silnik forda w uazie

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » ndz gru 03, 2006 7:41 pm

nie wiem gdzie to wstawić
wybaczcie ale nie mogłem sie powstrzymać
http://www.youtube.com/watch?v=FCKYEhVb ... ed&search=

normalnie dziala leżąc na boku
i ma bardzo mały wykrzyż

nieprawdopodobne :o

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » ndz gru 03, 2006 7:47 pm

...wskaźniki,przeliczniki,rozkład masy,...........wszystko to ważne,jest,ale!,nie zapominajmy o samej przyjemności tworzenia, czegoś co nie sprawdzone,czegoś co moze nas zaskoczyć,pozytywnie czy negatywnie to już nie tak ważne,dla mnie osobiście ważne jest, żeby to co robię, przynosiło mi radość,zadowolenie......po prostu żeby sprawiało to przyjemność :wink:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
kedek
Posty: 2182
Rejestracja: ndz wrz 14, 2003 10:35 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kedek » ndz gru 03, 2006 8:01 pm

L80 pisze:kedek a jakie masz koła
i czy teraz zdaża ci sie coś wymielić

bo jeśli się teraz nie rwie to i z fordem powinien chodzić
chyba że mu kółka wieksze zapodasz
Dwa tygodnie temu zmieliłem tylny most i nie jest to mój pierwszy ale mam nadzieje że ostatni most... mam już zamówione od K160 :)
opony... teraz mam ja192 ale będą mitasy TR03 albo minimum 33" nalewki simexopodobne.
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » ndz gru 03, 2006 8:09 pm

faziuaz pisze:...wskaźniki,przeliczniki,rozkład masy,...........wszystko to ważne,jest,ale!,nie zapominajmy o samej przyjemności tworzenia, czegoś co nie sprawdzone,czegoś co moze nas zaskoczyć,pozytywnie czy negatywnie to już nie tak ważne,dla mnie osobiście ważne jest, żeby to co robię, przynosiło mi radość,zadowolenie......po prostu żeby sprawiało to przyjemność :wink:
wychodzi na to że masz racje
a potwierdza to fakt jakim jest niepowtażalnosc kazdej zmoty
tyle że forum jest chyba od tego aby każdy mógł wyrazić swoją opinie
a zakładający temat z tychże wywodów mógł wyciagnąc wnioski dla siebie

dobrze wydedukowałem ?

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » ndz gru 03, 2006 8:29 pm

kedek pisze:
L80 pisze:kedek a jakie masz koła
i czy teraz zdaża ci sie coś wymielić

bo jeśli się teraz nie rwie to i z fordem powinien chodzić
chyba że mu kółka wieksze zapodasz
Dwa tygodnie temu zmieliłem tylny most i nie jest to mój pierwszy ale mam nadzieje że ostatni most... mam już zamówione od K160 :)
opony... teraz mam ja192 ale będą mitasy TR03 albo minimum 33" nalewki simexopodobne.
he
cos mi przyszło do głowy
skoro kedek ukręca mosty żukiem na oponach uazowych przy 1400 kilogramach wagi
to ja przy takim samym silniku i jakiś 1800 kilogramach z oponami 35 cali powinienem mosty mielic nagminnie
a jeszcze mi sie to niezdażyło
http://www.bezkres.com/imprezy/pkwtvi/o ... 040613.JPG

a może mam nieswiadomie zrobione zabezpieczenie
między roserem a mostem mam klocki o wysokości z 15 cm ( taki lift nadwozia a co )
i przy kazdym strzale ze sprzegla czy jakimś przeciązeniu pojazd zamiast krecic kołami kręci mostami ktore potrafią sie obrócic nawet o jakies 20 stopni

Awatar użytkownika
kedek
Posty: 2182
Rejestracja: ndz wrz 14, 2003 10:35 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kedek » ndz gru 03, 2006 10:37 pm

L80 pisze: skoro kedek ukręca mosty żukiem na oponach uazowych przy 1400 kilogramach wagi
to ja przy takim samym silniku i jakiś 1800 kilogramach z oponami 35 cali powinienem mosty mielic nagminnie
a jeszcze mi sie to niezdażyło
nie mam klocków niestety i może to błąd...
swoją drogą takie klocki bezpieczniki fajnie muszą robić przy hamowaniu jak za każdym razem most obraca się o 20 stopni...
ten ostatni most to faktycznie była moja wina, dość długo nie zmieniałem wody na olej a poza tym jakaś ułańska fantazja mnie naszła i chciałem zrobić "ręczny" wrzucając 2 bieg, czekając aż spadną obroty i ...
było ślisko, miało być fajnie :)21
uazopatroloroburofordostar do błota
KTM EXC do łamania nóg
gazior do wycieczkowania

Awatar użytkownika
wofka
Posty: 631
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 5:56 pm
Lokalizacja: MAZOWIECKIE

Post autor: wofka » wt gru 05, 2006 1:57 pm

sorki że mnie tu dawno nie bylo
podpowiadajcie mi jeszcze cokolwiek na temat związany z wymiana silnika
moze jakieś zdjecia
plusy minusy
inne zmiany ktore jakby wymusza sama już wymiana silnika
pozdro
__________
uaz bez silnika

Awatar użytkownika
wofka
Posty: 631
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 5:56 pm
Lokalizacja: MAZOWIECKIE

Post autor: wofka » pt gru 08, 2006 4:25 pm

koniec??)( :cry:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość