W przeciągu tygodnia "zmieliłem" dwa sprzegiełka piast (tzw"automaty"


Czy to normalne zmeczenie materiału?
Pech?
Normalka?
Za głupi kierowca?

Co radzicie:
-kupic nowe- u kogo najlepiej?
-"powrócic" do oryginałów

Dzieki za pomoc

P.S. Jezdze tylko "turystycznie" w "srednio"


Pomocy!!!!!!!!