szczęki hamulcowe

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Tomek K.
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: pn lis 14, 2005 9:41 pm
Lokalizacja: Zalesie/Kraków
Kontaktowanie:

szczęki hamulcowe

Post autor: Tomek K. » wt maja 02, 2006 8:31 am

witam... mam problem ze szczekami.. kupilem nowe szczeki i po dluzszym czasie udalo mi sie naciągnąć spręzyny... wszytsko do tego momentu bylo ok.. zakladam beben i co....... i lipa -nie wchodzi :evil: .. cylinderki wcisniete do konca, szczeki za duze i nie wiem co dalej z tym dranstwm zrobic.... czy ktos spotkal sie z czyms taki?? czy macie jakies sposoby by to rozwiazac??

Awatar użytkownika
castrol22
 
 
Posty: 247
Rejestracja: wt sie 16, 2005 3:28 pm
Lokalizacja: wawa

Post autor: castrol22 » wt maja 02, 2006 8:52 am

musisz wyjac szczeki wziasc szlifierke i zeszlifowac troche ta czesc co wchodzi w cylinderek i bedzie ok:) ja tez mialem ten problem i po zabiegu bylo ok!

notbad
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 84
Rejestracja: pn kwie 17, 2006 9:40 pm
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: notbad » wt maja 02, 2006 9:01 am

jeśli nie szkoda ci bębnów to mozesz takze sprobowac je lekko stoczyc- moze wtedy uda sie wrazic szczeki

Tomek K.
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: pn lis 14, 2005 9:41 pm
Lokalizacja: Zalesie/Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Tomek K. » wt maja 02, 2006 9:36 am

wlasnie bralem pod uwage te dwie mozliwosci..ale chyba najprosciej i najsyzbciej bedzie je troche zeszlifowac.... stare szczeki od nowwych roznia sie ok 3 mm ( tzn jedna szczeka)...... ok jednego mm bede musial zedrzec..... dzieki za podpowiedz.... pozdro!!

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » wt maja 02, 2006 10:18 am

Osobiście miałem pokrzywione bębny... dałem do stłoczenia troszke i jest dobrze :)2 8)
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
motokogut
 
 
Posty: 263
Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:40 pm
Lokalizacja: między Warszawą a Radomiem

Post autor: motokogut » wt maja 02, 2006 10:29 am

a te ślimaki do podkręcania szczęk w pozycji minimum ustawione ?? he he to tak od podstaw szukajmy :wink:
no risk, no fun !! :)
uaz 300D

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » wt maja 02, 2006 10:53 am

motokogut pisze:a te ślimaki do podkręcania szczęk w pozycji minimum ustawione ?? he he to tak od podstaw szukajmy :wink:
:)2 dokladnie regulatory odsrodkowe przekrec do min :lol:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » wt maja 02, 2006 6:30 pm

może od samego początku..........zaczniemy?,co?...najpierw jak koledzy mówią regulatory mimośrodowe ustaw, w pozycji wyjściowej(czyli jak najbliżej środka piasty),gdy to nie pomoże użyj zwykłego"raszpla"(gruboziarnisty pilnik)i zbierz nadmiar szczęki......dopiero wtedy myśl o bębnie...... :lol: :lol: :lol:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt maja 02, 2006 7:07 pm

Progi jak są-zlikwidować.Może tez być tak,że szczęka nie na całej powierzchni jest za gruba :roll:
Z podszlifką szczęki przy cylinderku: :)2
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

sebi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 12:43 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sebi » śr maja 03, 2006 10:40 pm

Czołem po czterech latach rozpoczoł mi się problem Hamulców przednich. Wymieniłe okładziny na nowe (Żukensa) i bez zmian efekt ten sam, nie ma szans gabloty pchnąć na luzie z popychu (jak by był na biegu). Wymieniłem cylinderki i dupa. Podczas powrotu z Country z Mrągowa zaczeły mi się lepsze chece, poziom płynu w zbiorniczku zjechał do połowy a po kilku minutach zabulgotało się i powrócił do normy(kosmos). Od tamtej pory walczę z hamulcami, jednak cały czas przegrywam. (wymieniłem gumowe przewody hamulcowe, dupa bez efektu). Zachowują się jak by się zapiekały(ustawiałem także mimośrody, bez efektu).
Help :x
Pozdrawiam
Sebi
sebi

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » śr maja 03, 2006 10:48 pm

ustaw jeszcze dolne
8)
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość