Straszny luz na kierownicy

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
paranoic_killer
Posty: 570
Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
Lokalizacja: Lublin

Straszny luz na kierownicy

Post autor: paranoic_killer » ndz kwie 17, 2005 4:17 pm

Strasznie mi się syf wytłukł no i mam cholerny luz na kierownicy- tak ok. 7-8cm w każdą strone moge kręcić a koła stoją w miejscu! Co to może być za przyczyna? Mówił mi znajomy ze może ślimak się wyrobił. Prawda to czy fałsz? Podajcie mi różne możliwości- będe sprawdzał po koleji! :D Bo teraz jazda po czarnym to naprawde DUŻE przeżycie.... :o
Żółw się rusza...
był XJ 2.5 + LPG + 30" MT + 2"
jest JK 3.8 + 33" + snorkel...

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » ndz kwie 17, 2005 5:38 pm

Zacznij od sprawdzenia luzów na końcówkach kierowniczych
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » ndz kwie 17, 2005 5:39 pm

Radzic bo ja mam ten sam problem ale sie juz przyzwyczailem :D
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
kubas
 
 
Posty: 875
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 11:46 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: kubas » ndz kwie 17, 2005 6:09 pm

coz wg mnie nie myslec co to moze byc ale polozyc sie pod autem lub stanac w kanale i poszarpac recznie za elementy ukladu.. do sprawdzenia tak jak napisal gri74 koncowki drazkow kierowniczych, ale zwrocilbym tez uwage na miejsca ich mocowan moga byc wybite (mi sie dziury w ramionach zwrotnic poszerzyly i przez to jezdzilo sie tragicznie.. :evil: ) a jak w samym ukladzie nic nie znajdziecie to trzeba sie wziasc za przekladnie.. :-?
przyczajony Uaz, ukryty mercedes :)21
GG 141-99-54

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » ndz kwie 17, 2005 6:34 pm

a na przekładni mozna skasowac luz bez remontu :lol: :lol: :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Bury
Posty: 462
Rejestracja: sob sty 01, 2005 7:44 pm

Post autor: Bury » ndz kwie 17, 2005 8:05 pm

owszem - wstawić nową 8)

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » ndz kwie 17, 2005 9:40 pm

temat juz niejednokrotnie przerabiany
a więc
1. patrzymy czy gałki nie są wyjeb..... znaczy końcówki drążków kierowniczych, jeśli tak to wymieniamy, lub w orginalnych dokręcamy, do dokręcania znakomicie nadaje się klocek hamulcowy z poloneza :D
2. jeśli luz po wymianie nie zniknął, wprowadzamy ślimak przekładni kierowniczej bardziej w pracę, czyli na przekładnik jest taka dupna nakrętka - chyba 32 :-? - odkęcamy ją, ściągamy sobie podkładkę zabezpieczającą, bierzemy se kluczyk do dokręcania sprzęgiełek, ja mam kwadrata :lol: i se kręcimy tym powoli w prawo, ale bez przesad oczwywiście, cały czas kontrolując znikający luz :D
regulacja w/w jest ostatnim krokiem do kasacji luzu, najpierw końcówki drążków, sworznie itp.

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » ndz kwie 17, 2005 9:41 pm

Kasprol pisze:a na przekładni mozna skasowac luz bez remontu :lol: :lol: :lol: :lol:
znaczy tak jak Kasprol pisze :D :)2

Piotr Pająk
 
 
Posty: 108
Rejestracja: śr cze 09, 2004 1:52 pm
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.

Post autor: Piotr Pająk » ndz kwie 17, 2005 9:46 pm

miałem to samo, przy czy kierownica kręciła się ciężko jak już zaczęły się skręcać koła. stało się to dość raptownie (po 1 rajdzie ) przyczyna: poszły łożyska na których osadzony jest ślimak. koszt naprawy ok. 30zł-łożyska pasują od żuka!!!!!. mogła też się zużyć rolka-ta jest niewymienialna koszt naprawy(zestaw naprawczy przekładni:ślimak plys rolka ok 200zł)
oczywiście to wszystko dotyczy przekładni kierowniczej. zacznij od sprawdzenia jej właśnie bo to najpewniej przyczyna (jeden niech kręci fajerą w obie strony a ty patrz cz równierz chodzi wąs za choćby najmniejszym ruchem kierownicy) a jak chodzi to to tylko końcówki poszły!!! powodzonka
złota suka...

klon
 
 
Posty: 132
Rejestracja: wt gru 14, 2004 11:53 pm
Lokalizacja: Wielkopolska/Ziemia Lubuska

Post autor: klon » pn kwie 18, 2005 6:21 pm

co do kolumny to od żuknesa kupowałem środek, ślimak i rolka :)2

Awatar użytkownika
Jagoda
Posty: 328
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja:

Post autor: Jagoda » wt kwie 19, 2005 7:38 am

Jak będziesz miał luz na sforzniach zwrotnicy, też nic nie wyregulujesz, musisz sprawdzić jeszcze to.
W razie jak by co, to 601-34-87-25

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt wrz 02, 2005 9:38 pm

Panowie takie szybkie pytanie- czy mozna kupic same gumy oslonowe gałki kierowniczej ?? chodzi mi o te gumowe a nie blaszane :)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » pt wrz 02, 2005 9:48 pm

Sprawdz jeszcze przegub łączący kolumnę z przekładnią. Dziś u siebie to wymieniłem i znalazłem się w innym aucie - przykry luz i stuki zniknęły.

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » pt wrz 02, 2005 10:15 pm

Bart03 pisze:Panowie takie szybkie pytanie- czy mozna kupic same gumy oslonowe gałki kierowniczej ?? chodzi mi o te gumowe a nie blaszane :)
polonezowskie można, ale wątpie czy wejdą
trza sprawdzić

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » sob wrz 03, 2005 6:35 am

polonezowskie sa zagniatane pierscieniem a uazowskie sa obrotowe wiec napewno nie podejda.
Predzej z nysy z oslony kolumny kierowniczej :wink:

Ja jednak wole oryginaly stad pytam czy mozna same kupic bo jak nie to oczywiscie zapodam z nysy :lol:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

tomek_uaz469B
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pt sie 26, 2005 11:23 am
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: tomek_uaz469B » sob wrz 03, 2005 6:50 am

Co do tuch luzów to jeszcze możesz sprawdzić w jakim stanie masz gumy od resorów. Bo u mnie tak było. Gumy tak wyje.... że przechodziło to na luzy kierownicy.
Uaz 469B 1978r.

darek4x4
 
 
Posty: 114
Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: darek4x4 » ndz wrz 04, 2005 11:20 pm

Luz na kierownicy przewaznie pochodzi od przekładni sprawdz równierz krzyrzak na końcu kolumny kierowniczej oraz samo mocowanie przekładni, luz na zwrotnicach tez pojawia się jako luz na kierownicy.
Trzeba wszystko powolutku w dwie osoby oblukać :roll: i podotykać :wink: z opuszczonym i podniesionym przodem auta.
Tylko uwaga po takich zabiegach ilość pieniażków w portwelu szybko maleje a czas spędzony pod autem jest proporcjonalny do dokłdności przegladu :D :) :o :(
ja to mam szczęście

Awatar użytkownika
willard
 
 
Posty: 163
Rejestracja: sob lip 02, 2005 11:25 am
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Post autor: willard » ndz paź 09, 2005 6:41 pm

To ja moje 2 grosze w temacie kierownicy bo nie znalazlem info. Zaczne od tego ze u mnei luzu prawie nie ma, jakies 3cm po obwodzie gora, piknie. Od ostatniego wujazdu i zaliczenia kilku dziur w siezkach :P pojawil sie jadnak niemily metaliczny stuk przy kazdym mocniejszym wtopieniu zawieszeniem w deformacje nieciagle powierzchni drogi. Czyli luzow nei ma ani osiowo o ani promieniowo, kiera nei lata na boki, galki OK ale lupie mi w kolumnie jakis metal o metal przy mocniejszej pracy zawieszenia. Wot zagadka dla was. Dzwiek jakby cos tam w srodku kolumny sie telepalo (wczesniej tego nei bylo). No i co to jest i ile koztuje :evil:
Willard
BYŁ: UAZ 469B 1988.
PŁYNIE: D**ge C*a**en**r **70
www.biuroaltima.pl

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » pn paź 10, 2005 8:44 am

willard pisze:To ja moje 2 grosze w temacie kierownicy bo nie znalazlem info. Zaczne od tego ze u mnei luzu prawie nie ma, jakies 3cm po obwodzie gora, piknie. Od ostatniego wujazdu i zaliczenia kilku dziur w siezkach :P pojawil sie jadnak niemily metaliczny stuk przy kazdym mocniejszym wtopieniu zawieszeniem w deformacje nieciagle powierzchni drogi. Czyli luzow nei ma ani osiowo o ani promieniowo, kiera nei lata na boki, galki OK ale lupie mi w kolumnie jakis metal o metal przy mocniejszej pracy zawieszenia. Wot zagadka dla was. Dzwiek jakby cos tam w srodku kolumny sie telepalo (wczesniej tego nei bylo). No i co to jest i ile koztuje :evil:
Miałem coś takiego ... i to była poluzowana przekładnia (3 śruby co ją chwytają do ramy miały luz a może nawet jedna była urwana). Po którejs dziurze urwały się te śruby i przekładnia sobie latała luźno w powietrzu.
Sprawdź te śruby.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn paź 10, 2005 5:05 pm

3 sruby ?? - chyba raczej 4 kolego :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » pn paź 10, 2005 6:23 pm

Bart03 pisze:3 sruby ?? - chyba raczej 4 kolego :wink:
4 u Ciebie, u mnie 3 ... głowe dam sobie uciąć :wink:
w każdym razie warto je sprawdzić

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » pn paź 10, 2005 6:29 pm

Po niektorych płynach jest podwójne widzenie :)21 ale tak wybiurczo
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn paź 10, 2005 7:51 pm

klucz13 pisze:Po niektorych płynach jest podwójne widzenie :)21 ale tak wybiurczo

Niby tak, ale po borygo to rura pali...


:wink:
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
willard
 
 
Posty: 163
Rejestracja: sob lip 02, 2005 11:25 am
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Post autor: willard » pn paź 10, 2005 7:54 pm

Przetne ow gordyjski wezel - ile by ich nie bylo, a mam 3 sruby - wszystkie sa i przekladnia przylega do poprzeczki jak sam s...syn. :-? zadnych luzow nei wyczuwam z zewnatrz.
Willard
BYŁ: UAZ 469B 1988.
PŁYNIE: D**ge C*a**en**r **70
www.biuroaltima.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość