Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Moderator: Student
- ZoltanBerg
- jestem tu nowy...
- Posty: 83
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 5:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Jak część wie mechanik ze mnie żaden, stąd pewnie moje problemy.
mam UAZ-a z 81
silnik Ford V6 od Granady
instalacja LPG
Dziś rano rozgrzanie silnika na wolnych obrotach, do pierwszej kreski powyżej 40 C zajęło mi jakieś 10 minut.
Wieczorem dobicie do 80 C i powyżej trwało jakieś 5 minut. Po drodze "wymieniałem" płyn chłodniczy.
Trochę mnie to martwi :| mam nadzieję że uda się wyjaśnić o co chodzi.
Oto opis tego co się działo:
1/ W czasie zabawy w terenie (bardzo łatwym) poluzował mi się jeden z węży od chłodnicy. Oczywiście sporo wody uciekło temp przekroczyła 100 C.
2/ Dojechałem jeszcze kawałek (300m) do normalnej drogi (tak żeby móc się w razie czego z holować) i przystąpiłem do naprawy.
2.1/ Poczekałem aż temp. trochę spadnie.
2.2/ Poprawiłem wąż raz, drugi -skuteczny.
2.3/ Nalałem 7,5 l wody (tyle znalazłem w opuszczonym domku działkowym).
2.4/ Odpaliłem silnik.
2.5/ Sprawdziłem poziom wody, trochę mało.
3/ Pojechałem do domu, póki silnik jeszcze się nie nagrzał.
3.1/ Temp. dobijała do 80C.
3.2/ Przed samym domem jeszcze wjechałem na wyboje, patrze a temp. dobija do 120 C.
3.3/ 100m dalej wyłączyłem silnik, włączyłem wiatrak (elektryczny) i się powoli ochłodziło.
3.4/ Sprawdziłem ilość wody, nie zakrywało kanalików (pod korkiem).
4/ Wieczorem dolałem jeszcze 2 L koncentratu płynu do chłodnicy (żeby mi w nocy czasem nie zamarzło).
4.1/ Odpaliłem żeby się wymieszało.
4.2/ Troszkę pochodził i temperatura podskoczyła powyżej 80 C.
5/ co mi przyszło do głowy
5.1/ Sprawdziłem olej- troszkę powyżej minimum.
5.2/ Płyn w chłodnicy- letni, dużo banieczek (piany, ale się nie utrzymuje, po prostu drobne banieczki).
No zastanawiam się co może być przyczyną ?
- zapowietrzenie układu,
- walnięty wskaźnik,
- coś z pompą wody,
- pękła uszczelka pod głowicą.
- panikuje bo to nowa "zabawka" (2 tygodnie) i zapomniałem o czymś prostym
Nie znam się wiec nie wiem co jest przyczyną, mam nadzieję że coś poradzicie. Ewentualnie co jeszcze sprawdzić.
Z góry dzięki
mam UAZ-a z 81
silnik Ford V6 od Granady
instalacja LPG
Dziś rano rozgrzanie silnika na wolnych obrotach, do pierwszej kreski powyżej 40 C zajęło mi jakieś 10 minut.
Wieczorem dobicie do 80 C i powyżej trwało jakieś 5 minut. Po drodze "wymieniałem" płyn chłodniczy.
Trochę mnie to martwi :| mam nadzieję że uda się wyjaśnić o co chodzi.
Oto opis tego co się działo:
1/ W czasie zabawy w terenie (bardzo łatwym) poluzował mi się jeden z węży od chłodnicy. Oczywiście sporo wody uciekło temp przekroczyła 100 C.
2/ Dojechałem jeszcze kawałek (300m) do normalnej drogi (tak żeby móc się w razie czego z holować) i przystąpiłem do naprawy.
2.1/ Poczekałem aż temp. trochę spadnie.
2.2/ Poprawiłem wąż raz, drugi -skuteczny.
2.3/ Nalałem 7,5 l wody (tyle znalazłem w opuszczonym domku działkowym).
2.4/ Odpaliłem silnik.
2.5/ Sprawdziłem poziom wody, trochę mało.
3/ Pojechałem do domu, póki silnik jeszcze się nie nagrzał.
3.1/ Temp. dobijała do 80C.
3.2/ Przed samym domem jeszcze wjechałem na wyboje, patrze a temp. dobija do 120 C.
3.3/ 100m dalej wyłączyłem silnik, włączyłem wiatrak (elektryczny) i się powoli ochłodziło.
3.4/ Sprawdziłem ilość wody, nie zakrywało kanalików (pod korkiem).
4/ Wieczorem dolałem jeszcze 2 L koncentratu płynu do chłodnicy (żeby mi w nocy czasem nie zamarzło).
4.1/ Odpaliłem żeby się wymieszało.
4.2/ Troszkę pochodził i temperatura podskoczyła powyżej 80 C.
5/ co mi przyszło do głowy
5.1/ Sprawdziłem olej- troszkę powyżej minimum.
5.2/ Płyn w chłodnicy- letni, dużo banieczek (piany, ale się nie utrzymuje, po prostu drobne banieczki).
No zastanawiam się co może być przyczyną ?
- zapowietrzenie układu,
- walnięty wskaźnik,
- coś z pompą wody,
- pękła uszczelka pod głowicą.
- panikuje bo to nowa "zabawka" (2 tygodnie) i zapomniałem o czymś prostym
Nie znam się wiec nie wiem co jest przyczyną, mam nadzieję że coś poradzicie. Ewentualnie co jeszcze sprawdzić.
Z góry dzięki
Marek
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Za jeżdżenie bez płynu w układzie chłodzenia i dolewanie zimnej wody do gorącego silnika najniższą karą jest przepalenie uszczelki głowicy 

VW T4 syncro, 2.4D, long 

Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
.
Ostatnio zmieniony pn lis 09, 2009 10:56 am przez A.F., łącznie zmieniany 1 raz.
VW T4 syncro, 2.4D, long 

Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Do ewentualnych przyczyn problemu przegrzewania dodałbym jeszcze termostat, może nie otwiera przepływu na silnik. Wskazywałaby na to tylko letnia woda w chłodnicy przy temperaturze silnika powyżej 80C.
- ZoltanBerg
- jestem tu nowy...
- Posty: 83
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 5:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Chyba się udało bez pęknięcia, choć już zacząłem się rozglądać za kluczem dynamometrycznym.
Okazuje się że kapturek który jest na czujniku temperatury (tak mi się wydaje że to on) zalewa się olejem i słabo przewodzi.
Zastanawiam się czy można uciąć kapturek i przykręcić kabelek na nakrętki do tego czujnika. Wiecie może czy muszę wtedy jakoś izolować to połączenie (czymś zastąpić ten kapturek)?
Okazuje się że kapturek który jest na czujniku temperatury (tak mi się wydaje że to on) zalewa się olejem i słabo przewodzi.
Zastanawiam się czy można uciąć kapturek i przykręcić kabelek na nakrętki do tego czujnika. Wiecie może czy muszę wtedy jakoś izolować to połączenie (czymś zastąpić ten kapturek)?
Marek
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
A nie łatwiej wyeliminować przyczynę zalewania olejem kapturka??
Nie wiem co Ty tam masz za kapturek, ale jeśli na czujniku temperatury jest jakaś śrubka/nakrętka to po prostu dajesz pod niż przewód z oczkiem i się niczym nie przejmujesz. To jest i tak masa dla wskaźnika - więc nawet ewentualne zwarcie nie zaszkodzi (tylko wskaźnik zwariuje)
Powiedz jeszcze taką rzecz - masz silnik od Forda - a jaki czujnik? Czujnik od Forda z zegarem od UAZa nie muszą się koniecznie lubić.
Nie wiem co Ty tam masz za kapturek, ale jeśli na czujniku temperatury jest jakaś śrubka/nakrętka to po prostu dajesz pod niż przewód z oczkiem i się niczym nie przejmujesz. To jest i tak masa dla wskaźnika - więc nawet ewentualne zwarcie nie zaszkodzi (tylko wskaźnik zwariuje)
Powiedz jeszcze taką rzecz - masz silnik od Forda - a jaki czujnik? Czujnik od Forda z zegarem od UAZa nie muszą się koniecznie lubić.
Pozdrawiam!
Marcin
Marcin
- ZoltanBerg
- jestem tu nowy...
- Posty: 83
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 5:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Niby nie muszą się lubić ale jakoś tam działają. Przynajmniej temperatura, czasem działa 
Nie działa ciśnienie oleju.
Ale w ogóle to muszę się przyjrzeć bo mam taką nową teorie że ten czujnik co myślałem że to temperatura to może być właśnie ciśnienie - popatrzymy zobaczymy.

Nie działa ciśnienie oleju.
Ale w ogóle to muszę się przyjrzeć bo mam taką nową teorie że ten czujnik co myślałem że to temperatura to może być właśnie ciśnienie - popatrzymy zobaczymy.
Marek
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Jak nagrzejesz silnik to sprawdź czy węże od chłodnicy nie "puchną" tzn. czy dasz rade je ścisnąć ręką jeżeli nie to niestety zabawa z uszczelką... oczywiście do przeprowadzenia testu korek od chłodnicy musi być sprawny 

Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
To weź powymieniaj czujniki na UAZowskie i będziesz miał przynajmniej pewność co pokazują. Jeśli są inne gwinty (a prawie na pewno fordowski silnik nie ma miejsca na czujnik do zegara ciśnienia oleju) to podjedź do jakiegoś kumatego tokarza - za paredziesiąt zł zrobi ci redukcje i ustrojstwo do wkręcenia dwóch czujników oleju w jedną dziurę - i będzie jak pan Bóg przykazał...
Pozdrawiam!
Marcin
Marcin
- ZoltanBerg
- jestem tu nowy...
- Posty: 83
- Rejestracja: pn paź 19, 2009 5:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Coś szybko mi się silnik nagrzewa (po wycieku płynu)
Węże raczej nie puchną, obecnie silnik się wręcz nie dogrzewa.
Ostatnio znalazłem w chłodnicy kawałki niebieskiego sylikonu, mam podejrzenie że coś blokowało termostat, teraz może jest cały czas otwarty - nie wiem.
Tak czy siak na razie muszę przystopować z wydatkami na uaza mam nieprzewidziane wydatki większe od kosztu całego uaza, więc na razie trzeba po oszczędzać. ;(
W każdym razie dzięki za sugestie.
Ostatnio znalazłem w chłodnicy kawałki niebieskiego sylikonu, mam podejrzenie że coś blokowało termostat, teraz może jest cały czas otwarty - nie wiem.
Tak czy siak na razie muszę przystopować z wydatkami na uaza mam nieprzewidziane wydatki większe od kosztu całego uaza, więc na razie trzeba po oszczędzać. ;(
W każdym razie dzięki za sugestie.
Marek
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
UAZ 469B (r.1981)
silnik Ford 2,3 granada
Kopia Simexa
LPG/Benzyna
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość