ZMOTA by Maciek_KSF

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » czw lis 10, 2011 4:02 pm

Wowos pisze:
Maciek_KSF pisze:ta jest silnik zostawiam, a jak mam sie zastanowić nad przełożeniami?
Zastanów się, bo może się zdarzyć, że będzie problem z jazdą :)21
czemu? rozwiń temat :)

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9209
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Takayuki » czw lis 10, 2011 6:35 pm

Wyjdzie ci przyspieszenie malucha z przyczepą... i zero mocy żeby przejechac przez cokolwiek w terenie.

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » czw lis 10, 2011 7:28 pm

co proponujecie żebym zrobił? :D

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9209
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Takayuki » czw lis 10, 2011 7:43 pm

Kupił samuraja czy innego UAZa za 2k, pojeździł, wstawił do niego za duże koła, pojeździł, zobaczył o co chodzi z przełożeniami, sprzedał koła, pojeździł, poprzerabiał tego samuraia, w międzyczasie zastanowił się co dokładnie potrzebujesz od samochodu, i wtedy bawił się w aro monstera, albo robił coś od zera :) Na naszych nadodrzańskich zalanych drogach pobawić się można byle czym, nie trzeba super zmoty. A kasa wydana na Aro [700, dobrze pamiętam?] to pikuś, bo na w miarę porządną przeróbkę czegokolwiek wydasz 10-20 razy tyle, więc baza do przeróbek za kilka stów/kilka tysięcy to pomijalny koszt przy całości :)

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: gri74 » czw lis 10, 2011 8:07 pm

wreszcie ktoś nazwał sprawy po imieniu i z mostu

Dorzucę od siebie i to bez złośliwości :

sprzedaj to co masz , bo widzę ,że oprócz zapału to z resztą krucho jest , do takiego projektu, ten akurat jest utopijny :)21 to potrzeba wiedzy i pieniędzy ... a raczej bardziej pieniędzy , bo jak to się mówi z gówna bata nie ukręcisz i żeby bylo tanio musi byc drogo.

Kup samuraja jak piszą koledzy wyżej i zacznij jeździć w terenie :)2 a to truchło oddaj na należne mu miejsce hucie.
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
suzus1995
 
 
Posty: 1385
Rejestracja: pt sie 21, 2009 1:24 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: suzus1995 » czw lis 10, 2011 10:14 pm

Kolego, posłuchaj kogoś, kto zaczynał od Aro (z futerkiem :)21 )
Kupiłem sztrucla za 500 zł.
Ze względu na zabitą przekładnię kierowniczą auto przyjechało na lawecie za 250 zł.
Remont zaczął się od zmiany łysych laczków ze sznurkami na wierzchu... Na jakieś tanie gumy w stylu 245/70R16 na tył i jakieś Ya-248 na przód. W podobnym rozmiarze, w sumie za jakieś 300 zł.
Przekładka pomijalna.
Pierwsza wycieczka w teren? Fajnie, a jak się kręci tymi sprzęgiełkami?
Efekt? Zmielone sprzegiełko. 50 zł za nowy koszyk, lajcik, rozebrałem do ostatniej śrubki, poznałem technikalia, jest dobrze.
Kolejny wyjazd, urwany kielich sprężyny od ramy. 400 zł za spawanie.
Kolejna wycieczka, zaczyna się świecić kontrolka oleju. Silnik dodam, że z Wołgi gaz-24.
Stan oleju ok, wszystko ok, olej ładny... A, gówniane ruskie czujniki. Olać.
Na kolejnej wycieczce zatarły się dwie panewki. Silnik na części, wstawiamy nowy. Łącznie 1800 zł :)21
Nowy słabszy. Od razu czuć.
Wrzućmy laczki i jedziemy w teren!
Ta. Pojechaliśmy... Teraz te magiczne przełożenia: auto było z silnikiem diesla. Duży moment i moc z samego dołu tj stosowne obroty od 1500 do 3000.
W benzynie (a właściwie to gazie) przy 1500 rpm to można ruszać z jedynki, powiedzmy, że również przyśpieszać na dwójce.
Skracając cały ten wywód dzięki silnikowi Wołgi czwarty bieg przy tych przełożeniach stał się bezużyteczny.
Gdybym chciał jeździć Aronem po czarnym, albo chociażby sensownie po terenie, to należałoby zmienić przełożenia. Skąd? No najlepiej z Aro z silnikiem benzynowym. Dziękuję, nie chce mi się szukać.
Albo małe kółka i wieszanie się ciągle na ramie, albo duże koła i zero mocy.
Aro ma jedną zaletę. Jeśli chcesz bawić się w seryjnego, to jest nawet na forum trochę ludzi, którzy bardzo chętnie Ci pomogą. We wszystkim.
Ale jak chcesz coś z tego motać... Szkoda zachodu. Auto które kupiłem po Aro to Vitara. Zaskakiwała mnie ciągle. Seryjna.
Dopasowane przełożenia, mały ale żwawy silnik, dużo mniejsza niż w Aro masa...
Genialne auto i na miasto i w trasę i dobry materiał na motanie.
Ale taniej kupisz Samuraika.
Ogólnie w Aro włożyłem trochę ponad 4 tysiące, może 5. Kupiłbym na luzie samca bez wkładu :)21
Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia :)

Awatar użytkownika
BENGI
Posty: 1811
Rejestracja: ndz lis 19, 2006 7:15 pm
Lokalizacja: Sędzisław/dolnośląskie
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: BENGI » pt lis 11, 2011 11:50 am

Wojtek_W pisze:
BENGI pisze:dokładnie :wink:

ja też zaczynam budowę auta od podstaw ale po rajdach bujam się już sześć czy siedem lat i za ten czas zmotałem 6 samochodów, tak więc wiem ile to wszystko kosztuje: czasu, kasy i wysiłku :roll:

Motasz jedno auto na sezon sobie? :o
nie do końca, dla siebie to dopiero trzeci :)21 reszta to autka ziomków :wink:
Uaz, Uaz, Nissan Szakal, 2xNissan Patrol K160, W160, Nissan Strzała, Y60 long
pzdr Mati ;)

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » pt lis 11, 2011 5:16 pm

rozumiem wasze posty żebym kupił co innego itp.
Ale jednak zostanę przy swoim, choc wielu z was to skrytykuje.
zdaje mi się, że ten silnik ma dośc duży zakres obrotów jak na starego diesla,

reasumując, będą:
mosty uaz,
reduktor uaz,
silnik mb 3.0d
koła ok 35"

co zrobic zeby przełożenia były ok?
w mostach coś szperac czy co?

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9209
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Takayuki » pt lis 11, 2011 5:34 pm

Nic nie zrobić - założyłeś konkretny zestaw elementów i przełożenia będą jakie będą... a czy ok to najpierw musisz wiedzieć czy chcesz coś o możliwie dużym momencie obrotowym na kołach [= wolno jeździ, ciężko zdławić silnik], czy chcesz uzyskać jakąś tam prędkość samochodu na 4 biegu [=szybciej jeździ, ale przez brak mocy przyśpiesza jak autobus podmiejski, i brakuje mocy w terenie przy podjazdach itp.] i pod tą zadaną prędkość dobierasz sobie przełożenia... max obrotami jakiegoś silnika, przełożeniem skrzyni biegów/reduktora, przekładni w moście, rozmiarem kół...

I przy 35' kołach duża szansa, że coś się w mostach uazowych rozleci... a są bardzo upierdliwe w składaniu :)

A tak kupiłbyś padakę, pojeździł, poukręcał w miarę tanie półośki czy wałki atakujące, i od razu nabrał doświadczenia na ile można sobie pozwolić żeby sprzętu nie zepsuć ;) Oczywiście to samo zrobisz na w/w założeniach, ale jesteś do przodu o czas/koszt budowy pierwszego samochodu.

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Wowos » pt lis 11, 2011 5:38 pm

Maciek_KSF pisze: co zrobic zeby przełożenia były ok?
w mostach coś szperac czy co?
eeee yyyy :)9
Generalnie jednym z czynników wpływających na "styl" jazdy auta jest wypadkowa przełożeń skrzyni, reduktora i mostów + wielkość kół i charakterystyka silnika itd. - trzeba siąść, pomyśleć, pokalkulować, założyć, przetestować, zwalić, zmienić, założyć z powrotem, testować, powtarzać x razy.
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: gri74 » pt lis 11, 2011 5:41 pm

przy tym zestawie to 35'' to nie wiem czy nawet ruszy
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
BENGI
Posty: 1811
Rejestracja: ndz lis 19, 2006 7:15 pm
Lokalizacja: Sędzisław/dolnośląskie
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: BENGI » pt lis 11, 2011 6:27 pm

na 100% na 35 to nie pojedzie, jak już to może się potoczy :roll:
Uaz, Uaz, Nissan Szakal, 2xNissan Patrol K160, W160, Nissan Strzała, Y60 long
pzdr Mati ;)

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » pt lis 11, 2011 7:50 pm

dobra będę szukał mniejszych kółek

Awatar użytkownika
BENGI
Posty: 1811
Rejestracja: ndz lis 19, 2006 7:15 pm
Lokalizacja: Sędzisław/dolnośląskie
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: BENGI » pt lis 11, 2011 8:09 pm

myślę że 31 to taki realny rozmiar :roll: pomijając kwestie jaki jeszcze będziesz chciał typ bieżnika :roll: ale do wyboru opon to jeszcze masz bardzo daleką drogę :wink:
Uaz, Uaz, Nissan Szakal, 2xNissan Patrol K160, W160, Nissan Strzała, Y60 long
pzdr Mati ;)

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » pt lis 11, 2011 8:19 pm

wiem... :)

pytałem z ciekawości :)

EDEK:):):):)
Posty: 511
Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: EDEK:):):):) » pt lis 11, 2011 10:08 pm

A tak z marszu, ya-192 to ile cali :-? ?? ??
Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: apede » pt lis 11, 2011 10:13 pm

2 x 8,40 + 15 8)
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Maciek_KSF
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt sty 04, 2011 2:09 pm
Lokalizacja: Nowa Sól / Zielona Góra

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Maciek_KSF » sob lis 12, 2011 12:15 am

to wychodzi ok 31-32".

1", 2" lub 3'' zrobią dla tego silnika i mostów taką różnice w mocy?

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: vandall1 » sob lis 12, 2011 1:24 am

Zdecydowanie żle zaczynasz...
Z tekstów które piszesz, wynika że jesteś totalnym abnegatem w tej dziedzinie.
Dlatego posłuchaj dobrej rady:na poczatek kup se trupa i wyremontuj na oryginał.
Potem pojeżdzisz,mniej lub wiecej,złapiesz trochę więcej wiedzy/poczytać też nie zaszkodzi/,sformułujesz racjonalne założenia,poobijasz się trochę po imprezach i mozesz budować.
Inaczej to budowa helikoptera z desek podłogowych :wink:
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9209
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Takayuki » sob lis 12, 2011 8:21 am

Kilka cali robi różnicę... przejedź się rowerem leśną drogą w piachu, zmień przełożenie tylko o 1 albo 2 zębatki... czuć różnicę, no nie? A stary silnik 300D nie jest jakimś monstrum z zapasem mocy, większe koła poczuje.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: wieprzowina » sob lis 12, 2011 11:05 am

Kiedyś tu na forum, w miesiącu wypływało kilku fantastów, co próbowali z uaza dezela albo innego trupa zrobić prom kosmiczny. W zasadzie dzielili się na tych z kasą i bez. Ci z kasą lepiej rokowali, ale i tak ich rozbabrane wydumki lądowały na allegro za czapkę gruszek. Po tych bez, pozostawały śmiałe projekty wymalowane na papierze.
Jak ktoś wie i ma koncepcje to to zrobi, a nie pyta na forum jak i z czego.
Nie masz kasy, kupiłeś padło bez papierów za pięć stów. Rada taka jak innych - podrutuj to co masz jak się da, załatw papiery i ciesz się jazdą, albo pogoń na złom i poszukaj czegoś innego.

Pogonili Cie z aro, pogonią stąd - może nie tyle pogonią co przestaną podzielać Twój entuzjazm. :wink:

Przebudowywałem auto 8 lat temu. Niby tylko 8 lat, ale świat się zmienił. Wtedy wyprawówka do jazdy, była mniej dostępna finansowo niż dziś śmigłowiec. W życiu bym się za to już nie łapał.
Dziś kosztuje robota, energia, czas. A parę wyseparowanych betów tyle co całe auto z którego zostały wydarte.

uaz monster
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: sob mar 05, 2011 9:35 am

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: uaz monster » ndz lis 13, 2011 11:31 am

ja zacząłem przygodę z offem od uaza co było strzałem w 10 bo go odremontowałem i nauczyłem się podstaw o mechanice tego ustrojstwa jeżdżąc na rajdy to co kolejny rajd to nowa przeróbka i tak w kółko aż w końcu zrobiłem go tak ze nic nie muszę zmieniać nie twierdze że to jest stan perfekcji ale ile można żądać od silnika z merca 2,4D :D
W planach jest powstanie własnie takiego buggy 4x4 ale wszystko robione od podstaw i dzieki uazowi i problemów z nim związanych wiem co jest potrzebne a co zbędne. Ty teraz robiąc w ciemno taki pojazd pojedziesz na jakiś rajdzik i stwierdzisz hmm coś tu niegra i znowu bedziesz ładował kase.
Radze tak jak koledzy wyżej !! ( nietwierdze zę mam niewiadomo jakie doświadczenie bo jeszcze duzo muszę się nauczyć widząc te poprzerabiane patrole :wink:) na twoim miejscu odstawił bym ten projekt na jakiś czas zakupił jakiś pojazd i zobaczył jak to smakuje :D
Decyzja należy do Ciebie .
Pozdro !! !!

Awatar użytkownika
Jarem
 
 
Posty: 1083
Rejestracja: pn maja 01, 2006 12:50 pm
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Jarem » ndz lis 13, 2011 12:21 pm

Maciek_KSF pisze:rozumiem wasze posty żebym kupił co innego itp.
Ale jednak zostanę przy swoim, choc wielu z was to skrytykuje.
zdaje mi się, że ten silnik ma dośc duży zakres obrotów jak na starego diesla,

reasumując, będą:
mosty uaz,
reduktor uaz,
silnik mb 3.0d
koła ok 35"

co zrobic zeby przełożenia były ok?
w mostach coś szperac czy co?

Wiesz co zrobić ?? Nie da się !!
Mówię to z autopsji... mosty uaz, reduktor gaz69, skrzynia MB "kaczka" i serce z MB w123 2.5 benzyna a nie kaszlak !! Koła 31"
Jedyne mosty uaza które wytrzymają 35" to afgany.
Twój zestaw to zły pomysł :)3 posłuchaj moich przedmówców.
low range 4x4 team na prawym
-= GAZIOR =- - robi się

Przem69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: BIelsko-Biała

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: Przem69 » ndz lis 13, 2011 5:51 pm

wieprzowina pisze:Kiedyś tu na forum, w miesiącu wypływało kilku fantastów, co próbowali z uaza dezela albo innego trupa zrobić prom kosmiczny. W zasadzie dzielili się na tych z kasą i bez. Ci z kasą lepiej rokowali, ale i tak ich rozbabrane wydumki lądowały na allegro za czapkę gruszek. Po tych bez, pozostawały śmiałe projekty wymalowane na papierze.
Jak ktoś wie i ma koncepcje to to zrobi, a nie pyta na forum jak i z czego.
Nie masz kasy, kupiłeś padło bez papierów za pięć stów. Rada taka jak innych - podrutuj to co masz jak się da, załatw papiery i ciesz się jazdą, albo pogoń na złom i poszukaj czegoś innego.

Pogonili Cie z aro, pogonią stąd - może nie tyle pogonią co przestaną podzielać Twój entuzjazm. :wink:

Przebudowywałem auto 8 lat temu. Niby tylko 8 lat, ale świat się zmienił. Wtedy wyprawówka do jazdy, była mniej dostępna finansowo niż dziś śmigłowiec. W życiu bym się za to już nie łapał.
Dziś kosztuje robota, energia, czas. A parę wyseparowanych betów tyle co całe auto z którego zostały wydarte.


taką wypowiedzią zabierasz wszystko tym którzy maja jakieś marzenia ,to wcale nie jest dobra rada.zamykasz droge wszystkim tym kórzy chca czegoś spróbować,pomagaj od tego jesteś też!
takie moje zdanie bez urazy.

Awatar użytkownika
suzus1995
 
 
Posty: 1385
Rejestracja: pt sie 21, 2009 1:24 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: ZMOTA by Maciek_KSF

Post autor: suzus1995 » ndz lis 13, 2011 5:55 pm

Przem69 pisze: taką wypowiedzią zabierasz wszystko tym którzy maja jakieś marzenia ,to wcale nie jest dobra rada.zamykasz droge wszystkim tym kórzy chca czegoś spróbować,pomagaj od tego jesteś też!
takie moje zdanie bez urazy.
Nie zabiera mu marzeń, tylko mówi od czego zacząć "po taniości".
Sam chciałem być takim "pionierem", rakietę z Aro robić.
Ale nie. Poczytałem forum, poprawiłem bolączki Arona i sprzedałem całkiem przyzwoite auto terenowe trochę za ciężkie na rajdy, czy bagna, ale za to nieźle sobie radzące i wracające bez niespodzianek z każdej wycieczki.
A potem kupiłem Vitarę jedną, drugą, trzecią i było motania :)21
Futrzak->Vitka '89->Vitka'95 -> GV2000->
Vitka'95 1,6 16V + 0,5T jakiegoś badziewia :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość