Łaźnia parowa w Uazie:)
Moderator: Student
Łaźnia parowa w Uazie:)
Mam pytanko dość śmieszne. Od niedawna bawię się Uazem i ostatnio miałem taką oto historię. Otóż dorwała mnie ulewa i...włączyłem dmuchawe bo szyby zaszły lekko ...a tu jak nie zacZnie walić z nawiewu dość ciepła para wodna:))) momentalnie miałem łaźnie parową w Uazie:)))cholibcia woda do nagrzewnicy mi naleciała czy co??? Mieliście podobne przygody?
Uaz469B kiedyś, teraz Disco 300tdi
Re: Łaźnia parowa w Uazie:)
Ktoś kiedyś wyjaśniał mi to "zjawisko". Przez dziurę na podszybiu (taki wentylator "grawitacyjny" - klapka z siatką) woda z ulewy na przykład wpada wprost na nagrzewnicę, więc jeśli nie ma odciętego dopływu gorącej cieczy z chłodnicy, to zamienia kapiącą na nią wodę w parę i wtedy już ni hu hu, nic nie widać, szyby stają się nieprzeźroczyste.pwojtas pisze:Mam pytanko dość śmieszne. Od niedawna bawię się Uazem i ostatnio miałem taką oto historię. Otóż dorwała mnie ulewa i...włączyłem dmuchawe bo szyby zaszły lekko ...a tu jak nie zacZnie walić z nawiewu dość ciepła para wodna:))) momentalnie miałem łaźnie parową w Uazie:)))cholibcia woda do nagrzewnicy mi naleciała czy co??? Mieliście podobne przygody?
Władek - Kraków
Ja mam kranik dolotowy zrobiony z zaworu kulowego, wmontowany w układ już w kabinie, wystarczy sięgnąć pod nagrzewnicę i go znaleźć...
Natomiast, że to zawór kulowy to się bez problemu otwiera i zamyka jednym krótkim ruchem dźwigienki o 90 stopni.
A jeśli już jesteśmy przy nagrzewnicy: zastanawiam się czy jej nie zlikwidować...
Mam w autku webasto, grzeje jak 102, wiatrak do szyb przednich i tak będę robił mocniejszy, więc zastanawiam się czy po prostu nagrzewnicy nie usunąć. Co Wy na to? Miałbym trochę miejsca na jakieś CB, może na radio i inne szpeje?

A jeśli już jesteśmy przy nagrzewnicy: zastanawiam się czy jej nie zlikwidować...



Mam w autku webasto, grzeje jak 102, wiatrak do szyb przednich i tak będę robił mocniejszy, więc zastanawiam się czy po prostu nagrzewnicy nie usunąć. Co Wy na to? Miałbym trochę miejsca na jakieś CB, może na radio i inne szpeje?
Władek - Kraków
łaźnia w uazie
Ja o tej nagrzewnicy z żuka myslalem pod kątem gabarytów-pomiędzy siedzeniami dajemy jeden kaloryferek-i pasażerowie nie będą mieli odmrożeń, a pilot z dowódcą mają swoja-w tradycyjnym miejscu. A ja ten gołębnik przez który znakomicie wpada woda zabezpieczyłem plastikową nakładką z POLONEZA!! na razie działa...
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
Re: łaźnia w uazie
Szzczegoly prosze! Czy chodzi Ci o wlot powietrza do Poldolota jaki byl na masce do polowy 1993 roku? Jesli tak to co zrobiles z klapka zamykajaca wlot uruchamiana dzwignia z wnetrza kabiny?Dragunov pisze:A ja ten gołębnik przez który znakomicie wpada woda zabezpieczyłem plastikową nakładką z POLONEZA!! na razie działa...
aha-tylko zapomniałem dodać że to trzeba pokombinowac
- pierwotnie dżwignia wyleciałaaaaa a klapka miała być zaspawana. Ale cosik mnie natchnęło i w czasie koszenia trawnika znalazłem dżwignie-no to ograniczyłem jej ruch (podnosi sie niewiele) a wlot z maski pokleiłem icoby wyższy był i jakoś tak może zadziała. 


no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość