Tu sie troche mylisz, w samochodzie sie zgodze, ale taki dwusuwowy diesel wodzikowy, ulega wypaleniu zarowno tloka, jak i glowicy, wiec niweluje sie roznice stopnia sprezania przez podkladki pod trzon tlokowy, badz tuleje, badz glowice. Stosuje sie rozne grubosci tych podkladek.A.F. pisze:Stopień sprężania to stosunek objętości przestrzeni nad tłokiem przy końcu suwu ssania do objętości tej przestrzeni na końcu suwu sprężania.
Zależy wyłącznie od konstrukcji silnika.
Dlatego np. w 4C90 i 4CT90 jest taki sam.
Nawet silnik krańcowo zużyty ma stopień sprężania taki sam jak nowiutki.
Ciśnienie sprężania to zupełnie inna para butów.
Przepraszam
Nie mowiac o eksperymentalnym silniku Saaba, ze zmiennym stopniem sprezania
