przedni napęd - problem

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

pioterok
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:35 am
Lokalizacja: warszawa-ciechanów

przedni napęd - problem

Post autor: pioterok » ndz sty 01, 2006 8:34 pm

Witam,
dzisiaj wyciągnąłem mojego UAZ'ika z garażu i jakież było zdziwienie gdy okazał się tylko tylnonapędówką. Ciągle coś tam przy nim dłubie i czasami jeżdżę ale dałbym głowę że przód ciągnie, a tu nagle kicha. Żadnych stuków, chrobotania itp. Załączenie napędu (mówię o ruchu wajchy) bez problemów.
Kiedy ostatnio przy nim grzebałem to przy załączonych sprzęgiełkach (tu wspomne że założyłem te szybko przełączane), załączeniu przedniego napędu, uniesieniu jednego koła, nie można nim zakręcić czyli wszystko jest w porządku, ale dlaczego nie ciągnie.
Czy coś jest z reduktorem?
Jakie są Wasze pierwsze sugestie?

PiotreK

Awatar użytkownika
p69k
Posty: 376
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:09 pm
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: p69k » ndz sty 01, 2006 8:38 pm

popatrz czy masz wał napędowy :wink:
to ja
67,69, m-72, bmw r35,willys

pioterok
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:35 am
Lokalizacja: warszawa-ciechanów

Post autor: pioterok » ndz sty 01, 2006 9:01 pm

spodziewałem się takiego pytania:)
nie myślałem że bedziesz taki szybki:)
wał jest, luz ma ale działa.

PiotreK

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » ndz sty 01, 2006 9:17 pm

Napewno obydwa sprzegielka sa wkrecone?? Moze to glupie ale kiedys jechalismy 40km na pomoc znajomemu ktory, jak wynikalo z jego relacji teleofnicznej, zakopal sie pozadnie w torfie i nei ma szans na wyjazd...
dojechalismy, ja swoim uazem jezdzilem jakby nigdy nic a kumpla uaz stoi... okazalo sie ze tylbne kola sa naprdzane a z przody mial polautomatyczne sprzegielka, gdzie jedno bylo zalaczone a drugie nie... i tak po zalaczeniu drugiego sprzegielka kolesia uaz wyjechal jakby nigdy nic...
dlatego tez moze to glupio brzmi ale sprawdz czy masz napewno zalaczone obydwa sprzegielka, a jesli masz polautomaty to popatrz czy aby przypadkiem jeden nie jest uszkodzony.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » ndz sty 01, 2006 9:27 pm

Półautomaty potrafią się zawiesić, kiedyś mi się to zdarzyło jak próbowałem wjechać na stromą górkę - okazało się, że ciągnie tylko tył mimo zapiętych sprzęgiełek, po kilku ruchach pokrętłem i poruszaniu wałem przód - tył załapało :roll:
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

pioterok
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:35 am
Lokalizacja: warszawa-ciechanów

Post autor: pioterok » ndz sty 01, 2006 10:13 pm

szczerze mówiąc to też myślałem o tych sprzęgiełkach. nawet przełączyłem je żeby wyłączyć i włączyć raz jeszcze, ale bez efektu. na zdrowy rozum to chyba jednak one są w tej chwili najbardziej podejrzane. one są nowe, ale diabli wiedzą.
Przyjdzie mi to zweryfikować za kilka dni.
Dzięki za sugestię.

PiotreK

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pn sty 02, 2006 8:27 am

pioterok pisze:szczerze mówiąc to też myślałem o tych sprzęgiełkach. nawet przełączyłem je żeby wyłączyć i włączyć raz jeszcze, ale bez efektu. na zdrowy rozum to chyba jednak one są w tej chwili najbardziej podejrzane. one są nowe, ale diabli wiedzą.
Przyjdzie mi to zweryfikować za kilka dni.
Dzięki za sugestię.

PiotreK
Wles pod syfa i poprostu zakrec wałem i bedzie wszystko jasne gdzie szukac przyczyny

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » pn sty 02, 2006 1:13 pm

sprzęgiełka mogą być zagnojone .... zamarznieta woda
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
motokogut
 
 
Posty: 263
Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:40 pm
Lokalizacja: między Warszawą a Radomiem

Post autor: motokogut » pn sty 02, 2006 4:45 pm

Artur pisze:
pioterok pisze:szczerze mówiąc to też myślałem o tych sprzęgiełkach. nawet przełączyłem je żeby wyłączyć i włączyć raz jeszcze, ale bez efektu. na zdrowy rozum to chyba jednak one są w tej chwili najbardziej podejrzane. one są nowe, ale diabli wiedzą.
Przyjdzie mi to zweryfikować za kilka dni.
Dzięki za sugestię.

PiotreK
Wles pod syfa i poprostu zakrec wałem i bedzie wszystko jasne gdzie szukac przyczyny
:)2 tyle że najpierw wyłącz przód na reduktorze i dopiero kręć, jak sie zakręci to możesz na 99% se te sprzęgiełka w buty wsadzić będziesz wyższy :wink: tyle że ręką to chyba nie przekręcisz-raczej jakiś francuz albo w krzyżak coś wsadzić.
no risk, no fun !! :)
uaz 300D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość