napęd pompy wspomagania

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

kcuf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skierniewice

napęd pompy wspomagania

Post autor: kcuf » wt sie 09, 2005 8:01 pm

jak jest rozwiązany naped pompy
myśle o wstawienie pompy od voyagera 96- taką posiadam a przekładnie kierowniczą od chevroleta caprice.
czy dorabiać podwójne koło pasowe na wale czy przedłużać pasek i kombinować.
czy jest jakieś zanaczenie w wielkości kół pasowych?
Paweł Urbanek
Liberty Renegade 2005

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: napęd pompy wspomagania

Post autor: Władek » wt sie 09, 2005 8:47 pm

kcuf pisze:jak jest rozwiązany naped pompy
myśle o wstawienie pompy od voyagera 96- taką posiadam a przekładnie kierowniczą od chevroleta caprice.

Może i dobrze myślisz, ale co dalej? Jak zamierzasz zamontować wąs przekładni kierowniczej i od czego? Zaraz odezwie się tu stado uczonych w piśmie, ale jestem ciekaw jak Ty to zamierzasz rozwiązać... Bo o ile wiem to taka kwadratura koła jest żeby to zrobić na motanych częściach jednocześnie dobrze i jednocześnie legalnie... :o
Władek - Kraków

kcuf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skierniewice

Post autor: kcuf » wt sie 09, 2005 9:04 pm

wąs - jedna połówka od uaza druga od "szewroleta"
Paweł Urbanek
Liberty Renegade 2005

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt sie 09, 2005 9:06 pm

kcuf pisze:wąs - jedna połówka od uaza druga od "szewroleta"

Podejmujesz takie ryzyko ?? :o
Władek - Kraków

kcuf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skierniewice

Post autor: kcuf » wt sie 09, 2005 9:18 pm

jak sie wie jak to zrobić to mósi działać
kilka dodatkowych zabiegów i wyjdzie git.
Paweł Urbanek
Liberty Renegade 2005

kcuf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skierniewice

Post autor: kcuf » wt sie 09, 2005 9:19 pm

jak sie wie jak to zrobić to mósi działać
kilka dodatkowych zabiegów i wyjdzie git.
Paweł Urbanek
Liberty Renegade 2005

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr sie 10, 2005 11:26 am

kcuf pisze:jak sie wie jak to zrobić to mósi działać
kilka dodatkowych zabiegów i wyjdzie git.

Wykup sobie kwaterę na jakimś przytulnym cmentarzu. Albo sam ją wykorzystasz albo sprzedasz z zyskiem i rodzina będzia miała za co paczki Ci wysyłać...
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » śr sie 10, 2005 7:41 pm

Takich zmot jeździ całkiem sporo i na razie, odpukać, nie słychać, żeby któryś z motadzów przeniósł siebie lub kogoś na tamten świat.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr sie 10, 2005 7:49 pm

Didymos pisze:Takich zmot jeździ całkiem sporo i na razie, odpukać, nie słychać, żeby któryś z motadzów przeniósł siebie lub kogoś na tamten świat.

Nie jest to, przynajmniej dla mnie, argument przekonywujący. Jeśli coś dupnie, a szanse są, to każdy biegły samochodowy stwierdzi samoróbkę, czyli niedozwoloną interwencję amatorską w układ kierowniczy. Takie stwierdzenie wyklucza nieumyślność wypadku drogowego. Przy umyślności wymiar kary jest odpowiednio wyższy. Powstaje zatem pytanie: czy warto takie ryzyko podejmować? Zwłaszcza, że w razie zdarzenia poszkodowanym może być każdy, nie tylko kierowca-amator mechanik. jeśli ofiarą będzie ktoś znany (lub ktoś z rodziny takiego VIP-a) to widzę już te gazetowe hasła plujące na amatora-mechanika i już widzę, co gorsza, nalot policyjny na każdy terenowy samochód... No może jest w tym trochę przesady, ale może nie tak wiele ??
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
JaFuzz
Posty: 378
Rejestracja: czw maja 27, 2004 6:46 am
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: JaFuzz » śr sie 10, 2005 9:57 pm

Duży ciach!
Władek pisze: (...)czyli niedozwoloną interwencję amatorską w układ kierowniczy (...)
No ok... ale powiedz mi jak to się ma do oryginalnych przekładni kierowniczych ... które poprzez swoje zuzycie dają 1/4tą obrotu luzu na kierownicy.... ??
ja osobiście wolę mieć wspomaganie z meśka... (amatorsko acz solidnie zmotane) ze spawanym (równie solidnie acz amatorsko) :wink: wąsem przekładni kierowniczej który nie ma luzów powodujących niebezpieczne w skutkach zigzaki po drodze przy prędkości 80km/h...
P2, M10, K175, 69M
Remont Miska

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » śr sie 10, 2005 10:22 pm

Wladek a czy ty wiesz ze w Polsce mozesz zrobic samochod "sam" i go zarejestrowac jak nie to juz wiesz i na dodatek wszystko jest legalne wiec nie wiem po co ta panika ?? http://www.easer.com.pl/forum/viewtopic.php?t=199 dodaje link dla ciekawych
Ostatnio zmieniony pn sie 15, 2005 8:57 pm przez Kaktus, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: napęd pompy wspomagania

Post autor: vandall1 » czw sie 11, 2005 12:35 am

kcuf pisze:jak jest rozwiązany naped pompy
myśle o wstawienie pompy od voyagera 96- taką posiadam a przekładnie kierowniczą od chevroleta caprice.
czy dorabiać podwójne koło pasowe na wale czy przedłużać pasek i kombinować.
czy jest jakieś zanaczenie w wielkości kół pasowych?
Lepiej zrób do niej osobny układzik paska,albowiem nie ingerujesz wtedy w oryginalny pasek i nie zmieniasz katów opasania np.
Wielkość koła pasowego pompy jest zbliżona do koła dolnego na wale,znaczy się przełozenie jest koło 1.
Jezeli pompa ma własny zbiornik,to nalezy go tak umieścic,aby był wyżej niż przekładnia.Na powrocie możesz dać chłodnicę po drodze.I stosuj możliwie duże średnice przewodów/powrotnego również/,aby uniknąć niepotrzebnego tłumienia /"przycinania"/.

A Władek to zawsze tak ma...może to i dobrze,że czasem literę prawa przypomni :)21
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość