Łozysko wyciskowe

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łozysko wyciskowe

Post autor: Kasprol » sob gru 18, 2010 5:59 pm

po prostu były nie dostępne to nie montowali jak się zepsuło, zgubiło zapomniało zamontować .Były i są tuleje gdzie nie ma otworu do smarowania .
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
opty
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Łozysko wyciskowe

Post autor: opty » sob gru 18, 2010 10:32 pm

Kasprol pisze:...Były i są tuleje gdzie nie ma otworu do smarowania .
I tak właśnie jest u mnie. Tuleja bez otworu. Co w takim razie ze smarowaniem?
Jaromir Świerczyński
UAZ 31512 89 r., http://www.remek4x4.opty.com.pl/ - strona mojego pilota ;)

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Łozysko wyciskowe

Post autor: Kasprol » ndz gru 19, 2010 10:06 am

nic się nie stanie jak dużo śmigasz woda głębokie błoto to zdejmij osłonę z dołu i oblukaj jak to wygląda. Od czasu do czasu popsikaj teflonem w sparaju na osłonę wałka sprzęgłowego na której pracuje łożysko wyciskowe.
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
opty
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Łozysko wyciskowe

Post autor: opty » ndz gru 19, 2010 4:02 pm

Chyba się wyjaśniło - w nowszych instrukcjach (do 31512 i nowszych) jest mowa o dwóch typach sprzęgła. Te ze smarowniczka mają kilka sprężyn dociskowych, a te bez jedną centralną.
Jaromir Świerczyński
UAZ 31512 89 r., http://www.remek4x4.opty.com.pl/ - strona mojego pilota ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość