Tapicerka w uazie
Moderator: Student
Ja chcę jeżdzić wygodnie uazem dla tego wymieniłem fotele podłogę wykleję gumą taką jak w tranwajach specjalną masą a tapicerka by się przydała na łaczeniu ramki okna z drzwiami już nie raz przp..... łokciem a tak wysoko rzadko kto sie kąpie
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
klucz13 pisze:Ja chcę jeżdzić wygodnie uazem dla tego wymieniłem fotele podłogę wykleję gumą taką jak w tranwajach specjalną masą a tapicerka by się przydała na łaczeniu ramki okna z drzwiami już nie raz przp..... łokciem a tak wysoko rzadko kto sie kąpie
no to chyba jest normalne ale bez przesady zeby cały srodek wykładzina podłogową obijac a na własne oczy widziałem takie rzeczy


WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD
- Slawquu
- Posty: 377
- Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
- Kontaktowanie:
no dobrze zapodaj sobie jakies wykładziny i tym podobne wynalazki do UAZa i sprzątaj po każdym wyjezdzie w teren... albo jak przypadkiem miałbyś wodowanie...to wtedy szybciej bedziesz wywalał tą tapicerkę niż ją włozyłeś,wieprzowina pisze:rozumiem że niewygodne warunki jazdy stanowią sedno posiadania samochodu terenowego.Slawquu pisze:jak ktoś chce sobie wygodnie jeździć to niech sobie kupi mercedesa albo inny temu podobny wynalazek![]()
stąd już tylko krok do nowej definicji prawdziwej terenówki - niewygodny samochód



UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...
Troche sie nazbierało gratów...
No widzisz! A jak sobie autkiem poskaczesz, jak Ci kręgi uszami wylecą a nerki opadną do kostek to odechce Ci się upalania półosi do końca życia, nie mówiąc o tym, że jakby Ci się nawet nie odechciało to i tak nie będziesz już mógł!MOC pisze:tak to jest jak ktos sie nudzi i mu idiotyczne pomysly do glowy przychodza, pojechalbys w teren jakas poloske upalil albo most wymielil to by ci odeszla ochota na welur w uazie



Dajcie człowiekowi spokój. Chce mieć wykładzinę - niech ma, inni zamiast wykładziny liftują autka, zakładają monstrualne gumy (mowa o oponach!!!

Władek - Kraków
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Slawquu pisze:no dobrze zapodaj sobie jakies wykładziny i tym podobne wynalazki do UAZa i sprzątaj po każdym wyjezdzie w teren... albo jak przypadkiem miałbyś wodowanie...to wtedy szybciej bedziesz wywalał tą tapicerkę niż ją włozyłeś,wieprzowina pisze:rozumiem że niewygodne warunki jazdy stanowią sedno posiadania samochodu terenowego.Slawquu pisze:jak ktoś chce sobie wygodnie jeździć to niech sobie kupi mercedesa albo inny temu podobny wynalazek![]()
stąd już tylko krok do nowej definicji prawdziwej terenówki - niewygodny samochód![]()
![]()
tu juz nie chodzi o wodowanie tapicerka chłonie kurz zawsze sie czyms pochalpie poza tym jak masz uaza z plandeka i latem jezdzisz bez to deszcz ci moze zrobic tez niemiłą robote
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD
dostal rady zeby nie zakladac! jesli prawie nikt nie podpowiedzial co najlepiej zalozyc to znaczy ze ludzie uwazaja to za niepotrzebne i bedzie musial sam o czyms pomyslec, ja zastanawiam sie czy zdecydowac sie na luksus posiadania wycieraczek z przodu na podlodze bo jak jezdze bez plandeki to sie piach podrywa z blachy i daje po oczachwojtekd pisze:Nie ma wiekszych problemow niz martwic sie o czyjs samochodJak ktos chce tapicerke to sobie zaklada, jak niechce to nie. Jego problem. Czlowiek chcial rad,ale za wiele ich nie dostal
Teraz jeszcze beda mowic ze wcale tak nie mowili, ale nie przejmuj sie niektorzy autorzy postow startuja w "prestizowym" konkursie na najwiekszego oszoloma nowomechanicznego tego forum.wojtak4 pisze:No niezaciekawie mi tu pisaliscie. Chcialem poprostu kilka rad ( co? gdzie ? za ile ? ) ale zostalem skrytykowany za chęć posiadania tapicerki. No ale chyba narazie zrezygnuje z tego pomysłu z powodu braku czasu, bo uazem jezdze bardzo duzo i nie moze stac kilka dni.

ZG 5.2 96r.
Nie przejmuj się i rób swoje jakby słuchać takich to mieszkalibyśmy jeszcze w jaskiniach lub drzewachwojtak4 pisze:No niezaciekawie mi tu pisaliscie. Chcialem poprostu kilka rad ( co? gdzie ? za ile ? ) ale zostalem skrytykowany za chęć posiadania tapicerki. No ale chyba narazie zrezygnuje z tego pomysłu z powodu braku czasu, bo uazem jezdze bardzo duzo i nie moze stac kilka dni.
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
pewnie ze potrzeba matka wynalazkow, ale ta krytyka to naprawde byly dobre rady, nikt Ci zle nie zyczy, chcemy zaoszczedzic Ci roboty przy ewentualnym demontazu w celu wysuszenia i nie mowie tu tylko o zamoczeniu w trakcie wodowania, ale takze cieknieciu wody w szparach plandeki czy zbierania sie wilgoci w aucie z plandeka, to bardzo powszechne dolegliwosci, ja np po umyciu samochodu latem, po kilku godzinach musialem wycierac szyby bo pod plandeka zaparowaly a u mnie jest sama blacha + org siedzenia wiec nie ma co nasiaknac, jesli bylaby wykladzina (lub jakies obicia na drzwiach) napewno byloby gorzej i wilgoci mialbys pod dostatkiem 
pozdrowionka -> Zyczliwy

pozdrowionka -> Zyczliwy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość