skrzynia - Piski
Moderator: Student
- cowboy_3151
- Posty: 424
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
- Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki
skrzynia - Piski
CO tomoże być.
Jak zapalane jest autko to wydobywa się ze skrzyni pisk-jakby coś było wiercone tępym wiertłem.
Zaraz po zwiekszeniu obrotów piski ustają.
Ustają też po dokonywaniu ruchów wajchą od zmiany biegów.
Piski są zarówno na luzie jak i przy ruszaniu na II, ( odrazu napewno nie jest to łożysko włączania sprzegła),
Piski też pojawiają sie przy zwalnianiu predkości obrotowej tj. przechodzeniu z III na II i tylko na chwile po przełączeniu lub przy zwolnieniu na chwile do predkości graniczne dla danego biegu.
Piski te nie występują regularnie więc trudno mi zdiagnozować co to jest bo nawet jakby utrzymywać daną predkość obrotową przy której one się pojawiają to raz są a raz ich nie ma.
Acha przy tym zapalaniu to przeważnie są jak autko postoi z 12 godzin.
Jakby ktoś coś takiego miał juz to może bym mniej czasu stracił na dochodzenie co jest tego powodem - nie chce mi sie wywalać odrazu skrzyni.
Jak zapalane jest autko to wydobywa się ze skrzyni pisk-jakby coś było wiercone tępym wiertłem.
Zaraz po zwiekszeniu obrotów piski ustają.
Ustają też po dokonywaniu ruchów wajchą od zmiany biegów.
Piski są zarówno na luzie jak i przy ruszaniu na II, ( odrazu napewno nie jest to łożysko włączania sprzegła),
Piski też pojawiają sie przy zwalnianiu predkości obrotowej tj. przechodzeniu z III na II i tylko na chwile po przełączeniu lub przy zwolnieniu na chwile do predkości graniczne dla danego biegu.
Piski te nie występują regularnie więc trudno mi zdiagnozować co to jest bo nawet jakby utrzymywać daną predkość obrotową przy której one się pojawiają to raz są a raz ich nie ma.
Acha przy tym zapalaniu to przeważnie są jak autko postoi z 12 godzin.
Jakby ktoś coś takiego miał juz to może bym mniej czasu stracił na dochodzenie co jest tego powodem - nie chce mi sie wywalać odrazu skrzyni.
- cowboy_3151
- Posty: 424
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
- Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki
ze tez o tym nie napisałem ze to napewno nie to, ale tez wydawało mi się ze jak pisze skrzynia to skrzynia, a nie bedzie mi ktoś wciskał paska, takie rzeczy to się poprostu wie.MOC pisze:moze sprawdz najpierw pasek alternatora
Acha jeszcze jedno jak piszczy i przytrzyma się wajche zmiany biegów to czuć ze to tam jest coś nie tak.
- cowboy_3151
- Posty: 424
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
- Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki
Problem uległ rozwiązaniu, wywaliłem skrrzynie i po dokładnych ogedzinach okazało się że to łożysko podpierajace wałeki napędowy skrzyni, ale nie to w kole zamachowym - przednie, a tylne to w skrzyni.
Oceniam ze jeszce z dzień dwa i by się wysypało.
Teraz tylko założyć nowe zamontować i można jeżdzić.
Dzieki wszystkim za wskazówki.
Oceniam ze jeszce z dzień dwa i by się wysypało.
Teraz tylko założyć nowe zamontować i można jeżdzić.
Dzieki wszystkim za wskazówki.
Jak to by sie wysypało to byś szukał dodatkowo obudowy reduktora.cowboy_3151 pisze:Problem uległ rozwiązaniu, wywaliłem skrrzynie i po dokładnych ogedzinach okazało się że to łożysko podpierajace wałeki napędowy skrzyni, ale nie to w kole zamachowym - przednie, a tylne to w skrzyni.
Oceniam ze jeszce z dzień dwa i by się wysypało.
Teraz tylko założyć nowe zamontować i można jeżdzić.
Dzieki wszystkim za wskazówki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość