Płyn chłodniczy...
Moderator: Student
Płyn chłodniczy...
Witam!!!
W moim UAZie dzieje się rzecz następująca: Poziom cieczy chłodzącej w chłodnicy jest w normie w zbiorniczku wyrównawczym również lecz po kilku krótkich wyprawach cieczy ubywa z chłodnicy w zbiorniczku nadmiar cieczy jest wyrzucany poza auto przez co poziom w chłodnicy jest poniżej dopuszczalenej normy
Gdy tylko wyrównam poziom w chłodnicy i odleje trochę cieczy z pełnego zbiorniczka problem się powtarza po przejechaniu kilkudziesięciu km
Co może być przyczyną w/w problemu?
Z góry dzięki za porady
Pozdr.
W moim UAZie dzieje się rzecz następująca: Poziom cieczy chłodzącej w chłodnicy jest w normie w zbiorniczku wyrównawczym również lecz po kilku krótkich wyprawach cieczy ubywa z chłodnicy w zbiorniczku nadmiar cieczy jest wyrzucany poza auto przez co poziom w chłodnicy jest poniżej dopuszczalenej normy
Gdy tylko wyrównam poziom w chłodnicy i odleje trochę cieczy z pełnego zbiorniczka problem się powtarza po przejechaniu kilkudziesięciu km
Co może być przyczyną w/w problemu?
Z góry dzięki za porady
Pozdr.
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
przyczyn może być kilka
1 to zbyt słaba sprężynka w korku chłodnicy (zawór ciśnieniowy);
2 uszkodzona uszczelka w ww zaworku
3 i co najgorsze to uszkodzona uszczelka pod głowicą i część ciśnienia z silnika dostaje się do chłodnicy powodując wyrzut cieczy
4 a może temperatura wrzenia tej cieczy jest odrobinkę za niska
pozdrawiam
1 to zbyt słaba sprężynka w korku chłodnicy (zawór ciśnieniowy);
2 uszkodzona uszczelka w ww zaworku
3 i co najgorsze to uszkodzona uszczelka pod głowicą i część ciśnienia z silnika dostaje się do chłodnicy powodując wyrzut cieczy
4 a może temperatura wrzenia tej cieczy jest odrobinkę za niska
pozdrawiam
były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
Jeżeli chodzi o temperaturę cieczy to utrzymuje się ona podczas jazdy w przedziale 75 - 80 C* Czujnik wymieniałem wskaźnik również i nadal utrzymuje się wymieniona temp.
Jeżeli chodzi o korek to chyba nie mam czegoś co wymieniasz ale upewnie się jutro
Czeka mnie wymiana płynu i nie chciałbym co rusz dolewać świeżego tak więc problem chciałbym rozwiązać w miarę szybko
Dzięki za poradę
Pozdr.
Jeżeli chodzi o korek to chyba nie mam czegoś co wymieniasz ale upewnie się jutro
Czeka mnie wymiana płynu i nie chciałbym co rusz dolewać świeżego tak więc problem chciałbym rozwiązać w miarę szybko
Dzięki za poradę
Pozdr.
Dokładnie tak się dzieje.... Po zakończonej jeździe kiedy jest już dobrze rozgrzany silnik słysze jak w zbiorniczku wyrównawczym "bombluje" Tak jakby przelewała się ciecz z bombelkami powietrza
A więc powoli problem się wyjaśnia i przyczyna również
Nie jest to pocieszająca wiadomość ale cóż...
A przy okazji w jakiej cenie kształtuje się wymiana uszczelki pod głowicą?
Dzieki
Pozdr.
A więc powoli problem się wyjaśnia i przyczyna również
Nie jest to pocieszająca wiadomość ale cóż...
A przy okazji w jakiej cenie kształtuje się wymiana uszczelki pod głowicą?
Dzieki
Pozdr.
....jeżeli mówisz o gorącym silniku,objaw "bąbelkowania"może być spowodowany przegrzaniem silnika ........jeżeli chcesz sprawdzić czy uszczelka rzeczywiście jest przyczyną ,musisz sprawdzić to po odkręceniu korka w chłodnicy,kiedy silnik jest jeszcze zimny........ale!!,musisz pamiętać że taki objaw powstaje również w tedy gdy jest pęknięta głowica,lub może to być pęknięcie tulei cylindra ......tak czy owak głowicę musisz zdjąć.....Pozdrorafuaz pisze:Dokładnie tak się dzieje.... Po zakończonej jeździe kiedy jest już dobrze rozgrzany silnik słysze jak w zbiorniczku wyrównawczym "bombluje" Tak jakby przelewała się ciecz z bombelkami powietrza
A więc powoli problem się wyjaśnia i przyczyna również
Nie jest to pocieszająca wiadomość ale cóż...
A przy okazji w jakiej cenie kształtuje się wymiana uszczelki pod głowicą?
Dzieki
Pozdr.
....jeżeli mówisz o gorącym silniku,objaw "bąbelkowania"może być spowodowany przegrzaniem silnika ........jeżeli chcesz sprawdzić czy uszczelka rzeczywiście jest przyczyną ,musisz sprawdzić to po odkręceniu korka w chłodnicy,kiedy silnik jest jeszcze zimny........ale!!,musisz pamiętać że taki objaw powstaje również w tedy gdy jest pęknięta głowica,lub może to być pęknięcie tulei cylindra ......tak czy owak głowicę musisz zdjąć.....Pozdro[/quote]
Dzięki za fachowe informacje...
Dziś miałem przyjemnosc jeździć moim UAZem po przejechaniu kilkudziesięciu km zajrzałem pod maskę
Ze biorniczka wyrównawczego przez otworki odpowietrzające ubyło trochę płynu a z chłodnicy wydobywało się charakterystyczne syczenie Po odkręceniu korka zassało powietrze i było wszystko ok
Ale zaniepokoił mnie kolor cieczy chłodzącej Jest brązowa a nawet czarna a do tego lekko tłusta Co by oznaczało przedostawanie sie do układu chłodzenia oleju
Czy dobrze rozumuję?
Mam nadzieję że skończy się jak już na uszczelce....
Czy warto przy okazji zdjętej głowicy wymienić uszczelniacze zaworowe?
Zauważyłem że trochę pali oleju ponad normę (2.5l - 3l na 1000km) co może być również spowodowane chyba uszkodzoną uszczelką pod głowicą Ale tylko chyba!
Pytanie do "faziuaz" - jak mam upewnić się czy jest to napewno uszczelka? Odkręcić korek chłodnicy odpalić maszynę i obserwować ciecz?
Dzięki za poradę!!!
Tymczasaem pozdrawiam
Dzięki za fachowe informacje...
Dziś miałem przyjemnosc jeździć moim UAZem po przejechaniu kilkudziesięciu km zajrzałem pod maskę
Ze biorniczka wyrównawczego przez otworki odpowietrzające ubyło trochę płynu a z chłodnicy wydobywało się charakterystyczne syczenie Po odkręceniu korka zassało powietrze i było wszystko ok
Ale zaniepokoił mnie kolor cieczy chłodzącej Jest brązowa a nawet czarna a do tego lekko tłusta Co by oznaczało przedostawanie sie do układu chłodzenia oleju
Czy dobrze rozumuję?
Mam nadzieję że skończy się jak już na uszczelce....
Czy warto przy okazji zdjętej głowicy wymienić uszczelniacze zaworowe?
Zauważyłem że trochę pali oleju ponad normę (2.5l - 3l na 1000km) co może być również spowodowane chyba uszkodzoną uszczelką pod głowicą Ale tylko chyba!
Pytanie do "faziuaz" - jak mam upewnić się czy jest to napewno uszczelka? Odkręcić korek chłodnicy odpalić maszynę i obserwować ciecz?
Dzięki za poradę!!!
Tymczasaem pozdrawiam
Ok dzięki A jak nie będzie "bąbelkowania" bądź też nie podniesie się poziom cieczy a dalej będzie wyrzycało ciecz ze zbiorniczka to rozumiem że wina będzie tkwiła w samym tylko korku?
Czy też nie poprzestawać i nie pocieszać się tą wersją?
A może ciecz jest zbyt brudna i dlatego dzięją się rzeczy dziwne?
Pozdr?
Czy też nie poprzestawać i nie pocieszać się tą wersją?
A może ciecz jest zbyt brudna i dlatego dzięją się rzeczy dziwne?
Pozdr?
steff4 pisze:moim skromnym zdaniem to temp chyba troszku za wysoka
Wskaźnik wskazuje przy zamkniętej żaluzji max 80*C (pomiar w dniu wczorajszym) Czujnik i wskaźnik są sprawne tak więc wydaje mi się że temperatura nie osięga maximum
Właśnie wybieram się na test który sugerował kolega na zimny silnik odkręcę korek i będę obserwował ciecz chłodzącą
Nie omieszkam poinformować o wynikach;):)
Pozdr.
A więc... Odkręciłem korek na zimnym silniku odpaliłem i nie zauważyłem "bąbelkowania" czy też podnoszenia się poziomu cieczy aż do chwili kiedy otworzył się termostat wtedy nastąpiła cyrkulacja cieczy i chyba jest to naturalne że trochę widać bąbelków
Następnie dolałem trochę wody pod korek i przejechałem kilka km po czym ponownie otworzyłem korek i trochę cieczy się wylało ale również nie było efektu bąbelkowania
Czy winą "bąbelkowania" po zakończonej jeździe może być przegrzany silnik z powodu niewłaśćiwego poziomu cieczy?
Dzięki za info.
Pozdr.
Następnie dolałem trochę wody pod korek i przejechałem kilka km po czym ponownie otworzyłem korek i trochę cieczy się wylało ale również nie było efektu bąbelkowania
Czy winą "bąbelkowania" po zakończonej jeździe może być przegrzany silnik z powodu niewłaśćiwego poziomu cieczy?
Dzięki za info.
Pozdr.
moze poprostu gdzies ci hlodnica uieka (czytaj puscila) u mnie sprawe zalatwiaja opiłki na podgrzanym silniku
Zebra OFF-ROAD klub Sochaczew www.zebra4x4.pl
nie nie chłodnica jest cała.... a uzupełniłem płyn dlatego że wcześniej ubył sobie wypychany przez ciśnienie
Pocieszam się faktem iż może problem tkwić w samym korku co by potwierdzał test który wykonałem Dziś albo jutro zaleję chłodnicę czystą wodą a pźniej sprawdze reakcję oczywiście wymienie równeiż korek
Jeżeli okaże się to korek to zaleje chłodnicę płynem
Pozdr.
Pocieszam się faktem iż może problem tkwić w samym korku co by potwierdzał test który wykonałem Dziś albo jutro zaleję chłodnicę czystą wodą a pźniej sprawdze reakcję oczywiście wymienie równeiż korek
Jeżeli okaże się to korek to zaleje chłodnicę płynem
Pozdr.
....jeżeli wspomniałeś że widzisz plamy oleju w płynie chłodniczym to świadczy o dostawaniu się oleju z silnika do płynu (prawdopodobnie poprzez uszczelkę głowicy),ponieważ olej ma swoje ciśnienie,może dostawać się do płynu w niewielkich ilościach,najczęściej w tedy gdy uszczelka ma już swoje lata,bądź silnik był przegrzany....[/img]
Owszem wcześniej zauważyłem tkz "kożuch" ale po wymianie cieczy czyli zalałem chłodnicę czystą wodą problemu już nie zaobserwowałem
Być może poprzedni płyn był na tyle zabrudzony iż mogłem przypuszczać że jest to znikoma ilosc oleju
Póki co jeżdżę i obserwuje... Jeszcze nie zdązyłem wymienić korka ale jutro to uczynię:)
Coś mi się wydaje iż po prostu zaniedbałem poziom cieczy w chłodnicy przez co silnik przegrzewał się a po zakończonej jeździe był słyszalny efekt bąbelkowania Obecnie tego już nie słyszę a i cieczy nie ubywa:)
Co nie zmienia faktu iż jestem niezmierie wdzięczny za porady i sugestie kolegów z forum:) Zapewne wiedza ta przyda się na przyszłosć!!!
Pozdr.
Być może poprzedni płyn był na tyle zabrudzony iż mogłem przypuszczać że jest to znikoma ilosc oleju
Póki co jeżdżę i obserwuje... Jeszcze nie zdązyłem wymienić korka ale jutro to uczynię:)
Coś mi się wydaje iż po prostu zaniedbałem poziom cieczy w chłodnicy przez co silnik przegrzewał się a po zakończonej jeździe był słyszalny efekt bąbelkowania Obecnie tego już nie słyszę a i cieczy nie ubywa:)
Co nie zmienia faktu iż jestem niezmierie wdzięczny za porady i sugestie kolegów z forum:) Zapewne wiedza ta przyda się na przyszłosć!!!
Pozdr.
Witam!!!
Odkąd regularnie przed każdym wyjazdem w trasę sprawdzam poziom cieczy obserwuję iż nic nie ubywa....
Tak więc wniosek z tego taki iz zaniedbałem swego czasu poziom cieczy przez co silnik się przegrzewał i skutek był taki jak wyżej opisywałem
Na chwilę obecną jeszcze jeżdżę na wodzie ale już za tydzień mam zamiar zmienić na płyn
Mam nadzieję że płyn (do -37*C) zakupiony w Tesco za 17zł / 5l nie zaszkodzi mojej furze;):)
Tymczasem pozdrawiam i dzięki za porady które również brałem pod uwagę!!!!
Odkąd regularnie przed każdym wyjazdem w trasę sprawdzam poziom cieczy obserwuję iż nic nie ubywa....
Tak więc wniosek z tego taki iz zaniedbałem swego czasu poziom cieczy przez co silnik się przegrzewał i skutek był taki jak wyżej opisywałem
Na chwilę obecną jeszcze jeżdżę na wodzie ale już za tydzień mam zamiar zmienić na płyn
Mam nadzieję że płyn (do -37*C) zakupiony w Tesco za 17zł / 5l nie zaszkodzi mojej furze;):)
Tymczasem pozdrawiam i dzięki za porady które również brałem pod uwagę!!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości