uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

mitecl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 11:41 pm

uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: mitecl » sob lut 14, 2009 10:08 am

Witam Kolegów,

Nie ukrywam, że na forum jestem, nowy. Trochę czytam, ale to będzie moje pierwsze zapytanie, a tyczy się ono przedniego mostu - prawdopowobnie

Mianowicie po dołączeniu przodu mam ogromne opory toczenia. Przeliczyłem ilość zębów na talerzu z przodu i tyłu no i ku mojemu rozczarowniu się zgadza.
Z moich obserwacji wynika jeszcze, że po podlewarowniu jednej strony auta i kręceniu wałem tylnym - wał robi mniej więcej 2 obroty na jeden obrót koła, a przy takim samym pomiarze z przodu wychodzi że wałem trzeba przekręcił prawie 2,5 obrotu na jedne obrót wału.

Dodam że z przodu bankowo jest przełożenie 8/41, a z tyłu talerz też ma napewno 41 zębów.

Może jakieś sugestie, pomysły podpowidzi.

Dodam, że nie znam historii napraw tego pojazdu.

pozdrawiam
mitecl

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Balu-Balu » sob lut 14, 2009 11:19 am

Rozumie, że koła mają te same rozmiary ?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: pilmar » sob lut 14, 2009 11:40 am

mitecl pisze:Witam Kolegów,

Nie ukrywam, że na forum jestem, nowy. Trochę czytam, ale to będzie moje pierwsze zapytanie, a tyczy się ono przedniego mostu - prawdopowobnie

Mianowicie po dołączeniu przodu mam ogromne opory toczenia. Przeliczyłem ilość zębów na talerzu z przodu i tyłu no i ku mojemu rozczarowniu się zgadza.
Z moich obserwacji wynika jeszcze, że po podlewarowniu jednej strony auta i kręceniu wałem tylnym - wał robi mniej więcej 2 obroty na jeden obrót koła, a przy takim samym pomiarze z przodu wychodzi że wałem trzeba przekręcił prawie 2,5 obrotu na jedne obrót wału.

Dodam że z przodu bankowo jest przełożenie 8/41, a z tyłu talerz też ma napewno 41 zębów.

Może jakieś sugestie, pomysły podpowidzi.

Dodam, że nie znam historii napraw tego pojazdu.

pozdrawiam
mitecl
z tyłu masz 8/37
pierwsze polecą tryby w reduktorze jak bedziesz jeżdził po twardym.
Kilka let temu też kupiłem takiego uaza.

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Lorado » sob lut 14, 2009 12:26 pm

Witam.Jeżeli z przodu miteci ma 8/41 a z tyłu napewno 41 na talerzu to nie może mieć 8/37.Poza tym przy różnych przełożeniach nie ma mowy o toczeniu auta.Pytanie moje czy auto ciężko jedzie czy ciężko jest je popchnąć?
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

mitecl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 11:41 pm

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: mitecl » sob lut 14, 2009 12:37 pm

koła są wszystkie takie same czyli 31/10,5/15

talerze napewno się zgadzają, przedni most mam rozebrany na warsztacie a tył liczyłem chyba 3 razy i wychodzi że też jest 41 zębów.

już mi się kończą pomysły;/ jedyne co mi sie rzuca nieco w oczy to tak jakby atak przodu był lekko podjechany, za to na talerzu praktycznie nie widać śladów zużycia, i tak jakby był wyczuwalny luz na łożyskach ataku.

szychu
 
 
Posty: 240
Rejestracja: śr mar 19, 2008 12:51 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: szychu » sob lut 14, 2009 1:06 pm

a moze atak być nie od tego?

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Lorado » sob lut 14, 2009 2:39 pm

Nie zmontujesz ataku i talerza o innym module.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
Piter69A
 
 
Posty: 1233
Rejestracja: czw cze 22, 2006 8:59 pm
Lokalizacja: MUTT Gliwice

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Piter69A » sob lut 14, 2009 3:06 pm

to ze jest z tylu 41 na talerzu to nie znaczy ze na ataku jest 8 :-?
Pewnie masz 9/41 z Warszawy i tym cala tajemnica :)21
Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)

mitecl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 11:41 pm

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: mitecl » sob lut 14, 2009 6:16 pm

całkiem możliwe, że jest z tyłu 9/41

pewnie w poniedziałek skończy się wyjęciem mostu tylnego na warsztat i zobaczymy cóż za tajemnice w sobie ktyje, dobrze że śruby luźne bo właśnie zmieniałem gumy na resorach...

mitecl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 11:41 pm

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: mitecl » ndz lut 15, 2009 7:25 pm

no i wszystko się wyjaśniło, okazało się że ktoś do tylnego mostu włożył przełożenie 10/41
jeszcze jedno co mnie zastanawia to kosz dyferencjału, generalnie kosz jak koszt ale zbudowany jest całkiem inaczej niż ten przedni, czyli skrecany, taki jak są dostępne na allegro.

teraz musze wyczarować szybko wolne przełożenie.

w każdym razie bardzo dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

pozdrawiam
mitecl

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Takayuki » ndz lut 15, 2009 7:36 pm

Są 2 rodzaje mocowania koła talerzowego - na szpilki z jajowatymi łbami i skręcane na śruby - zwróć na to uwagę przy czarowaniu nowego :)

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Lorado » ndz lut 15, 2009 8:04 pm

Witam.Ten skręcany to by wyglądał na UAZa z czterema satelitami a ten niby inny to może ktoś wsadził od Żukiety?Warto to zbadać.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Takayuki » ndz lut 15, 2009 8:44 pm

Ja w 4 kompletach mostów UAZowskich miałem oba typy, wszystkie kosze były na 4 satelity. Talerz z jednego typu jest niekompatybilny z drugim. Nie pamiętam jaki mechanizm różnicowy z jakim przełożeniem występował, dobre zamontowane w samochodzie a reszta przemieszana na regale... nie zbadam u siebie nic :-?

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Krees » ndz lut 15, 2009 9:50 pm

Do czterosatelitowego, skręcanego kosza UAZa podchodzą oba typy talerzy, przecież gniazda na te mimośrodowe łby są w talerzu a nie w mechanizmie...
Jak otwarty kosz z 2 satelitami, to żuk/honker.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

mitecl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 11:41 pm

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: mitecl » ndz lut 15, 2009 10:21 pm

dokładnie tak jak kolega Krees pisze kosz jest otwarty i ma dwie satelity,
tak na pierwszy rzut oka mocowanie talerzy wygląda podobnie....

czy bedzie to hulało jak wymienie tylko talerz i atak? czy będę musiał zakupić również kosz dyfra?

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Krees » ndz lut 15, 2009 10:35 pm

O taki ło:
Obrazek

Będzie żukieta/honker oryginał.
Będzie toto jeździć, są wymienne, czyli jak założysz nowy komplet wałek - talerz, to wsadzasz i śmigasz.
Ino słabsze to nieco niż UAZowe (te z 4 satelitami), ponoć wybuchnąć lubi znaczy kosz popękać potrafi... Mi się w jednym wyrobiły otwory osi satelitów, jajowate takie były fajne... :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Takayuki » ndz lut 15, 2009 10:59 pm

O ile pamiętam szpilki i śruby miały różną średnicę i różne były otwory w obudowie kosza satelit... żeby nie wprowadzić kogoś w błąd sprawdzę jutro i dam znać.

Żukowy kosz satelit miałem w jednym uazie 10kkm z tyłu i nie wybuchł :) Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość wyrwania za dychę na złomie... :)2

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Didymos » ndz lut 15, 2009 11:35 pm

Ktoś pewnie zapodał cały komplet od tarpana z perkinsem. A może cały most masz od tarpana ??
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Krees » pn lut 16, 2009 10:45 am

Takayuki pisze:O ile pamiętam szpilki i śruby miały różną średnicę i różne były otwory w obudowie kosza satelit... żeby nie wprowadzić kogoś w błąd sprawdzę jutro i dam znać.

Żukowy kosz satelit miałem w jednym uazie 10kkm z tyłu i nie wybuchł :) Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość wyrwania za dychę na złomie... :)2
No tak!!
Przepraszam za wprowadzenie w błąd, zapomniałem o tym!
Żuk ma otwory mniejsze niż UAZ (zdaje się w pierwszym 8mm, w drugim 10mm). I faktycznie, borykałem się z tym problemem, teraz mi przypomniałeś...
Żeby talerz Żuka (z mniejszymi otworami) założyć na dyfer UAZa dokupiłem śruby fi10 10.8 i dałem tokarzowi żeby mi nagwintował odpowiednio i dociął na długość. Rok to jeździ i jest dobrze, koszt w sumie niecałe 30zł.
W drugą stronę należało rozwiercić otwory w mechanizmie na fi10 do UAZowego talerza.
Didymos pisze:Ktoś pewnie zapodał cały komplet od tarpana z perkinsem. A może cały most masz od tarpana ??
Łatwo sprawdzić - UAZ ma półosie odciążone (zabieraki w tylnych piastach), tarpan obciążone (płaska tarcza ze szpilkami).
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: uszkodzenie mostu? różne przełożenia? a może coś innego?

Post autor: Takayuki » wt lut 17, 2009 5:58 pm

Pogrzebałem w złomie który mam, tu fotki dla potomnych gydyby ktoś kiedyś szukał w temacie :)

Mechanizmy róznicowe, niby takie same:
Obrazek
Obrazek


Różnca w skręcaniu - na śruby albo na szpilki
Obrazek

+ wyżej wspomniane średnice - koło talerzowe ze szpilkami - otwory 8mm w obudowie mechanizmu, koło przykręcane śrubami - 10mm.


Tutaj koła talerzowe - przykręcane albo na śruby [gwint w kole], albo na szpilki z 'jajowatym' łbem - nakrętki + zawleczki przy obudowie mechanizmu
Obrazek


I ciekawostka, daczego warto zwracać uwage na luzy satelit :)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości