam uwagę, że oleje syntetyczne występują w wersjach 10w/40 a to jest zbliżone do zalecanego w UAZie więc nie rozumiem obaw o rzadkość oleju.
Wszyscy producenci ostrzegają, że dodatki zmywające mogą wywołać problemy w silnikach zanieczyszczonych, gdzie osady biorą czynny udział w zastępowaiu uszczelek...

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

Post autor: krolik » pn mar 10, 2008 10:06 pm

a czy instrukcja Uaza nie mówi przypadkiem o wymioanach oleju co 4000 tyś km, bo wydje mi się że w którejś tak wyczytałem a to zdecydowanie za drogo wychodzi jak na syntetyku a do tego dochodzą nieplanowane wymiany po jakimś topieniu jak zassa wode i tu mineral wychodzi dużo korzystniej zwłaszcza z beczki :D

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pn mar 10, 2008 10:12 pm

Rafał D pisze:[
Ciekawszym jest fakt, że większość stron producentów olejów ma funkcję "dobierz sobie olej". UAZa tam nie ma ale wszędzie jest Wołga
I tu się wtrącę...bo UAZ a wołga to zupełnie różne sprawy :lol:
Pomimo podobieństw...nie daj się zwieźć... :lol:
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Misiek Cypr » wt mar 11, 2008 11:39 am

Rafał D pisze:
gÓral świętokrzyski pisze:Rafał
trzeba by poszukać dokładnie do kiedy merc stosował sznur - ja podejrzewam , że w latach 90 tych juz zaniechali tego procederu

doba syntetyków zaczyna się od początku lat 90 tych

uważam ,że technologicznie sie te dwa rozwiązania się wykluczają
Zwracam uwagę, że oleje syntetyczne występują w wersjach 10w/40 a to jest zbliżone do zalecanego w UAZie więc nie rozumiem obaw o rzadkość oleju.
Tylko te 10w/40 oznacza zakres temperatur w ktorych orginalna lepkosc jest zachowana, a nie lepkosc jako taka wprost. Lepkosc olejow syntetycznych jest inna niz mineralnych, ale za to jest "trwalsza", czy tez stabilniejsza niz mineralnych. Oznacza to, ze jest mniej zalezna od temperatury. Kazdy olej ma okreslona lepkosc w temperaturze zgodnej z norma. Lepkosc oleju ma natomiast wplyw na cisnienie hydrodynamiczne w klinie smarnym, lozyska slizgowego, ale nie jest to wprost, ze gestszy lepszy, czy tez rzadszy jest lepszy.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » wt mar 25, 2008 6:25 pm

Ja założyłęm sznur od merca, wcześniej jak go miałem założonego to nawet kropelka nie poleciała z niego przez 5tyś km :) a zakładałem go na założonym wale w silniku w samochodzie. Teraz będzie lepiej

Ja mam w użytkowaniu samochód Chrysler, gdzie producent zaleca 15W/40 a warunkowo dopuszcza 10W/40. A od nowości leje tam 5W/40, od niedawna gęstszy 5W/50. Samochód ma 170tyś km i żadnych problemów. A niektórzy mechanicy mówią "że on lubi gęsty olej mineralny" tak lubi że ma ogromny przebieg i oleju mu nie ubywa.


-----------

A konsumpcja oleju wynika nie tylko z przepuszczania przez pierścienie i uszczelniacze zaworowe, ale także z parowania !!!, wiadomo że minerał 15W/40 po podgrzaniu do 90-100 stopni, najnormalniej w świecie sobie paruje zostawiając po sobie koks którego kilogramy znalazłem w moim silniku. A syntetyki parują w dużo wyższych temperaturach, stąd różnica że samochód jeżdżący na syntetyku mniej wyparuje niż ten sam na mineralnym. W mineralnym oleju istnieje dużo więcejniskowrzących frakcji olejowych , które najnormalniej w świecie sobie parują. I to są główne ubytki oleju poza ubytkami mechanicznymi przez uszczelnienia :) W zasadzie jedyną uszczelką nietypową w UAZie jest sznur, wszystko inne wale na silikon , dla próby włożyłem uszczelkę gumową od miski olejowej do syntetyka i nie rozpuściła się jeszcze :)

Pierścienie mam polskiej produkcji, dobierane do tłoka i tuleji więc nie będzie tędy ubywać więcej niż w innych nowoczesnych samochodach. Uszczelniacze na zaworach mam nowe.

--------------------------------------------------------------------------------

Co do tego co tańsze to nie jest tak różowo .

Do Uaza wlewamy chyba jakieś 6 litrów oleju.
mineralny wymienia się w benzynach średnio co 8tyś km, półsyntetyk co 12tyś km, a syntetyk co 15tyś km. Po tych przebiegach olej traci właściwości smarujące, parują z niego dodatki uszlachetniające itd. pada ciśnienie coraz bardziej. U jedynych może to wystąpić 5tyś km wcześniej a u innych później, zaleznie od stylu jazdy.

Więc :
6 litrów minerała Orlen Platinum 15W/40 = 90zł +20zł filtr + 30zł wymiana
140zł na 8tyś km czyli 17,5zł na 1000km
6 litrów półsyntetyk Orlen Platinum 10W/40 = 120zł +20zł filtr + 30zł wymiana 170zł na 12tyś km czyli 14,1zł na 1000km
6 litrów syntetyk Orlen Platinum 5W/40 = 155zł +20 zł filtr + 30zł wymiana = 205zł na 15tyś km czyli 13,6zł na 1000km

Oczywiście są tańsze minerały jak i tańsze syntetyki, można samemu wymieniać i olej wylewać do studzienki, można filtra nie wymieniać. Ale jeżeli zakładamy że nie będzie dużo ubytków oleju ze sznura to koszty trochę się zmieniają :) To co z pozoru jest tańsze po krótkim obliczeniu wydaje się droższe. 30zł za wymianę oleju biorą w Gdańsku, filtr filtrona kosztuje około 18-28zł zależnie od sklepu.

-------------

Ktoś tam pisał o lepkości dynamicznej,HTHS fakt dla 5W/40 wynosi minimum ona około 2.9[mPa·s] ale praktycznie około 3.6 do 3.9 a dla 15W/40 wynosi minimum 3.7[mPa·s] ale równiedobrze może być 3.8 więc syntetyk ma tu teoretycznie gorszą normę, ale już np. 5W50 ma lepkość dynamiczną minimalnie 3.7[mPa·s] i może mieć 4.21 (Mobil 1 5W/50)i jest nie do osiągnięcia na oleju mineralnym dodatkowo w takim przypadku syntetyk ma dużo wyższą lepkość kinematyczną bo wynosi ona conajmniej 19[mm2/s] wobec 14[mm2/s] oleju mineralnego.

Jak ktoś chce poczytać troche lepszej wiedzy o olejach niż dostępnej powszechnie to polecam http://www.platinumoil.pl/index.php?topic=az&subtopic=c 11 stron, tabelek i opisów badań.
Ostatnio zmieniony wt mar 25, 2008 9:39 pm przez KleryK, łącznie zmieniany 2 razy.
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » wt mar 25, 2008 6:39 pm

Kleryk o jakich ty przebiegasz gadasz? 12 tysiecy km? olej i tak zmieniasz raz na rok zwykle albo gdy zaciagnie ci wody przez bagnet. nie wyobrazam sobie zrobic 12 tysiecy bez zmiany oleju, chyba ze jezdzac tylko po szosie w trasie, ale nie takie chyba jest przeznaczenie auta

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » wt mar 25, 2008 6:55 pm

Ja po wyremontowaniu UAZa nie będę już go katował :), za to będę dużo więcej podróżował po Polsce. Jeździł w wakacje i zimę a sama trasa w bieszczady i do domu to ponad tysiąc km :). A jeżeli mam raz do roku wymieniać to 50-100zł mi nie robi żadnej różnicy. A od ciężkich warunków szybciej psuje się minerał i analogicznie częściej go wymieniać trzeba,na syntetyku możesz katować silnik, a olej zachowuje swoje właściwości. Jedynym argumentem z którym się zgodzę to właśnie woda, ale jak wiesz mój UAZ to bardziej wyprawówka niż samochód do ciężkiego terenu, dlatego w moim przypadku woda mi nie straszna.
----------------------------------------------------

Ale czy wleje do UAZa to nie jestem na 100% pewny , ostatecznie wleje najlepszego półsyntetyka, bo zastanawia mnie bardziej czy silnik który maksymalnie rozwija 4tyś obrotów, małą moc, ma względnie małe parcie na panewki bo ma je względnie duże będzie czuł różnice między 10W/40 a 5W/40. ( bo między 15W/40 a 10W/40 będzie napewno czuł szczególnie w zimę )

Castrol do Mercedesa 123 2.0D z lat 78-82 zaleca 10W/40 a do Wołgi Gaz 21 zaleca 5W/40. a do Gaz 24 z lat 68-89 zaleca także 5W/40.

W samochodzie ktory używam teraz na codzień wymieniam olej około 2-3 razy w roku .
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » wt mar 25, 2008 11:55 pm

Już wiem co zrobię :)
Na dotarciu wleje 10W/40 , normy A3/B3 , klasy SL , HTHS 3.8 czyli bardzo przyzwoicie, dotre go, przejadę z 5tyś km :), będę wiedział jak się zachowuje silnik, spalanie , rozruch itd. Potem wleje hydrokrakowany syntetyk 5W/40:) i będę wiedział czy chodzi lepiej , czy cieknie, trzyma ciśnienie ile połyka oleju itd :) I zdam relację na forum :)

Na forum MB, są osoby co w W123 i W124 jeżdżą na syntetykach :) mimo przebiegów 280tyś km. I oczywiście motywy zmiany z minerała na syntetyk już chyba z 10 osób znam co tak zrobiły i mit o rozszczelnieniu silnika czy zatkaniu kanałów olejowych przepadł.
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » śr mar 26, 2008 1:43 am

KleryK pisze:Ktoś tam pisał o lepkości dynamicznej,HTHS fakt dla 5W/40 wynosi minimum ona około 2.9[mPaˇs] ale praktycznie około 3.6 do 3.9 a dla 15W/40 wynosi minimum 3.7[mPaˇs] ale równiedobrze może być 3.8 więc syntetyk ma tu teoretycznie gorszą normę, ale już np. 5W50 ma lepkość dynamiczną minimalnie 3.7[mPaˇs] i może mieć 4.21 (Mobil 1 5W/50)i jest nie do osiągnięcia na oleju mineralnym dodatkowo w takim przypadku syntetyk ma dużo wyższą lepkość kinematyczną bo wynosi ona conajmniej 19[mm2/s] wobec 14[mm2/s] oleju mineralnego.
Tak sobie czytam.. patrzę na tabelkę na z linku, na którą się tu powołujesz w powyższym.. Nic w niej odkrywczego nie ma.. Wraz ze wzrostem klasy oleju (20, 30, 40, 50, 60) wzrasta lepkość kinematyczna (minimalna i maksymalna) oleju w temp 100*C.

HTHS w Twoim przypadku to akurat ważny nie jest..

Ale wyjaśnij dlaczego mieszasz do powyższego to czy olej jest mineralny czy syntetyczny ??
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

niemand
Posty: 346
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: niemand » śr mar 26, 2008 2:17 am

TomaszRT pisze:
Ale wyjaśnij dlaczego mieszasz do powyższego to czy olej jest mineralny czy syntetyczny ??
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie , ale chodzi chyba o to ze trudno jest dostac olej mineralny np 5w50
Najczesciej jest np. tak: minerał 15w40 ,polsyntetyk 10w40 , syntetyk 5w40, ............czemu ,poco i z jakiego powodu-zapytaj producentów


:)21

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » śr mar 26, 2008 2:31 am

No mineralnego 5W/50 to chyba nie ma ;) Ale 10W/30 czy 10W/40 są mineralne a 15W/40 tak jak piszesz jest chyba najczęściej występującym mineralnym..

Półsyntetyki występują 0W/30 czy 5W/40 ale tak jak piszesz 10W/40 najpopularniejszy..

No a syntetyki to już do wyboru do koloru od 0W/20 do 20W/60..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » śr mar 26, 2008 8:06 am

Rozumiem Kleryk że twoje wątpliwości mają na celu przedłużenie żywotności silnika. Myślę że olej to tylko mały procent na to się składający , ważniejsza jest jakość części i wykonania .
Ale wracając do rozważań nad olejem ; gnębiony tymi samymi pytaniami i chcąc swojemu uazikowi zrobić dobrze również po remoncie kapitalnym zalałem go syntetycznym mobilem i niestety efekt był opłakany bo już po około 2000 tyś km silnik mi się rozszczelnił i lało się za nim jak nieszczęście. Nie dało rady przejeździć na nim wspomnianych 15 tyś bo w tym czasie musiałbym dokupić ze 2 bańki po 5 L. Wymieniłem na lotosa i sie uspokoiło. Dochodze więc do wniosku , nie wchodząc w te wszystkie parametry, że ten nagar i cały ten syf osadzający się w silniku z mineralnego pomaga mu się troszkę uszczelnić. Wot taka technika. Rok temu robiłem kapitalkę w drugim Uazie . Zalany na dzieńdobry lotosem ( 5 L za 54 zł ) . Zrobiłem w rok 30 tyś - 3 wymiany w zasadzie bez dolewek ( trochę latem) i jest suchutki aż dziwne.
Wracając do wyliczeń to 1 litr możesz zdjąć bo do uaza suchego po remoncie jak w mordę wchodzi 5 L i na bagnecie masz pod ostatnią krechę. Ale wybór należy do Ciebie. Powodzonka :)2
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » śr mar 26, 2008 9:50 am

Cezii :), właśnie o taką relacje mi chodziło :). Mam do niej tylko 4 pytania.
1) Jaki konkretnie syntetyk wlałeś
2) Czy uszczelniałeś silnik czerwonym silikonem
3) Którędy zaczęło uciekać ?
4) Czy miałeś uszczelki korkowe czy gumowe ?

Więc z tego co mówisz to chyba zaleje na dzieńdobry półsyntetykiem, dopuszcza go instrukcja uazowa, a poza sznurem wszystkie uszczelki mam gumowe i nowe, więc może tak dam mu troche więcej życia :)

-------------

Olej mineralny nie osiągnie nigdy takiej wytrzymałości ciśnieniowej i temperaturowej jak pełen syntetyk i zawsze przy większym obciążeniu będzie dla silnika gorszy.

http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf - tutaj także ciekawy link po tym wiele ludzi przeszło w samochodach z minerała na syntetyk :)
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » śr mar 26, 2008 1:05 pm

Co do oleju to nie chciał bym skłamać , co mogło by Cię doprowadzić do jakiś błędnych wniosków . Nie pamiętam jaki to był w tym konkretnie samochodzie.
Silnik był zrobiony czerwonym silikonem a uszczelki były korkowe. Olej leciał klasycznie z tyłu michy , chociaż z przodu sytuacja wyglądała podobnie. Po zmianie na zwykły lotos przód się uspokoił a tył tylko się lekko pocił.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » śr mar 26, 2008 1:32 pm

A wogóle widzę że jednak zdecydowałeś się remontować oryginalny silnik , bo jakiś czas temu rozważałeś przekładkę na andorię ?
Ciekawe czy pójdziesz w moje ślady. Ja powiedziałęm że to był ostatni remont cuda z uljanowska. Andoria już się składa a przekładkę zrobię jak tego zajeżdzę. I wtedy będę miał wreszczie czas na dopieszczanie szczegółów a nie ciągłą obsługę techniczną . :D
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

wapniaczek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:28 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: wapniaczek » śr mar 26, 2008 4:05 pm

KleryK pisze:Już wiem co zrobię :)
Na dotarciu wleje 10W/40 , normy A3/B3 , klasy SL , HTHS 3.8 czyli bardzo przyzwoicie, dotre go, przejadę z 5tyś km :), będę wiedział jak się zachowuje silnik, spalanie , rozruch itd. Potem wleje hydrokrakowany syntetyk 5W/40:) i będę wiedział czy chodzi lepiej , czy cieknie, trzyma ciśnienie ile połyka oleju itd :) I zdam relację na forum :)

Na forum MB, są osoby co w W123 i W124 jeżdżą na syntetykach :) mimo przebiegów 280tyś km. I oczywiście motywy zmiany z minerała na syntetyk już chyba z 10 osób znam co tak zrobiły i mit o rozszczelnieniu silnika czy zatkaniu kanałów olejowych przepadł.

Jak chcesz mu zrobic dobrze, to po remoncie zalej go najzwyklejszym 15W40 pojeździj 500 góra 1000 km i wymień na taki sam. Po następnych 2000-3000 możesz wlać co Ci sie spodoba...

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » śr mar 26, 2008 6:30 pm

Docierać na minerlnym ?

Czy ktoś zna jakąś super metodę na docieranie ? Czy po prostu zrobić jak w instrukcji że 1h na obrotach 600, 1 h na obrotach 1000, 1h na obrotach 2000 a potem 1000km do 50km/h :) Czy np. dobrze jest zostawić go na 5 godzin na obrotach 600, potem 10 godzin na 1000 obrotach ? Czy nie ma to żadnego znaczenia ?
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość