utopiony UAZ

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

utopiony UAZ

Post autor: Majkello » pt cze 17, 2005 11:33 pm

Po raz kolejny utopiłem uaza - tym razem do wysokosci szyby. :)21
Kurcze nie chciał bydlak jechać w tak głębkokiej wodzie:D
Musze dorobić odpowietrzenie baku bo się wody nalewa przez korek, a na wodzie - o dziwo- silnik nie chce pracować.

Mam pytanko - jaka jest idealna procedura osuszania fury po takim nurkowaniu? Ja zrobiłem tak:

-Wyciągnłąłem go tirforem z głębiny (może nie nalezy jeżdzić po swoich ulubionych nadrzecznych bajorach w czasie fali powodziowej na wiśle:D?)

- wykręciłem świece i długo kręcąć korbą, a potem trochę rozrusznikiem wychalapałem wodę z 3 cylindra (wpłyneła zaworem wydechowym - dolot był suchy - jednak zrobiłem sobie dobry smorkel:D)
Kręcenie korbą na biegu jest też niezłą metodą wyciągania samochodu z mniejszej wody.

-osuszyłem aparat zapłonowy

- spróbowałem zapalić, ale bez skutecznie i nie za długo bo poziom oleju podniósł się trzykrotnie - cudowne rozmnożenie, czy co ?! ;-) simmery to wytrzymały.

#scholowaliśmy paździerza do domu, a tam:

-zlałem najpierw wodę (lekkie wykręcenie korka z dyfrów i wypływa) a potem hipol z dyfrów i skrzyń.

-spuściłem paliwo z baku (było sporo bąbelków wody w benzynie)

- zlałem z 5 litrów czystej wody, a potem ok. 7 litrów oleju wymieszanego z wodą z silnika.

- zalałem dyfry i silnik ropą - żeby usunąc stary hipol, emulsję i olej - czy to był dobry pomysł?

co jeszcze należy sprawdzić, zrobić i wymienić po wodowaniu UAZa na głębokości ~ 1,20 m ??

Zauważyłem, że cewka zrobiła się bardzo gorąca(oparzyłem sobię ramie) - ciekawe czy nie trafił jej szlak??

Macie jakiś pomysł gdzie dołączyć odpowietrzenie (z lekkim nadciśnieniem) skrzyni rozdzielczej i biegów w uazie bo łapie wodę simmeringami ?? Bo odpowietrzenie do baku chcę zrobić obok smoka paliwowego - wykręce tą okrągłą część na 6 śrób i nawiercę otwór + rurka mosiężna i igielitowa na dach, a do tego uszczelnienie korka wlewu.

Jeszcze zastanawiam się skąd można by wyprowadzić nadciśnienie z silnika do napowietrzania przekładni?
na razie radzę sobie kompresorkiem na 12v, ale nie zawsze jest czas żeby go włączyć, pozatem jakoś słabo podaje ten wozduch do dyfrów i aparatu?
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » sob cze 18, 2005 7:06 am

to ile ty stałes w tej wodzie że tyle jej wszędzie naleciało?

albo masz tak wychchłane simmeringi i do tego nie uszczelniony np bagnet w silniku.... a i odpowietrzenia trzeba wyciągnąć do góry najlepiej wspulną magistralką z wężyków.
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
kedek
Posty: 2182
Rejestracja: ndz wrz 14, 2003 10:35 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kedek » sob cze 18, 2005 8:17 am

Ja po ostatnim nurkowaniu też wodę miałem wszędzie, a nie stał długo...
wylałem emulsje z silnika, zmieniłem filtr oleju, zalałem mixem 2l. oleju + litr benzyny, pokręciłem rozr. bez świec, zakręciłem świece (odpalił od drugiego) pochodził 3 minuty, wylałem, zalałem 3,5 litra czystego oleju, pojeździłem 30 minut, wylałem, jeszcze jeden nowy filtr, 5 litrów czystego oleju i wio !!

wyprowadziłem rurkę od odmy do filtra powietrza na szczelnie, na bagnet nałożyłem kawałek wężyka i zagniotłem z obu stron obejmą...
po tych zabiegach wjechałem jeszcze kilka razy do takiej wody i nic :)2
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » sob cze 18, 2005 11:42 am

co do odpowietrzania parcha to sam dopiero staram się zorientować co muszę zabezpieczyć , ale jeśli chodzi o powietrze to kompresorek jest słabym pomysłem. Dajesz powietrze o dużym cisnieniu (atm) ale małym strumieniu (l/s). Nie nadąża napełnić pompowanych objętości .Do pokonania ciśnienia wody wystarczy małe nadciśnienie myślę że max 1-2 atm (może nawet mniej) ale wskazany jest większy strumień który będzie wydmuchiwał się szczelinami nie wpuszczając wody
Sugerował bym jakiś wentylatorek o niedużym nadciśnieniu przy tej samej mocy. da ci większy znacznie strumień (nie traci energii na spręż)

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » sob cze 18, 2005 11:46 am

mozna wykozystać do mostów i skrzyni spaliny
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » sob cze 18, 2005 1:21 pm

9mm pisze:.Do pokonania ciśnienia wody wystarczy małe nadciśnienie myślę że max 1-2 atm (może nawet mniej) ale wskazany jest większy strumień który będzie wydmuchiwał się szczelinami nie wpuszczając wody
to jest male ? wystarczy 0,5 atm
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » sob cze 18, 2005 2:11 pm

Wojtek_K pisze:mozna wykozystać do mostów i skrzyni spaliny
Też miałem taki pomysl - tylko skad je wyprowadzic??

Tylko mam rozgałęziacz odpowietrzenia do którego sa podłaczone mosty, aparat i planowalem jeszcze skrzynie i ZBIORNIK paliwa. I tu pojawia się drobny problem - odprowadzenie nadciśnienia z wydechu do zbiornika paliwa wydaje mi się dosyć hardkorowym pomysłem. Chyba że się mylę i "niemazagrożenia"?

Jest sens napowietrzac jeszcze silnik? czy sam utrzymuje nadciśnienie w swoim wnetrzu? Trzeba by ten bagnet zmienić na jakiś od innego autka(z oringami) i przeskalować, bo wczoraj wylałem 5 litrów h2o z silnika, nie liczac tej zmieszanej z olejem.

Zastanawiałem się jeszcze nad kompresorkiem napedzanym paskiem od silnika tylko nie wiem skąd go wytrzasnąc.

Rzeczywiście wydatek powietrza kompresorka za 20 pln to zdziebko za mało na napowietrzenie 4 skrzyń przekładniowych, aparatu zapłonowego(szczególnie duzy wydatek powietrza, bo nie zaślepiłem dziurki wypły wody na spodzie, oraz baku.

zrobiłem taki prymitywny zawór bezpieczeństwa ograniczający max cisnienie pompowane do skrzyn, ale jest ustawiany "na oko".

I jeszcze taka sprawa - czy zna ktoś symbol/oznaczenie/wymiary simmeringów na konce piast, pod atak i wyjscie ze skrzyni rozdzielczej?
Zastanawiałem się nad daniem po 2 cieńsze ustawione w przeciwne strony, zeby jeden hamował wodę z zewn, a drugi olej od środka.
dużo trzeba rozktrecić żeby wymienic simmeringi piast i wałów? Tej części uaza jeszcze się nie rozbierałem.

Po dokonaniu tych wszystkich przeróbek mój pojazd rzeczywiście bedzie zasługiwał na miano U-aza :)21 (Unterwasser Auto Zajebist)
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » sob cze 18, 2005 3:01 pm

Na wałach zdejmujesz flansze i masz dostep do simera,na piastach musisz zdjąć piastę całą i bedziesz miał dostęp odpowiedni
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
9mm
Posty: 791
Rejestracja: sob maja 21, 2005 12:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: 9mm » sob cze 18, 2005 4:41 pm

9mm napisał:
.Do pokonania ciśnienia wody wystarczy małe nadciśnienie myślę że max 1-2 atm (może nawet mniej) ale wskazany jest większy strumień który będzie wydmuchiwał się szczelinami nie wpuszczając wody
to jest male ? wystarczy 0,5 atm

Nie mam uazooffroadpraktyki , normalnie robię w cięższych tematach gdzie potrzebuję dobrego pierd... powietrzem.
Jeśli kompresorek na pasku to spróbuj z małą dmuchawą (widziałem takie turystyczne do rozpalania grila :o ) z przekładnią jak w kołowrotku mają niezłą wydajność może to się da zmotać , chociaż nie wiem jak ich łożyskowanie ,ale wydajność wiatraczka jest za...ista[/url][/list][/list][/quote]

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pn cze 20, 2005 6:29 am

Ciśnienie słupa wody na głębokości 1m=0,1atm

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » wt cze 21, 2005 2:36 pm

Artur pisze:Ciśnienie słupa wody na głębokości 1m=0,1atm
to teoria.
A praktyka jest taka, ze powietrze w ogrzanych mostach sie rozszerza i po wjechaniu do wody nagle schłodzone kurczy sie i zasysa wode simmerami.
Pozatym cisnienie statyczne to 0,1 atm, a samochód do wody na ogół wpada jak burza :)21 co tez zwiększa ciśnienie.
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: uadam » wt cze 21, 2005 3:11 pm

Czyli co byłoby najlepsze, aby podawać odpowiednie ciśnienie? Myślałem o sprężarce do lodówek 12 V ale może daje to za duże ciścienie? Jakieś inne pomysły...
rybak

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » śr cze 22, 2005 1:24 am

Gdzie podłączyć odpowietrzniki do skrzyni i reduktora uazowego?

Czy taki grzybek na przedłużeniu osi linki predkościomierza, pomiędzy bembnem hamulca ręcznego a klapką rewizyjną(lub do pto) to odpowietrznik reduktora czy smarowniczka napędu linki??

A skrzynia biegów ma jakieś firmowe odpowietrzenie, czy puszcza powietrze przez okolicę wajchy zmiany -"karobki pjeredaczy":D ?

Jak nie znajdę żadnych fabrycznych odpowietrzników to wywyiercę sobie własne:D
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » śr cze 22, 2005 9:19 am

Odpowietrzniki skrzyni i reduktora wyglądają tak jak te na mostach, ale gdzie są to zapomniałem 8) Wajchą nie powinno nic uciekać, tam jest gumowa osłona.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » śr cze 22, 2005 10:40 am

Majkello pisze:
Artur pisze:Ciśnienie słupa wody na głębokości 1m=0,1atm
to teoria.
A praktyka jest taka, ze powietrze w ogrzanych mostach sie rozszerza i po wjechaniu do wody nagle schłodzone kurczy sie i zasysa wode simmerami.
Pozatym cisnienie statyczne to 0,1 atm, a samochód do wody na ogół wpada jak burza :)21 co tez zwiększa ciśnienie.

Rozgrzane powietrze w moscie niema nic wsólnego z ciśnieniem hydrostycznym . Ewentualnie rozbełtane błoto ma wpływ bo ciężar własciwy rośnie wody i zwiększa sie ciśnienie

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » śr cze 22, 2005 10:51 am

co do kompresora wydaje mi się że idealnym patentem byłaby elektryczna pompka (lub kilka) do pompowania materacy. Na allegro jest tego kupa. Ceny ok 40zł. Zasilanie 12V. Mam taką. Wydajna, a i ciśnienie jakieś tam jest.
np
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54773710

Można jeszcze użyć odkurzacza samochodowego, ale jakiegoś solidnego a nie gówna z supermarketu. Można w komisach i na pchlich targach kupić jeszcze takiego biało-czerwonego Zelmera na 12V

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » śr cze 22, 2005 2:32 pm

Artur pisze:
Majkello pisze:
Artur pisze:Ciśnienie słupa wody na głębokości 1m=0,1atm
to teoria.
A praktyka jest taka, ze powietrze w ogrzanych mostach sie rozszerza i po wjechaniu do wody nagle schłodzone kurczy sie i zasysa wode simmerami.
Pozatym cisnienie statyczne to 0,1 atm, a samochód do wody na ogół wpada jak burza :)21 co tez zwiększa ciśnienie.

Rozgrzane powietrze w moscie niema nic wsólnego z ciśnieniem hydrostycznym . Ewentualnie rozbełtane błoto ma wpływ bo ciężar własciwy rośnie wody i zwiększa sie ciśnienie
Majkello dobrze napisał. Zanurzenie mostu w którym jest ogrzane powietrze o ciśnieniu atmosferycznym do zimnej wody będzie przykładem przemiany izochorycznej. Zgodnie z równaniem Charlesa dla gazu doskonałego, ciśnienie gazu w naczyniu o stałej objętości jest wprost proporcjonalne do jego temperatury. A takim naczyniem o stałej objętości jest most, w którym znajduje się powietrze. Zakładając że temperatura powietrza wewnątrz mostu wynosi 323K (50 st. C) i po ochłodzeniu mostu do temperatury wody w rzece na przykad 283K (10 st. C) to ciśnienie w nim obniżyło by się do 87% ciśnienia atmosferycznego - oczywiście gdyby most był idealnie szczelny. To podciśnienie, chociaż niewielkie spowoduje zassanie wody wszelkimi nieszczelkościami i odpowietrznikiem. Dlatego tak ważne jest wyprowadzenie odpowietrzenia wężykiem gdzieś gdzie woda nie sięga.
Dodatkowo dochodzi tu ciśnienie statyczne słupa wody, oraz uderzenia hydrauliczne przy ostrym wjechaniu do kałuży.
Ostatnio zmieniony czw cze 23, 2005 8:55 am przez Niva'94, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » czw cze 23, 2005 8:28 am

Niva'94 pisze:
Artur pisze:
Majkello pisze: to teoria.
A praktyka jest taka, ze powietrze w ogrzanych mostach sie rozszerza i po wjechaniu do wody nagle schłodzone kurczy sie i zasysa wode simmerami.
Pozatym cisnienie statyczne to 0,1 atm, a samochód do wody na ogół wpada jak burza :)21 co tez zwiększa ciśnienie.

Rozgrzane powietrze w moscie niema nic wsólnego z ciśnieniem hydrostycznym . Ewentualnie rozbełtane błoto ma wpływ bo ciężar własciwy rośnie wody i zwiększa sie ciśnienie
Matejko dobrze napisał. Zanurzenie mostu w którym jest ogrzane powietrze o ciśnieniu atmosferycznym do zimnej wody będzie przykładem przemiany izochorycznej. Zgodnie z równaniem Charlesa dla gazu doskonałego, ciśnienie gazu w naczyniu o stałej objętości jest wprost proporcjonalne do jego temperatury. A takim naczyniem o stałej objętości jest most, w którym znajduje się powietrze. Zakładając że temperatura powietrza wewnątrz mostu wynosi 323K (50 st. C) i po ochłodzeniu mostu do temperatury wody w rzece na przykad 283K (10 st. C) to ciśnienie w nim obniżyło by się do 87% ciśnienia atmosferycznego - oczywiście gdyby most był idealnie szczelny. To podciśnienie, chociaż niewielkie spowoduje zassanie wody wszelkimi nieszczelkościami i odpowietrznikiem. Dlatego tak ważne jest wyprowadzenie odpowietrzenia wężykiem gdzieś gdzie woda nie sięga.
Dodatkowo dochodzi tu ciśnienie statyczne słupa wody, oraz uderzenia hydrauliczne przy ostrym wjechaniu do kałuży.
wszystko dobrze tylko powietrze w moscie niema wpływu na cisnienie hydrostatyczne kapujesz?

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » pn cze 27, 2005 1:20 pm

Artur pisze: wszystko dobrze tylko powietrze w moscie niema wpływu na cisnienie hydrostatyczne kapujesz?
A ciśnienie hydrostatyczne nie jest tym które należy podać do mastów żeby nie ssały wody. a "wogle" po co zacząłeś dyskusję o ciśnieniu hydrostatycznym?

Mam kolejne pytanie: jak odpowietrzona jest skrzynia biegów?
Bo znalazłem w realu i na prospektach tylko odpowietrznik sk. rozdzielczej ( przy bębnie ręcznego i lince prędkościomierza).
Czy skrzynia biegów odpowietrza się za pośrednictwem rozdzielczej i tamtego zaworka?
Zastanawiam sie czy podłączyć przewód tylko do tego zaworka, czy jeszcze wywiercić otwór w korpusie sk. biegów, nagwintować i wkręcić odpowietrzenie i rurkę do napowietrzania.
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość