uszczelnienie tylnego mostu
Moderator: Student
uszczelnienie tylnego mostu
Witam
Cieknie mi polaczenie tylnego mostu z walem. Wiem ze musze kupic nowy simmering i tu pojawia sie pytanie czy moze byc od zuka? Jesli tak to jaki (wymiary). walu jeszcze nie sciagalem wiec nie mam na wzor.
Pozdrawiam Olo
Cieknie mi polaczenie tylnego mostu z walem. Wiem ze musze kupic nowy simmering i tu pojawia sie pytanie czy moze byc od zuka? Jesli tak to jaki (wymiary). walu jeszcze nie sciagalem wiec nie mam na wzor.
Pozdrawiam Olo
dzieki
Jesli pasuje od Żukensa to OK:) Teraz nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie czy wymieniajac ten simmering nalezy na cos szczegolnie zwrocic uwage i z jaka sila dokrecic glowna srobe? sorry za tak prozaiczne pytania ale z ta czescia Uaza jeszcze nigdy nie mialem do czynienia
Pozdrawiam Olo

Pozdrawiam Olo
Re: dzieki
Olin pisze:Jesli pasuje od Żukensa to OK:) Teraz nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie czy wymieniajac ten simmering nalezy na cos szczegolnie zwrocic uwage i z jaka sila dokrecic glowna srobe? sorry za tak prozaiczne pytania ale z ta czescia Uaza jeszcze nigdy nie mialem do czynienia![]()
Pozdrawiam Olo
Dokręć aż puścisz bąka. Wtedy będzie ok.



Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
a nie 42x68x10Kruk pisze:nie pamiętam dokładnie ale chyba 48x68x10 jak się mylę niech ktoś poprawi

http://www.moto-panamericana.pl
4x4 Szczecin
4x4 Szczecin
to może ja żle spisałemKruk pisze:znalazłem ja mam w tabelce zapis 48x68x10x15,5 i numer chyba katalogowy
20-171210
http://www.moto-panamericana.pl
4x4 Szczecin
4x4 Szczecin
Moze troszkę nie na temat ale tez chodzi o uszczelnienie.
Slyszalem ostatnio o fajnym sposobie i podobno skutecznym na uszczelnienie mostów. w starym garnku rozgrzewamy Towot z malą iloscia oleju do postaci plynnej (robimy to na dworze bo okropnie śmierdzi) w postaci cieklej wlewamy do mostu. potem na szybko kręcimy zeby sie ladnie rozlozylo i ulozylo. czekamy az zastygnie i uzupelniamy hipolem lub innym olejem. Co WY na to?? mam zamiar spróbowac;] warto??
Slyszalem ostatnio o fajnym sposobie i podobno skutecznym na uszczelnienie mostów. w starym garnku rozgrzewamy Towot z malą iloscia oleju do postaci plynnej (robimy to na dworze bo okropnie śmierdzi) w postaci cieklej wlewamy do mostu. potem na szybko kręcimy zeby sie ladnie rozlozylo i ulozylo. czekamy az zastygnie i uzupelniamy hipolem lub innym olejem. Co WY na to?? mam zamiar spróbowac;] warto??
Bardzo fajny sposób
jeszcze tylko garść drobnej trociny dosyp dodatkowo - będzie dyfer wyjątkowo cichy 


Polonez Quattro GG 1715477
http://www.4x4.szczecin.pl
http://www.4x4.szczecin.pl
Simering na 100% 42x68x10x15,5 wymieniałem niedawno trzy razy po dwuch razach zawsze cieknął mimo braku luzu na łożyskach,na wałku atakującym były lekkie wżery i wytarcia chyba od simeringu
.
Za trzecim razem wbiłem go mniej głęboko tak aby chodził po nowej powierzchni i trzyma.Za to teraz kapie pod uszczelką na pokrywce łożysk wałka nie miałem nowej a z lenistwa i wiary w wygląd uszczelki nie dałem silikonu.Warto ją odtłuścić i przesmarować.

Za trzecim razem wbiłem go mniej głęboko tak aby chodził po nowej powierzchni i trzyma.Za to teraz kapie pod uszczelką na pokrywce łożysk wałka nie miałem nowej a z lenistwa i wiary w wygląd uszczelki nie dałem silikonu.Warto ją odtłuścić i przesmarować.
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
MATRIX W MOŚCIE UZY
WITAJCIE
. Z kąd takie pomysły ludzie mają
. Jak masz wszystko OK to nic nie powinno wyć
. To jakbyś chciał na giełdę i wcisnąć komuś zgrata , to jest to pewna nieuczciwa metoda, ale sobie do jazdy
. Ja bym osobiście nie polecał
POZDRAWIAM

W zimie będziesz tylko na reduktorze jeździł , będziesz myślał że zabetonował Ci ktoś nocą dyferrusal pisze:Moze troszkę nie na temat ale tez chodzi o uszczelnienie.
Slyszalem ostatnio o fajnym sposobie i podobno skutecznym na uszczelnienie mostów. w starym garnku rozgrzewamy Towot z malą iloscia oleju do postaci plynnej (robimy to na dworze bo okropnie śmierdzi) w postaci cieklej wlewamy do mostu. potem na szybko kręcimy zeby sie ladnie rozlozylo i ulozylo. czekamy az zastygnie i uzupelniamy hipolem lub innym olejem. Co WY na to?? mam zamiar spróbowac;] warto??






POZDRAWIAM

- gÓral świętokrzyski
- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość