zdejmowanie tylnej piasty

[Adampio]

Wczoraj demontowałem tylną piastę i nie mogę po dobroci zdjąć wewnętrznej części wewnętrznego łożyska z czopu pochwy mostu. MSZ według instrukcji lożysko powinno lekko zejść bo razem z obudową piasty schodzi wdług tej instrukcji osadzony w niej simering. U mnie piasta zeszła z trudem a simering zostal za łożyskiem
Ma ktoś jakiegoś pomysła co dalej. Wyrabać simering młotem i śruborkrętem a potem jakiś (jaki?) sciągacz?

[Balu-Balu]

A prosiłeś już łożysko po dobroci To teraz ruski klucz został. Moje zawsze schodziły po dobroci

[Adampio]

Moje zawsze schodziły po dobroci

Rozumiem, że powinno dać się je sciągnąc ręką tak jak zewnętrzne?
Jesli simering byl walniety to mogło zlapć rdzy...

[dzikigor]

Więc idziesz po katówke i nacinasz, potem majzel+ młotek= zwycięstwo...

[Wałek]

Tak to już w ostateczności i na łatwiznę

[Adampio]

Więc idziesz po katówke i nacinasz

Wystarcza dwa młotki. Po paru stuknięciach polecą wałeczki i można będzie spokojnie walić w samą wewnętrzna bieżnię aż odpuści od czopu.
P.S. poza tym w garażu z nie mam prądu

[carinus]

Dobry palnik tez może zdziałać cuda.